Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez pietka

  1. Dostałem od Sławka namiar na figurkę pilota z epoki, hihi. Ja chyba zrobię tego wąsacza z nogami i w butach, bo w modelu są nawet wydrukowane pedały w tylnym kokpicie !!! :-) Wczoraj w nocy padł mi silnik krokowy od extrudera. Po wstępnym "przedzwonieniu" kabelka wychodzi na to że nie działa jedna cewka. A więc wymiana po pracy i jak pójdzie dobrze to drukowanie powierzchni sterowych ogona z żółtego Peta. Teraz silnik. Zakładam nieco większej mocy niż zalecany, jest już włożony używany Turnigy 3545. No i pojawiają się wątpliwości co do skuteczności chłodzenia. Wloty powietrza od czoła silnika są bardzo małe, muszę pomyśleć nad wykonaniem jakichś "lewych" w bocznych ściankach makietki silnika, tak aby nie osłabić ich za bardzo i umożliwić jednak przepływ powietrza w większej ilości. W korpusie łoża silnika jest tak mało miejsca, że trudno mi było ułożyć kable zasilające tak aby nie ocierały o wirujący korpus silnika elektrycznego. Musiałem od wewnątrz wyżłobić na gorąco kanał w niby makietce silnika aby ułożyć kabelki z daleka od ruchomej części . Poza tym przydał się wydrukowany pierścień pomocniczy wciskany do wnętrza i przytrzymujący 3 kabelki. Kurde, Petr pomyślał o wszystkim, :-) tj. uwzględnił nawet w projekcie pierścienia średnice tych kabelków z konkretnego modelu silniczka. Pierścień pasuje idealnie i utrzymuje kabelki w odległości ok 2 mm od wirującego silniczka. Na razie wydaje się być ok, wszystko obraca się bez wyczuwalnego oporu. Dobra, wracam do pracy. Pozdrawiam Piotr
  2. Stan na dziś- zamontowany silnik i atrapa silnika . Zabrakło mi szarego filamentu i wydrukowałem z niebieskiego PETa korpus, cylindry, fotele i tablice rozdzielcze o i okazałno się że pet bardzo ładnie maluje się akrylami Pactra. Jutro zabieram się za ogonek.
  3. Nie ma się czego bać. Z moich obserwacji wynika, że jeśli spoina jest starannie pokryta średnim CA i prawidłowo złożona i ściśnięta to trzyma bardzo mocno. Rozmawiałem na forach z kilkoma kolegami latającymi drukowanymi modelami i potwierdzili, że kluczem jest staranność i dokładność przy klejeniu elementów. Widziałem teżfilmy na których urywało się łoże silnika bo było źle wydrukowane , a samoloty źle sklejone potrafiły się połamać przy mocniejszym przyziemieniu. Moje 2 które leciały juz, ocalały. Ja byłem zlany potem ale jak się nie kozakuje i ląduje zgodnie z zasadami to wszystko powinno być ok. Właśnie dlatego Catalinę wydrukowałem z PETa i spokojnie wytrzymało wszystko lądowanie na wyrównanym polu bez podwozia.
  4. Sławku, wyślę Ci na maila profili jak chcesz, ale w profilach jakie są w plikach Factory Files zmieniam tylko temperatury ( mój PETG 220/70), dopisuję skrypt startowy G1 E20 X70 w zakładce scripts i zmieniam prędkość druku ma 40 mm/s w zakładce Speeds. Zresztą w całym modelu jest kika profili i każdy jest inny. Szybciej i łatwiej będzie Ci poprawić " z palca " każdy profil. Moja drukarka doszła do etapu kiedy jakość druku jest taka sama lub lepsza od Prusa I3. Jeśli używam profili w Simplify3d to raczej wydruki wychodzą bardzo fajnie. Przynajmniej w jakości Medium nie mam co się za bardzo przyczepić. W jakości Super to już trzeba dokładnie kalibrować wszystko do każdej zmiany filamentu. Czy byłbyś uprzejmy podzielić się plikiem pilota do Stearmana? Albo linkiem? Pozdrawiam Piotr No i ZONK.... tak to jest jak człek zaspany się zabiera za coś. przed 6tą rano chciałem jeszce sprawdzić czy orczyki nie zawadzają o ścianki. Źle podłączyłem zasilanie do testera serw. Tester i serwa uwalone.... Muszę zamówic nowe. Buuuu....
