



-
Postów
4 419 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Treść opublikowana przez RomanJ4
-
A takie coś znalazłem... http://antiquemodelenginesrunning.blogspot.com/2012/03/sim-2-polish-model-diesel-engine.html I ciekawe strony o silnikach.. http://www.airplanesandrockets.com/motors/global-engine-review-1963-annual-edition-am.htm http://collectair.org/vintageengines.html http://adriansmodelaeroengines.com/catalog/main.php?cat_id=4 9 http://adriansmodelaeroengines.com/catalog/main.php?cat_id=40 http://adriansmodelaeroengines.com/catalog/main.php?cat_id=62 http://www.modelaviation.com/enginehistory https://pl.pinterest.com/stevebetts1460/australian-low-production-run-model-ic-engines/ http://aero-modeller.com/online-content-for-aeromodeller-937/ http://www.henribaigent.com/early_years/early_new.htm
-
Nie masz się co Marku stresować, z robotą na obrabiarkach jest tak jak z komputerem, im więcej nad nim slęczysz - tym większa wprawa i wiedza. Ale jeśli (z obiektywnych przyczyn) robisz to sporadycznie, to i tak cała wiedza idzie w niepamięć.... (jak całki czy inne szkolne zmory..) Ale w razie potrzeby dobrze jest wiedzieć gdzie to można znaleźć (lub zapytać).. Zresztą, od tego jest forum i koledzy... sam często korzystam..
-
A boże uchowaj mi się z Ciebie nabijać, kółeczka wyszły bardzo zgrabne, a zrobić cienkie obrzeże koła w kruchym drewnie wcale nie jest łatwo... http://www.steves-workshop.co.uk/tips/machiningwheels/machiningwheelsindex.htm http://www.raymondwalley.com/loco/other/flatiron.html#.WMhrQrgYFxY http://www.miniature-trains.co.uk/ http://www.modelenginemaker.com/index.php?topic=3690.0 http://electechik2.blogspot.com/ http://www.modeng.johnbaguley.info/locos/25inch/Helen%20Longish/helen.htm (za taką wnuczki by chyba dziadka na rękach nosiły... ) przy okazji - fajny samochodzik.. http://www.model-engineer.co.uk/forums/memberpostings.asp?c=51477&p=5 A co do podziałek skal na pokrętłach to w wielkim skrócie: Przy dużym pokrętle 12 przesuwu wzdłużnego suportu, oraz pokrętle 4a sanek narzędziowych(pod imakiem) skale bębenków (4) są liniowe, czyli obrót pokrętła o daną liczbę działek (przykładowo: pięć działek 0,1mm = 0,5mm) daje przesuw suportu lub sanek narzędziowych liniowo o wartość sumy działek (0,5mm). Oznacza się je zazwyczaj tak: →II← (plus wartość liczbowa działki podstawowej) Natomiast bębenki pokręteł 11 sanek poprzecznych są najczęściej wyskalowane w jednostkach średnicy, czyli obrócenie pokrętła wyskalowanego w wartościach jednej działki (podstawowej np 0,05mm) o jedna działkę zmniejsza nam toczona średnicę D o wartość jednej działki (czyli Ø o 0,05mm) Analogicznie przybranie na skali o 6 działek po 0,05mm zmniejszy toczoną średnicę D o 6x0,05= 0,30mm Oznaczenie takiej skali najczęściej zawiera znak Ø (fi) i wygląda tak →II← Ø lub →II←/Ø (plus wartość liczbowa działki podstawowej) Dużo rzadziej do sań poprzecznych stosuje się skale liniowe (promień R), oznaczane zazwyczaj podobnie jak w pierwszym przypadku ( →II← ), wtedy pamiętać trzeba, że obrót skali o 1 działkę skutkuje zmniejszeniem średnicy D o podwójną wartość (2xR) ! Czyli jak widać nie jest to trudne..
