AndrzejC

Znaczki z pierwzymi numerami już idą w świat . W ramach promocji do zamowienia dwóch koszulek dodajemy jeden buttonik. jeżeli zmówienie będzie wieksze dodany zostanie praktyczny otwieracz do butelek z logo forum . Więc nic tylko zamawiać... A.C.

Wiosna idzie szybkimi krokami więc myslę,że najwyższy czas zmówienia na koszulki składać . Co do buttonów, czyli tych okrągłych znaczków, to parę zrobię i będdą dołączane do zmówienia,Ilość znaczków ograniczona będzie do 50 szt ( na każdym znaczku będzie numerek) więc kto pierwszy ten lepszy Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów i WESOŁYCH ŚWIĄT życzę! Andrzej

Z tym globalnym ociepleniem to jakaś ściema jest... A.C.

W sumie ,masz całkowitą rację . A.C.

No! I wszystko do d... tyle porad, chęci pomocy. I wyszło jak zwykle. w sumie , to mi głupio ,że zaoferowałem chęć pomocy . Następnym razem się głęboko zastanowię A.C.

Zaczęło się tak: " Witam. Ostatnio mam problem z odpaleniem swojego oska 7.5 cmm....." Więc go odpalamy I to już prawie od trzech tygodni ale jak widac, wirtualnie się nie da, więc może w realu będzie pracował A.C.

"Chyba jednak Andrzeju nie przeczytałeś całego wątku. Ramzex napisał: sprzedawca twierdził, że jest sprawny i jest po około 12 litrów paliwa. Aż tak to mi go nie szkoda bo dałem za niego 150 zł ale wkurzyłem się bo sprzedawca twierdził, że jest wszystko sprawne i odpala." Akurat ten watek przeczytałem dość dokładnie I (jak myslę) silnika tego nie da się odpalić nie dlatego,że jest uszkodzony. Nie da się go odpalic, bo "odpalający" nie bardzo wie i pomimo podpowiedzi nie może dać sobie z tym rady Nie jest to jakiś przytyk, dla obecnych właścieli tego motorka Brak doswiadczenia grzechem nie jest. OS nawet stary jest do uruchomienia Ale na pewno nie przez internet I ja na miejscu Waszym, koledzy właściciele skorzystałbym z oferty i przesłał ten silnik do oceny komus , kto się na tym choć troszkę zna. Zainteresowal mnie ten wątek , więc także propnuję Wam przesłanie tego motorka do mnie. Jako,że mam sentyment tak do starych silniczków, jak i do problemów z ich uruchamianiem, więc mogę nieodpłatnie, oczywiście, poświęcić chwilę czasu i go uruchomić. a jak silnik będzie naprawdę uszkodzony to oczywiście wszystko opiszę A.C.

No i sie poddaliście A ja tak w was wierzyłem . I tu Panowie podpowiadacze, sprawdza się to co zawsza twierdzę, twierdziłem i nadal będę twierdził:ZDALNIE MODELRSTWA NIE DA SIĘ NACZYĆ I te Wasze wszystkie podpowiedzi na nic się nie zdały. A nie ma tam koło tego Sokłowa jakiegoś fachowca, który by pomógł...? Ale nie wirtulanie, tylko tak normalnie jak to by bylo blisko mnie to ja problemu nie widze, ale Sokołów za daleko A sprzedawcy bym nie winił, bo prawdopodobnie sam nie wiedział co sprzedaje... A.C.

Wydawało mi się,że już to pokazałem tu: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/33489-jak-rozebrac-motorek/ i na pewno dokończę ten temat W chwili obecnej ten OS od czasu do czasu jest "odpalany" na chwilę tylko po to,żeby z lekka zadymił i zawarczał Popatrz dokładnie na zdjęcia, w razie czego pytaj A.C.

No bez żartów , ale jak ja bym swoje motory tak rozkładał i składał jak ten gość z pierwszego linka, co dużo gada i nerwowe ruchy wykonuje, to akurat bym se długo popływał Moim zdaniem do kitu ta prezentacja. Albo ja się nie znam... Ale może koledzy inne zdanie mają A.C.

Normalnie, jak w każdym silniku... Masz z tym jakiś problem? A.C.

Przy okazji naszego wczorajszego spotkania modelarskiego w naszym sklepie modelarskim przygotowana została mała wystawa silników, które używane były kiedyś w naszych łódkach. Ponieważ ta deska ma tylko 1metr, to zmieściły się tylko niektóre . No i nie zabrakło "rodzynka", który nie napędzał nigdy( choć,kto wie...),żadnego "stateczka" DYNO 1 znalazł się w towarzystwie moich silniczków CMB... Różnica, jak widać niewielka . A przy okazji. Spotkanie, pomimo złej pogody, udało się nad wyraz i paru kolegów mogło się poznać w realu A przy okazji.. ile takie Dyno jest warte? Nadmieniam ,że stan idealny , do tego jest dokumentacja i niski numer tego egzemplarza... Rok produkcji sądząc po numerze to ok 1940. Ksiązka pod tytułem "MODLl DIESELS" z 1946-7 w języku angielskim. Oraz plany tego silnika A.C.

Nie wiem , co Panowie z tą rycyną... Może ,rzepakowego używacie? U nas w klasie STANDARD tylko i wyłącznie olej rycynowy jest używany regulaminowo, i silniki ani nie kopcą, nie krztuszą się, ani się nie psują... I możecie mi wierzyć, ze "wodne" motorki o wiele bardziej dostają w tyłek niż te powietrzne A.C.