  5. trochę drukowania za mna. Znalazłem optymalne ustawienia procesu i jakość wyszła na 5kę :-). Kadłub już złożony razem z podwoziem. Wygląda superaśnie żelkowo, hehe. No ale taki był plan. Miał być odporny na żar ok 80 st i półprzeźroczysty aby było widać choć trochę konstrukcję wewnątrz. Jeśli jeszcze skrzydła wyjdą tak fajnie to będzie pan zadowolooonyyy!!! Ale nie tako hop. Wydruk wewnętrznych części goleni podwozia trzeba było pocieniasić aby luźno chodziły w samej goleni. Zemściło się niedokładne przygotowanie wewnętrznej części gdzie jest sprężyna. Sprężyna z PETa jest , o dziwo (!) bardzo mocna i tako Ho Ho. Powklejałem nakrętki do mocowania obudowy silnika i podwozia. Niestety dopiero po fakcie znalazłem w modelarni dedykowane w instrukcji nakrętki z MP JET, ale te użyte zaglutowałem porządnie długopisem 3d z użyciem kawałka jakichś resztek PETa przeźroczystego. Dla drukarza 3d taki pisak to bardzo pomocny gadżet, jak się okazuje. Ma wiele zastosowań, o których innym razem. Zamontowane serwa, nieco za wysokie o 2,5 mm ale po dokręceniu trzymają się bardzo mocno. Użyłem 2 cyfrowe na kierunek i wysokość o uciągu 3,5 \\ zakupione gdzieś w Chinach ale od dawna ich używam i nigdy mnie nie zawiodły. Nie pamiętam typu. Po przyjrzeniu się konstrukcji steru wysokości zapadła decyzja, że przed montażem w tylną część kadłuba zostanie wklejona rurka węglowa fi4mm w celu wzmocnienia owego. To samo miałem w Korsarzu, tam wszystko z tyłu było strasznie wiotkie , a i wielu modelarzy , którzy zbudowali ten model , narzekało na ten mankament. Jest to jednak błąd projektanta, pewnie już wielu zwracało Petrowi uwagę na to. Napiszę do niego, może coś odpowie? W chwili drukuje się korpus silnika,( kolor grey silver satin) który jest jednocześnie łożem dla montażu silnika elektrycznego. Ponieważ posiadam nieco dłuższy niz zalecany silnik, będę miał trochę mocy więcej. A tej , jak mawia Mistrz Yoda, nigdy za mało. Czyli wódka dobra jest, ale bimber większą mocą włada ! ;-) No ale na poważnie. Spostrzeżenia na dziś: wybór PETG na materiał do druku był trafny. Wydrukowałem sobie jedna część do testów mechanicznych i powiem tylko, kurde.... ciężko to połamać, rozerwać, nawet przeciąć, trzeba się bardziej postarać niż przy klasycznej konstrukcji drewnianej. Ale zobaczymy przy pierwszym mocniejszym przyziemieniu. Moim zdaniem , gdybym go wydrukował z PLA trzeba by bardzo łagodnie lądować, bo PLA jednak jest kruche przy mocniejszym uderzeniu. I tu mam prośbę o poradę estetyczną: Jak Wam się wydaje? czy zastrzały będą ładniejsze jak zrobię je niebieskie czy raczej grey silver? no to teraz foto: 1. cały kadłub z podwoziem, oponki nie drukowane 2. mordka z pokrywą , zamkiem ( ten wlot wazducha) , podwoziem i nakrętkami do zamocowania silnika. 3. i sposób mocowania serwka, albo raczej miejsce gdzie one są, bo kiepsko widać.... No to na dzisiaj tyle. Plan na nast tydzień jest skromny bo mam dalekie podrózę po naszym pięknym kraju, ale w nast weekend coś się da zrobić. Planowana kolejnośc to: 1. Silnik i napęd 2. Ogon i popychacze 3 skrzydła i zastrzały 4. fotele, drążki tablice zegarów 5. Skaner od Kacpra (wielkie dzięki) i pilot z mordą mą... jak się nauczę fotogrametrii 6. Nalepki A potem oblot. ale to jeszcze z rok, dwa może... Pozdrawiam
  6. No, ale u mnie wszystko jest skalibrowane ok. Oddzielnym czujnikiem zmierzyłem temperaturę dyszy bo podejrzewałem, ze po wymianie hotenda termistor ma inną rezystancję i pokazuje inną niż w rzeczywistości temperaturę. Ale nie. Pokazuje tyle ile jest rzeczywiście. Stawiam jednak na błędną informację producenta. Po podniesieniu temperatury do minimalnej zalecanej filament wręcz się gotuje, bąbelki pokazują się co chwila. Czytałem gdzieś na zagranicznym forum, że w produkcji peta używają glikolu w jakimś celu i jak dodadzą za dużo to taki jest efekt. Nie wiem czy to prawda ale fakty są takie że ten akurat pet extruduje beznadziejnie przy 230 stopniach.
