



-
Postów
4 363 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
48
Treść opublikowana przez RomanJ4
-
Też popełniamy... - mielenie, - wyrabianie (czyli po dawnemu "masowanie" z dodatkiem majeranku, przypraw, i bardzo zimnej wody by się masa ładnie kleiła) - nabijanie, (nabijarką idzie super sprawnie, są pionowe, poziome, pojemności 3;5;7L , moja 5L, j Jak ktoś często czy dużo robi to naprawdę polecam.. https://allegro.pl/oferta/nadziewarka-do-kielbasy-miesa-reczna-4-lejki-3-l-9860952542?bi_s=ads&bi_m=showitem%3Aactive&bi_c=N2E3NWUxZTItZWU5NS00Mjc2LWIzYjUtMTdiNWQ2ZGUxOWEyAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=e49642e8-b999-4ab4-95e5-0fdda446ef32 https://allegro.pl/oferta/nadziewarka-napelniacz-do-kielbasy-4-lejki-3-litr-9860993143?bi_s=ads&bi_m=showitem%3Aactive&bi_c=N2E3NWUxZTItZWU5NS00Mjc2LWIzYjUtMTdiNWQ2ZGUxOWEyAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=d5a0a324-38bc-403e-affc-4f35c4ff9f0c wcześniej nabijałem maszynką do mięsa z rurką z zestawu, ale w porównaniu z nabijarką to mordęga.... - obsuszanie (zwłaszcza te do wędzenia), - potem można nadmiar białej można próżniowo w stanie surowym zapakować (podobnie jak i wyroby wędzone - wędliny, ryby, sery, ) by nie tracił wody i zamrozić, rozmrożone nawet po pół roku są jak świeże, Podobnie robimy kaszanki... (przepis który najlepiej się nam sprawdza - 1 porcja) - wyrobiona masa, - nabijanie, w odróżnieniu od białej kiełbasy kaszankę przed spożyciem, czy próżniowym pakowaniem i zamrożeniem parzymy (80°C/~45min - wodę można lekko osolić), hartujemy w zimnej wodzie, i obsuszamy,
-
Meandry historii... Prawdziwa historia niekoniecnie była taką jaką znamy... .............................................................................................................................................................................................
-
I to jest największy profit, bo nikt nie jest w stanie ocenić ile zdrowia sobie i bliskim uratowałeś od tej wszechobecnej chemii... Pogratulować Koledze.. Kolegom! A co do celowości upraw "własnoręcznych", to polecam Kolegom obejrzeć (w całości), nie będziecie żałować... https://www.cda.pl/video/6329251a/vfilm https://zobacz-film.pl/film/szabla-od-komendanta-1995/ https://vodplay.pl/szabla-od-komendanta-1995 zajawka..
-
Nic dziwnego, że chcą nam regulować...
-
...A praktycznie mamy dwie kur....... , pedała, i ani złotówki... (tak to znałem...)
-
A Pegasusa to czym Arturze instalować..? Ot, i wytłumaczenie.... Gdyby to były oficjalne wozy PIR/UKE, to miałyby jakieś oznakowanie, choćby szczątkowe. Tak wygląda wóz pomiarowy Urzędu Komunikacji Elektronicznej. https://www.wykop.pl/wpis/12560115/tak-wyglada-woz-pomiarowy-urzedu-komunikacji-elekt/ https://www.polskaszerokopasmowa.pl/galerie-zdjec/z-wizyta-w-obiekcie-infrastruktury-uke-w-boruczy-kolo-stanislawowa.html
-
Przytulić do szczepionki... No tak, azot by się przydał... a -60 nie wystarczy? https://www.ebmia.pl/aerozole-plyny/102055-zamrazacz-agt-020-300ml-aerozol-metalowa-puszka-ag-termopasty.html https://www.ceneo.pl/24572294
-
To będę złośliwy, i życzę temu gościowi tego co przeszedł nasz znajomy.... Zaraz przestanie pitolić... Zima. Góry. Stok narciarski. Facet rusza z góry, odpycha się kijkami i leci na krechę. Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje, w tumanie śniegu wali w drzewo. Kijki w jedną, narty w drugą, gość rozwalony, zęby wybite, krew z nosa, nogi jakoś poskręcane w dziwny sposób.... Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga górskie powietrze, i myśli: -A ch..., i tak lepiej niż w robocie....
