Skocz do zawartości

AndrzejC

Modelarz
  • Postów

    2 303
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez AndrzejC

  1. AndrzejC

    Potrzebny tokarz

    Miło, że modelarze sobie pomagają ale z drugiej strony, budowniczy modeli jakie by one nie były, już dawno powinien mieć swoje dojścia i dostępu do maszyn sobie poszukać. Nie absorbować kolegów duperelą, w sumie- tylko iść do znajomego fachowca i poprosić,żeby zrobił co potrzebne za godziwą opłatą, oczywiście. Jak urządzałem swój prywatny warsztacik, to pierwszym narzędziem była właśnie tokarka, nieduża, niedroga, ale wystarczająca do moich potrzeb, później były inne maszyny, Więc chcę tu powiedzieć, że kto ma swoje, prosić się nie musi Owszem, nie każdego stać nawet na prostą maszynę, ale od czego jest oszczędzanie? A ofert na małe maszyny jest bez liku A.C
  2. AndrzejC

    Ciąg silników

    Każda sroka swój ogon chwali Z tym długim lataniem ,to ja bym taki pewny nie był Tak sobie myślę,że na jednych zawodach tylko, popływam sobie dłużej, niż Ty polatasz przez dwa sezony co najmniej. Prędkość może mniejsza, ale także "słuszna" No i wyścig jest i nie z drugim , podobnym wariatem, tylko z dwunastoma I, tu jest cały urok, No i moce silników. Takie o jakich zwykłemu użytkownikowi motorków lotniczych nawet się nie śniło ( I,żeby jasność była, kol. Pawle, napisałem "zwykłemu użytkownikowi"... )Wg mnie całe te pomiary i podawanie ich wyników, to "bajer"jest, dla tych, co to lubią wiedzieć...Na gęstości powietrza się nie znam, ale chyba nie zawsze jest ona stała na różnych wysokościach bo chyba zależy od paru czynników jak mi się zdaje, Ale wiem, że opór wody jest 800 razy większy, niż opór powietrza, I tu widzę duże wyzwanie I jednak wolę swoje łódki, bo przynajmniej szyja od nich nie boli Kieszeń boli, ale to inna bajka A.C.
  3. AndrzejC

    Ciąg silników

    Chyba się nie znam, bo moje łódki normalnie latają na wysokości krawężnika , a czasem nawet na wysokości lamperii ale to rzadziej To może niech mi kto wytłumaczy :"ciąg statyczny: 5.25kg na wysokości 1800m npm, 6kg na wysokości 100m np." ( Cytat z Nastika). Jak Oni to zmierzyli? Z góry dziękuję, A.C.
  4. AndrzejC

