Skocz do zawartości

CrazyTomas

Modelarz
  • Postów

    150
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez CrazyTomas

  1. Dziura nie dziura, raczej pobożne życzenia. Nie będzie z tego kokosów. Z drugiej strony rozwój techniki i materiałów poszedł u niektórych w stronę gigantomanii. Dla przykładu ten by dzisiaj walczył w lekkopółśredniej. Modelarz 2 1978.pdf
  2. CrazyTomas

    Lotniskowiec RC

    B-25 nad Tokio i atak samobójczy na lotniskowiec. Jesteśmy w obrębie jednej kampanii. Tylko nazwa USS Gerald Ford za bardzo prorocza. Ciekawe, czy u nas kiedyś zbudują ORP Wojciech Jaruzelski.
  3. CrazyTomas

    Lotniskowiec RC

    Pamiętacie lata temu ile było podśmiechiwania jak ktoś wymyślił że zbuduje lotnskowiec RC. https://youtu.be/8e1L6zYoTn4?si=OAs-Kx30iBZSFeJZ A jednak. Jak na razie nie udało się wylądować, ale chłopaki od Dolittla też nie zamierzali lądować B-25 na Hornecie.
  4. Masz na myśli Lissotriton Vulgaris. Ciekawe i tajemnicze zwierzę.
  5. Strasznie małe te śruby. Sprawdziłem parametry statków klasy Panamax (spore, w skali 1/100 miałyby prawie 3 m) i końcówki skrzydeł śruby mają z reguły prędkość ok. 60 m/s. Myślę, że jest to optimum wydajności, bo armatorzy 3 razy oglądają dolara zanim go wydadzą. Czyli jak mniemam dla większych prędkości poświęca się wydajność napędu, dlatego mniejsze śruby i wyższe obroty. BTW przed wejściem do liceum mojej córki stoją dwie śruby, niecały metr średnicy za to skok na oko 1/1. Pewnie z tzw. Dubeltówki - kuter torpedowy drewniany z lat 50-tych albo z OSA 2.
  6. No ale to drastycznie obniża sprawność takiej śruby. Czyli rozumiem że z góry zakłada się że nie da z siebie wszystkiego. PS przy śmigłach samolotowych mówi się łopaty, przy śrubach okrętowych mówi się skrzydła. Temat dla polonistów.
  7. Wybaczcie lamerskie pytanie. Ja się niby znam na statkach, ale takich 1/1. Czytam tu o prędkościach obrotowych rzędu tys. obr/min. Co z kawitacją?
  8. Dzięki za opracowania. Idzie deszczowy weekend, poczyta się i pomyśli. Li-Iony mają ten handicap do Li-Poly że są używane w sprzęcie powszechnego użytku, więc wysiłek naukowców i konstruktorów idzie w ich stronę.
  9. Regulator odcina najpierw silnik, potem serwa ale nie odbiornik. Te 1-2 sek martwoty to akurat czas na nawiązanie linku po wyłączeniu odbiornika. Sprawdź dokładnie całe okablowanie pod kątem zwarcia przy różnych położeniach modelu. Pamiętaj że elementy węglowe trzeba traktować jakby były z metalu.
  10. Dzięki za inspirację. Od dziś nie wyrzucam klocków hamulcowych.
  11. Pamiętajcie tylko, że pomiar wysokości z triangulacji satelitów pokazuje wys. nad teoretyczną bryłą zwaną geoidą. Różnica w stosunku do rzeczywistości może wynosić plus minus 100 m.
  12. A nie myślałeś nad łańcuszkiem diod prostowniczych. Współczesne nawet 10A ważą tyle co nic. Masz 0,7V spadku na każdej.
  13. Dzięki, jest parę numerów których ne mam.
  14. Ciekawe, jaki to materiał. Kod recyklingu wskazuje papier. Logiczne folią się obkłada, a papier wyrzuca. Kauflanda mam niedaleko ale nie lubię bo towar jest jaki jest a kolejki do kas konkretne. Jak dorwę, opiszę, bo mam akurat do oklejenia z Depronu (OK, z podkładu pod panele) skrzydełko. No jak się jaka farba trzyma. Jakby Kolega zbjanik też się podzielił byłoby nieźle.
  15. Czekam z niecierpliwością na wrażenia. Zawsze uważałem że Li-Po to ślepa uliczka. Może te e-samochody mają jednak zalety.
  16. Tylko pamiętać że to nie oszczep i wypuszczać (wyrzucać akurat może być mylące) poziomo a nawet lekko w dół.
  17. No tak Dragon w tych latach jako olimpijka był pewnie obstawiony prawami autorskimi. Ale idea ta sama. Marchaj w "Dzielności Morskiej" pewnie by mu dał 4,5/5.
  18. 3400 za 1800 i to od Niemców. Na pewno kit, i pewnie tylko kształtki, a listewki musisz mieć swoje.
  19. Kwestia folii z napolskimniebie. Chciałbym zobaczyć czy to jest to o co mi chodzi, ale filmiki ze strony nie działają ani w okienku ani na Youtube. Ponieważ Marek nie jest Ukochanym Przywódcą na pewno sam jej nie zaprojektował i wykonał, ergo ma producenta. Jakiś link, może dowiem się więcej.
  20. Tak na oko sądząc po kadłubie to Dragon jest. Może dasz Jej na żaglu D z falką.
  21. Ostrość jednakowa na bliskim i dalekim planie wskazuje że obiektyw to tzw. Camera Obscura czyli inaczej otworkowa. Częste w tanich kamerach. Lepiej nie będzie.
  22. Do rkrzysztof. Chodziło mi o to, że jak ładownia będzie ładownią, to lepiej żeby był styropian niż pusto bo na fali zrobi się akwarium. Na podobnej zasadzie budowano w czasie II Wś statki-pułapki. Ładownie wypełniano pustymi beczkami, na pokładzie 1-2 działa najczęściej 6 calowe. Torpedę dostał a tonąć nie chciał. Dla U-boota jedno trafienie z takiego działa to śmierć. Do kaczma2, w którychś modelarzach z II połowy lat 70-tych są całkiem dokładne plany kabotażowca "Emilia" statku podobnej klasy. Jak chcesz to mogę poszukać i podesłać. Na razie musisz się męczyć z tą dziwaczną sylwetką. Może zlikwidować dziobową ładownię tzn. luki a na pokładzie przed nadbudówką postawić dźwig. Takie statki często widuję w gdyńskim porcie. Najczęściej przywożą głowice do elektrowni wiatrowych.
  23. Rozumiem Billing Boats, ale czy to są plany rzeczywistej jednostki. I ładownia wygląda (jest umieszczona) jak zbiornik na wodę morską. Robisz eleganckie elementy wyposażenia pokładowego, szacun. Ale koncepcja statku wydaje mi się dziwna. Ma to jakiś odpowiednik w realu. Na wszelki wypadek radzę wypełnić w modelu I ładownię styropianem.
  24. A może rozważyć nie Li-Po a Li-Ion np VCT-5a. Powinny wydolić. Minus że trzeba samemu polutować, ale złącza można zastosować dowolne.
  25. Na wygląd się założy MA, do lotu APC. Te redukcje z pewnością pomogą. Mnie się nie spieszy. Wyznaję zasadę 100 pociągnięć pilnikiem przed snem. A z innej branży "na niebie będzie i tak świecił Wielki Wóz" (nie dotyczy komet). Bo po to jesteśmy modelarzami, by radzić sobie tam, gdzie inni ręce opuścili.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.