



-
Postów
2 221 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez Rafal B.
-
Czarku, zdążycie na sobotę?
-
Wychyły mocno za duże, zacznij od po 1mm. Powinno to pomóc. Pozdrawiam Rafał
-
Płaskowniki mogą być, tylko ewentualnie mniejsze i spiłowane. Skrzydła dużo za ciężkie. Serwa lżejsze tylko pod warunkiem odchudzonego ogonu. Generalnie dużo da ci lekka folia oraz można sie pokusić o stateczniki laminatowe z styroduru lub z lekkiej balsy.
-
Masa sporawa, tyle to waży mój ciężki model 1,5 metrowy Trzeba pomyśleć nad nowym, kadłubem lub skrzydłem aby zbić masę. Lot na plecy musisz zniwelować fazą lotu, tzn do rzutu pstryk przełącznik i statecznik poziomy ustawia się w dół a kierunek lekko w prawo co tez pomoże.
-
Dla mnie jest to do naprawy. Może to być początek uszkodzenia skrzydła które będzie się potęgować. Jak w swoich modelach widzę takie coś to wkleja węglowe wzmocnienie w tym miejscu.
-
Jak zwiększyć predkość w piankowym szybowcu?
Rafal B. odpowiedział(a) na szpikulec temat w Aerodynamika
Z mojego doświadczenia popieram co napisał Patryk, Jurek i Jurek. Najszybsze modele miałem na tylnym SC ale kosztem pogorszenia stabilności. Darku polecam twoją teorię sprawdzić w praktyce. o ile statycznie ma ona może sens to w lecącym modelu nie trzyma się kupy. Polecam czasami polatać i zweryfikować swoją wiedze. Generalnie Pawle, do tego co chcesz osiągnąć zalecam zmianę modelu lub chociaż samych skrzydeł. -
Sprężynki z drutu 0,5 mogą być. Siłę sprężynki reguluje się poprzez jej długość. im dłuższa tym słabsza. Ja przy serwie wklejam osłonkę od bowdena a w ogonie rurki węglowe jako prowadzenie linki.
-
Cóż to taki dziwny węgiel, czyżby drugi sort?
-
Umiejscowienie serw sterów wysokości i kierunku w Jantarze F5J
Rafal B. odpowiedział(a) na kuba r. temat w Motoszybowce
Z serwami w ogon bym się nie pchał. Jantary mają ciężki ogon. Zacznij od skompletowania napędu do modelu. Silnik najważniejszy, polecam wolno obrotowego innrunera albo jak pozwoli średnica kadłuba jakiegoś outrunnera. Po umiejscowieniu silnika w kadłubie razem z reglem i pakietem możesz zacząć rozmieszczać serwa od kierunku i wysokości. Jeżeli chcesz zasilać serwa z tego samego pakietu to polecam osobny BEC do tego. BEC regulatora może okazać się za słaby. -
Wytrzymają, rzucaj bez obaw. Stalowych M3 używamy do 1,5 metrowych DLG
-
- 68 odpowiedzi
-
- dlg zasilanie
- 2s
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jurku jasne że można ale po co życie se komplikować skoro można prościej
- 68 odpowiedzi
-
- dlg zasilanie
- 2s
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Obecnie już na żywca. W zeszłym sezonie miałem jeszcze stabilizator napięcia 5V i kondensator ale po paru wypadkach kolegów przestałem to stosować. Zysk jest taki że dzięki telemetrii wiem dokładnie ile mam jeszcze latania plus zyskałem więcej momentu na serwie, skutków ubocznych brak.
- 68 odpowiedzi
-
- dlg zasilanie
- 2s
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Do zasilania 1s lipol trzeba mieć odpowiednie całe wyposażenie. Droższe serwa są przystosowane i działają w miarę dobrze na takim zasilaniu. Nie mniej nie nazwałbym tego światowym trendem. Dla mnie dużo pewniej jest używać zasilania 2s. Nawet z dioda obniżająca napięcie do 5 lub 6V.
