




AndrzejC
Modelarz-
Postów
2 286 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Treść opublikowana przez AndrzejC
-
W niedzielę 5.02. latamy na hali. od 13, 00 do bólu Przeważnie to jest do porozbijania modeli, lub wyczerpania prądu Na hali jest możliwość ładowania akumulatorów Chętni akces zgłaszają tu: ackopia@wp.pl lub na priv w zgłoszeniu podajemy nr telefonu. Oddzwonimy. A.C.
-
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Piotr. Dół kadłuba to na pewno jest LUDEK II. Pokład jest jedną z wersji, O ile wiem to były trzy ,ale mogę się mylić. Kolego Mirosławie , w tej modelarni świetlówki to mały pikuś jest... dają radę. Skup się na tych tajemniczych teczkach Tam dopiero są skarby! Np WSZYSTKIE numery MODELARZA. Od pierwszego do ostatniego, Czeski MODELAR .proszę bardzo, także jest w komplecie, Prawie wszystkie publikacje modelarskie wydane w Polsce przed wojną i po wojnie obecne, takie "Skrzydlate Polski" czy inne też są. Wszystko pięknie poukładane i opisane. To co widać to malutki wycinek jest... I ja mam do tego dostęp :D Kiedy chcę. O szafie z kolekcją motorków nawet nie ma co wspominać. Dla mnie rewelacja A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Miło mi donieść czytelnikom, że w wyniku inspiracji moja relacją w stylu disco polo, powstanie następny FSR STD. Do pracy zabrał się nie kto inny tylko sam PAN JAN SEWERNIAK . Twórca sukcesu wrocławskich FSRów. Także autor przepisów startowych STD Odbitka wyszła jeszcze spod ręki ś.p. BOHDANA LUDKOWSKIEGO. LUDEK II Mam wszelkie pozwolenia w temacie zamieszczania postępów prac przy budowie tej łódki. I będę pokazywał ---- Wracając do mojej budowy, to często nadmieniam, że łódka ma być lekka, ale tez ma być wykonana w taki sposób ,żeby wytrzymała długą eksploatację. Mam wrażenie ,że w tej mojej relacji udaje mi się to ,że ten ORION jest i lekki i trwały Na fotografiach pokazałem ciężar surowego kadłuba i łódki ze wszystkimi elementami wklejonymi na stałe . I tu wyzwanie dla kolegów zawodników, co tu zaglądają. No niech który to powtórzy i zmieści się w takim ciężarze . 850 gram. c.d.n. A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Grzesiek, a o czym ja piszę od paru dni z okazji łączenia góry z dołem? No właśnie o tym, co napisałeś. Tradycyjny sposób bardzo dobry i skuteczny, to właśnie taki jak Ty proponujesz. I dobrze. To działa. Ale to, co ja proponuję także działa. I uwierz działa na 500%. Tyle, że Twoim sposobem w takiej, nawet małej łódce musisz zużyć jakieś 10-15cm3 żywicy i to na jedną burtę , a ja to załatwiam tak na optykę 6-7cm3 na obie burty. Jest różnica? Jest. Faktem jest ,ze to tylko prosty STD. Ale nawyk z wyczynu mi zostaje. Uciekam z wagą , bo ten motorek za mocny nie jest, i im mniej masy będzie pchał do przodu, tym lepiej I tu uwaga , albo nawet porada zasadnicza: ŁÓDKI BUDUJEMY NAJLŻEJ JAK SIĘ DA. Oczywiście przesadzać też nie można , bo może się okazać ,że nam się stateczek przy pierwszym wodowaniu rozpadnie... Takie przypadki się zdarzały... Połączenie zostanie wzmocnione tkaniną, lub cienka matą i to jest właśnie ten trzeci etap. Choć w tym przypadku nie do końca potrzebny, bo to prosty STD jest. Ale wzmocnię... Ameryki nie odkrywam, bo na tym opiera się całe modelarstwo ( oprócz makiet ). Zawsze można taki stateczek doważyć, ale to już będzie operacja kontrolowana. O tym też będzie Kolego Mirosławie, w sumie to jest klej kontaktowy, Ale tez jest bardzo elastyczny. dlatego od wewnątrz całość jest wzmacniana żywicą, żeby to sztywne było. Bo wiotkie być nie może . A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Grzesiek, cierpliwości... napisałem że to jest dopiero drugi etap. A w sumie to byś się zdziwił jaką to już teraz ma wytrzymałość. Możesz to sobie sprawdzić u Stefana, albo u Adama