-
Musisz uważać by nie nawinąć uzwojeń na sąsiednich ramionach(np 1 i 2) tak by ich pola magnetyczne się wzajemnie znosiły To chyba znasz.. http://www.mexicorc.com/foro/showthread.php?t=7847http:// https://www.google.pl/search?tbs=sbi:AMhZZiv_1RvyYvaZ9KEdLT0Pjwz8DB86P47BxU8K-wE3IKjOQGSWTMS5sQ2OAUAA4IjWZSseS_188cnITcsiWO3CieH3qvSQMmijjXxgx13A9yc6B5nBqmwJD-lUHlLhuZVdgPPiecpYzKCOpsJQwZAO_1BLcdE7dUPLX47J2R_16DtNGKH8Cj6_1v_1YujvbUqoUgVUxnbx0UMByEWsKQzEinURMGE5SMAbSkQgrUDtMZ4ejH5d_1K162faLljsvaFcEWo-K9TENyLxeDlQq0sMvhkcfQ2NWuuv7LdidzoY2ReJ6GPu-v4K779woI5DXzJhNv2UHCmJSDOrlQDHTiL3Ukq2Hvv3HJAOkCUpVWpUsMm4xfuu7p8MUzJt0LgNd66isQzSILee0IvUfEPx7APjJbrsh8xJMsi45FnP8ZzcJVcCeHyRuBFpCy1cTZ9R8xLpcLJEkLfrTn-F3FCp6v9ZsnP1mzM_1kaqtiD_1YtPB78yJ-X-JqWGaoLj7qf9z4qpoJi8ZWHHZ8rWd4DoiAtnB-NptXGaoibfu_1QJohiqO_1VVD6x9_1mg62lHZRGiq-SBDHwOCUfM9O-k0sFR7sR4pLEUnHhorRGW3lBKK5nwVrxfeIMl9JVw-B28df5PHEu2SfAVSRXZkzRmxytaROPtt5uy4TYL6ZV1zYJMrOqIKmJc-g3JlHsqMK0-DHlHY12mEJ4R-xx9Rfr1_1tKPP9D5JsKtbQIRfHtgKbDmpQnPL_1XV1m5NczBe0rDhhUUsZNg7b40pK0dsAKI6K_1xJpqMZLIorTpnp9f6yOebUwvOKszmj2f78gsP8EamL6Xf95sUC7IzSr4F42cYsYo7UFMdUu7zqOhXRJaxFd4dVnaJM1Bf6j9igNw_17gKAgLw-w8Qf1XQVVY9Bo02Wci5ZiYOyDot-shaTceJxWvQuWoF8mCnz6em23DxCPA81Tu2wJd8wJu0RoNkHV1aT_1KcuaebWj7mxi9NB7F4wh4WwO3-zVFRFJN9mqrCOdLMCNY6mGA5eiQfbFEBHNPuTm4h2PXyTNSl_1UHjKUGqwMGTzldLizzlIBjhNHrWVoYSouhI94bvzZaCYS7KS_1cNI8d1zLJB3gNl6Ru_1TtUPT7_1QvcieJanXBWu8ALhbEmXvfSpnKigvW_1Wj3XCZbnEUg5ez0sqp8Gw9OxZm2l7kfGKbTkOC2de2wX3dWjY-9qPznLZDNlBDe69QjNgG4MEcnP4rKeiw5eeP0hlT4gcXD-zo7ZdUI8HkhtU-NfkdelksK_1QqbzgIbTtpW_1xs2kYDRFwroZodh9hs3XaKCFxwlIv-kkvO770rNu-_1nd07XwUtj2hdsS4xjvnfTKX-mL1NfCSNO5mvWerhjcXXqLVhmUltWjMEbA-vKM8KXRR6S2kdq81sQJKznNOdaUH0jO-OBYfy6SKK1CqmEWwUlZBIGk73--rtVSffTMf7v75WmrUQjMNVXNtAilSE8SxsHT4Se0NyhqyivGR5TrwkyO12UfNXehZaCCQKiCncQhByCD9I2LPpUNaJQlp8wV3YPAT6z8rIuA1uu6rIkl-EJKgqX-agrA6_1GR2XoZRyLQ1Vr-q6KjWfH71AG_1ttrK8o-Iy8IHUjTuL8&client=firefox-b&site=search&sa=X&ved=0ahUKEwjQ9K-c6dbSAhVEjSwKHSxVCjwQ9Q8IGSgA http://forum.arbiter.pl/printview.php?t=826&start=30 http://heli.waldorf.pl/printview.php?t=5068&start=0&sid=4482c8e479a039ce465bb878048bc4a5 http://pfmrc.eu/index.php?/topic/17727-przewijanie-silnika-3f-outrunner-krok-po-kroku/ https://www.google.pl/search?q=http://www.powerditto.de&client=firefox-b&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjQ_9De6tbSAhXKlSwKHWuOD7YQ_AUICygE&biw=1211&bih=752 https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?1575822-Powercroco-4025-schematic https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?1920274-21N8P-windings-HELP http://bbs.5imx.com/forum.php?mod=viewthread&tid=598691&extra=&page=7 http://aeromodelismoelectrico.blogspot.com/2012_05_01_archive.html https://www.google.pl/search?q=http%3A%2F%2Fwww.powerditto.de%2FKombinationstabelle.html&ie=utf-8&oe=utf-8&client=firefox-b&gfe_rd=cr&ei=G1LIWJy1Ieev8we8gIHQAQ
