Skocz do zawartości

czarobest

Moderatorzy Forum
  • Postów

    1 281
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi opublikowane przez czarobest

  1. Czy koniec to nie wiem, choć oby nie :). Na pewno elektryki wypierają silniki żarowe szczególnie w przypadku małych modeli, czy to źle? Raczej nie, po prostu naturalna kolej rzeczy, a i dzięki temu więcej osób może wejść "gładko" w modelarstwo lotnicze. Spalinka to hałas, dla niektórych problemem może być zapach, no i model potrafi być cały brudny :P, a potem może brudzić samochód itd. No i problemy z regulacją, czy odpaleniem, choć to raczej na początku przygody :). A dzięki elektrykom można złożyć model, założyć śmigło podłączyć akumulator i uczyć się latać od razu, czysto i w zasadzie bezproblemowo. A że wiele osób jest normalnych (nie to co my) :P, to pewnie nie robi im różnicy czy model hałasuje i ma prawdziwe "serce" czy nie :). Choć żeby nie było, nie uważam elektryków za gorsze i sam korzystam, bo do wielu zastosowań się zdecydowanie sprawdzają.

     

    A jeśli chodzi o dostępność:

    - można kupić Coxy (sam kupowałem) np. tutaj https://coxengines.ca/engines/

    - wydaję się że można kupić PAWie (choć to diesle) tutaj: https://www.eifflaender.com/engines

    - MP-Jet ma w ofercie malutki silnik żarowy https://mpjet.com/shop/gb/902-engines-061

    - no i w sklepie RC Japan jest do wyboru sporo OS-Maxów, YSów czy Saito, no i są świece https://www.rcjapan.net/index.php?main_page=index&cPath=80_115, sam zamawiałem stąd części do Yamady i kupiłem parę świec przy okazji, bo wyszły taniej niż w Polsce, a za wysyłkę która akurat nie była jakaś droga musiałem zapłacić i tak.

     

    Pewnie znajdzie się tego więcej, problemem jest to że są to zakupy z poza Polski jak i Europy, ale już kupowałem z tylu miejsc na ziemi, że nie mam przed tym jakichś wielkich obaw :).

    A świece są spokojnie do dostania w Polsce. 

     

    Na temat benzyn się nie wypowiem bo z tym w ogólne nie miałem kontaktu.

  2. Tak, ładowarka oczywiście mierzy, ale nie zawsze musi być opcja wyświetlania napięć poszczególnych cel, a szczególnie nie podczas ładowania.

    Wspomniałem o tym, bo autor pytał się jak zmierzyć to napięcie, skoro się o to pytał to znaczy, że raczej miernika nie ma ,a że ma podobną ładowarkę to może skorzysta :). Trudność ogranicza się do podłączenia pakietu jak do ładowania i wejścia w odpowiednią opcję z menu. 

  3. A próbowałeś może zobaczyć co da się zrobić z oprogramowaniem od GoPro? https://gopro.com/en/pl/shop/softwareandapp/quik-|-desktop/Quik-Desktop.html

    U mnie z GoPro 2 problemów nie ma :P, ale kiedyś na początku używałem ich programu który nazywał się GoPro Studio i do podstawowej obróbki i tworzenia slow motion był okej, więc może ten obecny też by się nadał.

     

    Ale mimo wszystko do tego co wypluwa "Ósemka" to już niestety faktycznie trzeba trochę lepszy sprzęt nawet do odtwarzania.

  4. No w końcu ta (raniąca :P) Enya z postu wyżej odpalona :). Śmigło 7x3, paliwo niecałe 5% nitro (bo dodałem trochę oleju) i jestem zaskoczony tym jak ten silnik się kręci. Do tego dało się zejść dość nisko z obrotami z fajnym dźwiękiem (który ogólnie jest moim zdaniem bardzo fajny) , przejście mogłoby być jeszcze nieco lepsze, ale to kwestia jeszcze dodatkowej regulacji śrubki Air Bleed (nigdy nie wiem jak to po polsku napisać) w gaźniku. No ogólnie fajny motorek :P. Filmik pewnie jak zwykle trochę za długi ale trudno. 

