mayster8405

Uchwyt kamerki sprawdzony w praktyce i jestem bardzo zadowolony. Pominę jakość filmu lecz wygodę i regulację. Kamerka jest na tyle lekka, że nie czuć jej ciążaru i trzyma sie solidnie czoła.Zakres wychylenia kamerki jest minimalny ale na tyle, że obiekt filmowany znajduje sie w środku kadru. Wiesiu ta górna guma jednak jest potrzebna, ona mi ustala głębokość naciągnięcia opaski na czoło i przeciwdziała ruchowi podstawy kamerki w pionie.

Zbyszku, ja poluję na ten coroplast a właściwie wiem gdzie kupić, ale gość sprzeda całą płytę chyba 3x2m. Ja byłbym zadowolony z wymiaru 1.5x1m. Właśnie chcę do Marabu. Na teraz mam Marabutka balsianego / opisywany na forum/, powiększonego z gumówki do 80cm , na silniczek Park 250. Lata bardzo ładnie i spokojnie. Taki rozpiętości 120-140cm byłby idealny. Sprawdzając kamerkę na głowie, nagrałem lot mojego malca.

Mam małą kamerkę SQ 11 / 22x22x22m/m/ którą mocowałem na rzepa do daszku czapki.Niedogodność była taka że musiałem zdjąć czapkę , załączyć ją i z powrotem na głowę.Za każdym razem kamerka patrzyła inaczej. W tym wypadku taśma górna jest dopasowana i nie regulowana , każdorazowo ustawia się tak samo i podtrzymuje podstawę przy czole. Jak się jest samemu- problem znika

Skoro jest tutaj wszystko związane z kamerami postanowiłem podzielić się jak prosto można zrobić mocowanie kamerki na głowie. Kamerką jest podarowana mi Go pro Hero i nie jest to nowość ale akurat dla mnie OK. Co prawda takie mocowanie kosztuje niecałe 20 zł, ale postanowiłem zrobić sam.Podstawą do mocowania kamerki jest 1.5 m/m płytka ABS-u docięta do wymiarów kamerki z naddatekiem na wpusty dla gumy.Sama guma, to mocna guma szer .35m/m.Do regulacji wokół głowy zastosowałem metalową klamerkę,natomiast taśma górna jest bez regulacji i przyszta jak na zdjęciu.Samo jażmo to dopasowane kawałki także z ABS-u przyklejone na żadki CA- klejenie jest na tyle mocne że bez problemu utrzymuje kamerkę.Mocowanie kamery jest na orgyginalnej śrubie.Dałem dodatkową podkładkę z mikrogumy aby nie porysować kamerki.Mam możliwość regulacji kąta ustawienia kamerki a przede wszystkim wygoda.Koszt żaden bo dysponowałem wszystkim co potrzeba/ guma i klamerka ze skrzyneczki krawieckiej żony. Być może banalna sprawa, ale wielu kolegów i także ja, nie miało możliwości nagrywania samemu i pilotowanie modeli. Nie znam innych lepszych kamerek ale chyba można dopracować inne jarzmo.

Wydaje mi się że jak wymienisz śmigło na dwułopatowe np 6x3" będzie lepiej.

Zrobilem gumówkę Marabu /ok 60cm/, a że mi się podobał powiększyłem go do wersji silnikowej.Metoda budowy identyczna jak gumówki.W modelu jest silnik Park 250, serwa 5 gram, pakiet 860mAh, regulatyor 10A. Model niby piórko, ale w moim przypadku modelik nie robił takich ewolucji jak Twój , lata gładko ale nie lubi wiatru bo efekt jest taki jak na twoim filmie.. Jak pisze poprzednik chyba trzeba mu regulacji. Silniki są równorzędne, u mnie było śmigło 6x3". Czy warto przerabiać?- czemu nie!?, ile już Lidli było przerobianych.

Silnik 2204/2300kv, pakiet 1000mAh 3S z powodzeniem wystarcza. Smigiełko jakie można zastosować to bd 6x4.5" dla drona / niestety są w kpl prawe i lewe/ , to na górze. Ostatnio kupile GWS 5x 4.6E , szkoda że kupiłem tylko jedno na próbę bo także jest bd do tego silnika.Taki zestaw mam w Fun Bacie i model śmiga że aż miło , wielkość wagowo i wymiarami podobna. ESC 20A trochę za mocny, ale taki miałem .Zamierzam podobnie taki sam zestaw włożyć do nowo budowanego skrzydła Crack Wing rozpiętości 760m/m.

Józiu, gdy taką czapkę wyczaję skorzystam z "pomysła".

Witku !, konkretna odpowiedz?, dziękuję?

