Skocz do zawartości

AndrzejC

Modelarz
  • Postów

    2 295
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez AndrzejC

  1. Bardzo wszystko ładnie wygląda. Szkoda, że tylko samoloty chcecie budować . Jeżeli coś się zmieni w profilu modelarni to ja jestem chętny, żeby wspomóc. Chętnie przekażę min dwa zestawy AJAKSA na potrzeby modelarni i detale potrzebne do jego budowy (wały stery, łoża itp. Co to jest AJAKS można zobaczyć tu: http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=1556 i tu: http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=559 Sukcesów życzę. A.C.
  2. To jest jak z tym bąkiem, który nie powinien latać a on lata bo nie wie, że latać nie może Przemówiło przeze mnie skrzywienie z "wyczynu". W sumie w tym przypadku w zasadzie nie ma znaczenia, że ten korbowód jest za ciężki ,że układ nie jest wyważony... Kiedyś przecież nikt sobie takimi głupstwami głowy nie zawracał. A silniki jakoś działały. W tym przypadku jest podobnie. Motorek działa i o to chodziło. Jak długo będzie działał to inna sprawa Ważne ,że cel został osiągnięty A.C.
  3. Nagykanizsá Węgry. Nasi tam byli i przywieźli 6 medali. Może coś więcej o tej imprezie od tych co tam byli i na forum się logują? W końcu jest się czym pochwalić Gratulacje dla MISTRZÓW. A.C.
  4. No to wiemy jedno, że Kolega ma dostęp do maszyn . Ale dalej Sympatyczny Kolego nic z tego nie wynika, bo dalej nie znasz wymiarów owego korbowodu. Nie do końca robisz to tak jak potrzeba ( co wynika z fotografii). Twój korbowód najprawdopodobniej pęknie szybciej niż fabryczny. Właśnie tracisz czas i energię na coś co nie jest warte ani tego czasu ani energii. A jak już chcesz tak bardzo samemu sobie wykonać taki korbowód to zapytaj kto ma taki silnik jak ten Twój i niech Ci ktoś ten korbowód zmierzy. Mniej pracy będziesz miał. Wg mojej oceny korbowód nie ma równego wymiaru 23mm czy np 28mm. Bo nigdy nie ma. Ten wymiar wynika z wyliczeń konstrukcyjnych silnika i może mieć np 24,85mm. Więc jeszcze raz: spróbuj zdobyć fabryczny korbowód i na jego podstawie stwórz sobie własny, który na pewno będzie lepszy pod warunkiem, że wykonasz to tak jak trzeba. A poniżej taki żarcik: Parę tylko starych i zużytych korbowodów...Wszystkie tylko z moich motorków A.C.
  5. Z obrazków wynika,że jest to mały motorek nie bardzo "wyczynowy". Coś tam na nim z boku jest napisane. A jak jest napisane, to należy iść za tą informacją i zamówić korbowód u sprzedawcy, który się sprzedażą tych motorków zajmuje. Samodzielne wykonywanie korbowodu mija się z celem bo po pierwsze nie jest to takie proste, po drugie trzeba znać poszczególne wymiary, a zwłaszcza długość tego korbowodu, i posiadać odpowiedni materiał, i park maszynowy oraz odpowiednie narzędzia, co także nie do końca jest prosta sprawą. Można oczywiście pokusić się o samodzielne wykonanie korbowodu czy innych elementów... Można to nawet wykonać lepiej niż fabryka, bo ten "knocik" ze zdjęcia to jest parodia korbowodu. Można. Tylko po co? Ta parodia korbowodu w doskokach może kosztować ze 30 zł. Więc moim zdaniem kupić ze trzy szt i zmieniać jak się urwie. Większej szkody nie narobi bo to słabiutki motorek jest i nie ma siły narobić całkowitego gruzu jak w wyczynie. Do tego można dokupić ewentualnie wał korbowy bo przy takich awariach czop korbowy w tym przypadku, jako delikatny może także ulec uszkodzeniu, choć nie musi. Jeżeli ten motorek ma łożyska, to należy je wymieniać dość często, jeżeli autko dużo jeździ. To właśnie od zużytych łożysk biorą się wszelkie awarie przede wszystkim. A.C.