-
Prawda Tomku, prawda, koncern Alstom w świecie jest na cenzurowanym za korumpowanie urzędników różnych krajów w zamian za przychylne decyzje: http://www.newsweek.pl/biznes/producent-pendolino-alstom-ukarany-za-korupcje-newsweek-pl,artykuly,354021,1.html http://wpolityce.pl/polityka/164202-alstom-produkujacy-pendolino-jest-w-wielu-krajach-oskarzany-o-korupcje-tylko-w-polsce-nikt-go-nie-sprawdza-podobnie-jak-innych-wielkich-przetargow (dlatego też potencjalne szanse naszego kołodzieja Marka rosną.... :D )
-
Koledzy maja rację, im większy strumień magnetyczny - tym większa moc i moment, a to już zależy w dużej mierze od kształtu i własności magnetycznych materiału wirnika (lub stojana) na którym nawinięto uzwojenia. Przy zastosowaniu zwykłej (nie transformatorowej) blachy już dużo lepszy strumień daje uprzednie wyżarzenie jej, https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjxvb3VntLSAhXDjSwKHWcwC0MQFggaMAA&url=http%3A%2F%2Fwww.komel.katowice.pl%2FZRODLA%2FFULL%2F86%2Fref_28.pdf&usg=AFQjCNGKz4-g_GtUxct9J8TTsN6jYmPrag&sig2=WE27Kds6WQUUvMu4AX0Fug&bvm=bv.149397726,d.bGg zapewniające większą "miękkość magnetyczną" czyli podatność na szybsze zmiany pola (w skrócie- duża przenikalność magnetyczna, pozwalająca uzyskać duże wartości indukcji magnetycznej przy użyciu małego prądu magnesowania, i mała pozostałość magnetyczna - czyli szerokość pętli histerezy). Materiałem "magnetycznie twardym" jest... magnes, gdyż szerokość jego pętli histerezy (pozostałość magnetyczna) jest bardzo duża. Pętle histerezy magnetycznej dla dwóch typów materiałów: a) twardego, i b ) miękkiego magnetycznie, https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=4&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwiJ2bOxltLSAhUC2SwKHdJOB9kQFggzMAM&url=http%3A%2F%2Fbc.pollub.pl%2FContent%2F1022%2Fmagnetyczne.pdf&usg=AFQjCNG3CRu5G426bjX-DBAOcSUQrhfLbw&sig2=Vl37VCvSdltL4K_lE6H4Sw http://www.magnesy.pl/kat-m/192-material-twardy-miekki-magnetycznie Tak domowym sposobem - jaką miękkość magnetyczną mają różne rodzaje blach można rozróżnić po tym kiedy odpadną od nich opiłki po odjęciu magnesu, który wcześniej do nich przyłożyliśmy. Im więcej zostanie w blasze pozostałości magnetycznej (namagnesowania resztkowego) tym dłużej i więcej opiłków utrzyma po odjęciu magnesu. Także wielkość szczeliny powietrznej (l2) między wirnikiem a stojanem wpływa na wielkość użytecznego strumienia w obwodzie magnetycznym - im mniejsza tym mniejsze straty strumienia, ale z drugiej strony utrudnia nasycenie