     

    PS: Odpalała "od strzała" mimo 4 stopni na minusie.

     

     

    • Lubię to 1
  5. No i ja się "popisałem", kręciłem iglicami dużo bliżej dużo szybszych motorków, a tutaj chwila nieuwagi i przykra niespodzianka. Na szczęście palca nie straciłem, bo przecięła się tylko głęboko skóra kawałek chyba gdzieś nawet poleciał co widać też na filmie. W zasadzie na początku miałem ochotę zostać i odpalać dalej ?, ale jednak się ogarnąłem i poszedłem przepłukać i owinąć czymś palec. Nauczka na przyszłość i od teraz wkładam jakiś bandaż do skrzynki..

    Ostrzegam że na filmie jest krew i widać ranę.

     

  6. Dokładnie ten sam model obserwowałem, używany poszedł za 95 Euro.

     

    16 godzin temu, kaszalu napisał:

    Czym tak elegancko wypucowałeś karter "Rytma" ?

     

    Karter wyczyściłem szczoteczką mosiężną z pomocą płynu do naczyń i wody (oczywiście silnik był rozłożony). W zasadzie nie był jakoś bardzo brudny, ale dzięki tej szczotce poza wyczyszczeniem brudu nabrał takiego fajnego blasku :). Głowica czy piasta to już delikatniej szczoteczką nylonową. 

    • Lubię to 2
  7. Paliwo akurat takie miałem już zmieszane, a więcej oleju kosztem eteru nie powinno raczej zaszkodzić :).

    Ostatnio takie małe Saito też brałem pod uwagę, ale musiałem się już powstrzymać, a Twój super chodzi ;).

  8. No to jeszcze jeden samozapłon, tym razem RYTM. Stan zewnętrzny niestety średni choć po wyczyszczeniu prezentuję się całkiem fajnie, iglica (z przylutowanym drucikiem przez poprzedniego właściciela) niestety obraca się przy pracy ale to jest do poprawienia, tak samo jak pręt przy śrubie kompresyjnej. Poza tym kompresję ma bardzo dobrą i odpalił bardzo łatwo mimo temperatury -4 stopni, nie wiem czy to kwestia nabrania trochę doświadczenia przy poprzednich czy po prostu silnik przez większą pojemność jest mniej czuły na regulację przy odpaleniu. Paliwko to samo co w Taifunie (mniej więcej - 38% nafta, 36% eter, 24% Motul 710 i 2% rycyny), śmigło 9x6 (chyba też ciut za duże) i z nim osiągał około 9000 obr/minutę. 

    RYTM01(mniejsze).thumb.jpg.1fa4505d7ed1577b2a5f10c1d2ed93d3.jpg

    RYTM02(mniejsze).thumb.jpg.405e20a3a3aa5068cba269159517f514.jpg

    RYTM03(mniejsze).thumb.jpg.a8a68ea3464229cb69f82636351ddc9c.jpg

     

    I filmik:

     

    • Haha 1
  9. 11 godzin temu, MASK napisał:

    Pierwsza klasa motor! Zacząłeś zbierać silniki, czy tylko mi się wydaje Czarku?

    I tak "fajnie i gładko" się obraca :P. Czy zacząłem zbierać trudno powiedzieć, w zasadzie już od dawna mam motorki których nie potrzebuję do modeli, od czasu do czasu mam po prostu ochotę sobie jakiś kupić, a niestety coraz częściej ją mam :D. No i ostatnio złożyło się ich dość sporo w jednym czasie, ale pewnie teraz będzie przerwa bo trochę na te powydawałem :D.

