




AndrzejC
Modelarz-
Postów
2 295 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Treść opublikowana przez AndrzejC
-
Impreza z cyklu rozgrywek o tytuł Mistrza Polski. Paru zagranicznych zawodników też się zgłosiło. Więcej szczegółów tu: http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=1968 Zapraszam, bo parę porządnych szybkich łódek na wodzie będzie A.C.
-
Jakby ktoś z kolegów chciał pooglądać wyścigi najszybszych łódek FSR V i OFFSHORE, to zapraszam do Jawora w dniach 7,8,9.06. Więcej szczegółów tu: http://www.fsrv.wroclaw.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=157:informator-jawor-2013&catid=3:migawki&Itemid=27 http://www.fsrv.wroclaw.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=158:program-zawodow-jawor-2013&catid=3:migawki&Itemid=27 Wysoki poziom zawodów GWARANTOWANY A.C.
-
Dobór napędu elektrycznego do F3V, F4
AndrzejC odpowiedział(a) na pauletto007 temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Silnik jest tak samo trwały z "szarpanką", jak i bez niej. Tyle ,że do Twojej łódki motorek 3,5cm3 może być za mocny. Silnik o pojemności max 3cm3 w zupełności wystarczy. Co do uruchamiania silnika za pomocą paska, to pasek zostaje w modelu na stałe i nie musisz się nim przejmować, Znajdzie sobie miejsce w modelu bez Twojej pomocy. Dosyć dobre i tanie są paski od maszyn do szycia "Łucznik" . W ostateczności możesz kupić silnik z ''szarpanką", ale używaj jej rzadko. Częściej używaj rozrusznika. W tych mniejszych silnikach sprzęgła chyba nie ma komplecie, więc musisz postarać się o jakieś inne (moja oferta jest aktualna). Gumilordy są do nabycia w sklepach modelarskich. Najlepsze są te od firmy KAVAN. Można też poszukać w internecie. Dość łatwo można je kupić. Ten modelik konstrukcji P. Pietrzaka, sam kiedyś zbudowałem i była to pierwsza łódka , która mi popłynęła. Moja była napędzana silnikiem METEOR. Z tego modelu pozostały mi tylko dwa urwane korbowody . Łódkę niestety zabrała powódź w 1997r. A.C. -
Dobór napędu elektrycznego do F3V, F4
AndrzejC odpowiedział(a) na pauletto007 temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
A ja się bardzo cieszę,że pozostaliście przy napędzie spalinowym Co do sprzęgła, to wiele bym dał, żeby nadal wykonywał je ŚP BOHDAN LUDKOWSKI... Ale jak mi solennie obiecasz ,że ta łódka popłynie to otrzymasz ode mnie sprzęgło ,które na pewno będzie działać i nic się z nim nie stanie. Takie jak to: http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/download/file.php?id=2408&t=1 Sprzęgło jest już po testach i używane jest w "wyczynowym" AJAKSIE . I jakby co to, kontakt na priv Co do silnika, to ten ASP będzie dobry, ale ja bym rozważył zakup tańszego silnika. Tego bez końcówki MX. Z doświadczenia wiem, że lepszym rozwiązaniem jest uruchamianie silnika za pomocą rozrusznika elektrycznego. a te "wynalazki" do uruchamiania silnika dołączane do silnika ,są bardzo zawodne i psują się w najmniej odpowiednim momencie. No i silnik powinien być zamontowany na gumowych "lordach'' ponieważ nawet taki mały motorek podczas pracy może spowodować ,że łódka rozleci Ci się od drgań . A.C. -
No to miałeś pecha. Pierwsze wodowanie i po motorku Mi to się zdarzyło ze trzy razy, ale w okresie jakichś trzydziestu lat . sprawdź czop na wale, bo po takiej awarii też mógł się skrzywić. I nie pozostaje nic innego jak czekać na oryginalne części. A.C.
-
Żeby uszkodzić motor po wodowaniu, to trzeba mieć dużego pecha. nawet w naszych łódkach niezbyt często się to zdarza. Moim zdaniem nie mogłeś odpalić silnika ponieważ był zalany wodą. I sprawiał wrażenie, że jest uszkodzony. Na wysuszenie motorka są proste sposoby. Jeżeli to jest ten korbowód ze zdjęcia , to ja nie widzę większych szkód. spróbuj złożyć ten silnik z powrotem i odpal. Moim zdaniem uruchomisz go bez problemu A.C.
