dyra63

Ładnie to zaczyna wyglądać ,będzie kawał modelu widać ,że ciasno się robi w garażu.Co to tam w tle stoi Junak?

Dziękuje Wojtkowi ( f-150 ) za pomoc i nieodpłatne odstąpienie przewodów i złączek do układów pneumatycznych Robart.

To rosyjski silnik stosowany w modelach wyścigowych Pylonach klasa F3D,tyle znalazłem . Jeszcze znalazłem filmik nie z konkretnie tym silnikiem ,ale warto obejrzeć.

Musisz wejść na Graupner USA. https://www.graupnerusa.com/SOFTWARE-UPDATES_c_434.html

zcy aby na pewno jest to serwo do napięcia 8,4V.Na zachodnich stronach sklepów modelarskich oraz na Hitec Servocity jest podawane na 4,8-6,0V i ma do 9 kg momentu. https://www.servocity.com/hs-8775mg-servo

Oj, to będzie się działo,i ten dźwięk ,że aż ciary po plecach chodzą. Paweł,takie samo lub bardzo podobne malowanie miała Foka ,którą latał nasz forumowy kolega od Jastrzębia .Ten silnik zmieści się pod maską?

Fajnie, że powstanie kolejny warbid,Foka ma niesamowitą sylwetkę w locie to chyba jeden z ładniejszych myśliwców II wojny światowej.Jaki silnik tam planujesz ?

Też to zauważyłem i nawet chciałem o tym napisać.

Jak zwykle, już na tym etapie jest na co patrzeć Panie Lucjanie .

Tak Grzegorzu masz całkowitą rację to jest Aichi Val,dotarłem do oryginalnego zdjęcia z opisem .To zdjęcie umieszczone w filmie jest z 2006 roku w muzeum w USA w Fredericksburg Texas. Aktualny stan w muzeum.

Szybko ci to idzie Tomaszu,tym bardziej ,że walczysz na dwa fronty.Z tego co pamiętam kilka lat wstecz popełniłeś już Ultimata ,miałeś jakieś problemy z pomalowaniem folii ,musiałeś ją skalpować -dobrze kojarzę ?

Dave Platt to jeden z bardziej znanych konstruktorów planów modelarskich ,dlatego tak jak piszesz wszystko jest przemyślane . Znam te plany ,jeżeli będziesz budował wersję z tymi prostokątnymi końcówkami to mają one taką samą rozpiętość jak te zaokrąglone z wersji A6M5,po prostu odcięto te składane końcówki które miały po 0,5 m na stronę i płaty też miały 11 metrów.Tutaj masz link do fajnej relacji z budowy Zera z tych planów https://www.rcscalebuilder.com/forum/forum_posts.asp?TID=21873&PN=1 Tylko musisz mieć założone konto aby przeglądać wątki - jest bezpłatne.

Masz na pewno co najmniej jednego wiernego kibica .Jak będziesz potrzebował jakieś materiały ,dokumenty,zdjęcia pisz śmiało mam tego dosyć dużo,lecz większość dotyczy wersji A6M5.Ty po rozpiętości to raczej wcześniejszą wersję budujesz ,napisałem o tym w moim wątku odpowiadając na Twój post. Silnik fajny ,też kiedyś o nim myślałem ale raczej nie zmieści się pod maską ,u mnie max. wchodzi silnik o średnicy około 250 mm.Koła masz w sam raz jeśli to rzeczywiście skala 1-4,8 - oryginały miały 600 mm.

Cześć. Cieszę się ,że powstaje inne Zero niż moje będzie okazja do wymiany doświadczeń. Rożnica w rozpiętości bierze się z tego iż Ty prawdopodobnie nie budujesz wersji A6M5,która miała w oryginale zmniejszony rozstaw do 11,00 metrów.( 11,00 /4,8 =231cm) oraz charakterystyczne wystające spod maski rury wydechowe oraz wiele innych zmian. Wcześniejsze modele Zero miały rozpiętość 12.00 m, a niektóre dodatkowo składane końcówki skrzydła oraz dłuższe lotki i krótsze klapy ( wersje A6M,A6M2, A6M3- miał prostokątne końcówki skrzydeł - 12.00/4.8= 250 cm.) wersja A6M3 - 12 metrowa wersja A6M5 - 11 metrowa wersja z prostokątnymi końcami skrzydeł.

Tak myślę ,że z racji naszego hobby i w hołdzie naszym poległym pilotom to jednak pójdziemy do kina.Ja nie byłem w kinie z 15 lat ,ale na ten film na pewno pójdę.

Na te modele będą dopiero dokładane tekstury,będzie wyglądało super -spece od efektów specjalnych, jeśli to Ci o których była mowa na początku prac nad filmem to najwyższa półka.Tutaj próbka ich możliwości -trzeba docenić dbałość o detale

Czekamy-najgorzej ruszyć i najgorzej skończyć .Filmik dla zachęty .

Jak-tam ,cóś się dzieje -"cisza,ciemno wszędzie ,co to będzie,co to będzie"

Brak odpowiednich słów :-)

Fokker D XXI z ogołoconymi goleniami podwozia ? .Podobny również do naszego P-50 Jastrząb -szkoda że niema zdjęć z boku.

Dzięki Jacku. Piotrze ,niestety zdjęcia niewidoczne. Drukarki 3D to już nie przyszłość ale teraźniejszość,są już całe modele latające drukowane w 3D.Też mam wyloty luf z działek skrzydłowych wykonane na drukarce.

Szczerze nawet o tym nie myślałem.Kołpak był oklejany balsą 4mm na mokro bo inaczej się nie dało ,balsa to były odpadki z budowy modelu i była dość włóknista i tak kilka klepek mi pękło podczas wyoblania mimo wymoczenia w płynie do mycia okien.Po oklejeniu i wyszlifowaniu na wiertarce ( do tokarki nie mam dostępu) oklejałem to jeszcze tkaniną 48gr. Czy to wytrzymałoby w silniku 60cm -myślę ,że raczej nie -może przy mniejszych modelach tak przy większej ilości warstw tkaniny.

Jacku, tak jak napisał Arek-cały zestaw śmigło kołpak jest wystawowy-statyczny .Dodatkowo łopaty śmigła są demontowalne trzymają się na neodymach.Gdy już naciułam na "wymarzony" silnik to czeka mnie zakup kołpaka i śmigła z prawdziwego zdarzenia z tym ,że śmigło będzie raczej dwu-łopatowe.

Widziałem na żywo model Lancastera Pana Mariana Kaziroda na MP makiet w Katowicach na Muchowcu ,gdzie mnie tam do tego poziomu.Dokładam ostanie zdjęcie zespołu kołpak śmigło,złożone na gotowo, no i robię sobie pauzę na dwa miesiące-będę śledził relację z budowy Twojego RWD .

Cieszę się ,że Wam się podoba moje przywiązanie do szczegółów bo to dopinguje do dalszej pracy.Chcę do wiosny zakończyć budowę i zabrać się w końcu za latanie bo tu jeszcze dużo do nadrobienia. Wczoraj przysiedziałem i dokończyłem łopaty śmigła-wyszły całkiem fajnie a najważniejsze jest to iż zaoszczędziłem na śmigle i kołpaku około 300-400 zł. Chodziło mi po głowie żeby kupić gotowce,sam kołpak to koszt około 50-70 $ ,mnie wykosztował 30 zł (ten plastykowy z którego przerobiłem kupiłem w Modele Max).