  7. Jak wspomniałem, drukuję z plików zakupionych w 3dlabprint. Nakrętki tez zastosuję inne.Jeśli chodzi o Gcody to używam factory files i zmieniam parametry procesów nieco, a slicer generuje już gcody ze zmianami. Od czasu kiedy słońce pokrzywiło mi trochę poszycie skrzydła w PZLce i kabinę w edgu zacząłem drukować wszystko z peta. Kupuje w Spectrum Filaments, ale jak widzę temperatury ekstruzji podane przez producenta nijak się mają do tych na których wychodzą mi ładne wydruki. Do jutra powinno być 1/3 kadłuba. Na razie idę do sąsiada na goloneczkę i te inne sprawy :-). A ptaszek siem warstwi warstwa po warstwie. Pozdrawiam Piotr
  8. Hej.Dziś dotarł filament petg więc rozpoczynam druk Stearmana z plików 3dlabprint. Model ma bycg otowy za ok 2 miesiące i polecieć na nartach. Pierwszaczęść wydrukowana. Przód kadłuba .Jakość na 4plus.
  9. gwiazda 200 cm? I co dalej? załóżmy, że powstanie. Więc wypadałoby przetestować taki silnik w jakimś modelu... jakoś widzę marne szanse, żeby ktoś zgodził się udostępnić model odpowiedniej wielkości d testów takiego silnika. Poza tym, musiałby to być model ok 4m rozpiętości. Pomysł zrobienia tkiego silnika ambitny, tylko pewnie potem mały potencjał do użycia w modelarstwie. Pomyślcie o mniejszym, np. 50 cm. Pewnie znalazłaby się pokaźna grupa potencjalnych testerów i ewentualnych kupców.
  10. 58 mm od krawędzi natarcia, mniej więcej tam gdzie jest wyrzutnik łusek na spodzie skrzydła. Ja mierzyłem w miejscu załamania skrzydła. Pozdrawiam Piotr
  11. To i ja się pochwalę swoją 11ką :-). Wydrukowana w czerwcu jakoś i po oblocie. Było nerwowo bo żle ustawiłem CG ale jakoś się udało wylądować. Dzisiaj drukuję z PETG skrzydło do egzemplarza nr 2 ponieważ PLA ze Spectrum jest jednak podatne na odkształcenia na słońcu i zaczyna się deformować po kilku minutach w bezpośrednim naświetleniu w upale. Model trzeba trzymać w cieniu i po locie od razu też chować w cień. egz 1 przed malowaniem: i po malowaniu: kolor wzorowany na tym ze sczczątków 11ki w muzeum w Dęblinie, niestety na zdjęciu wyszedł jakiś zielony, na następnym jest ok. egzemplarz nr 2 z filamentu w kolorze khaki- ten juz bardzo się deformuje niestety, stąd decyzja o dodrukowaniu skrzydła z PETG i silnik: Piękny model i zaprojektowany w bardzo przemyślany sposób. Jedyne co mnie trapi: nie wiem po co w instrukcji jest wymieniona długa śruba chyba fi8 :-). Pozdrawiam Piotr
  12. Dziękuję kolegom z Radzynia za zorganizowanie super imprezy modelarskiej. Zwłaszcza Jurkowi, Krzychowi i Maćkowi :-). Jak zwykle atmosfera była wspaniała. Dziewczyny piękne a panowie gantelmani. No i rewelacyjne ogórki i księżycówki , hehe. Nie sposób pominąć kolegów modelarzy, których wspaniałe modele były ozdobą imprezy. Największe wrażenie zrobił na mnie piękny Suchoj z wektorem ciągu kolegi Tomasza i ogromny Decathlon kolegi Michała zwanego Mordą oraz pokaz akrobacji w wykonaniu kolegi z za oceanu ( niestety nie pomnę imienia).. Było wielu widzów z okolic lotniska i wszyscy byli zachwyceni kunsztem pilotażu kolegów, którzy pomimo silnego, poprzecznego wiatru dawali piękne pokaz lotów I jeszcze raz, szacun dla organizatorów. wspaniałego spotkania i widowiska i do zobaczenia za rok. Od kilkunastu lat nasze środowisko modelarzy ze wschodniej części kraju spotyka się na kilku imprezach rocznie i dzięki temu powstało wiele trwałych przyjaźni, pomagamy sobie, dzielimy się naszą modelarską pasją i staramy zainteresować nią innych . I choćby dlatego i dla widoku zachwyconych buziek małych obywateli warto takie imprezy organizować. Dziękuję. Piotr
  13. Hej Droniarze. Wiedzieliście , że już w 2016 drony mogły latać mając tylko jedno śmigło i nic więcej z mechaniki? https://www.youtube.com/watch?v=RCXGpEmFbOw ale ewolucja dronów idzie w kierunku roju... https://www.youtube.com/watch?v=VvemT96Rozc Intel https://www.youtube.com/watch?v=fdQBvpVhxvM czego to ludzie nie wymyślą.....
  14. pietka