w ich łódkach U mnie robić coś wytrzymałe nie jest równoznaczne z "pancernie". Żywicy ma być tylko tyle ile potrzeba i ani grama więcej A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Połączenie za pomocą taśmy jest oczywiście wygodne i mocne, ale to za mało,żeby łódka w tym miejscu wytrzymała mechaniczne uderzenia podczas eksploatacji. Trzeba także posłużyć się metodami tradycyjnymi Rozrobiłem niewielką ilość żywicy z dodatkiem wypełniacza do gęstości rzadkiego miodu. Użyłem aerosilu. Aerosil jest bardzo dobrym wypełniaczem do żywic. Ułatwia pracę o tyle ,że nie ścieka z pionowych powierzchni. W przypadku braku aerosilu można użyć talku kosmetycznego, ale to w ostateczności. Żywicę wlałem precyzyjnie do kadłuba w miejscu złączenia odbitek. Trzeba do tego troszkę cierpliwości ponieważ żywica musi dokładnie rozlać się na całej długości kadłuba. I musi być jej jak najmniej. żeby lepiej się rozpłynęła wzdłuż połączenia można podgrzać żywicę w kadłubie za pomocą suszarki do włosów. Cierpliwości trzeba dlatego, że żywica pomimo wypełniacza może jednak spłynąć nam w jedno miejsce, a tego nie chcemy. Czyli trzeba kontrolować stan klejenia do czasu kiedy żywica stwardnieje . I to jest drugi etap klejenia. Będzie jeszcze trzeci c.d.n. A.C. -
To nie jest akcja jednorazowa, We Wrocławiu jest hala do której my modelarze mamy dostęp. W zimie w soboty i niedziele możemy latać, w zasadzie bez ograniczeń. (ja mniej, bo bardziej lubię wodę ) ale Koledzy pod wodzą WODZA 7 latają do woli. I jeżeli ktoś , kto ma blisko , lub mieszka we Wrocławiu, jak chce, to może sobie tez na hali polatać. To nie jest żadna ściema... Raczej integracja wrocławskich modelarzy . Preferowani są oczywiście modelarze z praktyką, ale amatorzy tez sobie polatają. Koledzy, jeżeli są zainteresowani, to proszę się zgłaszać do WODZA 7 (powszechnie znany wrocławskim modelarzom WOJTEK). A.C.
-
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Tą relację doprowadzę do końca. A pewnie niedługo kol. Piotr swojego Oriona pokaże, więc będzie się działo Co do tego kleju w taśmie 3M, to dla budowy jednego modelu w ogóle nie opłaca się go nabywać. Ja tych stateczków buduję dużo, więc w moim przypadku zakup był uzasadniony. Cena ponad 300zł za 33 metry powala, ale z drugiej strony jakość tego kleju jest najwyższa z możliwych. Zastosowanie kleju 3M pokazałem w zasadzie jako ciekawostkę, że można inaczej kleić- ponieważ zdaję sobie sprawę, że nikt dla jednego klejenia nie będzie wydawał tyle pieniędzy... Sposobem tradycyjnym i tanim jest tkanina albo mata i żywica. Czyli jeszcze raz: na rant kładziemy warstwę pasków przesączonej żywicą tkaniny, maty lub rowingu szklanego składamy dokładnie górę z dołem i zaciskamy za pomocą tych klamerek do firan. Sposób tradycyjny powszechny i skuteczny. Oba sposoby są wstępnym połączeniem odbitek. Następnym etapem będzie wzmocnienie tego połączenia od wewnątrz kadłuba. o tym jeszcze oczywiście napiszę Najlepszym sposobem jest oczywiście sklejenie kadłuba w formie, ale tu się tego wykonać nie dało. W łódce laminatowej wręgi mają znaczenie o tyle, że usztywniają konstrukcję i mają dzielić kadłub na wodoszczelne przedziały. i możemy je wkleić w momencie,który nam pasuje. W kadłubie budowanym na bazie szkieletu, wręgi mają znaczenie konstrukcyjne i pierwszorzędne. Ale też budowa takiego kadłuba różni się w sposób zasadniczy. No i na koniec. W tych moich budowach modeli staram się stosować różne ciekawe materiały, czy sposoby budowania łódek. Po to, żeby całe to budowanie nie stało się nudne No bo ile można budować tak samo... można raz, można dwa razy, ale nie przez 50 lat c.d.n. A.C. -
Jest możliwość polatania na hali we Wrocławiu. Czy kolegów to interesuje? Preferowane samoloty, choć wirnikowe też jakoś się upchnie A.C.