-
Zawody ślizgów wodnych FSR w Skoroszowie
AndrzejC odpowiedział(a) na Ciast3k temat w Kamerka na pokładzie - video
W temacie tym, racji nie masz, niestety Na zawodach sędzia jest osoba niezależną. I to on ma najwięcej do powiedzenia. A prezes ma tak samo słuchać poleceń sędziów, jak każdy inny zawodnik. Tak się składa,że sędziowie w FSRach są całkowicie niezależni od tzw "prezesostwa".I bardzo, z reszta dobrze, bo co by to było ,gdyby na pomoście szarogęsił się taki, czy inny prezes . Zapewnienie dostałeś, ale i tak z sędzią masz ustalać to swoje latanie. I nie ma inaczej. A na takich swobodnych lataczy mamy swoje sposoby A.C. -
Zawody ślizgów wodnych FSR w Skoroszowie
AndrzejC odpowiedział(a) na Ciast3k temat w Kamerka na pokładzie - video
Bartek. Powiem Ci tak: z prezesem, to Ty możesz sobie co najwyżej piwko wypić, a i to nie do końca, bo na młodziaka mi wyglądasz . W temacie bezpieczeństwa na zawodach pierwsze i ostatnie słowo ma SĘDZIA GŁÓWNY zawodów, a nie żaden prezes, czy inny podobny. Jak sędzia zdecyduje ,że możesz latać, to sobie polatasz i pofilmujesz, a jak zdecyduje,ze nie, to sobie nie polatasz . To Twoje latanie musi być BEZWZGLĘDNIE uzgodnione z sędzią, który podejmie decyzję, po konsultacjach z zawodnikami. I tu nie ma żadnego znaczenia częstotliwość jakiej używasz, ani czym latasz. Panowie dyskusja moim zdaniem jest całkowicie zbędna. Nie wolno włączać aparatur na zawodach i tyle. Za to grozi dyskwalifikacja z zawodów. tak samo nie wolno uruchamiać silników w obrębie 200 m. od startów, jest jeszcze parę innych obostrzeń. I zawodnicy tego przestrzegają. Przepis jest przepis , a reszta to bicie piany. A.C. -
Zawody ślizgów wodnych FSR w Skoroszowie
AndrzejC odpowiedział(a) na Ciast3k temat w Kamerka na pokładzie - video
Filmik ciekawy, ale ja bym tak bardzo nie lekcewazył poleceń sedziego. W przepisach jest jasno napisane co i jak z włączaniem aparatur na terenie zwodów. I to się tyczy absolutnie wszystkich będących w zasięgu wzroku sędziego. Jak ja bym te zawody sędziował, to bys Bartek niezłą bure dostał. Trzeba pamietać,że tam na wodzie pływało pare ładnych tysięcy euro. I niechby się coś któremuś stało, łodka wyszłaby z zasięgu, i niekoniecznie nawet, z Twojej winy by się to stało, to ten zawodnik miałby prawo do protestu. Ten protest musiałby byc uwzględniony. i trzeba by było powtarzać ten bieg. Więc nie dziw się ,że Cie pogonili . Co innego, jeżeli zostanie to wcześniej uzgodnione z sędzią i zawodnikami... wtedy możesz sobie latac do woli, bylebyś tylko nie przeszkadzał w startach. Zapraszam do Jawora 8-9.06 też będzie okazja pofilmować pożądne wyścigi, bo tam paru zawodników łącznie z dwoma mistrzami świata przyjedzie. A.C. -
zapraszamy wszystkich, którzy mają coś co nawet z grubsza podobne jest do Ślizgu FSR.będzie okazja wymienić doświadczenia i poznać paru dobrych zawodników nie tylko z Polski. Zapewniam, że będzie można zobaczyć kawałek porządnego modelarstwa Wędki można wziąć bo ryby na stawiku obok można połowić Miejsce zawodów gospodarstwo rybackie SKOROCZYSKO (dojazd od Wrocławia trasą na Milicz> przed samym Skoroszowem skręt w prawo.) Akwen widać już wcześniej i zgubić się nie ma jak Termin 10-12.05 2012. A.C.