     

    A przy okazji udało mi się dzisiaj szybko tego Taifuna odpalić, zdaję się że przy poprzednim razie wszystkiego było za mało, a bałem się za bardzo dokręcać śrubę kompresyjną. Teraz dokręciłem bardziej a iglicę odkręciłem i jakoś się udało :). Z tym że obroty wydają się troszkę niskie (max jakieś 8500), ale śmigło było chyba ciut za duże, bo 8x4, no i paliwo bez dodatków i być może w nie idealnych proporcjach (oleju aż 26%, więc to też może trochę "blokować" obroty).

     

    • Lubię to 2
  10. No i w końcu wyczyściłem tę swoją pierwszą skromną Enye :P Wcześniejszy post ze zdjęciami przed:

    ENYA09-IV(3).thumb.jpg.7f5918e347ded6f56edc7a9a2f935de7.jpg

     

    A więcej zdjęć tutaj:

     

     

     

     


    ENYA09-IV(1).thumb.jpg.80c20a7b8e42ab8e139cf2e246780d87.jpg

     

    ENYA09-IV(2).thumb.jpg.14ca0fa4f77a1769264b7c4fd9f72383.jpg

     

    Przed (resztę przed można zobaczyć w poście linkowanym wyżej):

    post-18299-0-30851500-1572021970_thumb.jpg

    Po:

    ENYA09-IV(4).thumb.jpg.d98fdce5c21179cc712f3a0ccf979325.jpg

     

    Przed:

    post-18299-0-21788300-1572021839_thumb.jpg

    I po:

    ENYA09-IV(5).thumb.jpg.02259b74537dbc0af21d39f6a61dd05d.jpg

     

    ENYA09-IV(6).thumb.jpg.e4f4ae5d6836548d2774d6c6d326494b.jpg
     

     

     

     

  11. Pozwolę sobie się "wetknąć" z innym motorkiem :).
    Wczoraj przyszedł do mnie ze swojej ojczyzny Taifun Hobby czyli Diesel o pojemności 1cm³, tym razem obyło się bez czyszczenia, bo silnik ponoć odpalany tylko 2 razy, mam też kartę gwarancyjną, niestety bez wpisanej daty zakupu :)

    Jednak mimo bardzo dobrej kompresji nie udało mi się go dzisiaj odpalić, choć bywało, że chwilę zaterkotał i się zatrzymywał. Próbowałem różnych ustawień śruby jednak na razie bez skutku. Może ktoś wie jakie powinno być domyślne ustawienie śruby kompresyjnej i iglicy?

    Oczywiście fotki:

    TaifunHobby(1).thumb.jpg.d49a765015e2bacc799b110a63939f42.jpgTaifunHobby(2).thumb.jpg.27f2c2ae4c5a47e65f8b2502ba9e23d3.jpgTaifunHobby(3).thumb.jpg.4fdc0f9b1ad9333c773c6c4e63dace3d.jpg

    • Lubię to 1
  12. Kupiłem dopiero co kolejny, dla mnie nie tani, silnik, a po drugie takiego nowego w pudełku to chyba nie mógłbym odpalić (o ile wiedziałbym jak w ogóle podejść do tego "wynalazku") :P. Chociaż kusi mnie od rana żeby do Ciebie napisać, bo to coś dla mnie mocno egzotycznego i mam mętlik w głowie ?.


    A jak w ogóle wygląda w nim zapłon? Firma dostarczała jakiś "sterownik" czy trzeba było wykonać we własnym zakresie?

  13. Nudą bo nie robią "wrrr" i nie mają tego zapachu :P.

     

    A dyskusja moim zdaniem ciekawa i wcale nie bez sensu, bo w końcu po to jest forum żeby dyskutować i po to by ktoś taki jak ja mógł sobie poczytać. Może tylko mogłaby być wydzielona ale to już inna sprawa.

