Skocz do zawartości

AndrzejC

Modelarz
  • Postów

    2 295
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez AndrzejC

  1. No to fakt ,faktem. To paliwo w ogóle do rekreacyjnego jeżdżenia się nie nadaje. Ale to nie jest wina producenta. I nie Model Tchnics tu zawinił. Kol. Marcelu kup sobie paliwo w którego składzie oprócz olejów syntetycznych jest jeszcze rycynka i jeździj. Dla Ciebie skład oleju w paliwie min 15% będzie optymalny. Więcej też może być. Co najwyżej silnik będzie mocniej dymił ale go nie zatrzesz. Ten motorek i tak ma na tyle duży zapas mocy, że nawet na zupie bez nitrometanu będzie dobrze pracował. I na początek z zupełności wystarczy. Jak się nauczysz to wtedy możesz kombinować z wejściem na wyższy poziom. Nalej tego nowego paliwa i na razie spokojnie jeździj. A.C.
  2. Grzesiu kochany w tym przypadku dokładnie przemyślałem. Nie znamy składu paliwa,które kol.Marcel posiada. Może Ty wiesz. Ja nie. Jeżeli to paliwo jest za suche, to być może kol Marcel od razu powinien udać się do sklepu i kupić bardziej tłuste paliwo i na nim jeździć. I to może być dobry pomysł, ale porady pod tytułem: idź do apteki itp to były dobre jak istniała CSH. A teraz idziemy do porządnego sklepu, kupujemy takie paliwo jak napisałem powyżej i jeździmy, albo latamy, albo co najlepsze pływamy... I tyle. A.C.
  3. No tak to czytam wszystko i tak sobie myślę, że panowie młodemu koledze wodę z mózgu robią. Po pierwsze ten tam w pierwszym linku o docieraniu niech sam swoimi palcyma silniki zatrzymuje i niech durnot nie wypisuje młodym ,że tak należy robić. No niech akurat silnik w tym momencie przyśpieszy i nieszczęście gotowe. Podobnie jest w łódkach kiedy chcemy zatrzymać silnik ręką z pomocą paska do rozruchu. Tylko głupek nie myślący tak robi. Po drugie kto powiedział,że paliwo Model Technics do tego silnika jest złe. To,że gość nie poradził sobie z regulacją to jego problem, ale to nie znaczy, że to wina paliwa. Po trzecie silnik na tym paliwie, które było w komplecie pracował ( choć nie wiemy do końca jakie to paliwo jest) więc niech pracuje dalej. Drogi młody Kolego Marcelu. Nie kupuj żadnych olejów, nitormetanów itp tylko spokojnie wyjeździj do końca to paliwo które masz Puki co w żadnych zawodach udziału brać nie będziesz, to pojeździj sobie na łączce do czasu ,aż się tego autka nauczysz. Jak już wyjeździsz całe paliwo to udaj się do sklepu i kup sobie najzwyklejszą mieszankę z większą zawartością różnych olejów i najlepiej jak to będzie paliwo do samolotów lub do łodek. Paliwo do tzw wyczynu różni się składem od paliwa dla masowych modelarzy Tobie Takie wyczynowe paliwo nie jest do niczego potrzebne. Nitrometanu w składzie od 10 do 20% bo więcej Ci nie potrzeba i jeździj. I nie kombinuj. Jak masz instrukcję do tego autka to przeczytaj co zaleca producent i tego się trzymaj. A później poszukaj kogoś bardziej doświadczonego w temacie i słuchaj wszystkiego co Ci powie. Może nie wszystko będzie akurat bo każdy doświadczony modelarz ma swoje skrzywienia, ale przynajmniej nie zniszczysz swojej zabawki. A.C.
