d9Jacek

przywieź go do mnie i za 15 minut będziesz miał diagnozę. dzięki, to może być jakieś rożwiązanie ale co dalej po ew diagnozie dokładnie tak jest, pojedyncza cewka + rozdzielacz pompa sprawdzona ....jest elektryczna , podaje paliwo

na priva Ci napisze , bo tu nie miejsce na takie rozważania miernik mam...stół tez , i to nie jeden...ale do testów ??......no powiem prawdę. nie testowałem na stole...tzn . testowałem ale to było bardzo dawno temu

widocznie dużo ostatnio rowerem jezdziłeś i co innego tankowałes no może jest tak jak piszesz ale gdyby było to nieistotne to Niemcy jako naród oszczędny kupowali by polonezowskie za 260 zeta a nie regenerowane Boscha napisałem Ci powyżej , ale zjadło

hmmm....nie mam w tym momencie pomocnika, n ie dojechał a i oscyloskopu też brak i nie będzie ok,dzięki

Jarku, serdeczne dzięki?

Marku, jak ? jeżeli nie wolno rozłąćzać układu wysokiego napięcia bo grozi to konsekwencjami

Jarku, silnik kręci, pompa podaje paliwo, nowa kopułka, palec rozdzielacza silnik przebieg 70k ale to poprawiona 2 swiecowa wersja świec nie wykręcałem bo mam tylko jedną w zapasie a niestety dostę jest marny no i pewne wahanie pojawia się

no tak, w Polonezie też, ale........ tam 4 cylindry a tu dwa... na stronie Petera jest podany wykaz częsci , to już jest jakiś plus Jarku , tak poproszę jężeli możesz? ano tak , na stronie Boscha nowy kosztował ~~~800€ + VAt najgorsze to to ,.że nie można sprawdzic zapłonu metodami tradycyjnymi, silnik złapał na moment i dupa jedyne co mi prrzchodzi w tym momencie do głowy , to wymienić kable wysokiego napięcia i wymyc porządnie cewkę zapłonową bo i takowa jest.. uprzedzając pytania co do świec ... Niemcy , klubowicze przechodzą na redukcje i uzywają NGK...wrzucę zdjęcia

https://peter.turczak.de/content/projects/hkz/

https://www.bosch-repair-service.com/en/others/nsu/hkz-steuergeraet-zuendung-0227200006002/

sukces częsciowy... jest mały problem z HKZ

a ja od siebie dodam...szukaj, jeżeli nie masz, takich pozycji książkowych...." Sam naprawiam WSK " , "Sam naprawiam WFM " , "Motocykl WSK " czy też "JEzdzę WSK".... czyli zapomniane pozycje PRL.. Na All........pewnie będą http://www.wueska.pl/instrukcje/Naprawa Motocykli WSK Zaleski 1973 WueSKa.pl.pdf https://infocars24.pl/pl/1746-motocykle-wsk-sam-naprawiam.html https://docer.pl/doc/n888vn8 https://allegro.pl/oferta/ksiazka-instrukcja-obslugi-wsk-125-m06z-m06l-10987158401?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_chemiakcesor_pla_base_A2&ev_adgr=Części+i+wyposażenie+motocyklowe+a2&ev_campaign_id=13920270930&gclid=EAIaIQobChMI6PvWk83E8gIVB5eyCh3oZQjiEAQYECABEgIvjvD_BwE

Świete słowa.i cała prawda....przypominam co było ze "Skarpetami "

oo tak, masz rację , bo one juz wiedza jak z człowieka wiatrak zrobic?, dwudziestolatki dopiero edukują się

z pieknymi felgami ( kutymi) FUCHS-a i lekko przerobionym tylnym zawieszeniem

a czym się rózni spienianie granulatu EPP od spieniania granulatu Polistyrenu ? tak tylko pytam o ile dobrze sobie przypominam to w latach 60- 70-tych w czasopismie "Młody Technik" była opisana technologia z wykorzystaniem węglanu amonu jako srodka spieniającego ( wszystko zamienia sie w gaz) ale to chyba strasznie chałupnicza technologia była

nie dramatyzuje, ale zawsze to co robie to robie na powaznie... tam gdzie w grę wchodzi zycie tam nie ma miejsca na "zabawę"...bawic to się mogę robiąc latawce lub puszczając bańki mydlane...nawet, jak Ty to mówisz "bawiąc" się w modelarstwo trzeba do tego podchodzić powaznie a nie byle jak i "zabawowo" a ten fachowiec, jak go sceptycznie nazwałeś , to Andrzej Aromiński i sądzę, że mimo podeszłego wieku jeszcze by Ci jak to się mówi w naszym srodowisku "dokopał"

a więc ja się nie bawię...robię to na poważnie, "bo to za poważne sprawy sa aby się bawić" te słowa usłyszałem od jednego z najlepszych polskich mechaników , który również zakończył temat w następujący sposób..." jak ci ktoś powie "że się bawi " to więcej sie u niego nie pokazuj, naprawa aut to nie zabawa " a tego to już nie wiesz powinienes to zgłosic do OLdtimer Praxis i poprosić o palmę.....

już dzis ma nastąpić ten moment......czyli pierwsza próba uruchomienia auta będą zdjęcia a może nawet i film

To co powyżej napisał Błażej to kanon, ja mam tylko zastrzeżenia co do używania silikonu to ten to naprawdę potrafi nabruzdzić w silniku... a co uszczelek..z braku oryginalnych można się ratować robiąc je UWAGA< UWAGA z kartonu pozyskanego z opakowań po mleku UHT.. Patent znaleziony w OldTimer Praxis, znakomicie sprawdza się w praktyce. uszczelka nr 9 to wygląda mi na O-ring uszczelka nr 12 chyba powinna być miedziana jeżeli O-ring zle ułozony lub przycięty pokrywą to będzie ciekło

święte słowa, czasami absolutnie pomijane przez "młodego" ( stażem ) kolekcjonera...

Pawle, rozebrałes boxerka???

motor całkiem niezły...tylko gażnik i łożyska won a wracając do MDS-ów tych sprzedawanych przez ROBBE to cieszyły się całkiem dobrą opinią...no i były tanie

W dolnym nie wyciągniesz bo w karterze jest zatoczenie pod stope korbowodu