     

    Wysłane przy użyciu Tapatalka

  14. Serwa lubię kupować w HobbyKingu. Całkiem tanie brandowane ich marką zaskoczyły mnie pozytywnie jakością i mam je w modelach (i większe i mniejsze), choć do jakieś makiety możliwe, że wziąłbym jednak coś pewniejszego. Pracują płynnie i jeszcze żadne mi się nie uszkodziło. Są tam też Corony ale jak widzę głównie w magazynie Global, w przypadku magazynu EU jak zrobisz większe zamówienie (chyba powyżej EDIT: 45 euro widzę że już chyba niestety od 100 dolarów :( ) to dostawa kurierem jest gratis, przesyłka jest w ciągu tygodnia bez żadnego cła czy vatu bo idzie z Holandii.

     

    Link - HobbyKing serva

  15. Mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi za złe za wrzucanie filmu do tematu ze zdjęciami, ale odpaliłem dzisiaj mimo niesprzyjającej pogody jeszcze raz tego PAWia :). Tym razem poszło lepiej, udało mi się go odpalić kilkukrotnie, pracował sobie kilka minut podczas moich prób kręcenia iglicą i przeciwtłokiem :P, wypalając jakieś 100ml paliwa. Jest bardzo czuły na minimalne zmiany obu śrub, ciężko mi było uzyskać większe obroty niż 9200 na minutę, być może śmigło jest za duże szczególnie biorąc pod uwagę zużycie motorka. Widać że olej leje się strumieniem a silnik nie jest gorący, więc może mógłby pracować na jeszcze nieco uboższej mieszance jednak nie potrafię tego ustawić. Mimo wszystko fajnie :P i mam nadzieję że za jakiś czas trafi mi się kolejny samozapłon :), a z tym pewnie jeszcze popróbuję choć wolałbym żeby było jednak więcej niż 5 stopni :P.

    Filmik:

    https://youtu.be/S94u9voaW9Y

    • Lubię to 1
  16. W czym odmaczasz zapieczony olej rycynowy? 

    Głównie w nafcie, jak już mam rozłożony i oddzielony cylinder z tłokiem od reszty to takie rzeczy jak piasta, śruby czy tylny dekiel w całości w roztworze środka do czyszczenia felg aluminiowych a karter czy głowicę traktuję na zewnątrz pędzelkiem z tym roztworem. Później w zależności od brudu i samego elementu używam nieco szczotki mosiężnej albo tylko nylonowej + szczotka nylonowa na dremelu.

     

    Na moje ucho za dużo kompresji dokręciłeś

     

    Ok, dzięki. Postaram się następnym razem zrobić jej mniej z tym, że dzisiaj średnio miał ochotę wtedy zapalać :(.

  17. Kontynuując mój post z tego tematu (Konkretnie TEN). Pokazywałem tam wtedy dopiero co zakupiony motorek PAW 80, jakiś czas temu udało się go wyczyścić i złożyć a dzisiaj podjąłem próbę odpalania. Niestety to poszło akurat średnio  :( . Już po złożeniu mogłem się spodziewać bo silnik ma niestety słabą kompresję i przy sprężaniu widać i słychać uciekające powietrze przez kanały wydechowe a szczególnie tylny. Sam tłok wcale tragicznie nie wygląda poza denkiem z podłużnymi rysami, cylinder również nie wygląda w środku źle. 

    Raz udało się i odpalił ale popsułem :P, wybaczcie - pierwszy mój samozapłon i chciałem zobaczyć jak reaguje :). Później już niestety nie chciał w ogóle zaskoczyć. Jednak pewnie spróbuję niedługo jeszcze raz.