  4. Masz problem ze zdobyciem materiałów? No w końcu jesteś w tej części Europy, gdzie podobno jest wszystko.. Wyobraźni użyj. To czego potrzebujesz dostaniesz w każdym porządnym sklepie budowlanym. Trzeba tylko pochodzić międzyregałami i patrzeć po modelarsku. Na zdjęciu poniżej masz pokazane jakieś moje stare kolektory wykonane tylko i wyłącznie z tego co można kupić np w OBI. Pochewtane byle jak, bo wtedy dysponowałem tylko palniczkiem kupionym także w markecie ale działało. I o to chodzi.. Ten kawałek płaskowniczka też został zaadoptowany jakiegoś kawałka metalu z odpowiednimi otworami, które z grubsza można dopasować do Twojego tłumika także znalazłem w OBI. Kombinuj... Twój kolektor to jest prosta sprawa, ale fakt , faktem narzędzia odpowiednie musisz mieć. Na drugim zdjęciu masz pokazane jak to powinno wyglądać. Żadnych uszczelek, klejów i innego badziewia nie ma po co używać. Jak te powierzchnie dobrze spasujesz, to nic nie będzie wylatać, i silnik na pewno będzie dobrze pracował. Proste... A.C.
  5. Sympatyczny Kolego Mateuszu... Żebym na tych wszystkich różnych sztuczkach dotyczących silników, i to nie takich silniczków jak ten Twój zębów nie zjadł, to bym Ci nie pisał tego, co napisałem powyżej. Ja w ogóle nie wiem gdzie Ty widzisz problem. Jeżeli kolektor jest stalowy to przylutuj na twardo odpowiedni kawałek mosiądzu bo lepiej się obrabia od stali. Patrząc na powyższe zdjęcia uważam,że to jest wykonalne bez żadnego problemu. W Twoim przypadku jeżeli nie dysponujesz frezarką na której możesz sobie wyfrezować taki element łącznie z wgłębieniem w które wsuniesz część wylotową silnika ( na szkicu rys dolny), musisz sobie wypiłować element górny i odpowiednio polutować, obrobić i skręcić całość za pomocą odpowiednio mocnych śrub najlepiej imbusowych. I to będzie działać na 1000%. U mnie działają takie połączenia od jakichś czterdziestu lat . Jakbym miał więcej czasu to bym Ci to wykonał, ale, że sezon nam się zaczął więc do takich robótek długa kolejka się ustawiła... jak możesz czekać to dopiero na jesień. A.C. 20180504141606310.pdf
  6. Silnik ma w płaszczyźnie dwa małe otwory. Po coś je ma... Łączenie tłumika z silnikiem za pomocą śrub jest najlepszym sposobem. Nie da ci tego żadna obejma , co może dać ci mała śrubka Ja bym do kolektora dospawał kawałek odpowiedniego płaskownika z otworami, przyspawał ( nawet jak to jest aluminium, to problemu nie ma bo to da się pospawać),splanował powierzchnie i skręcił śrubkami. Grzesiek napisał dobrze. Jeżeli dopasujesz płaszczyzny to żadna uszczelka nie jest potrzebna. I żadnych klejów silikonów itp... Bo prędzej czy później diabli wezmą taką uszczelkę , a i wyglądu to żadnego nie ma A.C.
  7. AndrzejC

    Odkrzacz przemysłowy

    Te odkurzacze jak najbardziej OK. A ja sobie kupiłem takie: https://www.jula.pl/catalog/gospodarstwo-domowe/sprzatanie-i-pielegnacja-odziezy/odkurzanie/odkurzacze-kominkowe/odkurzacz-kominkowy-459014/ 4szt. 3 podłączyłem do szlifierek i mam spokój z kurzem. jeden w garażu do auta. i za niecałe 400 mam problem z głowy. Odkurzacze tanie ale ciągną i pracują tak samo jak te drogie... ( mam tez odkurzacz przemysłowy firmie ) ale w tym przypadku do naszych prac modelarskich żadnych ekstra maszyn nie potrzeba. I jak się popsuje to nie żal utylizować A.C.
  8. Wiosna przyszła i czas najwyższy rozpocząć nowy sezon. Tym razem padło na miejscowość BRZEG, a konkretnie na Ośrodek WAŁY w Brzegu Dolnym. W maju na tym ośrodku odbędą się nasze oficjalne zawody(jeszcze o tym będzie), więc tytułem sprawdzenia akwenu właśnie tam rozpoczniemy sezon. Trening rozpoczniemy ok godz 11 do oporu. Przewidziane jest ostre pływanie a w międzyczasie grill i dyskusje o modelach Wszyscy mile widziani. Wstęp oczywiście wolny. Za plecami tego gościa na zdjęciu do soboty zostanie ustawiony pomost pod kątem zawodów. Czyli BRZEG Dolny Ośrodek Wały 14.04.godz 11.00 Pływać każdy może... A.C.