- 68 odpowiedzi
-
- dlg zasilanie
- 2s
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
D47 sprawdzone i działają na 2s lipol. Jak się tylko da radzę podpinać bezpośrednio. Ja używam Dualsky 2s 520 mAh i starcza do 2 godzin latania na 4xKST08. Jeżeli mogę doradzić do Oriona D47 na lotki są za słabe. Dymond D60 byłby dużo lepsze.
- 68 odpowiedzi
-
- dlg zasilanie
- 2s
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dawid, spróbuj dać klapy przynajmniej 5mm do dołu do terminu a do rzutu przynajmniej 1mm do góry.
-
Cześć Ogólnie musisz dotrymowac model. Zacząć od ustawienia faz lotu, potem SC itd. Narazie po filmie co mogę powiedzieć to przetrzymałeś model przy rzucie. Co do samego lotu widać że model pikował, więc kąty i Sc do poprawy. Załóż osoby wątek z opisem modelu, podaj więcej danych, ułatwi to pomoc.
-
Czasu na modele jak na lekarstwo oraz projekt przerósł wielkość mego warsztatu. Nie mniej prace powoli suną do przodu. A oto co działo się przez ten czas: Za pomocą noża przeciąłem płat na 3 części. Część środkowa będzie robić jako wypełnienie dźwigara. Jakby ktoś robił wersję F3J, wskazane było by użyć miękkiej balsy lub twardszego styroduru (tylko na wypełnienie). Do dolnego pasa dźwigara przykleiłem wypełnienie z balsy w części środkowej i na końcach centropłata oraz styrodur pomiędzy balsą. Pod tak przygotowany dźwigar podkładamy pas górny i około 0,7mm podkładki która imituje owijkę dźwigara.Gdy to zrobimy obcinamy naddatek wypełnienia do obrysu płata (nóż i papier ścierny) Następnie przyklejamy górny pas dźwigara. Do klejenia najlepiej użyć żywicy szybko schnącej przy czym wiązanie balsa dźwigar musi być dobrze przygotowane bo będzie przenosić największe obciążenia. Styrodur można wkleić na UHU Por. CDN.
-
Co do serw Hiteca, to generalnie ja mam wrażenie że im dłużej dane serwo jest an rynku tym gorzej z jakością. latałem na początku jak się pojawiły z HS45 i HS5045 było OK ale później zaczęły się problemy. Co do Hiteca to większość ładowarek bierze od innych producentów (widać po ofercie Sky Rc i HIteca) takze tutaj w dużej mierze zależy od typu ładowarki.
-
A ja zadam inne pytanie co to znaczy poprawnie? Nie zawracam sobie głowy zbytnio już teorią krążenia bo w stosunku do modeli stwarza to zbyt dużo ograniczeń (patrz np różnicowość lotek, w DLG mam mocno w druga stronę niż mówi teoria). Dla mnie liczy się efektywność krążenia w termice czyli jak szybko się wzniosę, Czasami to wygląda tak że modelem krążę na klapach wychylonych nawet do 25 stopni z przechyłem 45 stopni. Takie krążenie nie jest zbyt równe i spokojne ale udaje się wykorzystać wąskie noszenia (i tak przy takich noszeniach model może zrobić nawet beczkę jak jedno skrzydło będzie w kominie a drugie nie). Z drugiej strony przy braku mocnych noszeń robię niemal płaskie kółka o promieniu 20 metrów byle by minimalnie używać sterów do pracy. Z drugiej strony latam i większymi modelami które przy próbie podobnego krążenia jak w DLG po prostu tracą na wysokości. Wtedy już użycie kierunku i lotek wygląda dużo inaczej. Z moich doświadczeń zauważyłem że duży wpływ na krążenie ma projekt modelu. Jakie są wzniosy, czy skręcenia geometryczne i aerodynamiczne są dobrze dobrane, rozkład masy itd, może tak być w skrajnym przypadku że model będzie tak źle zaprojektowany że choćby nie wiem co robić po prostu nie będzie poprawnie krążył.