-
XII OGÓLNOPOLSKI PIKNIK MODELARSKI
AndrzejC odpowiedział(a) na Piotrek Pindral temat w Imprezy modelarskie
Zapraszam. A.C. -
XII OGÓLNOPOLSKI PIKNIK MODELARSKI
AndrzejC odpowiedział(a) na Piotrek Pindral temat w Imprezy modelarskie
Kol. Konradzie, jeszcze jeden społecznik z Wrocławia się odezwał, więc jakby tak siły połaczyć , to całkiem porządną imprezę mozna by u nas zrobić. I nie tylko Combat, ale i inne letadła też by mogły polatać. W połaczeniu z łodkami mogło by byc ciekawie I kol. Utopię zaprosimy niech sobie przypomni jak porządne FSRy wyglądają A.C. -
XII OGÓLNOPOLSKI PIKNIK MODELARSKI
AndrzejC odpowiedział(a) na Piotrek Pindral temat w Imprezy modelarskie
Kolego Konradzie absolutnie nie jestem sceptykiem. Ta impreza uda sie na pewno, bo jest znana a ta dyskusja jeszcze przyspaża jej reklamy. Ale też co bys nie napisał w tytule to i tak ta impreza będzie łączona z Piotrem. I choć w tym roku jej nie organizuje, to jednak poprzeczka jest bardzo wysoko postawiona, poniewaz nawet ja choć zajmuję się zupełnie inna dziedziną modelarstwa duzo dobrego o niej słyszałem ( dlatego min zabieram w głos tym temacie). I jak myślę, będziesz musiał wraz z kolegami stanąć na wysokości zadania, żeby i TA impreza miał swój dotychczasowy poziom. Ja mając "parcie" na działanie społeczniokwskie poszedłbym swoją droga i próbował organizować imprezę pod swoim szyldem i na swoim terenie. Ale nie martw się kazdy dobry uczynek zostanie powójnie ukarany. Czego oczywiście Ci nie życzę . Ale musisz się z tym liczyć. A jakby co, to tu u nas chętnie Ci pomogę w organizacji imprezy. Można by zrobić jakieś spotkanie modelarzy z różnych dyscyplin. Wy modelarze lotniczy praktycznie nic nie wiecie o tym co budujemy my, ''szkutnicy" i odwrotnie. Przy odrobinie dobrych chęci mozna by taki wspólny piknik z łąką nad wodą zorganizowac. Mam już nawet upatrzone takie miejsce we Wrocławiu. Jakby co to jestem gotowy do rozmów I oczywiście żle Wam organizatorom, absolutnie nie życzę im więcej takich zapaleńców tym lepiej A.C. -
XII OGÓLNOPOLSKI PIKNIK MODELARSKI
AndrzejC odpowiedział(a) na Piotrek Pindral temat w Imprezy modelarskie
Kolego Grzegorzu, tak się składa, że to ja na moim terenie jestem organizatorem jednej z największych imprez międzynarodowych w tej części Europy Te zawody organizowałem, wraz ze sprawdzoną grupą kolegów, przez ostatnie kilkanaście lat. Firmowałem je także swoją osobą. Wiem az do bólu co znaczy zorganizować zawody modelarskie na wysokim poziomie. Nie wystarczy chcieć, Trzeba jeszcze spowodowac ,żeby chcieli przyjechać i to nie tylko zawodnicy z kraju... Piotr pracował na rangę SWOJEJ imprezy przez dlugi czas. I ja Go rozumiem , że boi się, że ta Jego praca może pójść na marne, bo wystarczy ,że raz coś się nie uda, i cała robota w diabły... ja w tym roku mam identyczną sytuację jak Piotr. także dałem sobie rok odpoczynku. I organizowanie tych zawodów przejęli inni chętni, którzy nigdy nie zrobili jednej imprezy modelarskiej. Juz widać, że będzie to, jak to nazwano powyżej- "proteza". I ja także boję sie, że nasza ciężka praca przez te wszystkie lata może zostać zmarnowana. Nie mozna jednak zabronić nikomu robienia tego,ma co ma ochotę, Tylko jest jeden szkopuł: Chcesz coś dobrego zrobić, TO RÓB TO NA WAŁSNY RACHUNEK. Nie podpieraj się tym, co osiągnęli inni swoją cięźką pracą, nie zawsze zresztą docenianą przez tych dla których została ona wykonana, bezinteresownie najczęściej. I o tym wie każdy organizator zawodów modelarskich. A.C. -
XII OGÓLNOPOLSKI PIKNIK MODELARSKI
AndrzejC odpowiedział(a) na Piotrek Pindral temat w Imprezy modelarskie
Nie chcę tu wbijać kija w mrowisko, ale jako kolega modelarz z Wrocławia, chciałbym zadać Koledze Konradowi jedno pytanie ( może ktoś już je zadał...). Jak widać, Kolego Konradzie masz chęc organizowania imprez na których wszyscy mogą tylko skorzystać, Dlaczego, więc nie skrzykniesz paru kolegów z Wrocławia i nie zorganizujesz imprezy na SWOIM terenie? Wielu chętnie by Ci pomogło, i mógł by to być początek cyklu nowych, być może udanych imprez. W końcu we Wrocławiu lub okolicach jest gdzie latać... I nikomu w paradę nie wchodzisz, kłótni by nie było, a ewentualny sukces ( moim zdaniem raczej pewny) szedł by na Twoje konto. A tak niezależnie od tego, jak ta impreza w Wilczych Laskach wyjdzie, to niesmak pozostaje. Oczywiście życzę , by imreza na północy się udała, ale i tak bez pomocy Piotra pewnie się nie obejdzie, bo widac jak bardzo Mu na tym zależy, żeby się udała A.C. -
Wow to takie skomplikowane rozkręcić silnik? Takie pytania zadajemy, żeby się dowiedzieć od posiadaczy takowych motorków czy jest sens rozkręcać, co potwierdził min. Michał. Zdziwiłbyś się Kolego, ile motorków zostało uszkodzonych przez -właśnie , nieumiejętne obchodzenie się z nimi. Więc jeżeli nie mamy doświadczenia w tym temacie, to nie rozkręcamy, zwłaszcza nowych silników. Wystarczy odkręcić tylne denko, ewentualnie głowicę a i to tylko w dwutaktach i wlać tej benzynki nawet w sporych ilościach. Wypłukać nią silnik . Porządnie nasmarować olejem i skręcić to wszystko z powrotem. I wystarczy. A.C.