magnetyczne blach (histereza). Dlatego wirnik i stojan powinny być w amatorskich konstrukcjach przetaczane/wytaczane na dokładne wymiary. Blachy stojana powinny być oddzielone od siebie np lakierem, by indukowały się w nich mniejsze prądy wirowe które zmniejszają wartość pola magnetycznego i nagrzewają stojan. A im większy prąd chcemy przepuścić przez uzwojenie, tym większy przekrój powinien mieć drut nawojowy. Zastosowanie linki (plecionki) zmniejsza przekrój czynny przewodu w tej samej objętości jak jednożyłowy, ponadto wraz ze wzrostem częstotliwości przepływającego prądu następuje zjawisko przepływu naskórkowego co wydatnie zmniejsza natężenie (dlatego linki stosuje się np. w technice w.cz., tłumikach częstotliwości harmonicznych, by powierzchnia przewodu była większa niż pełnego o tej samej objętości). http://elektronikab2b.pl/technika/20368-bezszczotkowe-silniki-dc-staja-sie-coraz-popularniejsze#.WMXs17gYFxY
-
Piękna robota! No, no, ale jak się kolesie od projektu "DART Pesa" zwiedzą, to się od zamówień nie opędzisz.. :D http://www.radiopik.pl/5,32230,testy-pociagu-dart-z-pesy
-
Był kiedyś taki temat... http://www.machineconcepts.co.uk/aeromodelling/brians_engine/stunt_engine_1.htm
-
W krajach anglosaskich przyjęto inny wymiar charakterystyczny: jest to Diametr Pitch (DP), zdefiniowany jako stosunek liczby zębów do średnicy podziałowej* D (dp, d")* wyrażone w calach: dp=d Zatem związek DP z modułem m w milimetrach jest następujący: lub https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwi-utnQ65bSAhVDuBQKHS6ZC8IQFggjMAA&url=http%3A%2F%2Fkpt.wm.am.gdynia.pl%2Fdoc%2FPKM_II_w02_Ogolna_charakterystyka_przekladni.pdf&usg=AFQjCNEqulhI7TlEHVVALRTStVr4xa3n7Q Ta tabelka konwersji m<->DP też powinna być pomocna https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=9&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjRk7W8_JbSAhUCwxQKHXvhB8YQFghSMAg&url=http%3A%2F%2Fwww.commercialgear.com%2Fresources%2FPDFs%2FDiametral-Pitch-Spur-Gears.pdf&usg=AFQjCNEOa3OrWTH0FLCb8eFrX2cdlKviag&bvm=bv.147448319,d.d24 ---------------- * uwaga !- średnicy podziałowej (dp) a nie zewnętrznej koła
-
Koła metalowe z-17/m1 można dostać tu http://www.ebmia.pl/kolo-zebate-p-972.html http://centrum-cnc.pl/kola-i-listwy-zebate-modulowe http://www.nttgroup.pl/pl/Produkty/Ko_a-zebate--listwy-zebate/3180 szerokość zębów koła B = 15mm szerokość koła z piastą h = 25mm z = 17 da- 19mm d - 17mm d1- 8mm m -1 dwa koła o szer 15mm znitować lub skręcic śrubami razem i splanować na tokarce lub zeszlifować na żądana szerokość. http://www.essentracomponents.pl/kola-zebate-828404?gclid=CJCnmZPWktICFQqJsgodSGwIsA
-
Może faktycznie... w takim razie przepraszam...