-
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Koledzy czujni są. I pytania zadają. Tylko dlaczego nie tu? Pisałem wielokrotnie : wygodniej jest mi odpowiadać na pytana zadawane tu na forum. Panowie się nie wstydzą. Pytajcie Padło pytanie : Co to za taśma? Specjalnie nie podałem numeru katalogowego . Teraz podaję ja używam taśmy 3M o numerze 4941P. W zasadzie to nie jest taśma, tylko klej akrylowy, który zaczyna kleić po dociśnięciu. Są też w sprzedaży inne rodzaje, ale ja ich nie sprawdzałem Ta w zupełności spełnia moje oczekiwania Podobno działa od razu, ale ja wolę zostawić elementy ściśnięte przez jakiś czas. Metoda klejenia droga ponieważ trzeba kupić całą rolkę 33m (ja przecinam taśmę wzdłuż i wychodzi mi 66m), ale bardzo wydajna i czysta. 3M potrafi wyprodukować cuda. A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Będzie się działo Jak Jeszcze jeden ORION, a może następne łódki zaczną się tu budować, to serial będziemy mieli. Pięknie by było! Im więcej o jedynie słusznym modelarstwie tym lepiej W budowie postęp. Wstępnie dla wygody przed połączeniem dołu i góry wkleiłem blaszki ustalające położenie cięgieł sterowania silnikiem. Więcej o tym napiszę przy montażu końcowym. Nadszedł czas sklejenia dołu kadłuba z pokładem. Z uwagi na to, że w tej danej formie nie bardzo da się skleić tych elementów, więc muszę to zrobić na podstawce. Kiedyś w zasadzie to był jedyny sposób klejenia obu odbitek. Brało się paski tkaniny szklanej laminowało wystające ranty odbitek i sklejało się to za pomocą ściskania.. Pamiętam,że używane były do tego celu co cięższe narzędzia takie jak małe kowadła, imadła itp. Teraz też można połączyć górę z dołem za pomocą żywicy epoksydowej i pasków tkaniny szklanej. W zasadzie tak samo jak na fotografiach, które zamieściłem. ściskamy za pomocą "żabek" do firanek. Sposób używany na co dzień przez modelarzy. I to jest sposób podstawowy i najtańszy Jakieś 15 lat temu zawitałem do firmy zajmującej się wprowadzaniem innowacji w przemyśle - hasło "modelarz"- Sobie pogadałem na temat modeli i dostałem różne próbki pomocne do budowy łódek. Otrzymałem min rolkę taśmy VHB firmy 3M. Do sprawdzenia... Sprawdziłem i używam do dzisiaj. Dla mnie REWELACJA!!! Na fotografiach widać szczegóły Relacja miała być o tym ,żeby było najprościej i najtaniej. I tak jest, choć w tym przypadku prosto jest, ale tanio już nie Bo produkty 3M do najtańszych nie należą. Ale za jakość trzeba płacić. Czyli jak chcemy tanio, to żywica tkanina lub mata szklana i klejenie, lub drogo ale szybko i czysto- taśma VHB 3M Taśma VHB sama w sobie jest klejem. Konsystencja twardej gumy. Idealnie i wprost niewiarygodnie mocno klei laminaty. Odporna na paliwo, oleje i inne chemikalia. Za pomocą tej taśmy skleiłem już kilkanaście łódek. Pierwszą 15lat temu. Trzyma do dzisiaj I sklejane tym sposobem były nasze kadłuby nie tylko te małe i proste takie jak ten STD, ale także te przeznaczone do ścisłego "wyczynu". Połączenie jest mocne , ale elastyczne. przypadku tzw "dzwona" czyli uderzenia w coś twardego, kadłub zostaje uszkodzony tylko w miejscu uderzenia. W przypadku twardej spoiny z tkaniny i żywicy kadłub potrafi się "otworzyć" czasem bardzo mocno. O tym tez jeszcze napiszę. Bo zderzenia w FSRach to, rzecz normalna. Łódki należy tak budować, żeby te "dzwony" wytrzymywały... To co na fotografiach to jest pierwszy etap klejenia. Jeszcze w tym temacie popracuję. c.d.n. A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