  6. Panowie no bez żartów... BAŁTYK to jest model kultowy tak jak WICHEREK i należy go wykonać tak jak Pan WOJCIECHOWSKI kazał. Tylko metoda tradycyjna. Czyli po kolei deska, szkielet, podłużnice itd... Inaczej to będzie profanacja . A.C.
  7. Zawody się odbyły. Wyścigi na bardzo wysokim poziomie. Dla nas udane. Polska ekipa wywalczyła 9 medali. Moim zdaniem olbrzymi sukces. Jeżeli kolegom coś powiedzą skróty to medale były następujących kategoriach: FSR V 3,5 Junior BRĄZ ( Mikołaj Sobczyk Łódź) FSR V 3,5 SENIOR BRĄZ ( Maciej Szymański Wrocław) FSR V 7,5 JUNIOR SREBRO ( Franek Ciechański Wrocław) FSR V 7,5 JUNIOR BRĄZ ( Hanna Ołbińska Wrocław) FSR V 15 JUNIOR ZŁOTO ( Franek Ciechański Wrocław) FSR V15 SENIOR BRĄZ ( Maciej Szymański Wrocław) FSR H 3,5 SENIOR BRĄZ ( Piotr Jarząbek Wrocław) FSR H 3,5 JUNIOR BRĄZ ( Aleksander Goliński Żnin) FSR O 7,5 JUNIOR SREBRO ( Franek Ciechański Wrocław) Szczegółowe wyniki można znaleźć tu: https://drive.google.com/drive/folders/0B_hIA1oyx55MdHRVZkhPSzFOVHc Krótka migawka z Mistrzostw: Dodam,że bywały mistrzostwa, gdzie mieliśmy jeden lub dwa medale lub w ogóle nic. Pomimo, że poziom wyścigów stale rośnie i łódki pływają coraz szybciej, to jednak nasi modelarze zawodnicy przestali odstawać i plasują się w czołówce światowej. O tych zawodach będzie artykuł w MODELARZU. Już teraz zapraszam do lektury. A.C.
  8. Spalinowe nie wybuchają... Co najwyżej silnik może się rozlecieć. Czasem spektakularnie, ale takiego gruzu jak tu nie narobi A.C.
  9. Po pierwszym tygodniu mamy 6 medali w kategoriach V w tym jeden złoty w kat FSR V15 JUNIOR. To jeszcze nie koniec. W następnym tygodniu klasy H i O. A.C.
  10. Czas najwyższy poinformować, że w Jaworze na Dolnym Śląsku w dniach 31.07 - 13.08. Odbędzie się największa modelarska impreza w kategorii łódek FSR. Będzie można zobaczyć wyścigi na najwyższym światowym poziomie. Więcej wiadomości tu: http://www.wch2017.jawor.pl/pl W imieniu organizatorów i zawodników zapraszam do kibicowania. A.C.
  11. W zasadzie straciłem kontakt z tą łódką ponieważ trafiła do modelarni poza Wrocławiem. Dostaję dużo pytań na maila na temat budowy takich modeli. Temat z założenia nie jest komercyjny, ale onegdaj było parę zapytań czy wykonam taki model na zamówienie. Dotychczas odmawiałem, ale po namyśle doszedłem do wniosku, że jednak mogę kilka takich ORIONÓW wykonać. Nie przewiduję w tym sezonie żadnej budowy nowej łódki wyczynowej, więc mamy z synem wolne moce przerobowe . Jeżeli jest więc jakiś amator na łódkę FSR STD to zbudujemy. I dajemy gwarancję dobrego pływania takiego modelu. Jako, że temat relacji budowy STD został w zasadzie wyczerpany, to jeżeli będą chętni na ORIONA w tym wątku będę się starał pokazać niektóre aspekty budowy, które nie zostały do końca opisane... ackopia@wp.pl A.C.