-
Nie ma modułu 1,17; moduły są znormalizowane a ich zalecane wielkości to; 0,25; 0,3; 0,4; 0,5; 0,6; 0,7; 0,8; 1; 1,25; 1,50; 2; 2,5; 3; 5; 6; 8; 10; 12; 16; 20;) a dokładnie więc pewnie albo m=1,0; albo m=1,125; albo m=1,25; Pomiary suwmiarką (mikrometrem) zazwyczaj obarczone są dużym błędem bo by był dokładny trzeba mierzyć po średnicy podziałowej d, więc często dokładniej będzie po prostu obliczyć ze stosunku średnicy da i ilości zębów z wg wzoru: m = da : (z+2) gdzie: m = moduł zębów koła da = średnica zewnętrzna koła(wierzchołków) z = ilość zębów W praktyce przy nieścisłościach wykonania pomiaru średnicy zewnętrznej koła (może być np lekko zużyte, lub o nieparzystej liczbie zębów gdzie jedna szczęka suwmiarki będzie się opierać na wierzchołku zęba, a druga na wrębie miedzy zębami) wtedy przyjmuje się moduł najbliższy znormalizowanej wielkości, ponieważ moduły kół zębatych jak wiemy są znormalizowane. Gdy nie jestem pewny swoich obliczeń, lub dla sprawdzenia tak od strony warsztatowej, to stosuję małą sztuczkę mierząc nieznane koło zębate grzebieniem od gwintów metrycznych, które też mają moduły (skoki) od 0,25 do 6mm traktując grzebień jak quasi listwę zębatą po którym to grzebieniu "jeżdżę" tym kołem, i jeśli "chodzi" w miarę płynnie (w miarę bo kształt zębów grzebienia nie jest optymalny), to najprawdopodobniej koło taki właśnie ma moduł jak grzebień. Można tez nieznany moduł zmierzyć (suwmiarką rozstaw wierzchołków) w miarę dokładnie za pomocą... plasteliny... http://www.cnc.info.pl/topics56/tokarka-mn-80-vt23418.htm
-
Co dzieje się w cylindrze doskonale widać na tych filmach.. a to ciekawy pokaz naszych kolegów...
-
Niech spoczywa w spokoju...
-
Też takie miałem, produkcji CCCP, oczywiście... Była to tzw "sztuczna' albo "szklana' świeca ,służąca do ustawiania gaźników (z wtryskami już nie bardzo, choć można skontrolować sam proces spalania) Cały pic polegał na tym , ze oceniało się kolor płomienia w cylindrze - poprawna mieszanka spalała się na niebiesko, im bardziej bogata - tym bardziej kolor wchodził w żółto-czerwony, natomiast coraz uboższa- coraz bardziej biały. Dodatkową zaletą tego "прибора" było to, że było widać bardzo krótkie zdarzenia nie wychwytywane przez analizator spalin, jak np "kapanie" paliwa w gaźniku, co charakteryzowało się czerwonawymi błyskami, reakcja na szybkie dodanie gazu - krótka "biała" faza przejściowa zbyt ubogiej mieszanki, reakcja na zamknięcie gazu (chwilowe przelanie bezwładnościowe),itd, itd... Ogólnie gaźnik można było wg tego dobrze zdiagnozować (np "łapanie lewego powietrza", nieszczelności, itp) i bardzo dobrze ustawić. Można jeszcze takowe nabyć, używają tego jeszcze motocykliści http://www.wszystkienarzedzia.pl/produkt/colortune-swieca-diagnostyczna-14-mm-g4074-gunson/ http://www.bingcarburetor.com/otherproducts/carbproducts.html Z układami z wtryskiem paliwa taka regulacja