  9. Pierwsze zawody już niedługo więc prace jesienno- zimowe się kończą. Poniżej jedna z kolejnych łódek została ukończona. jak zwykle drobne zmiany w stosunku do poprzednich egzemplarzy W tym modelu zamiast oryginalnego gaźnika od MVVSa zastosowałem gaźnik DYNAMIX od webry 6.5 cm. Kiedyś motorki całkiem nieźle pracowały na tych gaźnikach więc myślę, że i teraz nie będzie inaczej. Z uwagi na to,że te gaźniki były nieco kapryśne, więc w tym przypadku zastosowałem bardziej złożony regulator paliwa. Zmieniłem nieco zamykanie pokrywy radia i mocowanie tabliczki. Zamiast aluminium zastosowałem profile węglowe Z racji tego ,że mocno poszedłem w lekkość łódki, więc wszystko starałem się wykonać z jak najlżejszych materiałów i przy minimalnej ilości lepidła. Szczegóły na zdjęciach. W sobotę pierwszy trening, więc będzie okazja sprawdzić kilka łódek , które powstały w tym roku... c.d.n.
  10. Na temat tych łączeń pogadałem sobie z modelarzem zawodowym, kolegą Maćkiem Kolega Maciek, którego parę modeli stoi w Muzeum Morskim proponuje w miejscach połączeń zastosować paski najcieńszego bandażu. Paski przykleić a następnie szpachlować, szlifować i malować aż do skutku. Podobno metoda stara i sprawdzona. Tyle ,że przed wdrożeniem warto na boku wykonać próby. No i farba. Najlepsza jest ta od samochodów, dwuskładnikowa podobno najmniej się odkształca. Jeżeli pomogłem to się cieszę. A,C,
  11. A, bo to łączenie to trzeba umiejętnie wykonać... A.C.
  12. Jak ktos ma życzenie, to jutro 25.03 może jeszcze na hali polatać. Jest ekipa, która jutro będzie latała. Może ostatni raz w tym roku bo coraz cieplej się robi, więc ostania okazja... Od 12.00 kontakt jak zwykle. A.C.
  13. Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Nakrętki juz zostały wstępnie obstalowane, więc na razie więcej nie potrzeba. Ale jeżeli gdzieś tam są to, można sprawdzić. Przyda się na przyszłość gdyż może być potrzeba nowego zakupu. A.C.
  14. Bardzo dziękuję za podpowiedź. Coś się z tego wykroi Andrzej
  15. Poszukuję takich nakrętek M5x0,5. Potrzebuję 3 tys. szt. Czy ktoś wie gdzie kupić. Szukam i nie mogę znaleźć. Może źle szukam? A.C.
  16. W Radomiu robią nędzne podróby. Ja mówię o oryginalnych chińskich zupkach rodem z Szanghaju... A to zupełnie coś innego, choć te oryginalne ze szlaczkami na opakowaniu są do tych naszych podobne . A.C.
  17. Kup chińskie zupki. Na pewno będą tańsze niż u nas i tam mają więcej smaków. Kupuj takie co za diabła nie wiesz co na nich jest napisane. Takie są najlepsze. I możesz dużo wrzucić do bagażu bo są lekkie. Ale za dużo nie kupuj bo Ci cło dowalą... A.C.
  18. Już od jakiegoś czasu ta książka jest na forum i parę innych także. http://pfmrc.eu/index.php/topic/68081-ksi%C4%85%C5%BCki-o-starych-silnikach/ A.C.
  19. Zaraz, tam zabronione. Nie zabronione, a dopuszczone choć w tym przypadku w postaci mini czyli zabawowej. Każda uklejka i tak trafiła z powrotem do wody bo co z nimi było robić? A metoda łowienia zwana nomen omen "trolling "jest opisana tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Trolling_(w%C4%99dkarstwo) A.C.
  20. Dla "łódkarzy" to nic nowego. Dawno temu jak synek był mały łowiliśmy uklejki za pomocą małego ślizgu dla dzieci. Dzieciaki takiej wprawy nabrały ,że każde wypłynięcie to rybka złowiona Ślizg może tez służyć jako napęd do pontonu lub jeszcze lepiej materaca dmuchanego.... Tylko trzeba porządnie trzymać bo może się wyrwać i odpłynąć. Jeden na materacu płynie i trzyma model a drugi z brzegu steruje. Kiedyś w Słowenii na zawodach stare konie zrobiły sobie wyścigi materacy spalinowych i to w międzynarodowej obsadzie . Jak zabawa to zabawa. Modelarze fantazję mają... . A.C.
