Skocz do zawartości

Jerzy_R

Modelarz
  • Postów

    463
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Jerzy_R

  1. Witam. Kolejny weekend leci, trzeba coś do tematu wrzucić. Dzisiaj będzie krótko: Niestety nie ma startu, bom zapomniał kamerkę włączyć. A filmik skrótowy, bo same kółeczka to nudne są. Lądowanie też jest, nawet w całości, ale wcale tak mogło nie być, patrząc uważnie od ok. 55 sekundy... Myślę nad zmianą śmigła z 17x8 na 17x10 albo nawet 18x10. No cóż. Wisienka jest, teraz trzeba tort upiec, znaczy brać się za osłonę silnika... Czy to koniec tematu? Pewnie tak. Dodam jeszcze zdjęcia z osłoną silnika, ale to trochę czasu minie. Reszty, czyli części II projektu przedstawiał nie będę, bo widzę, że nie ma takiej potrzeby. Dzięki za odwiedziny tematu, liczne komentarze itd. itp. Edyta: fotki od kolegi Tomasza nasze chwastowisko... powiedział, że po takich chwastach jeździł nie będzie i mam go na stojankę zanieść... a troszkę dziad waży...
  2. Problem jest gdzie indziej, ale... Bierzesz drut (nie linkę) 0.5mm2 czyli średnica drutu ok. 0,8 mm (albo o mniejszej średnicy) Nawijasz, uzyskujesz ponad 5 mm średnicy. Zalutowujesz ("ukrywa" się gwint), uruchamiasz silnik i pilniczkiem, delikatnie (albo i nie) piłujesz aż do uzyskania fi 5mm. Przecież na stronie Motylastego, jest jasno i wyraźnie napisane... tylko trzeba przeczytać...
  3. Ludzie w relacjach z budowy o pierdołach piszą, to ja też. W ramach, jak to jeden z kolegów jakiś czas temu napisał, celem podniesienia statystyki oglądalności tematu. Ok, no to o pierdole będzie: czekając na ołów i parę innych drobiazgów, zrobiłem okienka (ramki ze sklejki 0.4 mm). Nie najwyższych lotów one są i przyszłościowo muszę temat inaczej pokonać. Ale są i wiatr nie będzie już hulał. cdn...
  4. Tydzień minął, pogoda pod psem, dobrych wieści brak. A złe, ależ owszem Sobota, przygotowania do "wielkiej niedzieli". W ruch poszła wyważarka, ustawienie SC na w miarę bezpieczne 110 mm i... niemiła niespodzianka. Ok. 480g na przód trzeba dorzucić by go wyważyć. No, robi się wesoło... I zaczęły się małe kombinacje w postaci: - przesunięcie silnika o 1,5 cm do przodu; - powyższe pozwoliło na przesunięcie pakietu 6S do przodu też o te 1,5 cm (poprzednio trzeba było zachować jakiś margines bezpieczeństwa ze względu na wystającą z tyłu sinika jego ośkę); - montaż dodatkowej półki nad pakietem napędowym, przyszedł tu pakiet 3S 2700 mAh, może i dużo (S) ale taki mam "zbędny". Pakiet wytrzymuje 5 minut spokojnego latania FunCub'em, więc do zasilania elektroniki powinien być wystarczający. Nie wygląda to ładnie, ale jest. Do tego dojdzie maska (waga?), ale i tak zbędny ciężar będzie wożony Te wszystkie operacje pozwoliły na zejście do ok. 340 g potrzebnego balastu. Jest tylko nadzieja, że waga do lotu nie przekroczy 5500 g. cdn...
  5. Witam. W poprzednim wpisie wspomniałem o kol. Piotrze, który zamieszczał tu zdjęcia ode mnie i nie podziękowałem Mu za to. Zachowałem się jak (_|_) teraz więc nadrabiam zaległości i dziękuję Piotrze za pomoc i obsługę wątku. Może i silnik spalinowy lepiej by tu wyglądał, jednak... widziałem naście filmów z JAK-ami ze spaliną i jak dla mnie, latają zdecydowanie za szybko. Nie twierdzę, że w moim przypadku będzie inaczej, ale latadło to tylko część większego projektu, w którym akurat spalina nie bardzo jest do wykorzystania. A w temacie... Ogólnie to czekamy na warunki zwane "cisza z kierunków zmiennych". Teoretycznie to za tydzień. Więc jeszcze mogę sobie popatrzeć jak to coś, przynajmniej z daleka, przypomina jednak samolot. Zostało do zrobienia: okna i maska. Okienka jakoś pójdą, ale maska to pewnie trochę wody w Wiśle przepłynie... Na zdjęciach nie ma też zastrzałów przy skrzydłach. Zrobione to one są, ale są w kolorze (dur-)alu a powinny być czarne. Pomysł jest taki, że dobiorę odpowiedniej wielkości rurkę termokurczliwą i temat malowania będzie zamknięty. Fundnąłem sobie też dostęp do ecalca aby zobaczyć jak ten mój napęd będzie się zachowywał. Mam śmigło 17x8 i takie będzie do oblotu, ale chyba jednak trzeba będzie zwiększyć skok... Przy pomiarach "na żywo" watomierz pokazał max pobierany prąd 35A. coś się z tym zdjęciem skaszaniło (ale to norma, zawsze coś musi być nie halo) tak, wiem, muszę skosić trawę. cdn...
  6. No prawie jak oryginał Oklejania ciąg dalszy... jeszcze duuużo nauki przede mną... Jak zwykle coś się musiało zadziać i na klapy i lotki zabrakło mi folii... Zostało uzbroić skrzydła, poustawiać wychylenia i... ostatnie chwile życia modelu (znaczy oblot) planowane są na 15 maja... Maska i pozostałe wodotryski będą później, o ile oczywiście będzie do czego to robić. cdn. PS. Trochę głupio było "wykorzystywać" kol. Piotra (samolocik) by dodawał komentarze i zdjęcia, stąd moja ponowna obecność w tym temacie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.