To co widać na zdjęciach można kupić w każdym większym sklepie budowlanym. Te fikuśne służą do połączeń w drewnie. Kupiłem je chyba Castoramie. W sklepach modelarskich tez są do nabycia( przynajmniej u nas we Wrocławiu ) Słupki wykonane są z pręta gwintowanego z metra.W tym przypadku M3 Reszta to nitonakrętki niedoceniane przez modelarzy, a bardzo praktyczne i pomocne w pracach modelarskich. U mnie w powszechnym użyciu ponieważ o wiele bardziej wolę skręcać detale niż je kleić We Wrocławiu są dwa porządne sklepy w których się zaopatruję. Jeden to sklep ze śrubkami na Jedności Narodowej 47 a. Maja tam prawie wszystkie śrubki jakie mi są potrzebne. Ale są drodzy.Zaleta,że sklep jest otwarty w sobotę. Drugi sklep Boltman na ul. Robotniczej 68 ( teren Archimedesa). Tam jest WSZYSTKO. Jeszcze nie było przypadku, żebym tam nie kupił tego co mi potrzebne. Jak nie mają na miejscu, to błyskawicznie sprowadzają. I są bardzo tani. www.boltman.pl śrubki i nakrętki nierdzewne kupuję przez Allegro u tych sprzedawców: 4rafal4 i phu oman. ceny tak niskie ,ze już chyba niższe być nie mogą Myślę ,że te adresy ,które podałem przydadzą się nie tylko budowniczym łódek ------- Koledzy z branży pytają co tak wolno ta robota idzie... A idzie wolno bo nigdzie mi się nie spieszy i mam strasznie dużo innych prac, więc tempo takie sobie Postęp mały jest Przykleiłem kawałek kątowniczka aluminiowego do którego będzie mocowane cięgno popychacza WRa. Bez żadnego klejenia .Montaż pancerza za pomocą opasek zaciskowych. Prosty i niezawodny Cięgno musi mieć możliwość regulacji długości. Do połączenia linki i tego wygiętego pręta o gr 1,2mm użyłem łącznika z kostki do połączeń elektrycznych. Może to wyglądu nie ma ale połączenie jest niezawodne. Bardzo często stosowane nawet w super wyczynowych łódkach. Zakres regulacji tego regulatora pokazałem na zdjęciach c.d.n. A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Jak , tak dobrze się zastanowić , to straż Elektryków w sumie miała rację.... To ,ze ja sobie wymyśliłem takie rozwiązania w budowie, a nie inne to jedno. Ale drugie to, to,że powinienem pokazać sposoby alternatywne, może bardziej "techniczne" itp Mam takie wrażenie ,że niektórzy koledzy się zawiedli , że im tu jakichś super cudeniek nie pokazuję. Trudno. To jest tylko budowa łódki najprostszej z możliwych. Ale też relacja dla potencjalnych budowniczych łódek Wracając do budowy i do sugestii pokażę inny sposób mocowania podstawki pod serwa. Można z drewienkiem, Można jeszcze inaczej. Jak kto sobie wymyśli. Byle było skuteczne i działało. To samo tyczy się rączki. Napisałem ,że można np z uchwytu meblowego... Można są różne uchwyty. Kiedyś taki ze zdjęcia zastosowałem i działało. I działa do dzisiaj. Niektórzy stosują pętelkę z linki stalowej, niektórzy nic nie stosują. Robią otwór w pokładzie ,tak żeby można było porządnie uchwycić model. Wszystko można. Bo budowa model to rzeżbienie i każdy rzeżbi jak mu pasuje. Widoczki na zdjęciach poniżej c.d.n. A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Ten rysunek jest troszkę mylący. W praktyce zakres regulacji jest dość duży i wystarczający. Ten zakres to ok 40-45 stopni. Bohdan tak dobrał przekroje ,że to działa. Jedyny minus tego regulatorka jest taki że trzeba dokładnie dobrać długość cięgna i zakres wychylenia dźwigni ustalać radiem. Nie ma zadnej iglicy do regulacji wstępnej. Ale moim zdaniem to nie jest problem. Da się to wszystko wyregulować bardzo dokładnie. W łódkach