w czasie rzeczywistym jest już utrudniona, bo trzeba mieć komputerową możliwość ingerencji w program do układów wtryskowych w komputerze samochodu, ale można sprawdzić efekt takiej regulacji, naprawy, itd.. Oczywiście do naszych silniczków nikt takiej świecy nie zbudował - do żarowych za małe (i tu przezroczysta głowica się nada, również do samozapłonowych z przezroczystym przeciwtłokiem), a szkoda bo do ustawiania gaźników (w tym typu Walbro) naszych "benzyniaków" byłaby jak znalazł.. Choć może dało by się wykorzystać dorobioną do wielkości gwintu wkrętkę redukcyjną, kto wie...??? http://przewodystalowe.pl/colortune-swiece-diagnostyczne/ 10mm 12mm 14mm 14mm długi gwint 18mm
-
„Dzielni amerykańscy konstruktorzy lotniczy”
RomanJ4 odpowiedział(a) na jarek_aviatik temat w Hyde Park
Żadna tajemnica, że "latające skrzydło" YB-35, YB-49, a w rezultacie B-2 Northropa, to kalka pomysłu braci Horten z lat 30-tych XX w, choć użyteczny Ho-229 zbudowali dopiero pod koniec IIWW w styczniu 1945r, a Northrop zaczął prace nad swoim N-9 już w 1942roku.. Ho-229 prototyp Ho-229 budowa (1945) Ho-229 odtworzony współcześnie do badań nad niemieckim Stealth Northrop N-9M YB-35 YB49 I takie wrażenie musiałby wywołać u alianckich pilotów, gdyby został zbudowany i użyty jeszcze w czasie wojny, bo Alianci wtedy dysponowałi praktycznie prototypami o konwencjonalnej budowie БИ-1 z napędem rakietowym (Ros. 1940) Як-15 (1946) Gloster E.28/39 – brytyjski prototyp zbudowany do testów silnika odrzutowego (1941) -
...czyli klasyczny "gęsiołap"... Ja wtedy (w '70-tych) ujeżdżałem ojcowską "dwuramówkę" WSK125... (oczywiście incognito.. )
-
Jeśli to jest aluminium z dodatkiem krzemu(co możliwe ze względu na wytzymałość) to napawanie marnie widzę, - dorabiane całej osi natomiast musiało by się wiązać z szlifowaniem części jej trzpienia będącym wałem łożyskowy na dokładny w mikronach wymiar(zakładając odpowiedni dobór gatunku i obróbkę cieplną materiału), - można by na zniszczoną część wału nałożyć lutowie,(z pomocą preparatu FTKA, ale wytrzymałość gwintu w nim naciętego będzie niewielka, - wobec tego propozycja kolegi bubu2 jest chyba najrozsądniejsza, z tym, że zostawiony cienki 3mm czopik aluminiowy ma niewielką wytrzymałość, nawet z naklejoną stalową gwintowaną tuleją, więc może lepiej było by go stoczyć na średnicę 3mm aż do czoła wirnika odsłaniając stalowy wał, i to na wystającą z wirnika po tej stronie(o ile rysunek wirnika kolegi odpowiada rzeczywistości) część stalowego wału nakleił/wlutował bym nawierconą część śrubki M5. Wg mnie będzie to wytrzymalsze rozwiązanie bo tuleja z gwintem będzie naklejona/wlutowana na stalowy a nie aluminiowy czop. Można by też dla wzmocnienia powyższego układu wykonać gwintowaną tulejkę z kołnierzem na końcu, który to kołnierz można jednocześnie czołowo przykleić do czoła wirnika, co już będzie bardzo mocnym połączeniem.
