qbapfmrc

Witam, ostatnio robiłem testy zasięgów na nadajnikach Spektrum DX7s i DX8 (obie srebrne wersje). DX7s działa w trybie USA (większa moc nadawania) DX8 w trybie EU. Odbiornik to Orange R920X DSMX - nowy wyjęty z pudełka. Kiedy latałem bardzo blisko siebie (kilka, kilkanaście metrów w bok i w górę) na nadajniku DX7s (USA) miałem od zera (!!) do 6 kresek zasięgu w telemetrii, a w DX8 (EU) praktycznie cały czas zero kresek. W DX7s kreski i tak znikały do zera po oddaleniu się samolotu na ok 50 - 100 m (ciężko mi ocenić odległość), ale nie był zbyt daleko (szybownicy latają dalej ? ). Na obydwu nadajnikach podczas Range testu na ziemi w odległości 30 kroków miałem pełen zasięg i pełną kontrolę nad sterami. Chociaż w DX8 (EU) musiałem skierować antenę nadajnika w górę - kiedy była w bok stery lekko szarpały. Dziwne dla mnie jest to że w DX8 (EU) miałem zero kresek mimo iż latałem bardzo blisko siebie. Jednak podczas wszystkich lotów na obu nadajnikach, miałem pełną kontrolę nad samolotem żadnych przerw czy zakłóceń. Samolot to FunCub, odbiornik jest włożony do środka kadłuba, 1 antena jest ułożona wzdłuż kadłuba w kier silnika, druga zwisa luzem pionowo w dół (są prostopadle wobec siebie). Latam na lotnisku modelarskim, wokół tylko łąka i las, żadnych nadajników, budynków itp. W dniach lotów akurat byłem sam - odpadają więc zakłócenia od innych modelarzy. Czy u Was jest podobnie? Tzn czy macie te kilka kresek zasięgu na telemetrii po oddaleniu się samolotu? Ile macie kresek podczas lotów blisko siebie?

Arek, gratuluję odwagi latania przy silnym wierze, ja niestety wybieram zawsze max lekki wiatr co mocno ogranicza mi "dni lotne". Fajnie też że nagrywasz i analizujesz swoje lądowania, dzięki temu można uniknąć błędów w przyszłości. Czy ta wysoka trawa nie przeszkadza w "normalnym" lądowaniu? Mi często w takiej trawie często zdarza się kapotaż. No i super fajny jest ten Twój Spit ? gdzie go kupowałeś i kto jest jego producentem?

Patent z igłą tez znam ale nie wiem czemu po paru uzyciach igly już nie mogę przepalić i sie zatyka.

Ja kiedy się uczyłem latać latałem TYLKO przy bezwietrznej pogodzie i tą metodę polecam. Oczywiście jest to upierdliwe ale przynajmniej nie ma stresu. Lekki wiaterek może być, najlepiej po prostu latac na 1-2 godz. przed zachodem słońca. Po starcie od razu wznieś się wysoko, nie lataj nisko, będziesz miał sporo czasu na reakcję gdy coś pójdzie nie tak. I tak jak pisali koledzy: lataj ze słońcem a nie pod słońce.

Ja też Jokera trzymam w lodówce - oczywiście na górnej półce (zaraz obok jajek ? ) i też póki co jest ok. W Jokerze jednak najbardziej wnerwia mnie opakowanie: czasem po kilku klejeniach górna cześć buteleczki (ta wyciągana) po prostu przykleja się do nakrętki. Ale to już takie szczegóły.

Bardzo fajnie wyszedł. Czym go malowałeś?

Ogólnie kolejny piękny samolot. Ale ostatnie zdjęcie strzał w 10 ?

Super, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Qrde, jak ja bym chciał tak malować ? Co do aerozoli to Motylasty np poleca Eco Revolution, słyszałem też że spraye Joker Styro są ok. http://www.motylasty.pl/warszt_4.html

Śmigło: jest dokładnie tak jak piszesz czyli dobierasz odpowiednia redukcje, wkładasz piaste a z drugiej strony "kołpak" i dokrecasz nakrętką. Popychacz: tak nakrętka MUSI mieć luz zeby popychacz mógł poprawnie pracować. Jeśli dokręcisz nakrętke to drut zacznie się wyginać. Ja daję kropelkę lakieru do paznokci (w razie czego łatwo zmyć) albo kropelke kleju Joker CA. Jeszcze nie zdażylo mi się żeby sie odkręciła.

Dzięki a czy to są lakiery w sprayu czy malujesz aerografem? Możesz podać jakieś przykłady?

Dzieki

Ok dzięki

Witam, jako że mam kilka szt. odb. Spektruma AR6200 DSM2 ale bez satelitek, chcę jeden z nich włożyć do budowanego właśnie Hurricana ESA. Czy sama ta główna część bez satelitki będzie ok do tego typ modelu? Antenki są trochę krótkie ale z drugiej strony tego typu modelem z tego co wiem nie lata się daleko? Jest to mój pierwszy model tego typu.

Wszystkie tu pokazane modele super wyglądają, czym były malowane?

