RomanJ4

Przypominam, że nadal nie mamy ogłoszonego, zgodnego z konstytucją stanu wyjątkowego w jakiejkolwiek formie, i ów przepis w tym stanie prawnym to jawne pogwałcenie praw.

I przy tym zostańmy..!

A wystarczyłoby tylko przykryć to co w koszyczku jaką serwetą...

Dzisiaj dostałem z FEDEX-u/III Urząd celny Port Lotniczy W-wa formularze do wypełnienia odnośnie mojej przesyłki... Jednak dość szybko przyszło...

Sorry, myślałem, że o tym piszesz https://www.facebook.com/sambal.blachant co nie umniejsza zalet powyższego... A wracając do Pak Choi, to bardzo dobra jest przygotowana w najprostszej formie, czyli przecięta wzdłuż na pół, i lekko obsmażona na patelni tylko na oleju z plasterkami czosnku, i niewielką ilością ciemnego sosu sojowego(do smaku)...

Albo Sriracha... https://sklep.nasushi.pl/product-pol-1059-Sos-chili-Sriracha-piekielnie-ostry-chili-70-730ml-Flying-Goose.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping https://pyzamadeinpoland.pl/2017/11/test-sosow-sriracha/ Chyba z 10 lat temu przywiozłem sobie kilka butelek zza granicy(obecnie nie ma problemu, jest dostępny u nas) i ostatnią zużyłem bardzo niedawno bez żadnych sensacji jeśli chodzi o trwałość, taki to tajski zajzajer.... ... Ale do wielu potraw idealny, wg mnie lepszy niż sambal pure..... (co niektórzy użytkownicy zalecają wstawić gaśnicę do toalety, ale niekoniecznie... )

Właśnie pytam gdzie jest to "moje" państwo ? Bo okazuje się, że jest ono moje kiedy trzeba płacić podatki lub głosować, a w reszcie przypadków to jest ono prezesa...

Pewnie to plotka, że plagę szczurów we Wrocławiu sprzed kilku lat skutecznie skasowali Azjaci... A jagnięcinę czy baraninę trzeba umieć przygotować, i wtedy... paluszki lizać...

Bardzo budujące jest, że jak już to nieraz udowadniali, prywatnie Polacy potrafią być tak ofiarni w razie potrzeby. BRAWO !! Ale jednocześnie ciśnie się na usta inne pytanie : A gdzie jest Państwo razem ze swoimi kosztownymi służbami, administracją, agendami...? Patrząc na to co robi dziś, to może równie dobrze obylibyśmy się bez nich...?

A czy to MY mieszamy politykę do epidemii? https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1949092,1,pora-powiedziec-wprost-rzad-oszukuje-spoleczenstwo-ws-koronawirusa.read Męczę się od rana zalogowany do ZUS nad formularzem RDZ, i nijak nie mogę dołączyć załącznika online, bo.... go po prostu na stronie ZUS nie ma... ! Trzeba ściągnąć, wypełnić, dołączać skan z papieru, ale to też z problemami... A przecież ZUS doskonale wie ile skladek za pracowników co miesiąc płacę ("innowacyjna gospodarka"... sic!)

O głosowaniu przez Pocztę Polską to też miał być z początku fake news...

W takim razie sejm powinien świecić pustkami... A ile z nich się potem niestety potwierdziło? (choćby ta o poczcie... https://wiadomosci.radiozet.pl/Koronawirus/Koronawirus-w-Polsce-tarcza-antykryzysowa.-Poczta-Polska-bedzie-otwierac-listy Kto mi powie jaki będzie sens nadawać polecone w ogóle, skoro może nie zostać SKUTECZNIE dostarczony, o czym świadczył podpis na potwierdzeniu odbioru? Już jedną taką sytuację nam zafundowano kiedy to sądy nie musiały dostawać zwrotek uznając wysłanie za doręczenie , a przesyłki faktycznie dostarczane były do jakichś kiosków Ruchu bo Gowin (tak ten Gowin, ówcześnie minister sprawiedliwości) chciał zaoszczędzić na kosztach poczty oddając ją firmie krzak. Sam byłem w takiej sytuacji, że musiałem się mocno tłumaczyć wkurzonemu sędziemu, że nic nie wiedziałem o rozprawach bo powiadomienia (dwa) do mnie po prostu nie dotarły.. Na szczęście nie skończyło się to dla mojej sprawy jakimiś negatywnymi skutkami, ale dla ilu innych spraw było inaczej? (np przepadł termin odwołania, itp..) Jak widać urzędowa kretynizacja ma się coraz lepiej...