spalinowych regulator paliwa jest zasadniczym elementem instalacji paliwowej. W zasadzie nie spotyka się już modelu bez regulatora. W całej tej naszej zabawie chodzi o to, żeby model w czasie wyścigu płynął jak najszybciej.A że wyścig trwa dość długo, więc choćby z powodu ubywania paliwa ze zbiornika potrzebne są drobne korekty dopływu paliwa do motorka. Czasem zdarza się,że silnik zwalnia, bo coś się dzieje a to coś ze świecą , a to paproch jakiś... W czasie wyścigu dzieją się różne rzeczy. I wtedy właśnie zmiana regulacji paliwa może pomóc i spowodować ,że motor się nie zatrzyma. Oczywiście nie jest to jakiś złoty środek ale często pomaga. Więc regulator jest w modelu jak najbardziej wskazany, choć jak juz napisałem powyżej. Od biedy można się bez niego obejść. Ale trzeba się liczyć z utrudnieniami w regulacji silnika. c.d.n. A.C. I -
Może masz rację. Ale wyżalić się musiałem Bo jak nie tu to gdzie? Tak czy inaczej Naszym ORŁOM GRATULUJĘ BO SĄ WIELCY !!!!! Sorki za tych patafianów, ale to nasz slang frsrowy. To nie ma nic wspólnego z obrażaniem przeciwników . FSRowcy wiedzą o co idzie, Już usuwam A.C.
-
Dawid, Ja WAS podziwiam, bo wiem ile pracy trzeba włożyć ,żeby był wynik na poziomie światowym. O finansach nie wspominam , bo Wy nie macie tego problemu... Wam na konto wpływa, a nie wypływa. I bardzo dobrze bo jest chęć do do doskonalenia. Kiedyś wlazłem na skocznię w Harrahovie. Szklarską Porębę stamtąd widać. I jak sobie popatrzyłem w dół, to miałem lęk wysokości. I oni Wam każą z tej wysokości skakać... Ja bym nie skoczył nawet za milion dolarów! I jak jakiś komentator gada ,że skok był nie taki, to weżcie go na ławeczkę i pokażcie jak to wygląda z góry Chłopina w gacie narobi ze strachu... A Wy skaczecie. SZACUN Ale też wiem ,że w tym Waszym sporcie macie z górki. Macie wszystko co Wam się zamarzy. I to też jest w porządku. Ale w innych dziedzinach już tak różowo nie jest. Jestem ojcem chłopaka , który zdobył kilka tytułów MISTRZA ŚWIATA, o mistrzostwach Europy nawet nie wspominam. W modelarstwie pływającym.... FSR (szybkie łodzie spalinowe). Topowa dziedzina modelarstwa pływającego. I co? i guzik... Jedyną nagrodą jaką otrzymał mój syn z Ministerstwa Sportu, to 1 raz 240 pln... To nawet nie jest koszt przejazdu na zawody w jedną stronę np Hanoweru Ile mnie kosztowały jego wyniki , to tylko ja wiem , a ile pracy włożonej? Wiem ,że w innych krajach jest inaczej tam doceniają nawet modelarzy. Ale nasze modelarstwo medialne nie jest. I byliśmy związkiem sportowym, ale już nie jesteśmy. Bo modelarstwo wg decydentów to tylko zabawa... Nawet nie wiedzą jak się mylą. Dowalcie , BO JESTEŚCIE WIELCY!!!!! :) Andrzej z Wrocławia
-
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Zasada działania regulatora jest banalnie prosta. I jak napisałem wcześniej. W zasadzie każdy może go sobie wykonać we własnym zakresie. Na kawałku pręta mosiężnego nacięty jest poprzeczny kanałek ( w tym przypadku 0,3mm) . Pręt połączony jest z dżwignią wciśnięty jest w plastikową obudowę z wejściem i wyjściem na paliwo. Kanałek nacięty jest na wysokości tych końcówek. Regulacja polega na zmianie kąta kanałka w stosunku do otworów. Po zmianie kąta za pomocą dżwigni połączonej z serwem zmienia się światło przepływu przez co do silnika płynie mniej lub więcej paliwa. Patent sprawdzony i najprostszy z możliwych. DZIAŁA, choć wyglądu nie ma W obudowie jest prosty "zameczek" który uniemożliwia wypadanie pręcika z dżwignią, Całość