    Tutaj filmik z tej krótkiej chwili i mojego chaotycznego kręcenia :P. (Odpalałem na mieszance 40% nafty, 36% eteru, 20% oleju Motul 710 i 4% rycyny. Śmigło MA 7x3)

     

     

    Przynajmniej wygląda teraz całkiem dobrze, choć na zdjęciach widać sporo rys itp. to na żywo są one dużo mniej widoczne. Zdjęcia przed są w poprzednim poście (LINK) a teraz pora na aktualne:

     

    post-18299-0-49722800-1575640496_thumb.jpg

     

     

     

     

    post-18299-0-99783100-1575640560_thumb.jpg

    post-18299-0-40082900-1575640584_thumb.jpg

    post-18299-0-96637900-1575640659_thumb.jpg

    Tutaj jeszcze zdjęcia przed:

    post-18299-0-89110700-1575640690_thumb.jpg

    post-18299-0-28418300-1575640717_thumb.jpg

    post-18299-0-34003700-1575640747_thumb.jpg

    A tu środek po:

    post-18299-0-88521900-1575640776_thumb.jpg

    post-18299-0-23744700-1575640849_thumb.jpg

     

     

  18. Takie coś powinno pozwolić podłączyć wężyki aerografu które jak sądzę mają u Ciebie końcówki 1/4 cala bezpośrednio do kompresora który ma tam standardową szybko-złączkę. 

    https://agtom.eu/wezyki/326453-przejsciowka-do-duzego-kompresora-1-4-cala.html?search_query=46845&results=1

     

    Sam mam odwadniacz przy kompresorze i jeszcze taki mały dodany do aerografu i w sumie nigdy mi się w nich nic nie zebrało więc pewnie wystarczyłby tylko ten mały, ale to sytuacja u mnie z olejową sprężarką z lodówki i butlą 24l.

     

    EDIT:

    A u siebie wykręciłem oryginalną szybko złączkę z kompresora w jej miejsce wkręciłem odwaniacz (był tam gwint 1/4 cala) i na drugim końcu odwadniacza wykręconą wcześniej szybko złączkę, trzeba było tylko wszystko nieco uszczelnić taśmą teflonową. A filtr taki tani - Przykład z allegro. Pytanie tylko czy po wykręceniu szybko złączki u Ciebie jest tam właśnie gwint 1/4.

  19. Jasne że się nie pogniewam Jarku, a nawet bardzo mi miło :). Jeśli chodzi o "odnawianie" dla mnie to po prostu przyjemność już jako sama czynność, a do tego możliwość przywrócenia do życia takiego silniczka (nie wiem co w nich jest ale każdy, nawet pospolity jest dla mnie, jak to później napisał Jarek, skarbem i tu nie chodzi o kwestie pieniężne - po prostu silnik ma to coś :P) daje satysfakcje. A rzadkie, a co gorsza nieużywane motorki to chyba nie dla mnie, bo szkoda taki odpalić a ja bym bardzo chciał :P. Niestety wśród moich rówieśników z którymi mam kontakt, mało osób lubi robić coś manualnie a co dopiero interesować się i widzieć coś w takich motorkach. 

     

    I tutaj jeśli to była jakaś sugestia co zrobić z silnikami, to raczej nie do mnie :P, myślę że znaleźli by się na pewno dużo bardziej potrzebujący i być może młodsi których warto by było wciągnąć w tę zabawę, bo właśnie rzadko widuję w tematach silnikowych młodszych ode mnie :(. Tylko oby nie trafiły na złom.

    • Lubię to 1
  20. Czy nie lepiej zawiesić model na wadze i sprawdzić ile ciągu daje ?

     

    Możliwe, za bardzo nie mam gdzie złapać tego modelu taką wagą (której też w sumie nie mam :P), ale być może do następnej próby sobie to jakoś zmierzę.

    Jednak następna próba niestety nie wiem kiedy, bo w przyszłym tygodniu trochę egzaminów się nazbierało  <_<

     

    Czarek uprzejmie domosze, że obgaduja Cie w dziale s.spalinowe

     

    Nie ważne, Czarek idz zrób tam porządek, ale za ten donos to odpal mi jedną Webre

     

    Dobrze, że nie o tym jak mi idzie budowa Zero  :unsure: a tak to mi całkiem miło :P, bo jak napisał Jarek chyba bliżej tam do komplementów. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.