dukeroger

laminowany? przy tej wielkosci to jeszcze temat na pokrywany model...

imo to sa bardzo dobre plany (mam kilka do innych modeli) choc zostaly bazowo stworzone pod spaline, a to znaczy ze nie bedzie to lekki model no i przod ma sztywny pod spalinowy silnik, gdybym sie zdecydowal robic go pod elektryczny naped to zachowal bym generalny podzial z tych planow ale wregi rysowal od nowa, zastapil listwy weglem, zaprojektowal statecznik bardziej konstrukcyjnie itp, w skrzydlach koncept bym zostawil, azurujac zeberka, dzwigar na modle slawkowa wzmocnil weglem w skrajnych wloknach. Duza wartyosc to juz przyjete dobre profile i ogolne wymiary. chcesz to robic w techince jak corsair? czy pelno konstrukcyjny model?

duzo pracy wlozonej widac, taki troche posolony wyszedl.... nie ma jakiegos polyskujacego lakieru co by sie dal na to trysnac?

eeee.... z tym grzaniem to uwaga; stopy aluminium po podgrzaniu (np przy spawaniu) traca wlasnosci - skrajnie nawet do 50% wyjsciowych, wg mnie znalezc nalezy dural i giac go na zimno

super projekt, myslac o sposobie wyczepiania; ja bym to widzial tak ze tam gdzie redan Merkurego opiera sie o skrzydlo nosiciela powinien byc zamek geomtryczny blokujacy gorny samolot na ruch do tylu i w pionie (czyli mozliwe wysuniecie do przodu), w przedniej czesci plywakow Merkurego powinny byc gniazda w ktore wchodzil by pin(lub piny) blokujacy poruszany serwem w skrzydle nosiciela. Wyczepienie wygladalo by nastepujaco; przed startem gorny samolot wsuwa sie w tylne mocowania i blokowany jest pinem blokujacym z przodu. Po wystartowaniu i osiagnieciu zamierzonej predkosci i wysokosci do wyczepienia, odblokowywany jest pin przedni, Merkury dodaje gazu i podpierajac sie wyskoscia odrywa sie od nosiciela ktory w tym momencie lekko zdejmuje "gaz". W zamysle tylna blokada jest tak blisko srodka ciezkosci Merkurego (bo redan jest w jego poblizu) ze odpiecie pina przedniego nie powinno spowodowac niekontrolowanego wyczepienia sie modelu. To wszystko teoria oczywiscie

allegro? choc tani znaczy plastikowy, akurat ten element kupilem w firmie zajmuajcej sie pneumatyka, metalowy niestety 2x drozszy niz to co na allegro....

Mialem z tym drobny roblem na poczatku ale sie wyrobilo... moze zastale jest, psiknac jakims WD40, rozruszac i powinno dzialac

przykryje na razie miodzio

to chyba szkoda zachodu, poczekam az mi marek dosle

a to na zdjeciach to blyszczaca czy matowa?

ja ja - mi daj

1. pytanie jak sztywny bedzie kadlub w tym miejscu, pojawi sie zginanie jako rekacja od sterow a i miejsce gdzie bedzie podpora samym depronem podeprzec chyba nie wystarczy (moze jakies weglowe 1mm srednicy paleczki wkleic) 2. wlasnie 3. no nie jestem pewien cienkie pelne profile weglowe maja zauwazalna podatnosc skretna, w jej wyniku sie tez rozwarstwiaja.... tam po prostu na tym kierunku nic nie ma... wlokna biegna wzdluz 4. aspekt trwalosci to dla mnie kolejne lozysko ktore pracuje wystawione na zewnatrz oraz aspekty punktu 1szego, dochodza pytania jak to sensownie polaczyc z silnikiem oraz smiglem 5. zgoda ale gotowych rozwiazan z wektorem ciagu jest juz troche zrobionych ogolnie... dlugie waly to mniejsze badz wieksze problemy... w mojej (niemodelarskiej) dyscyplinie jest z tym duzo problemow

kadluba okraglego nie bedzie?

do mnie tez - imponujace pudelko co do pomyslu z walem.... do mysle ze poczekajmy az Robert skonczy i przetestuje, imo taki uklad ma kilka potencjalnych wad: 1. generowanie drgan 2. rozstanie sie ze sterowanym wektorem ciagu 3. skretnosc walu weglowego 4. trwalosc 5. komplikacja konstrukcji ogolnie pomysl wydaje sie wart rozwazenia jezeli jest problem z wywazeniem modelu - jest?

tego o F-35

u mnie jest to miedziana rurka lutowana do nakretki ktora byla z presostatem, skad innad to co kupilem na allegro jest produkowane w Polsce (bylo w oryginalnym kartonie), ktos chyba znalazl jakies zastosowanie to tych sprezarek (moze instralacje sprezonego powietrza w samochodach?) i reszte sprzedaje za male pieniadze.

Robert po obejrzeniu tego filmu WIERZE ze to sie da, jak nie tobie to komu?

ja tez

chyba przydalo by sie przeskalowac troche ster kierunku, wysokosci i lotki, mysle ze skrzydla tez moglby miec wieksze, to bycie szybkim moze byc przeklenstwem... dla modelu co do konstrukcji to przydala by sie jakas podluznica na gorze (tam gdzie kabina), ten domek to mam nadzieje bedzie mial jakis poziomy element?

czyli co smiglo o wiekszym skoku? ile amperow zjada aktulane?

widac produkt modny zamowilem i ja... moze kiedys zrobimy grupowy przelot

zawsze do uslug

dac dasz tylko musisz w odpowiednim momencie rozciac, wyciac kliny i na zakladke zakonczyc ster ladnie

tak naprawde to dbajac o mase powinno sie na tym rdzeniu wytloczyc maske z vivaku, jezeli reszte oklejasz oracoverem, to bym to tez nim okleil - glownie po to by sie nie babrac w roznice kolorow malowanie balsy to klopt z masa jesz wiekszy - chlonie roznie farbe

oracoverem w jednym kawalku raczej nie da rady... tak ze 4ry by sie przydaly... za to dekoracyjna folia dalo by rade w jednym kawalku sam dziubek