-
PZL - 50a "Jastrząb" 1/4.3 czyli "A mogło być tak pięknie!"
RomanJ4 odpowiedział(a) na mecenas temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Abstrachując od pięknie wykonanego modelu kolegi Wojtka (wielkie uznanie!) wpadła mi niedawno w ręce książka Klaudiusza Klobucha pt. "Geneza lotniczego września" Wydawnictwa ZP, 285str, będąca genezą polskich doktryn, i bojowych konstrukcji lotniczych na tle odnośnych w innych państwach w dwudziestoleciu międzywojennym. http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,34716,Geneza-lotniczego-wrzesnia Jeśli koledzy zajmujący się tym okresem nie czytali, to polecam, sporo rozjaśnia jaki był i od czego zależał łańcuch decyzyjny w S.Z. IIRP... A do pilotki dołoży kolega gogle i będzie Ok. -
"SHAFT THREAD: UNF 1/4 x 28" (1/4 cala średnica x 28 zwojów na cal) http://www.airbornemagazine.com.au/rcgf-10cc/ Może się przyda... http://www.rcgfservice.com/upload/product/20160204/19501244629010.pdf http://www.rcgfservice.com/product662.html https://www.rcgfusa.com/rcgf-10cc-carburetor-update-kits http://www.rcgfservice.com/upload/product/20161213/1615495026433.pdf A "gaźnik typu Walbro" to Homelite H142A-30K-00-14 (klon ZAMA, RUIXING RX9247 ?) przydasie... http://www.zamacarb.com/page/carburetor-systems-operations http://www.zamacarb.com/pdfs/TechGuide_2007.pdf - zamienniki ZAMA z gaźnikami innych firm http://www.zamacarb.com/pdfs/APPL_CR2011.pdf http://www.zamacarb.com/pdfs/
-
http://www.animatedengines.com/co2.html i jeszcze są, nawet dwucylindrowe.. http://www.ebay.com/bhp/co2-engine https://www.olx.pl/oferta/silnik-modelarski-co-2-CID767-IDfEs03.html#6f519cbe68 http://archiwum.allegro.pl/oferta/2x-silnik-modelarski-na-co2-naboje-od-syfonu-full-i5950717106.html
-
tu jeszcze jedno miejsce zakupu części w razie czego.. http://www.arceurotrade.co.uk/Catalogue/Machine-Spares/C1-Lathe-Spares https://www.youtube.com/watch?v=MeRripYvdYk https://www.youtube.com/watch?v=DerfWX0y-kk http://www.modellost.co.uk/workshop/sieg_c1_review.htm
-
U mnie w SH we Włocławku to bida z nędzą była, jakieś zestawiki typu Jaskółka, rzutki, parę listewek i zabawki (kilka takich sosnowych kupionych w '70-tych mam jeszcze gdzieś na strychu do dziś! ) Ale za to jak się człowiek cieszył kiedy cokolwiek udało się dostać !