  12. Proszę mi tu się z fachowca nie nabijać Ta łódka popłynie ale wolno. A dlaczego? Bo sprawność całego całego układu to max 30%. W tym przypadku max 15% ( z wielu powodów) Śruba przy takich obrotach ma tą sprawność jeszcze mniejszą. Opór wody jest ponad 800razy większy niż opór powietrza. Silnik pomimo, że ma dość duży moment ale moc malutką, taką jaką potrzeba do napędu dmuchawy, ale nie łódki. Do tego dochodzi wielkość kadłuba, bo motor ciężki i wielki... Sumując: Moim zdaniem gra nie warta świeczki. Do tego dochodzą detale które trzeba nabyć, bo Kolega jak widać dostępu do maszyn nie ma. Drogo wyjdzie. Więc ta budowa moim zdaniem nie ma większego sensu. Do nauki proponuję budowę FSR STD. Taniej będzie, a łodka i tak będzie pływać szybciej niż ta nieszczęsna wanna A.C.
  13. Tu nie ma co wymyślać, bo wszystko zostało już dawno wymyślone. Potrzebny jest łącznik i jak go nie ma, to trzeba wytoczyć i nie kombinować. Jeszcze raz powtarzam, że się narobisz i niewiele z tej zabawy na wodzie będzie. Ten silnik nie nadaje się do łódki. Owszem łódka będzie pływać, ale nie tak jak byś chciał. Chcesz popływać i mieć z tego frajdę, to musisz kupić motorek modelarski, benzynowe nie są aż tak drogie. I wtedy coś możesz budować. Już Ci tam napisałem: Silnik od kosy jest do kosy, silnik od dmuchawy jest do dmuchawy. A silnik do modelu jest do modelu. I nie ma inaczej... A dlaczego? To też trudne nie jest Przy obrotach max 8 tys to Twoja łódka będzie płynąć, ale już nie do końca w ślizgu. Już paru się na tym przejechało i nie ma po co powielać błędu. Chyba,że zadowoli Ciebie tylko to że Twój stateczek w ogóle popłynie. Niektórym to wystarcza Co do nie osiowości to nawet zawodnikom się zdarza. Jakoś ta łódka płynęła, ale fakt jest faktem,że osiowe wklejenie całego zespołu to jest podstawowa rzecz. A.C.
  14. Tak po prawdzie, to i ten motor nie nadaje się do napędu łódki. łącznik zda egzamin pod warunkiem ,że zostanie zostawiony odstęp i wałek nie będzie pracował w pancerzu. To że opory, drgania będą i wałek trzeba będzie często wymieniać, to inna sprawa... A.C.
  15. Te elementy piękne są, lecz do łódki nie nadają się. Koledze Przemkowi w sumie żaden kardan nie jest potrzebny. Potrzebny jest łącznik do połączenia wałka giętkiego z silnikiem. I taki łącznik można kupić pod adresem który podałem. A.C.
  16. Kupisz tu: http://stores.ebay.pl/Promise-Hobby/rc-boats-/_i.html?rt=nc&_fsub=4095546011&_sid=374219431&_trksid=p4634.c0.m14.l1513&_pgn=7 I wiele innych sprawdzonych detali. A.C.
  17. Tu zadymy nie będzie. Silnik w dobrym stanie w tej cenie nawet u mnie możesz nabyć, pod warunkiem jak będę się wyzbywał. Wiem ,że niektórzy koledzy wyszukują takich okazji, że czasem nie można uwierzyć. Chcesz tanio kupić to musisz szukać. I okazać cierpliwość. Ja okazje wyszukuję na zawodach. I często można coś ciekawego zdobyć. Ostanio za zgrzewkę Zamkowgo nabyłem pierwszy CMB 90 z siedemdziesiątych lat w dobrym stanie i na chodzie. Chyba jedyny taki w Polsce... Odbiegamy od tematu... A.C.