    Concorde....

    Ten jest nieco mniejszy, wersja 2 silnikowa, ruchomy dziobek i DYMYYYYYY!!!! No i zobaczcie na low pasy- pilot kozak, musi mieć jaja ze stali ... https://www.youtube.com/watch?v=0KkSZGZlVsU
  15. Jeśli chodzi o piątek to na pewno nie ma. Wyniki zawodów z piątku: Konkurencja: Pod ogórki. 1 miejsce : lokalny "duch puszczy" Melon- twórca i konstruktor- Stanley- 4 Litruf 2 i 3 miejsce ex equo: Metaxa 07 i Befeater 07- modele powszechnie dostępne w wyspecjalizowanych działach sklepów modelarskich. Wyniki na rano po kąpieli w deszczówce: Stanley- 1,21 durczoka pozostali zawodnicy- 0,06 durczoka ........ potem uległy poprawie .... w sobotę w drugiej wieczornej turze znaczy sieu..... ;-)
  16. Maskę kupisz w majsterklepka.pl czy jakoś tak. Reszta na 3-4 godziny roboty. Do dzieła :-)
  17. Mam Korsarza gotowca. Będę go sprzedawał, także jakby co to na priw zapraszam.
  18. Pet G sprawdził się. Przynajmniej mój :-)
  19. pietka

    Sprawdzony filament PETG

    Na razie znalazłem takie cuś: trzeba wyłączyć coast at end jeśli ma się w Marlinie opcję linear advance i jerk control. Dotyczy marlina modyfikowanego przez TH3DStudio, jakiego sobie wgrałem. Dzisiaj zacząłem druk nowego moda do extrudera z PLA. No i nowy profil obmyślił ja...Jak na razie profil jest rewelka ale nie będę zapeszał :-).
  20. pietka