-
Wojsko to nie zabawa....
-
A zamrożenie przed nie pomoże?
-
Co prawda dedykowany do Rytma 2,5 ale do Marsa też powinien być dobry... file:///C:/Users/Roman/Desktop/Model/Moja%20modelarnia/%C2%AB%D0%9C%D0%90%D0%9B%D0%AB%D0%99%20%D0%93%D0%90%D0%97%C2%BB%20%D0%94%D0%9B%D0%AF%20%C2%AB%D0%A0%D0%98%D0%A2%D0%9C%D0%90%C2%BB%20_%20%D0%9C%D0%BE%D0%B4%D0%B5%D0%BB%D0%B8%D1%81%D1%82-%D0%9A%D0%BE%D0%BD%D1%81%D1%82%D1%80%D1%83%D0%BA%D1%82%D0%BE%D1%80.htm
-
A naciąć szkło dookoła pilniczkiem (od biedy do paznokci z nasypem albo diamentowym iglakiem) i złamać jak kiedyś ampułki z lekiem do strzykawek... Ciekawe źródło zaopatrzenia... https://www.vice.com/pl/article/3k5j3y/czy-od-poppersa-usmazy-ci-sie-mozg
-
Jak marek napisał, świat kretynieje coraz bardziej... A częściowo temu winne... komputery... Czy zauważyliście koledzy , że w zwłaszcza administracji, im więcej komputerów - tym więcej papierów? Kiedyś by coś napisać, taki np projekt przepisu, formularza, to trzeba było wziąć pióro, usiąść, zacząć myśleć by coś napisać. No i był czas przemyśleć to co się dotąd stworzyło. Wydajność przepisokreatywności była fizycznie ograniczona, a zanim dotarło to do drukarni, to ktoś to jeszcze musiał przeczytać, zatwierdzać, a czasem wy... do kosza... A teraz? Myśleć za dużo nie trzeba, wystarczy kopiuj-wklej albo co do głowy przyjdzie.. Nawet języka polskiego za bardzo znać nie trzeba. A z wydrukiem (bez pośredników) nie ma problemu, drukarka podoła. A jaką wydajność można osiągnąć, ho, ho... https://glos.pl/bibliotekarze-beda-miec-od-2021-roku-nowy-obowiazek-maja-liczyc-strony-w-ksiazkach Żeby nie zadawać dzieciarni lektur dłuższych jak 50 stron, bo nie zdążą do końca roku przedukać?
-
Na tym polega biurokracja - "zrobimy przepis, napuścimy armię urzędników do jego egzekwowania, i sprawa będzie załatwiona". Zauważyliście jak to u nas? Jak problem to powołuje się "specjalną komisję" złożoną z teoretyków akademickich albo co gorsza obieralnych polityków którym się wydaje, że się na czymś znają, i produkują sobie tony papieru z abstrakcją typu: "jak stracisz łączność z dronem, to wyłącz zasilanie odbiornika".. Ameryka? Fajny kraj do zwiedzania(polecam), ale mieszkać tam za cholerę bym nie chciał - "U nas choć koni sie nie czepiajo sie.." "Ameryka" to jest (jeszcze) u nas...
-
Tu jest fikuśny przyrząd do hałasowania, na pewno będzie słychać w promieniu kilku kilometrów... (bije ponoć na 15km w górę... https://siechnice.com.pl/news/dzialo-przeciwgradowe Jaki fajny gwizd "pocisku" słychać..)
-
Drogi Kolego na forum wszyscy jesteśmy kolegami niezależnie czy mamy 10 czy 110 lat, więc nie "panujmy" sobie, Ok? A na pomoc kolegów z forum tego czy tamtego zawsze można liczyć, bo po to przecież są fora.. I trzymam kciuki za przedsięwzięcie
-
Dziękuję Drogi Kolego, miło poznać nowego entuzjastę tworzenia w metalu. Właśnie z intencją dla mniej doświadczonych w tej materii kolegów napisałem ten temat, bo to w istocie żadna wiedza tajemna, a przedstawiona w "zjadliwy" dla amatora sposób teoria podstaw może przynajmniej częściowo uchronić przed niepotrzebnymi rozczarowaniami oraz nauczyć analizowania i radzenia sobie z problemami. Bo jakieś "frycowe" na początek zapłacić i tak przyjdzie, to normalne, byleby jak najmniejsze. A w razie jakichś pytań czy kwestii do rozwiązania służę swoją skromną wiedzą... Sporo uzytecznych informacji można znaleźć też na forum dla zawodowców i amatorów obróbki skrawaniem https://www.cnc.info.pl/ zwłaszcza w dziale https://www.cnc.info.pl/warsztat-i-obrobka-materialow-f174.html gdzie są tematy także o amatorskich obrabiarkach i problemach obróbkowych.