uszczelniona jest oringiem gumowym. Ten genialny w swojej prostocie regulator wymyślił, zbudował i pierwszy zastosował śp BOHDAN LUDKOWSKI A produkowała ten plasticzek jego firma PROFIL SERVICE Firma nadal działa i tam należy pytać http://www.profilservicedarek.pl/ c.d.n A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Jako, że temat regulacji paliwa w modelu jest bardzo ważny, i rzutuje na prawidłowe działanie całego układu paliwowego, to całą instalację należy wykonać bezbłędnie. O szczelności już pisałem. Ważne też odpowiednie umieszczenie regulatora w odpowiednim miejscu w kadłubie żeby był do niego łatwy dostęp. Sam regulator jest bardzo prosty. Sposób działania widać na fotografii. W jednym z nich powiększyłem kanałek przepływu paliwa. tytułem próby, Ten z cieńszą szczelinką działa idealnie. Tyle że jest problem ze zdobyciem cienkiego freza 0,3mm jak ten większy kanałek zda egzamin, to wtedy będzie można uzyć zwykłej tarczki diamentowej. ale wszystko w swoim czasie. --------- Wracając jeszcze do tej naszej wymiany poglądów. Maciej i reszta. To forum odwiedzają modelarze ze wszystkich dziedzin. Czy pomyśleliście, co oni sobie myślą czytając co piszemy do siebie tu? Oni nie będą rozgraniczać. Oni już sobie wyrobili zdanie, że łódkarze delikatnie pisząc, troszkę szurnięci są. A to absolutnie nie jest celem tej relacji... A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Przecie wiesz Ten Macieju, że sobie nie odmówię tej zabawy i odpiszę na Twój post. Ja nie wiem ,skąd u Ciebie tyle jadu. Jak widzę, jakoś mnie nie lubisz, choć nic złego Ci w życiu nie zrobiłem Walisz z armaty do wróbla. ten twój zaangażowany gniew wart jest lepszej sprawy... Ja Twoją krytykę odbieram jako drobniutki atak, ale tym się nie przejmuję,Nie Ty pierwszy i nie ostatni. Krótko mówiąc za chudy w uszach jesteś Chcesz wnieść coś konstruktywnego to to napisz, pokaż zdjęcie, wtedy uznam ,że Twoje intencje są szczere i dobre. Piszesz durnoty o suwmiarkach i i bzdetach... Jednym słowem jak mawiał pewien klasyk z Pragi,a Twój kolega modelarni i mój największy fan - BŹDZISZ Na początku Tojej wypowiedzi Każesz mi czytać ze zrozumieniem Ja czytam, a czy Ty też? jakbyś dobrze poczytał, to byś przeczytał, że używam żywicy i utwardzacza której nazwę i rodzaj podałem i nawet gdzie ją kupić. Dlaczego nie używam epidianu też napisałem ale do Ciebie widać nie dotarło. Nie miej kolegów za idiotów Oni potrafią czytać instrukcje użytkowania. Pisząc tą relację, czy inne moje poprzednie ja nikomu nie narzucam jedynie słusznego kierunku budowania stateczków. I znów , jakbyś doczytał dokładnie to było napisane ,że tą nieszczęsną rączkę można sobie zrobić w dowolny sposób, byle działała. Ja sobie wytoczyłem , bo tak mi było wygodnie. Z resztą pokazałem też wygiętą z pręta jako przykład. Mało? Następna sprawa te drewniane słupki. Po wklejeniu teraz siekierki potrzeba, że je wyrąbać z kadłuba. Czepiasz się mojego pola pracy... A czy ja Ci je kiedyś pokazałem? Fakt bajzel mam ogromny , ale Ty tego nie widziałeś i to jest mój bajzel... Kultura pracy. Przepraszam ale nie rozumiem, Bo to widzisz Drogi Ten Macieju trochę w życiu modeli różnych już zbudowałem. A te ostanie z 12 lat mają na koncie medale i to nie tylko z MP one maja medale z MISTRZOSTW ŚWIATA i EUROPY i to wszystkie, które stoją u mnie na regale Więc delikatnie pisząc od mojej kultury pracy się odczep, bo chyba najgorsza nie jest A na pewno jest skuteczna I nie zastrzegaj się,że tego postu