Obecność SARS-CoV-2 odnotowano także m.in. u owczarka niemieckiego w Hongkongu i kota domowego w Belgii. https://podroze.onet.pl/aktualnosci/koronawirus-usa-tygrysica-z-nowojorskiego-zoo-zakazona/m42d29p

Obyś był dobrym prorokiem... Wolę tam niż w czarnym worku.... Może w końcu zajęli by się tym co teraz najważniejsze...

Chronologia: 1. Rzad wpada na pomysł aby wybory były korespondencyjne. 2. Prezesem poczty polskiej zostaje wiceminister MON. 3. Rzad wprowadza ustawę aby poczta mogla otwierać przesyłki.... 4. Wcale nie widać aby te wybory miały zostać sfałszowane...

Przyjmie się?

Jeden z kolegów zapytał: A twarzy czy innych niedezynfekowanych czy mytych przed wyjściem części ciała tymi umytymi, zdezynfekowanymi dłońmi to kolega wtedy nie dotyka ?, Nawet zupełnie bezwiednie, bo jak nam to niedawno uświadomiono robimy to nawet kilkaset razy na dzień. Także w rękawiczkach jak widać odruch jest bardzo silny, ale zawsze prędzej się przed tym powstrzymamy mając je na dłoniach niż bez nich, bo dotyk gumy nie jest przyjemny, no i rzucają się szybciej w oczy... Ja zakładam je po to by chronić innych przede mną (jakby co), bo zawsze to jakiś ułamek możliwości mniej... Oficjalne statystyki a życie...

Niestety za długo żyję, i niczego innego się nie spodziewałem po rządowej deklaracji: "Silni ! - Zwarci ! - Gotowi !"

"Policja przechwyciła 12 ton papieru toaletowego, ukrytego w kokainie".

Aaa, to zwracam honor.. nie załapałem...

Chyba nie zrozumiałeś co napisałem. Nie ma tam ani słowa krytyki służb medycznych jako takich(tu można tylko podziękować za ich poświęcenie), tylko zarządzających nimi w naszym imieniu. Czy uważasz na przykład taki fakt za odpowiedzialne działanie (władz przecież, nie lekarzy) w perspektywie epidemii? https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/koronawirus-w-polsce-czystki-i-balagan-w-wojskowym-instytucie-higieny/279n51c

I jak się to ma do tego... ? https://www.mp.pl/pacjent/choroby-zakazne/aktualnosci/231047,szumowski-mamy-wystarczajaca-ilosc-testow Ciśnie się zaraz pytanie: TO CZEMU DO CH... ICH NIE ROBICIE ? (skoro to może, jak dowodzą doświadczenia innych krajów, bardzo pomóc..) I tu jest właśnie to o czym wcześniej wspomniałem - częściowa prawda : "mamy amunicję, tylko nie ma komu strzelać..." ? Na poparcie - news sprzed chwili z Nowego Miasta Lubawskiego - koronawirus praktycznie pozbawił dowództwa wszystkie służby kryzysowe w tym mieście... ?

Nie chodzi o sianie paniki, i zdaję sobie sprawę z tego, że czasem działania państwa mają do takowej nie dopuścić nawet kosztem ukrywania prawdy, ale właśnie nierzetelna informacja (od rządzących) w starciu z doświadczeniami konkretnych ludzi i grup zawodowych, którzy naocznie mogą skonfrontować rzeczywistość z oficjalną informacja o niej (jak lekarzy i potencjalnych czy faktycznych pacjentów, jak w tym przypadku), jest dużo większym motorem do powstawania takiej paniki, niż brutalna, ale nie do podważenia prawda. I widać to doskonale również w tym dokumencie o Chinach., ludzie przestali wierzyć w zdolność rządzących do opanowania sytuacji, dlatego doszło do użycia drastycznych metod bez liczenia się z prawami jednostki.. Ale Polacy to nie Chińczycy, jak z natury przekorni Polacy przestaną gremialnie wierzyć w skuteczność i dobre intencje służb i rządu... co wtedy ?

Prawda nie ma narodowości... Jak byś miał lekarza w rodzinie to wiele byś się dowiedział jacy to jesteśmy "silni, zwarci, gotowi"... Zresztą, pewnie niedługo się dowiesz... Dużo zdrówka życzę...

Dobry pomocnik dla przypomnienia... http://publ.lib.ru/ARCHIVES/M/''Modelist-konstruktor''/