    Sprawdzony filament PETG

    Dzięki za podpowiedź, chyba już wiem co mojej maszynce dolega. Pozdrawiam Piotr
  21. pietka

    Sprawdzony filament PETG

    Panowie Podłączę się do tematu jeśli można... Potrzebuje jakiegoś przyzwoitego profilu do PETG na Simplify3D. Używam filamentów Spectrum Filaments, extrudera bezpośredniego na Enderku i czasami jednak dzieją się dziwne rzeczy, jakoś nie mogę trafić w czym problem. Najczęściej trafia się niedolanie ( underextrusion) na początku warstwy, kilka milimetrów, czasami na całym wydruku czasami tylko kilkanaście- kilkadziesiąt warstw.Temperatury 240/90, verrtical lift 0,2, coast i clean nozzle zaznaczone, warstwa 0,25 grubości. Ktoś podpowie? Chciałem zrobić fotke ale nie wychodzą... może coś pstryknę w świetle dziennym jutro.
  22. Jest jeszcze możliwość kupienia kitu wilgi . Jakby co to pisz na pW Pozdrawiam Piotr
  23. Panowie. Dziękuję za odzew. Myślę, że warto. Będą tam sponsorzy, także może coś kogoś z naszej pasji zainteresuje? Ale najważniejsze , że jesteście gotowi pomóc. Impreza charytatywna ma się odbyć w dniu22.06 od godz. 12.00 Telefon kontaktowy jaki dostałem od Pani Bozeny to 724392273. Proszę Was , skontaktujcie się z nią. Na miejscu jest Pani Patrycja, zapewne współpracowniczka naszej Pani. Myślę, że mały pokaz akrobacji lotniczych i śmigłowcowych byłby niesamowita atrakcją. Jest to też jakaś forma promocji naszej pasji, czyli połączenie dobrego z pożytecznym. Pozdrawiam Piotr
  24. Hej. Drodzy Koledzy. Istnieje bardzo wielka potrzeba pomocy pewnej Damie ze Śląska, która zajmuje się ratowaniem koni i innych zwierzaków . W trakcie rozmowy na FB zobaczyła na YT jak wygląda piknik modelarski i poprosiła mnie o pomoc w pozyskaniu wsparcia od modelarzy ze Śląska w czerwcu kiedy to organizuje akcje charytatywna na rzecz jej uratowanych i tych które w przyszłości będą potrzebować pomocy zwierzaków. Jest zachwycona naszymi pokazami i zapytała czy możliwe jest uczestnictwo np. Kolegów modelarzy w tej jej imprezie w formie np. pokazu lotów. Dysponuje oooogromnymi polami bez drzew w okolicy. Miejscowość Strzebiń. Pani nazywa się Bożena Kondrc. Można znaleźć bez problemu jej profil na FB. Panowie Modelarze. Ludzie tacy jak ona robią bardzo dużo dobrego często nie mając i nie oczekując nic w zamian. Pomoc zwierzakom to jej pasja i chylę czoła od lat obserwując jak wyrywa nieszczęsne stworzenia z łap handlarzy i daje im nowe życie. My też mamy pasję, może warto się z nią pokazać, wspomóc, wziąć udział w jej misji choćby w taki sposób. Nie sądzicie, że możemy? bo ja sądzę, ze kto jak kto ale modelarze MOGĄ. Proszę Was bardzo... pomóżmy jej. A może dzięki temu, że ktoś z nas polata i zaprze dech w piersiach bogaczy widokiem naszych cudowności, to pomożemy jej pozyskać więcej funduszy i uratować kolejnych parę stworzeń? Z tego co widzę na googleearth , to teren idealnie nadaje się do pokazów lotów, można by było zrobić jakiś piknik, czy zlot, a przy okazji wspomóc Damę :-) Proszę Was o opinię na temat pomysłu i jeśli komuś z Kolegów się podoba to może zróbmy coś pożytecznego? Pozdrawiam Piotr P.S. Ja co prawda ze wschodu ale jak coś sie uda to podjadę na pewno:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.