nie przeczytasz . Przeczytasz i dalej będziesz czytał co tu jeszcze napiszę o budowie STD w stylu disco polo. W sumie to nie o dyskusji z kol. Maciejem miało być, ale sam się napraszał... Przepraszam. ---- Dzisiaj będzie jeszcze o regulatorze paliwa. Regulatorek najprostszy z możliwych w zasadzie do wykonania we własnym zakresie Zdjęcia jak wygląda w środku, pokażę jak wykonam. Jeszcze dzisiaj. Ale ja chcę napisać o mocowaniu go w kadłubie. Na początku ślicznie przykręciłem go do tej podstawki za pomocą dwóch śrubek M2 i nakrętek. Lecz po namyśle zmieniłem te imbusiki na zwykłe blachowkręty ponieważ o wiele łatwiej będzie kiedyś wymontować regulator wykręcając wkrety niz te srubki. i tu kłania się myślenie i ta wspomniana 'kultura pracy" c.d.n. A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Ten Maciej i Ty Michale. Za prawdę powiadam Wam... Grzeszycie. Złośliwością I dobrze wiecie co mam na myśli I jak ja bym był takim młodym ufnym i gościem samobójcą i chciał tu nieopacznie napisać o budowie swojego stateczka,. przy Was droga strażo Elektryków to by była prosta droga do modelarskiego samobójstwa Tyle ,że ja samobójcą nie jestem i te Wasze uwagi traktuję jako drobne przytyki. I bardzo dobrze że są, bo ta Wasza szczera chęć dowalenia mi, tylko podnosi frekwencję . Bo nie ma nic lepszego jak paru zaczyna się kłócić na forum. I nie ma znaczenia ,że chodzi o duperele Walcie mnie z każdej strony W sumie mogliście mnie złapać na szkolnym błędzie i dowalić, ale, że o spaliniakach zielnego pojęcia nie macie więc nawet nie skumaliście... Fakt popełniłem błąd i prawie natychmiast jeden z kolegów zawodników zadzwonił... Ten link do regulatora paliwa , który podałem to obsuwa. to nie jest regulator tylko zwykły filtr paliwa. , Ale skąd Wy budowniczy malutkich super szybkich " popierdziejek" elektrycznych możecie o tym wiedzieć? Fakt, Michał zbudował dwa PIĘKNE PORZĄDNE BOLIDY, ale to wyjątek i to też elektryczne były Tyle prywaty. ____ Wracamy do budowy Będzie jeszcze o laminowaniu Powyżej został skrytykowany sposób mojego klejenia detali. Od niepamiętnych czasów do przytwierdzania do kadłuba poszczególnych detali używałem ścinków cienkiej tkaniny szklanej. I było OK. Aż raz pociąłem tą cienką mate i tych ścinków użyłem jako wypełniacza. I okazało się,że na przyklejenie poszło mi o połowę mniej żywicy i o wiele mniej wypełniacza szklanego. Myślę ,że dodatkowym składnikiem było powietrze. I bardzo dobrze. Nadmiar usunę Dremelkiem i będzie OK Na ciężarze żywicy, jak mi się wydaje dużo zaoszczędziłem, I mam gdzieś jak to wygląda na zdjęciach Jak mieszać żywicę, bo jeszcze z dawnych czasów wiem , ze niektórzy mają z tym problemy. Przy małych ilościach używam strzykawek, Sprawdziłem na wadze moja żywica i utwardzacz mają taki sam ciężar , więc składniki dobieram objętościowo. W tym przypadku np na 2 cm żywicy 1cm utwardzacza i działa. Dobrymi naczyniami do rozrabiania są kubeczki jednorazowe. Do gęstych klejów używam pokrywek. Mieszadełka to listewki do mieszania kawy .Do nabycia w każdej hurtowni z opakowaniami za grosze. Być może dla wielu to co piszę jest znane, ale może komuś się przyda. c.d.n. Kolego Mirosławie ten Twój wirtualny model wg mnie ma za małe V z tyłu i za mało dna z przodu. . Jeszcze trzeba nad nim popracować. A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Ile razy mam pisać. TO JEST OKRĘCIK DLA AMATORÓW. Verstanden, Understood, понимать Zrozumiałeś? Prawie zabawka. DO NAUKI FSRV! Nie elektro. V... I