Jeśli pytasz o rurkę w skrzydle to nie powinno mieć wpływu (negatywnego) na wyważenie bo producent pewnie to przewidział i jeśli skleisz model zgodnie z instrukcją i osprzętem jaki przewidział producent to uda Ci się go dobrze wyważyć. A nawet jeśli nie to zawsze możesz wyregulować wyważenie przesuwając pakiet, ewentualnie regiel, a ostatecznie możesz dokleić kawałek ołowiu na końcu ogona lub na przodzie. Sens jest szczególnie przy rozpiętości 1,4 m, bo inaczej skrzydło może być zbyt wiotkie.

Ja oprócz CA, używam jeszcze kleju polimerowego Dragon. Schnie bardzo długo (min. 24h, pełna skuteczność tak naprawdę dopiero po paru dniach) ale można za to kleić nim duże powierzchnie i dokładnie je ze sobą spasować, poprawić w razie czego. Sprzedawany jest w dużo większych butelkach niż np.: CA więc tez wychodzi taniej i można go kupić np w marketach budowlanych.

Ok kupie pare szt na próbę jak już bedzie można coś kupować z Chin albo poszkam cos na naszych portalach. Dzięki

Ok dzieki za info, pytanie tylko czy np te Spektrumy z Aliexpress są oryginalne czy to mogą być jakieś podróby.

Witam, mam problem żeby zbindować nadajnik Spektrum DX6 (jest to model w czarnej obudowie) z odbiornikiem Orange R920X DSMX. Testowałem z 2 różnymi egzemplarzami odbiorników. Obydwa odbiorniki jednak bez problemu bindują się z innym radiem DX8. Odbiorniki są więc ok. Radio natomiast binduje się z odbiornikami Spektrum. Wygląda więc na to, że ten DX6 nie binduje się z odbiornikami Orange, mimo że są one w systemie DSMX tak jak nadajnik. Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z odb Orange. Testowałem na 2 różnych samolotach przy wypiętych serwach, wpięte było tylko throttle. Czy ktoś już miał taki problem?

Ja w swoim FC mam Emaxa GT2812/10, 970 kV, pakiety 3S, śmigło APC 11x5,5. Lata mi się bardzo dobrze choć jak dla mnie mógłby być trochę wolniejszy. Ale ogólnie jest ok. Mocy wystarcza aby ostro lecieć w górę pod dość dużym kątem przez kilka sek. Wystarcza tez aby zrobić np 1 beczkę i 1 pętlę. Na drugą już trzeba się ponownie rozpędzić ale w FC nie o to chodzi. Zaliczyłem nim 2 poważne uderzenia w ziemię, 2 x złamał mi się wał - po wymianie wału silnik pracuje do dziś. Więc jakość Emaxa jest naprawdę ok.

O Jumperze nie słyszałem ale sobie poczytam. Póki co zakupiłem używane DX8 G1 (do bieżącej "pracy") i DX6 G2 (trafiła się okazja ?

tak, tak wogóle to wiem ze takie cuda można robić FC - chodziło mi o to ze FC nie jest do tego stworzony, co nie znaczy ze nie można nim kręcić takich bajerów; sbogdan i stema - dzieki za linki

Ja mam Emax GT2812/10 970 kV i jest ok. Wystarcza do "normalnego" latania oraz do podstawowej akrobacji (1 beczka lub 1 pętla). Więcej nie zdziałasz ale to też nie jest samolot do akrobacji. Mocną zaletą tego silnika jest jego jakość i wytrzymałość: zaliczyłem nim 2 poważne krety, przy których 2x pękł mi wał i musiałem go wymienić ale sam silnik mam do dziś i działa bez zarzutu. Przy okazji: czy ktoś wie gdzie można jeszcze kupić wał do Emax GT2812/10 ?

Dziś przetestowałem na jeszcze innych odbiornikach i na wyższej mocy B-USA 247 ale bez zmian. Pozostaje więc kupić jakąś używaną apkę być może wezmę jakiś wyższy model - byleby pracował na DSM2 tak jak mój DX6i. Pozostaje jeszcze ewentualnie test na dworze, ale moim zdaniem na 90% to raczej nie jest kwestia testowania w mieszkaniu. Dzięki za porady.

Tak, też myślałem o tym żeby sprawdzić na dworze i tak zrobię ale jeśli w odległości kilku m nie ma zasięgu to co dopiero podczas lotu gdy samolot jest oddalony np na 100-200 m? Wiem jednak ze w mieszkaniu w bloku mogą być silne zakłócenia - więc na dworze też sprawdzę. Co do zwiększenia mocy to wiem i mam taką opcję, jeszcze jej nie włączałem, bo chciałem żeby po wymianie anteny działo bez zwiększania mocy. Jeśli zwiększę moc to być może latać będę mógł ale nadajnik nadal będzie uszkodzony-przed usterką latałem bez jej zwiększania. A czy jest ewentualnie możliwość wymiany modułu nadawczego? To chyba wiąże się z wymianą całej elektroniki?