    Ciąg silników

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Ci%C4%85g_silnika_lotniczego A.C.
  5. Ja Wam to logo mogę nadrukować nawet na galotkach Ale może może pozostańmy przy tych koszukach..Uniwersalne są. UNISEX i panie też w nich ładnie wyglądają. Choć niedługo asortyment się powiększy... A.C.
  6. Drodzy Koledzy . Z Waszych postów wynika,ze nigdy nie widzieliście wyczynowej łódki kl FSR Darek,To co proponujesz jest całkowicie nie do zrealizowania. Wyścig zespołowy, polega na ściganiu się bardzo szybkimi łodziami .SZYBKIMI... W czasie wyścigu sytuacja potrafi zmienić się w ułamku sekundy. I w 99% nawet nie mrugniesz, a już nie płyniesz, więc o gaszeniu motorka, mowy być nie może. Jak staniesz to Ci przywożą i próbujesz ją uruchomić najszybciej jak potrafisz. Przeważnie wygląda to tak (a przynajmniej ja tak robię) ,że wylewasz wodę z rury i z modelu jak Ci obsługa łodzi po drodze tego nie zrobi, wykręcasz częściowo świecę, przykładasz ,żarzenie i kręcisz rozrusznikiem. MOCNYM. Trwa to jak jesteś dobry tak, ok 5 do 15sek łącznie z dokręceniem świecy, i płyniesz dalej. Nie ma ,żadnych systemików, powietrza z pawęży itp. To ma być proste, bez elementów które mogą się popsuć. A tu na dzień dobry, są delikatne gadżeciki, które na 100% się rozlecą. Bo zawsze się rozlatują. I w tym co robię wszystko musi wykonane bardzo dokładnie i mocniej niż w zwykłym modeliku. Inaczej się nie da . A.C.
  7. No i co sie stanie kiedy podczas wyścigu łódka "zanurkuje"? Co często się zdarza... Łodkarze wiedzą o co chodzi I co wtedy z tymi systemikami? Teraz nawet pocałkowitym zalaniu silnika wodą, jeżeli jest zdatny do pracy to uruchamiam go w ciągu paru sekund. A z tymi wynalazkami jakoś tego nie widzę Mamy lepsze sposoby na przyspieszanie modelu na wodzie a cała ta mechanika to jest coś co może się popsuć w ciągu paru sekund. A wynik się liczy. Więc ja dziękuję ale nie skorzystam, jak wyżej pisałem A.C.
  8. To nie ,żadna uszczypliwość, a raczej partnerskie traktowanie. Nasz młody Kolega ma, jak napisał-10 lat. Więc przypomnij sobie drogi Przedmówco jak sam miałeś te lata Dobrze, że go ciągnie do modeli, ale na samodzielną pracę za wcześnie. Kiedyś modelarnie były na każdym osiedlu i wielu takich młodych zapaleńców tam trafiało... Przez długi czas modelarnię prowadziłem. Jak w Składnicy Harcerskiej powiesiłem ogłoszenie o naborze młodych to kolejka przed drzwiami stała. A teraz ? Mając 10 lat sam bez pomocy wiele nie zrobisz. A przez internet ,niczego praktycznego się nie nauczysz. Więc stąd moja porada... I moim zdaniem teraz to jest chyba najlepsza droga, do tego, żeby młody modelarz mógł się czegoś nauczyć. I to jest chyba jedyna droga... No ale zobaczymy jak ta budowa się rozwinie A.C.
  9. Drogi Kolego Modelarzu... Poczekaj jeszcze. Twoje pytania są jak najbardziej na miejscu, ale póki co to poproś Mikołaja , żeby Ci jakieś "wypasione" autko pod choinkę przyniósł. I żeby co najmniej te 50 kilosów wyciągało A.C.
  10. Mnie to osobiście śmiać się chce z takich wynalazków. Już to widzę w mojej łódce zastosujmy ten gadzecik w gaźniku o o przekroju 12mm ... tak jakoś mi się wydaje ,że to urządzonko do moich celów musiałoby mieć wydajność, o jakiej się konstruktorowi tego "turbo" nawet nie śniło A patrząc na to cudo, to rozleci się toto podczas jednych zawodów Ja także nie skorzystam A.C.
  11. A ja poproszę zamieścić w kalenrarzu takie oto zdjęcie.I więcej takich mam. A.C.