Z Ta jakością metanolu, to bym się nie zgodził. Kupujemy beczkę 200 kg, Natychmiast rozlewamy do mniejszych pojemników, wkładamy do szafy pancernej zamykanej... I mamy dobry metanol na czas ok 1roku, bo póżniej trzeba kupic następną beczkę Przynajmniej ja tak robię. i nigdy na naszym metanolu sie nie zawiodłem A,fakt , faktem... benzyna smierdzi Można kupić bezynkę bezzapachową, częsciowo, pod nazwą "ASPEN" Do kupienia w np niemieckich marketach budowlanych. Droższa jest, ale jej smród jest jeszcze do przyjęcia A.C.

Jak chcesz, to ja od Ciebie ten motorek odkupię I sam spróbuję go odpalić... Jeżeli oczywiście chcesz się go pozbyć. I cena będzie umiarkowana Jakby co to reszta priwie A.C.

A są jeszcze osiedlowe modelarnie? Z wyjatkiem oczywiście, mojego warsztaciku, do którego okoliczni modelarze czasem wpadaja coś sobie zrobić i piwko wypić... ale moja modelarnia, to moja, prywatna. I bałaganik prywatny, ale maszynki sprawne A.C.

Pierścień, to tylko w tym ostatnim. Pozostałe motorki to tylko i wyłącznie ABC. NOVAROSSI, czy AXE, to inny segment. OS-MAX to moim zdniem silniki dla wszystkich. Ładne wykonanie, niezawodne, ale 90% to silniki popularne. A włoskie to silniki zawodnicze. A jak pięknie się rozlatują... Ale coś ,za coś. NOVAROSSI w łódkach w 3,5 wygrało mistrzotwo świata na ostatnich mistrzostwach . Ostatnio zrobili też nowy motorek 7,5 cm, ale na razie jeszcze niewiele można o nim powiedzieć. Opinie zawodników: że za delikatny. Jeden chyba, w tym sezonie w Polsce będzie używany. A.C.

CUDEŃKO ale dla mnie za malutki A.C.

"można dodać azotyn amylu 0,5 – 2 % (wymiennie DII lub NITROCET 50)" A skąd bierzesz te składniki? Tylko się nie śmiej i nie kłóć A.C.

Osobiście nie orientuję się, ile NOVAROSSI silników produkuje. Ale fakt, jest faktem,że chyba niemało Interes opłacalny jest, skoro ciągle ulepszają produkcję, i motorki coraz lepsze są O łódkowych też możesz się wypowiadać, dyplomatycznie czy nie ... są jakie są Ja mam przyjemność pogrzebać sobie w nich troszkę,czasem coś zmienić... jak każdy zawodnik I już nawet nie chodzi o to stado piętnastek. Wiele jest aspektów dlaczego akurat łódki... Chyba to jest wazne,ze wszyscy ścigaja sie na tych samych,lub podobnych motorach. Nie ma stajni wyścigowych, i wcale nie jest powiedziane, że producent naszych motorów zaraz musi wszystko wygrywać . W innych dyscyplinach normalny zawodnik bez wielkiego zastrzyku najlepszego sprzętu nie ma żadnych szans. tak jest w smochodach, helikach i innych. U nas wszyscy sa równi A trzeba powiedziec,ze FSRy to największa po względem ilości zawodników, dyscyplina modelarstwa pływającego. A.C.

A która firma wykonuje to seryjnie? To oczym piszesz ja także stosuję. wolfram w wale OPSa był już w połowie lat osiemdziesiątych w CMB podobnie. Mnie bardziej chodziło, o wykonanie... I o to jakie piękne sa te motorki. A jakbym taki w ręce dostał, to i tak bym się starał z niego jeszcze więcej mocy wyciągnąć . A.C.

Jak za free, to przez chlebek przepuść i spożytkuj w bardziej zboznym celu A kilo metanolu kosztuje coś ok 3 zl czyli tez prawie za free . A motorek na pewno będzie lepiej pracował. A dlaczego? Poszukaj na tym forum, bo już o tym gdzieś było pisane A.C.

Z pewnością Ale jak porządny wyczynowy silnik w "gwiździe" pracuje, to i "nitro" nie przeszkadza Mnie bardziej razi smrodek od oleji syntetycznych... zwłaszcza EDLa. A zwykła zupa faktycznie jest kwintesencją modelarstwa Dlatego teraz buduję właśnie " stateczek" kl FSR STANDARD, który tylko i wyłącznie napędzany jest motorkirm na "zupę" A.C.

No , nie cudujcie... Z zakupem metanolu nie ma problemu. Oleje też nie są problemem. Najtańsze paliwo nie kosztuje drogo( choć moim zdaniem i tak za drogo) Więc po co kombinować? Czasy kiedy ciężko było dostać składniki do paliwa dawno minęły, więc po co męczyć te nasze motorki? A silnik żarowy nawet na benzynie ekstrakcyjnej popracuje. Tylko po co? A.C.

Miód, nie mód, ale zapach przyjemnieszy o 500%, niż benzyny Zapach Diselka, też jest dla rasowego modelarza przyjemny, ale jednak, co żarowe, to żarowe. nawet z nitro . Odpaliłem tego starego OSmaxa. na chwilę i od razu przyjemnie sie zrobiło w kanciapce... A.C.