Dostałem od kolegi w/w silnik który podczas pracy określał jako tarcie-rzężenie.Początkowo myślałem że przyczyna jest zgięty wał.Po rozebraniu okazało się, że magnesy w dzwonku są w 1/3 przytarte oraz żęby uzwojenia na całym obwodzie. Sam wałek jest idealnie prosty. Wałek z dzwonka dał sie zbyt lekko usunąć/ nie ma żadnego zabezpieczenia śrubką/. Wnioskuję że przyczyną tarcia było uderzenie dzwonka o coś twardego i uszkodzona została tuleja prowadząca wałek i stąd tarcie. Poradzcie: jest jakiś sposób zespolenia wałka z dzwonkiem np jakimś klejem typu Loctite itp, gdyż obecnie nie ma ciasnego pewnego połączenia wałka z dzwonkiem. Jest jakiś ratunek dla tego silnika!!!!

A nie mogłeś wstawić serw np tak, lub coś w tym rodzaju, byłoby estetyczniej?

Ogromne dzięki za informację.?

Obecnie mam wypożyczony zasilacz /jak na zdjęciu/ który chcę wykorzystać do wycięcia skrzydeł w styropianie i XPS-sie. Jego zakres pracy od 0-30V i 0-5A. Pożyczony więc chcę być uważny.Lewy wyświetlacz pokazuje natężenie, prawy napięcie ipod każdym są dwa pokrętła i co one robią. Dysponuję drutem oporowym fi 0.4m/m na ramce 80cm. Proszę powiedzieć mi jakie parametry zadać tej "maszynie" aby rozgrzać drut. Mam jeszcze inny zasilacz bez żadnej regulacji 17V/5A i mam ściemniacz oświetleniowy który chcę zastosować.Ma być wstawiony w przewód uzwojenia pierwotnego /220V/ ??? Myślę że dostanę odpowiedz fachowców którzy posługiwali się takim ustrojstwem.

Czy ktoś doradził by jak wykonać hol do " wystrzeliwania " małych 1-no metrowych DLG/HLG np. BUG-a, Apogee itp. Dysponuję linką Dyneema śr.1m/m, wytrzymałości 60kg. i pytanie , czy się nadaje?. Jeśli tak, ile jej trzeba oraz jaką zastosować gumę i jej długość. Jak umiejscowić hak holowniczy w modelu, czy w środku ciężkości lub za nim.

Serdeczne dzięki!?, te plany akurat mam?

Zapodziałem gdzieś plany skrzydełka ALULA / być może skasowałem plik/, może ktoś z kolegów je posiada i udostępni.?

Skąd ja to znam?

Dzisiaj drugi Funbat miał próbny oblot. Pomimo ładnej pogody był znaczny wiatr i obawiałem się że modelik nie podoła tym warunkom.Moje obawy były jednak płonne bo modelik wyszedł swobodnie w powietrze ładnie reagując na polecenia z nadajnika. Były pętle, beczki, lot na plecach.Filmy nie powalają jakością ponieważ miałem postronną osobę do filmowania.Ale dowód z lotów jest. Mam nadzieję że pakiet 1100mAh wystarczy na lot 10-cio minutowy bo modelik latał na połoweie gazu w całkowitej ciszy, jakby leciał bez napędu. W sumie jestem bardzo zadowolony z tych modeli. 100_2056.MOV 100_2057.MOV

Mam pytanie!? Mam zainstalowane lewe śmigło w tym modelu. Czytałem opinię że jako pchające nie robi różnicy, a na tę chwilę nie dysponuję 6-cio calowymi prawymi śmigłami.

Niedawno temu udało mi się zakupić w sklepie plastycznym białą płytę Foam 3m/m / kolega z forum twierdzi że jest to płyta Kappa/ o wymiarach 70x100cm. Postanowiłem z niej wykonać model F 22 Raptor z poniższych planów FT-22-plans.pdf Plany zostały pomniejszone do rozpiętości 46cm i zastosowanie właśnie tej płyty / zużyłem jej połowę/. Opis uznałem jako zbędny z racji prostoty budowy, jedynie kilka zdjęć. Do klejenia zastosowałem Uchu uniwersalny i glut. Cała konstrukcja jest na tyle sztywna że nic nie dodawałem dla sztywności. Wyposażenie to silnik mojej produkcji / z twardego dysku/, który osiąga 70W przy ok10 A, regulator 20A akurat taki miałem, dwa serwa SG 51, śmigło 6x45".Jako zasilanie to dwa pakiety 2S 1000 i 1100mAh. Niestety do wyważenia musiałem dodać na tył 10 gram balastu. Być może malowanie nie jest właściwe, ale "udekorowałem " go tym co miałem pod ręką.W sumie cały model do lotu waży 258gram. Przy tak małym modelu nie udało się umieścić większego pakietu np 2S 1300 czy 3S 1000mAh bo nie było możliwe właściwe wyważenie modelu. A czy to poleci !?..... Co do samej płyty, tnie się doskonale,klejenie jest estetyczne z racji zakrywania spoiny warstwą papieru z zewnętrz ,dobrze przyjmuje farbę i taśmę samoprzylepną. Z ciekawości mam zamiar pokryć płytę Diall papierem samoprzylepnym A3 lub A4 z Empiku . https://www.empik.com/papier-samoprzylepny-matowy-a4-100-ark-inny-producent,p1266534685,szkolne-i-papiernicze-p