  12. W Polsce niestety nikt takich łódek nie buduje. Kiedyś to i owszem, Nawet św pamięci RACHWAŁ ANDRZEJ parał się takimi modelami. Ale teraz już nikt tego nie robi. To jest bardzo trudna kategoria, i bardziej spokrewniona jest z Waszymi samolotami niż z łódkami . ELITARNA.Poza tym jak popatrzysz na ten i inne filmiki, to zobaczysz ,kto tam startuje... Ta klasa chyli się ku upadkowi, tak jak zresztą wszystkie klasy, które " nie są na pilot". . Ale swoją drogą, ta pani z tego filmiku, na medal za poświęcenie zasługuje, a ten pan na drugi medal za to że udało mu się doprowadzić do tego, ze ta pani do tej wody weszła. Czapki z głów panowie i szacun się należy... Bo który tak ma?
  13. Michał, ja to się Tobie dziwię Masz tam koło siebie jednego z największych Fachowców od silników jakich znam. I żeby tego potencjału nie wykorzystać... To po prostu grzech jest i marnotrawienie Gdybym , ja miał koło siebie Bogdana... Ale nie mam. A Ty masz, więc korzystaj, bo jak wiesz, ON zawsze CI pomoże . Jak jaką łódkę będziesz chciał "wyrychtować", to daj znać. Ci pomogę A.C.,
  14. Już ,nie wieszajcie się na Pawle. Poćwiartowaliśmy Go, posoliliśmy,a niektórzy nawet Go ugotowali Moim zdaniem ani rasistą nie jest, ani ksenofobem Jest jak każdy z nas Zażartował sobie i wg mnie nic złego na myśli nie miał. Sam sobie sprawę zdaje ,że chlapnął... Moderator zadziałał i już. Wystarczy, CO? A Ty kol. Rafale, też nie bądź taki zasadniczy bo jestem gotów się założyć, że też nie używasz określeń których użyłeś powyżej, tylko ,mówisz jak każdy Polak.. Po prostu : murzyn, czasem asfalt, czasem negatyw czasem jeszcze inaczej. BO tak się po prostu mówi w naszej mowie potocznej. I moim zdaniem nie ma tu żadnego rasizmu , czy ... nienawiści. Raczej brak świadomości tu występuje. I wystarczy chyba już o tym.... Mam paru ciemnoskórych kolegów i bardzo Ich cenię i szanuję, ale. tez wiem jak Oni określają nas białych... Jak mi powiedzieli to śmiać mi się chciało... Bardzo celne określenia na nas mają Kolego Tomku, nie mam zamiaru z Tobą dyskutować. Mam prośbę. Pisz po polsku i TO WYSTARCZY. Tak niewiele, a tak dużo... Michał, ( tu Ci dowlalę , bo do FSRów to jajka trza mieć ) więc dopóki Ci nie urosną, to możesz się tylko gapić :P Faktem jest ,że koledzy Błaszczyki , to czołówka jest nie tylko polska... Dobrzy są jak zespół .A zwłaszcza Zbyszek. I na pytanie sam sobie odpowiedziałeś. W tych łódkach nie ma miejsca. No i czy ktoś się zastanowił ile powietrza potrzeba do tego ,żeby silnik modelarski o pojemności powiedzmy, 15 cm3 mógł mieć obroty rzędu 23 ts? O mocy nie wspomnę... Więc te zbiorniczki dodawane do zestawu na ile wystarczą na 5 sekund? na dziesięć? A co później? No i już A.C. .
  15. Nie dogryzaj Kolego Bo jak ja bym miał 24 lata to też bym się chwalił ,że tyle mam A w pewnym wieku to już może nie do końca warto sie tym wiekiem chwalić Dzisiejsze zamówienia przyjęte.. Jak będą gotowe poinformuję w mailu. A.C.
  16. Niejaki KRENZ MARCIN proszony o kontakt. Koszulki zamówił a kontaktu 0 czyli nul. I prośba moja. Zanim zamówicie to zastanówcie się dokładnie czy w ogóle te koszulki chcecie i czy WAS STAĆ. Już jeden "Gigant' zamówił a później "bo ja ni mam piniendzy" No dzieckiem chyba nikt tu nie jest więc rozważcie sobie dokładnie, zanim zamówicie coś A.C.