-
tylko z którego roku ten film...
-
Chyba jednak to już nie magia kina, a nadeszło jutro... https://businessinsider.com.pl/technologie/nowe-technologie/tanczace-roboty-od-boston-dynamics-wideo/m9hz23k
-
Jak nie możemy na Sylwestra potańcować osobiście, to wyślemy zastępców... Z Noworocznymi Życzeniami dla Kolegów..
-
Prawda, był jeden taki kraj, ale szybko się z tego wycofał. Chyba, że będzie jak z galeriami w niedzielę, przykład węgierski niczego nas nie nauczył. A teraz lament... Poza tym, pamiętacie panikę jaka wybuchła kiedy skumulowały się awarie systemów(jak twierdzili, ale kto wie...) w kilku bankach? A i nasze kochane Słoneczko może zrobić nam niespodziewanie psikusa jak ten nie tak przecież dawny (balckout)...
-
Opowiem tu kolegom pewne zdarzenie sprzed paru ładnych lat... (jeszcze sprzed kryzysu w 2008). A mianowicie oglądałem jakiś wywiad telewizyjny z ekonomistą prof. Orlowskim w czasie kiedy jeszcze nie było tego kryzysu, gospodarka szla do przodu, a on był wtedy doradcą prezydenta (Kwaśniewskiego) d/s ekonomicznych, czy jakoś tak. Rozmowa dotyczyła modnego wówczas inwestowania w różne fundusze inwestycyjne. Gadają, gadają, jak to ładnie, cacy, miód i lukier, a na sam koniec dziennikarz prowadzący zadał mu ni stąd, ni zowąd, takie infantylne pytanie: - A gdyby Pan, Panie Profesorze, miał zainwestować swoje własne pieniądze, to najlepiej w jaki fundusz..? Orłowski nie odzywał się przez dobrą chwilę, a potem bardzo poważnie cicho odpowiedział: "Trzymałbym w skarpecie..." To dało mi wtedy bardzo dużo do myślenia.... Czemu on tak odpowiedział, no przecież dopiero co zachwalał co innego...? .... W banku mam tylko to co absolutnie niezbędne - firma niestety musi mieć konto, a bez karty nie da się niektórych rzeczy zrobić zdalnie, więc minimum trzeba trzymać... I tyle tylko. A na jakiś miesiąc przed ukazaniem się wiadomości o ujemnym oprocentowaniu, mój bank, ten sam niestety, przysłał mi propozycję prywatnej lokaty na oprocentowanym w wysokości /UWAGA!/ 0.05% koncie.. Czyli 50 złotych od 100.000,-/rok... Dowcipnisie...
-
Koledzy maja rację, wiesz jak się produkuje szkło metodą float na roztopionej cynie? https://automatykab2b.pl/temat-miesiaca/46506-hutnictwo-szkla-i-metali-procesy-produkcyjne-pomiary-i-automatyzacja Płaskość tafli zapewnia... grawitacja. Szkło produkowane tą metodą jest prawie idealnie płaskie(nie mylić z hartowanym czy ciągnionym) jeśli są dostatecznie małe by się nie uginać pod własnym ciężarem. https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwj3-ISvidHtAhW-A2MBHdhrCroQFjABegQIBRAC&url=https%3A%2F%2Fwww.agc-poland.pl%2Fdownload%2F390&usg=AOvVaw0gssn_Xn5qh1DFKKVrEAzz Zresztą szkła używa się do produkcji np szklanych liniałów pomiarowych o dokładności nawet 0,1µm, więc każda większa nierówność niweczyłaby taką dokładność. http://optima-electronic.my.contact.bg/en/Wcd0cbb45026cb.htm