  21. I żeby nie było, że nic się nie robi w temacie FSR STD , więc się robi Właśnie powstała nowa. Szczęśliwy posiadacz już się cieszy i czeka na rozpoczęcie sezonu. W tej łódce zmieniłem mocowanie rury ponieważ zwykła skręcana obejma uszkadzała rurę oraz zastosowałem serwo standard do steru. Łódka będzie brała udział w zawodach, więc większe i bardziej wytrzymałe serwo będzie w tym przypadku jak najbardziej wskazane. Zważyłem i ten stateczek wazy tylko 1400 gram. Moim zdaniem mało. ale ,że kierunek jest taki, że idziemy w lekkość więc mały ciężar jest trendy. Zdjęcie modelu przeszło przez cenzurę wewnętrzną gdyż ten mały bałaganik w kanciapie raczej nie jest do pokazywania Następne łódki STD się budują... A.C.
  22. Z uwagi na to, że ma być bardzo ciepło, latania na hali 11.03 nie będzie. A.C.
  23. Ta maszynka do ostrzenia z Lidla do ostrzenia się nie nadaje, ale jak tak dobrze się przyjrzeć i pomyśleć tak konstrukcyjnie i technologicznie to może się nadawać na bazowe urządzenie do napędzania czegoś. Przychodzi mi do głowy przerobienie tej maszynki na precyzyjną piłkę do cięcia listewek balsowych, lub cienkich drewnianych. Myślę ,że po dorobieniu odpowiedniego stolika może się do tego nadawać idealnie. Zadałem pytanie w temacie szlifierki 3D. Nikt się nie odezwał więc chyba nikt nie używa... Moje pytanie było czysto retoryczne, gdyż tej maszynki używam od dawna i właśnie moja szlifiereczka od intensywnego użytkowania właśnie prawie zakończyła swój żywot, choć na pewno ją ją naprawię. Ale, że na razie nie mam czasu, więc nabyłem nową za całe 20 ojro. I właśnie przyszła. Panowie, gwarantuję,że każdy który weźmie tą szlifierkę w rękę uzna, że to jest narzędzie genialne i wbrew pozorom bardzo dokładne. Niepozorne toto żadnego wyglądu nie ma, ale szlifuje tak jak żadna inna szlifierka. Te wszystkie oscylacyjne mogą się schować... Dla mnie to jest jedno z podstawowych narzędzi. I jak kto ma okazję nabyć tą maszynkę, to ja radzę BRAĆ w ciemno tym bardziej ,że na aukcjach drogie te szlifierki nie są. Maszynka ma trzy niezależne talerzyki z rzepem. Każdy talerzyk da się odłączyć więc można szlifować albo jedną tarczą albo dwoma lub trzema. Średnica jednej tarczy 40mm, więc prawie jak Dremel..krążki papieru ściernego można sobie wyciąć nawet nożyczkami, choć w Juli są w woreczkach za grosze. I urządzenie choć małe ale jest bardzo wydajne. A.C.
  24. No, jakiś pomysł to jest. Faktycznie można z tego zrobić wentylator, ale toto ma tylko 65 Vat, a i to jak piszą tylko przez 10 minut, więc na wentylator na uwięzi się nie nadaje. Chyba trzeba wymyślić inne zastosowanie... A.C.
  25. I, żeby któryś z kolegów nie dał się nabrać na to: https://www.wydawajdobrze.com/lidl-gazetka-do-17-03-2018-17-03-2018-s13 Będzie niedługo w sklepie. Kiedyś już było... Choć wiertła sobie ostrzę od szczeniaka sam na zwykłej szlifierce, to jednak na skutek pomroczności jasnej bezalkoholowej dałem się nabrać. KICHA totalna. Nie ostrzy, a raczej psuje (zwłaszcza nożyczki) I przestrzegam przed zakupem tego badziewia, choć na pierwszy rzut oka ładnie wygląda. Mam, leży w pudełku od zakupu i zastanawiam się na co to przerobić, bo jak się toto podłączy do prądu to jednak się kręci. Może ktoś ma jakiś pomysł? A.C.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.