na pewno będzie pływał, pomimo Twoich wątpliwości oraz zbieraniny z Ikea, blaszek gwożdzi drewienek itp. Będzie pływał bardzo dobrze, na co daję gwarancję . A regulatorek pomimo, ze z plastiku działa i to dobrze. Bo stworzył go sam BOHDAN LUDKOWSKI, oraz to że ja sam osobiście ten plasticzek sprawdziłem w akcji. Michał, to że w ogóle Ci odpisuję potraktuj jako drobną nobilitację Twojej osoby. A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Michał prowokujesz ? Nie martw się NA PEWNO będzie pływało Bo jak wiesz wszystko, co zbuduję w temacie FSR pływa i to nie najgorzej Już paru amatorów na tą budowaną łódeczkę w stylu disco polo się objawiło. Informuję: Ta nie jest do sprzedania Może następne... A.C. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
AndrzejC odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Trzeba wreszcie przymocować wszelkie elementy do łódki na stałe i porządnie. Użyłem pędzelka i porządnej żywicy Używam od długiego czasu żywicy epoksydowej C.E.C. R 70 i utwardzacza H 71 Moim, zdaniem bardzo dobrze klei i porządne odbitki też przy pomocy tej żywicy wychodzą. Do nabycia tu: http://www.connector.pl/ Używałem kiedyś Epidianu 53 . Ale już nie używam bo Epidian śmierdzi i odkąd sąsiad z góry wezwał pogotowie gazowe, że gaz się ulatnia... Materiał strategiczny to pocięte włókno szklane z maty szklanej. Trzeba pociąć nożyczkami kawałek maty szklanej na drobne kawałki. Im mata cieńsza, tym lepiej. Kiedyś używałem ścinków tkaniny szklanej, ale mata okazała się zdecydowanie lepsza i wydajniejsza. Można chyba kupić u Havla takiego pociętego gotowca, ale ja tego dużo nie używam i nie chcę trzymać zapasu , bo jest niebezpieczny dla zdrowia Trzeba pamiętać o BHP. Nie tniemy maty w miejscu klejenia, bo to klejenie będziemy pamiętać jeszcze długo, z powodu, że będzie nas wszystko swędzieć a zwłaszcza brzuch, bo te drobniutkie kawałki włókna szklanego wszędzie wlezą. A w ubranie w szczególności. I długo żadne pranie nie pomaga. Najlepiej ciąć na dworze a przy klejeniu używać maseczki lakierniczej bo do płuc też możemy to wdychać. I naciąć tylko tyle ,żeby nic nie zostało. Wszystkie elementy zostały solidnie przylaminowane. Nieuchronnie zbliżamy się do połączenia góry z dołem ale wcześniej jeszcze coś zrobię... c.d.n. A.C. -
A ja byłem szczęśliwym posiadaczem takiego FIATKOMBINA rocznik 1982 ( tak nazwała to auto moja najstarsza córka). Nawet kolor miał taki sam. W FSO na Żeraniu go odbierałem. Jeździliśmy tym Fiatkombinem na zawody i nawet kolegów do ślubu się nim woziło. Jedno z najlepszych, i szczęśliwych aut jakie miałem. Ani jednego "dzwona" nim nie zaliczyłem.Ten ze zdjęcia to jest wcześniejsza wersja. Mój miał już inne zderzaki, kierownicę i w ogóle był nieco zmieniony. Silnik 1500 cm dawał... Nawet 140 km można było śmigać Choć jak w 86-stym roku pojechaliśmy tym autem do Niemiec zachodnich, to już wśród tubylców wzbudzał lekką sensację. Piękne czasy były I nawet komuna mi wtedy nie przeszkadzała Stałym wyposażeniem auta były dwa kanistry na benzynę, bo była na kartki i trzeba było kombinować jak człek chciał sobie więcej pojeździć. I prawie zawsze udawało się gdzieś tam kupić u jakiegoś "szejka" na CPN na lewo... Polak potrafi A.C.
-
W sumie miałem Ci odpowiedzieć niegrzecznie Kolego z Kędzierzyna, ale myślę, że nie warto... Kolego wyluzuj I jako forumowicz i jako Osoba. A swoją drogą, co Wy tam w tym Kędzierzynie macie, że prawie wszyscy, których znam to straszne raptusy są