W tym rzecz że nazwy nie ma? W sklepie, pani nazwa depron na papierze nic nie mówiła, ale jak powiedziałem że chodzi o płytę FOAM wskazała mi je. Co do wagi; płytę już trochę zużyłem i wymiar 70x56miał ma wagę 186gram. / 70x100cm/ Na 5-kę i 8-kę specjalnie nie zwracałem uwagi ale chyba cena najgrubszej była chyba ok 55zł.Jeszcze raz wrócę do papieru na płycie; klej mocno trzyma pianki ale jest możliwe zerwanie tej warstwy co ułatwi wyginanie.. Papier ładnie przyjmuje farbę akrylową jak i taśmę samoprzylepną bo powierzchnia jest gładziuteńka i matowa. Elementy kleiłem jak wspomniałem uniwersalnym UCHU i po wyschnięciu zrobiłem poprawkę Soudalem 66A. Sklep to sklep z materiałami plastycznymi dla artystów malarstwa, farby, pędzle, ramy i itp..

Z depronem Diall miałem już do czyniemia i muszę stwierdzić że wzmacniany czy to węglem też czy papierem jest OK. Szukałem płyt Foam i wreszcie trafiłem w sklepie plastycznym.Mieli płyty 3, 5, i 8m/m.Płyty mają wymiar 70x100, pokryte obustronnie białym kartonem /lub może to papier/ Cena takiej płyty to 20z ł,50gr Próby robiłem z uniwersalnym klejem UCHU zwracając uwagę czy nie topi rdzenia i stwierdziłem że zachowuje się podobnie jak POR.Papier rdzienia trzyma się mocno i na pewno nie jest to rodzaj taśmy klejącej.Zdjęcie warstwy papieru jest możliwe. Płyta jest sztywna. Zastosowałem ją do modelu Raptor F22 o rozpiętości 46cm bez żadnych wzmocnień. Sumując, wg mnie ta płyta jest lepsza niż Diall

Wiesiek, miło to słyszeć że wraca się nieraz do tych samych sprawdzonych i ulubionych modeli.Wicherków miałem dwa i zrobiony jest trzeci, Stunt Caty były 4-ry i jest piąty, Fun Baty są dwa i jeszcze trzy Magnumki.Modeliki prostej konstrukcji ale dają dużo zadowolenia z budowy jak i lotów.Lubię budować modele konstrukcujne od podstaw ale, wiek, brak porządnego " lotniska" i środka transportu zniechęcają do takich przedsięwięć.Zresztą nie wiadomo????? Dzięki za pochwały?

Marku, słuszne spostrzeżenie , tak też robię, czyli sprawdzam lot ślizgowy .Mam Soudal 66A ale jakoś popkleiłem CA-kiem. Posprawdzam serwa i wszystkie dzwignie lotek.Model był częściowo złożony / ARF/ i zauważyłem niedokładności klejeń całego modelu przez wytwórcę.Cięgło steru kierunku ma jakieś drucisko i chodzi z lekkimi oporami, inaczej mówiąc serwo to czuje !? i Jak się nadaży okazja kupię drut stalowy o średnicy 1m/m aby ster chodził gładko. Adam ,mój był bardziej skiereszowany, pianka i sklejka aż po koniec kabiny jak u Ciebie.Możesz go naprawić podobnie jak ja i nie żałuj ścisków. Jak będzie dobrze latał to fajnie, a jak nie to kolega z ramach wymiany modeli dał mi motoszybowiec ASW 17 kompletny do lotu.Chciałem mieć go wcześniej ale model ten już nie jest w sprzedaży.

Jednak dałem szansę kadłubowi mojemu Orionowi pomimo że dziobek był miazgą. Nic nie robiłem z gorącą wodą aby elementy " powróciły" do kształtu. Kejem CA połączyłem w miarę dokładnie piankę. Usunąłem połamaną "podłogę" pozostawiająć część jej przednią.Podkleiłem sklejką 1m/m łoże serw bo były wyrwane i złamane. Zdjęcia mam nadzieję że wyjaśnią miejsca wzmocnień sosnowymi listwami 3x3 po bokach kabiny i bambusy 10x2.5 w miejsce byłej ażurowej "podłogi" łącząc element przedni pozostałej sklejki i podstawą serw. Z zewnętrz nierówności zaszpachlowałem i oczyściłem pokrywając kadłub jedną warstwą czarnej fizeliny / cienki materiał krawiecki do wzmocnień materiału/ na klej Wikol. Jak narazie przód kadłuba jest mocny, ale nie na tyle, aby nie był do "ubicia/? Dokonam jeszcze kontroli serw i dzwigni na lotkach skrzydeł, może tu należy szukać przyczyny " kasacji "modelu. Zobaczymy !!!?