  17. Nie zastosuje ani vbenzynowych ,ani w żarowych Bo jakby miało to zastosowanie w łódkach to już dawno byłoby stosowane. To nie jest nowa sprawa i od dłuższego już czasu o tym wiedzą zawodnicy FSR. I na pewno już któryś próby z tym robił. Zwłaszcza w USA. Rozmawialiśmy o tym na poprzednich MS z jednym z tamtejszych najlepszych zawodników, nic nie wiedział o stosowaniu tego .systemu powszechnie. W Europie tez są dobrzy zawodnicy i też nikt tego nie stosuje. Jakby co to już dawno bym miał to w swoich łódkach A.C.
  18. Michał. Czy Ty widziałeś porządne HYDRO w akcji? Ja tego kompletnie w tych łódkach nie widzę. Raz ,że nie ma gdzie tego włożyć w model, a dwa, że w tej klasie żadne "dopalacze" nie są już potrzebne. Może by to się sprawdziło w biciu jakiegoś rekordu na prostej... Ale należałoby to dobrze przemyśleć i motor dostosować, bo wcale nie jestem pewien, czy po podniesieniu osiągów motorka, tradycyjną metodą, w ogóle chciałby on pracować z tym systemem, i chyba należałoby gaźnik przekonstruować, rurę odpowiednio dobrać, o świecy nie wspomnę, bo chyba żadna dostępna takiej mieszanki nie wytrzyma ( choć tu mogę się mylić). A.C.
  19. Paweł, no ja to bym Cię poćwiartował posolił i powiesił . Ale wracając do dyskusji o tym systemie, to ja nigdzie nie widziałem ,żeby ten system był stosowany w wyczynowym modelarstwie na zawodach w łódkach na pewno,. A o samochodzikach i samolotach nie słyszałem choć paru znawców tematów o to pytałem. Wiec jestem skłonny zgodzić się Twoją opinią... To jest coś, co służy do wyciągania pieniędzy bogatszym modelarzom, którzy lubują się w takich zabaweczkach U nas w łódkach też niektórzy montują jakieś kosmiczne pompki, klapeczki spojlerki itp Tylko po co? A oczywiście każdy taki detalik jest super hiper! i na pewno pozwoli wygrywać A.C.
  20. Mi tam obojętne ale i tak już w forumowych koszulkach chodzić będą niezalogowani . Dla mnie reklama na plecach mówi sama za siebie i nie ważne na czyich plecach będzie,Byle tych pleców jak najwięcej było A.C.
  21. Akurat siedzę przy komputerze, to Ci szybko odpowiem: Z Twojego pisania wynika, że kompletnie nie masz pojęcia, o tym co chcesz robić... W skład Twojego samochodzika, będą wchodziły takie elementy jak amortyzatory, dyferencjał(y), koła zębate do przeniesienia napędu i wiele innych elementów. Sam tego nie zrobisz, a przynajmniej nie zrobisz tego szybko, a jak widzę to JUŻ musi być... Blacha 0,8 nie nadaje się do budowy podwozia, a przynajmniej takiego podwozia autka ,które Ty chcesz wykonać. Wrzucisz do autka wszystkie detale i nie pojedziesz, bo podwozie będzie szorowało o nawierzchnię... Chłopie, zacznij od teorii i skorzystaj z tego co napisałem Ci wcześniej.... Pogadaj z ludźmi. Wyprostują Cię szybko i jak na mądrych trafisz to i ukierunkują. Szybko, drogi Kolego to się muchy łapie A jak JUŻ musisz mieć podwozie to najpierw może zacznij od narysowania jakiegoś planu, bo najpierw była oś, a później było coś , jak mawia Pan Janeczek. Ustal sobie wymiary i co chcesz w ten samochodzik włożyć. Jaki to silnik będzie? jakie detale , a dopiero później martw się o podwozie. I może to wcale nie będzie blacha, tylko płyta laminatowa? I od wielkości Twojego modelu będzie zależała jej grubość? Nie masz jeszcze nic, a chcesz od razu pojechać Cierpliwości... Modelarstwo właśnie najlepiej jej uczy... A.C.
  22. Tyle, że do Hyde Parku trzeba się logować. I nie każdy widzi od razu, co tu jest napisane. Ja bym to chyba umieścił w dziale " rynek modelarski",bo to w końcu jakaś oferta handlowa jest. Tylko może jakiś nowy dział otworzyć? Bo jak znam życie to temat będzie się rozkręcał jeszcze długo I jak widać po ilości wejść tu, to temat jest rozwojowy. A.C.