-
Modele z Arthobby są dość dobre, miałem okazję oblatywać parę rożnych modeli i wrażenia są pozytywne. Jedyny minus tych modeli to w porównaniu do np Falcona trzeba je wykończyć samemu. Na duży plus w stosunku do Falcona to dużo lepsze właściwości lotne w każdych warunkach. Budowa (składanie) tych modeli nie jest jakoś tam skomplikowane (składałem 2 modele). I na koniec moim zdaniem dość ważna informacja, modele z Arthobby dużo łatwiej jest naprawić niż model laminatowy co też miałem okazję sprawdzić w praktyce.
-
Przez święta nie ruszyłem zbyt wiele do przodu, mało tego nie mam zbyt dobrej relacjo foto wiec będzie tylko parę zdjęć puls opis. Kadłub który miałem okazał się po odcięciu oryginalnego ogona ciut za krótki więc trzeba było go przedłużyć. Wykonałem przedłużkę z dwóch warstw tkaniny jednokierunkowej 125 g/m2 oraz jednej warstwy tkaniny węglowej 160g/m2. Po rozpatrzeniu wszelkich metod klejenia przedłużki zwyciężyła najprostsza czyli nasunięcie na oryginalny kadłub. Idealnie było by wsunąć ją w środek ale niestety w tym przypadku przez budowę kadłuba nie było to możliwe. Poniżej fotka z etapu klejenia. Kolejnym etap prac który się zakończył to przygotowanie pasów dźwigarów. Do rozpoczęcia pracy nad dźwigarem centropłatu potrzebna była deska montażowa aby nadać odrazu idealny wznios: Jak widać do wykonania deski posłużyły trzy deski sosnowe odpowiednio poskręcane razem tak aby dostać około 2,5 stopnia wzniosu. Wymiary dźwigarów w oryginalnej Suprze dla centropłatu kształtują się tak: 19 mm x 2,2 > 0,5 mm a dla końcówki: 12,7 > 6,3 mm x 1 > 0,2 mm. W Megierze dźwigar uległ odchudzeniu na wymiary: 16mm x 1,5 > 0,5 mm na centropłacie oraz 14 > 8 mm x 0,5 > 0,15 mm. Nie jest to jeszcze wersja docelowa dźwigara gdyż ciągle jest przewymiarowany jeżeli chodzi o latanie na zawodach F5J. Parę fotek z przygotowania dźwigara: Przycięte warstwy tkaniny jednokierunkowej Dźwigar w worku próżniowym Zaimprowizowana komora grzewcza stworzona z foli i kaloryfera domowego: A tak wyglądały gotowe płyty: I po pocięciu na wymiar (3 komplety) CDN
-
CD Centropłat mam zamiar zaminować jako całość dlatego trzeba przeszlifować wzniosy (tym razem użyłem metody znajomego): 1. Rdzenie układamy na prostej desce, tak by dół deski pokrywał się z szlifowanym bokiem rdzenia. 2. Na to nakładamy drugą deskę tak by uzyskać zadany kąt: 3. Ściskamy to ściskami stolarski i szlifujemy aż do uzyskania równej powierzchni 4. Gotowe rdzenie pasują do siebie niemal idealnie CDN
-
Zastanawiam się czy ten bagnet wytrzyma lądowanie? Wygląda dość słabo (patrz układ włókien)
-
Profile i wznios na skrzydle są takie sam jak w Suprze. tutaj nic nie kombinowałem. Stateczniki również będą z worka. W stosunku do Supry pionowy będzie odejmowany a statecznik poziomy został powiększony, zmieniony kształt oraz zamiast statecznika pływającego będzie statecznik z sterem wysokości.