-
Jeżeli, Koledzy pytacie o takie rzeczy i macie wątpliwości w tym temacie, to ja bym na Waszym miejscu nie rozkręcał tych motorków.... Bo więcej szkody narobicie być może , niż te potencjalne wióry . A kiedy rozłożyć motorek? W momencie, kiedy takie pytania jak powyższe , wydadzą się Wam naiwne. I nie prędzej A.C.
-
Znaczki z pierwzymi numerami już idą w świat . W ramach promocji do zamowienia dwóch koszulek dodajemy jeden buttonik. jeżeli zmówienie będzie wieksze dodany zostanie praktyczny otwieracz do butelek z logo forum . Więc nic tylko zamawiać... A.C.
-
Wiosna idzie szybkimi krokami więc myslę,że najwyższy czas zmówienia na koszulki składać . Co do buttonów, czyli tych okrągłych znaczków, to parę zrobię i będdą dołączane do zmówienia,Ilość znaczków ograniczona będzie do 50 szt ( na każdym znaczku będzie numerek) więc kto pierwszy ten lepszy Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów i WESOŁYCH ŚWIĄT życzę! Andrzej
-
Z tym globalnym ociepleniem to jakaś ściema jest... A.C.
-
W sumie ,masz całkowitą rację . A.C.
-
No! I wszystko do d... tyle porad, chęci pomocy. I wyszło jak zwykle. w sumie , to mi głupio ,że zaoferowałem chęć pomocy . Następnym razem się głęboko zastanowię A.C.
-
Zaczęło się tak: " Witam. Ostatnio mam problem z odpaleniem swojego oska 7.5 cmm....." Więc go odpalamy I to już prawie od trzech tygodni ale jak widac, wirtualnie się nie da, więc może w realu będzie pracował A.C.
-
"Chyba jednak Andrzeju nie przeczytałeś całego wątku. Ramzex napisał: sprzedawca twierdził, że jest sprawny i jest po około 12 litrów paliwa. Aż tak to mi go nie szkoda bo dałem za niego 150 zł ale wkurzyłem się bo sprzedawca twierdził, że jest wszystko sprawne i odpala." Akurat ten watek przeczytałem dość dokładnie I (jak myslę) silnika tego nie da się odpalić nie dlatego,że jest uszkodzony. Nie da się go odpalic, bo "odpalający" nie bardzo wie i pomimo podpowiedzi nie może dać sobie z tym rady Nie jest to jakiś przytyk, dla obecnych właścieli tego motorka Brak doswiadczenia grzechem nie jest. OS nawet stary jest do uruchomienia Ale na pewno nie przez internet I ja na miejscu Waszym, koledzy właściciele skorzystałbym z oferty i przesłał ten silnik do oceny komus , kto się na tym choć troszkę zna. Zainteresowal mnie ten wątek , więc także propnuję Wam przesłanie tego motorka do mnie. Jako,że mam sentyment tak do starych silniczków, jak i do problemów z ich uruchamianiem, więc mogę nieodpłatnie, oczywiście, poświęcić chwilę czasu i go uruchomić. a jak silnik będzie naprawdę uszkodzony to oczywiście wszystko opiszę A.C.
-
No i sie poddaliście A ja tak w was wierzyłem . I tu Panowie podpowiadacze, sprawdza się to co zawsza twierdzę, twierdziłem i nadal będę twierdził:ZDALNIE MODELRSTWA NIE DA SIĘ NACZYĆ I te Wasze wszystkie podpowiedzi na nic się nie zdały. A nie ma tam koło tego Sokłowa jakiegoś fachowca, który by pomógł...? Ale nie wirtulanie, tylko tak normalnie jak to by bylo blisko mnie to ja problemu nie widze, ale Sokołów za daleko A sprzedawcy bym nie winił, bo prawdopodobnie sam nie wiedział co sprzedaje... A.C.