-
frezarka KF20 (na nazwy nie patrz bo to wszystko klony, choć X20 SIEG to nazwa chińskiego producenta, http://www.siegind.com http://www.mini-lathe.com/Mini_lathe/Sieg/Sieg.htm http://littlemachineshop.com/entry/siegmachines.php a KF20 Bernardo - nazwa dystrybutora, wersja DTR dla USA może być na 110V ! ) - DTR będzie prawdopodobnie ta https://littlemachineshop.com/gallery/ug/4962%20X2D%20Mill%20Users%20Guide.pdf http://www.siegind.com/products/&pageNo_FrontProducts_list01-1325832996354=6&pageSize_FrontProducts_list01-1325832996354=16.html Dobra rada. Przy frezowaniu blokować zaciskami wszystkie nie przesuwające się w tym czasie ruchome elementy stołu, oraz wysokość głowicy na kolumnie, a zwłaszcza tuleję wysuwną wrzeciona w korpusie głowicy- po ustawieniu głębokości frezowania. Im mniej wtedy luźnych elementów tym lepiej będzie frezować. Podobnie w tokarce, - w czasie toczenia zostawiamy swobodę ruchu tylko niezbędnym do tego podzespołom. (podobne frezarki https://littlemachineshop.com/gallery/ug/3960%20Mini%20Mill%20Users%20Guide.pdf https://littlemachineshop.com/gallery/ug/3990%20Mini%20Mill%20Users%20Guide.pdf ) tokarka (micro lathe CJ9515/250; SIEG C1; China); bardzo dobra instrukcja (DTR) brytyjskiego Axminstera https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjuxertuZrRAhWYM1AKHURMDEoQFggkMAE&url=http%3A%2F%2Fwww.axminster.co.uk%2Fmedia%2Fdownloads%2F600882_manual.pdf&usg=AFQjCNFB6KmJ86nK7caROtIeL9Pxyd2cLQ&sig2=1IX3LeiXy4gHmXhkkBgpnA gdzie znajdziesz też części zamienne - zwłaszcza zapasowe koła zębate gitary (do gwintów p= 0.5, 0.7, 0.8, 1.0, 1.25mm.- koła zmianowe 19T, 24T, 76T, & 90T, koło stałe wrzeciona 36T) http://www.axminster.co.uk/axminster-sieg-c1-thread-cutting-kit-100030 http://www.axminster.co.uk/search/?q=C1&nR[visibility_search][=][0]=1& Tokarkę należy wyczyścić ze smaru konserwującego gdzie się tylko da rozmontowując (jeśli się czujemy na siłach) podzespoły (ja używam do tego pędzelka + nafty z OBI). http://www.mini-lathe.com/Mini_lathe/Start/start.htm Łoże 66, jaskółkę i sanki 103 oraz te odkryte powierzchnie które są narażone na wióry i brud, smaruję rozcieńczonym (naftą, benzyną, itp), do konsystencji prawie wody olejem (może być nawet samochodowy silnikowy, lepiej do skrzyń lub maszynowy) za pomocą przezroczystej butelki rozpylacza do szyb, którą bardzo dobrze się go rozpyla, taki rzadki olej dobrze penetruje zakamarki, pokrywa filmem zwłaszcza łoże i odkryte części, które po pracy z oleju łatwiej wytrzeć niż brudny smar stały, Także olejem napylamy śrubę pociągową 67, której wg mojej praktyki nie powinno się smarować zalecanym w DTR-ce smarem stałym. Bo przykleja się wtedy więcej syfków i wiórków niż do rzadkiego oleju powodując szybsze zużycie zwłaszcza gwintu nakrętki 102 śruby pociągowej. Łożyska, panewki, koła zębate, śrubę sań poprzecznych 99 i inne części suwliwe i obrotowe - smarem stałym litowym lub ŁT-4, itp.. Po wyczyszczeniu i nasmarowaniu dokonujemy regulacji i kasowania zbędnych i nadmiernych luzów podzespołów. (w razie czego podpowiem) ściągawka.. (różnica - smarowanie jak napisałem) http://www.mini-lathe.com/Mini_lathe/Tuning/tuning.htm#Disclaimer: Wanny pod maszyny warto zrobić (pod frezarkę tak dużą jak stół sięga w skrajnych położeniach roboczych by spływajace z niego chłodziwo nie leciało poza), pod tokarkę między wannę a nogi tokarki warto dać przykręcane razem z nimi do stołu (tokarkę bezwzględnie należy do stołu przykręcić) klocki z twardego drewna w celu jej podwyższenia, co bardzo ułatwia sprzątanie wiórów i poprawia komfort operatora nie zahaczającego dłońmi na pokrętłach o wióry w wannie. No i tłumi trochę drgania. http://www.cnc.info.pl/topics56/mala-zolta-lodz-podwodna-vt59145.htm To by było na razie tyle, a w razie pytań czy problemów - służę pomocą..