  18. Motor używany w bardzo dobrym stanie można kupić już za 100 Euro nawet z rurą i kolektorem. Do pływania po stawie inny motorek nie jest potrzebny, bo już takie wspomniane CMB ma odpowiednią moc do tego, żeby kierujący jajko zniósł z emocji . W łódkach kat. OFFSHORE awarie silników w zasadzie nie zdarzają się. A już na pewno nie łódkach rekreacyjnych. Przez ostanie 12 lat tylko raz mieliśmy awarię silnika w zawodniczym OFFie, a i to z powodu łożyska a nie samej pracy motorka. Więc mity o drożyżnie należy między bajki włożyć, przynajmniej jeżeli chodzi o OFFy. w V-kach jest trochę inna sytuacja, ale i tak jak dbamy o sprzęt należycie, to w zasadzie nic złego stać się nie powinno. Temat jak najbardziej ciekawy, i tu nie chodzi o wyższość S nad E lub odwrotnie. Jednak pisanie rzeczy niesprawdzonych przez jakby nie było łódkowy Autorytet jakim jest niewątpliwie MICHAŁ powinno być zweryfikowane, ponieważ opinia idzie w świat i jest brana za pewnik. A w tym przypadku żadnym pewnikiem nie jest. A poza tym każda sroka swój ogon chwali A.C.
  19. Michał Ja nie punktuję Twojej wiedzy. Jestem raczej pod wrażeniem ,że masz jej aż tyle. Jako "wyczynowiec" od spalin całkowicie się z tobą nie zgadzam w kwestii kosztów, niektórych aspektów budowy modeli itp. Super WYCZYN kosztuje w każdej dziedzinie. Ale już model rekreacyjny dużo mniej. Do tego nie potrzeba kupować najnowszego silnika za duże pieniądze, czy wypasionego kadłuba. Wystarczy dać ogłoszenie o chęci kupna silnika nawet używanego, to samo z kadłubem. Są tu fachowcy, którzy podpowiedzą czy wybór będzie dobry. I całość na pewno nie będzie kosztować tyle ile napisałeś. Do zabawy wystarczy bańka paliwa 5 litrów i napływasz się, że Ci bokiem wyjdzie i to nie raz. Nie potrzeba akumulatorów, ładowarek, prądu itp W elektryczne łódki jak wiesz ja nie wchodzę, bo one dla mnie nie mają duszy. Ale Ty też nie bardzo orientujesz w spalinkach, więc raczej nie zniechęcaj kolegów, bo opierasz się na mitach. Na tym co gdzieś tam usłyszałeś... A już Ci raz napisałem: Nie wierz we wszystko co Ci gadają Akwen do pływania spalinowymi łódkami, jak chcesz znaleźć to też znajdziesz. https://www.youtube.com/watch?v=Z3YBAsmcdLU Tu np mamy próbkę treningu spalinowym OFFem. Co kolega ma tam wsadzić zostało już wielokrotnie opisane np tu: http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=1270 Jak kolega będzie chciał więcej wiedzy to ją ode mnie otrzyma. Byle tylko chciał budować... A.C.
  20. To co podkreślone to zupełna nieprawda jest . A.C.
  21. AndrzejC

    Zdjęcia silników -

    Motorki piekne, ale ja o tej książce na której one polegują. Miałem zamieścić skany tej publikacji w temacie o książkach ale się wstrzymałem ze względu na prawa autorskie. Kiedyś dość dawno miałem okazję poznać kol. Bernarda Krause i głupio by mi było tak po prostu puścić tą książkę na żywioł.... Mam inne wydanie , ale to nic nie zmienia. Ale jak któryś z kolegów będzie miał życzenie to mogę skany przesłać, tyle,że nie publicznie.Proszę się zgłaszać na skrzynkę. A.C.
  22. Po rosyjsku też coś mam A przy okazji może by ten temat oznaczyć tak, żeby był zawsze widoczny? Myślę,że to nie jest zła propozycja. A.C. porsznewyje motory-28022014143213.pdf
  23. I o to właśnie chodziło. Jak ktoś ma coś ciekawego niech zamieszcza. Może być z tego całkiem niezła biblioteczka. Ja jeszcze parę zamieszczę. A.C.
  24. "Budujemy silniki do modeli latających " mam ale tylko kopię w wersji papierowej. Może kiedyś zeskanuję oryginał. Ale jak Wam sie spodobało to mam tez to> A.C. PetrolEnginedModelAeroplanes_Bowden.pdf
  25. Taka książeczka o motorkach wpadła mi w ręce. Zeskanowałem i zamieszczam. Może się komuś przyda. Mam jeszcze parę innych ... A.C. Diesel_Model_Engines_Bowden_partA.pdf Diesel_Model_Engines_Bowden_partB.pdf
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.