  23. Drogi kolego Tomku. Z tego co napisałeś, widać, ze chęci do budowy modeli masz, tylko podstawowej wiedzy w temacie modelarstwa Ci brakuje. Ale to nic złego . Ja osobiście takich gości, którzy chcą zbudować coś (obojętnie jaki to model) bardzo cenię i na pewno nie będę Cię odwodził od tego pomysłu. Ale Od czegoś trzeba zacząć. I tym pierwszym krokiem musi być zakup aparatury do sterowania modelem, który chcesz zbudować. Bez tego nic nie zrobisz. Chyba,że chcesz budować autko na uwięzi Ale to, uwierz mi, jest zarezerwowane dla największych fachowców modelarskich i jest to modelarstwo z najwyższej półki... Jeżeli chcesz budować coś samodzielnie, i to ma być autko RC więc musisz poszukać dostępu do maszyn. Żeby cokolwiek zrobić i samemu wykonać, zwłaszcza w modelu samochodu, potrzebna jest tokarka, choćby najprostsza i często także frezarka. bez tego nic nie zrobisz. Budowa modeli samochodów, czy łódek, ostatnio niewiele ma wspólnego z modelarstwem "tradycyjnym" czyli klejenie listewek, czy sklejki, lub wyginania blaszek itp. W tym co chcesz robić, najwięcej jest tzw mechaniki, więc J/W... Brak doświadczenia możesz pomniejszyć, poprzez kontakt z kimś doświadczonym, kto takie autka, buduje od lat i on powinien Ci pokazać, jak się to robi. Z Gdańska jesteś, więc z kontaktem z kimś doświadczonym w tym temacie , problemu mieć nie będziesz. Wystarczy napisać: "potrzebuję pomocy" i zawsze się ktoś znajdzie . Jak nie tu,to na forum "autkowym " np tu: www.rcauto.pl Tylko musisz pamiętać, że ci samochodowi modelarze, to w 99% składacze są i nikt z nich samochodu RC od podstaw nie buduje.Przeważnie kupują gotowe zestawy i je składają i jak sami mówią "tuningują" , chyba ,że trafisz na modelarza budującego modele redukcyjne, wtedy na prawdę dużo się od niego nauczysz. Musisz też udać,się do najbliższego sklepu modelarskiego, i z tym sklepem nawiązać tzw przyjacielskie stosunki, to wtedy i rabaty będziesz mógł negocjować, i porady Ci udzielą Tylko musi to być dobry sklep i dobrze zaopatrzony To wszystko co opisujesz w swoim poście , do twoich celów w zasadzie nie nadaje się. Żeby wykonać to co chcesz zrobić musisz stać się posiadaczem : radia, silnika elektrycznego, ale nie takiego od wiertarki, tylko modelarskiego, odpowiedniego do niego, regulatora obrotów, pakietu zasilającego, czyli "prądu", i jeszcze wielu innych pomniejszych detali z których takie autko jest zbudowane... Moim zdaniem, jeżeli chcesz sam budować model, to przejrzyj aukcje na których oferowane są modele samochodów, Kup sobie jakieś autko, nawet używane i niekompletne i wykorzystaj elementy z niego wymontowane takie jak np zawieszenie przednie i tylne, przeniesienie napędu itp. Ułatwi Ci to pracę znacznie, ponieważ będziesz miał już jakąś podstawę, a i tak będzie robił coś z niczego i za wiele nie zainwestujesz. Druga możliwość, to kupienie gotowego zestawu w sklepie, Ale to już z prawdziwym modelarstwem niewiele ma wspólnego... W każdym razie najbardziej popularnymi silnikami w modelarstwie samochodowym są motorki i akumulatory o napięciu 7,2 V i tego szukaj. A.C.
  24. Dojrzewam do założenia nowego tematu o koszulkach, tylko nie bardzo wiem, gdzie ten temat umieścić, żeby jak najwięcej forumowiczów go czytało . Więc może jakieś sugestie, albo niech Admin coś wymyśli? Bardzo proszę A.C.
  25. Kacper, dobrze popatrz między koszulkami, bo dostałeś obydwa rodzaje naklejek. Sam wkładałem do pudełka . Białe wycinane dziś będą gotowe i też będą wysyłane z koszulkami. A.C.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.