Skocz do zawartości

Grifon

Modelarz
  • Postów

    1 370
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Grifon

  1. Zapomniałem czytać ze zrozumieniem
  2. Yyy to dlaczego nie budujesz tej z zaokroglonymi koncowkami czyli A6M5c, na planach masz dwie wersje do wyboru.
  3. Wychodzi super, aż miło popatrzeć, napęd lotek będziesz robił tak jak na rysunku?
  4. To ja zabłysne i dopowiem, że otwory dzielimy zasadniczo na otwory przelotowe i nieprzelotowe oraz dziurwy ????
  5. Tylko uważają na sekte ENYA grasuje na forum i patrzy kogo by tu pożreć.
  6. O zapadanie foli, ale jest ok, budujesz model z planów 1/1 bez powiększania, teraz dopiero zaczaiłem, a tak na marginesie na planie masz sugerowany silnik klasy 35 5,5 cc albo klasy 40 czyli 6,5 cc dwu takt.
  7. Jaki masz rozstaw miedzy żebrami?
  8. Grifon

    OS Max FS 91

    Najgorsze w tym wszystkim jest to, że to jest mowa o moim silniku Tak to jest kupować używane.
  9. Malujesz model o pokryciu skorupowym (balsowym) dla przygotowania powierzchni pod pokrycie (papier japoński, tkanina szklana itp.) znacznie lepiej będzie się kładło pokrycie na zagruntowaną, utwardzoną, przeszlifowana i czystą powierzchnie. Malujesz, gruntujesz jednym ze środków (do wyboru) A. nitrocellonem, tylko nie obficie żeby nie powichrowało cienkiej balsy, (mi powichrowało balse 1mm na jednym skrzydle) B. caponem, uzyskasz ten sam efekt, ale mniejsze ryzyko powichrowania balsy (tutaj powołuje się na kolegę z forum Michała 4x4) Dewagując, jakbyś chciał pokrywać model tkaniną szklaną, powinieneś zagruntować powierzchnie nitrocellonem bądź caponem, jeśli tego nie zrobisz to wtedy balsa wypije dużo cieżkiej żywicy a żywicy ma być jak naj mniej gdyż jest cięzka. (tutaj powołuje się na Pana Henia A jeśli użyjesz ostatnio popularnego bardzo Eze-Kote (na bazie wody) bez podkładu (nitrocellonu, caponu) to Ci na bank powichruje poszycie o czym się przekonał kolega Tomek pokrywając ŁOSIA Do pokrycia lotek, sterów możesz uzyć: A. papieru japońskiego (delikatny ale ja bym go brał) B. koverallu imituje orginalne płótno takie jak np. w zerze, ale mocno napręża konstrukcje. C. litespan, syntetyczny papier japoński o właściwościach foli. Z wyżej wymienionych materiałów papier japoński jest najlżejszy, ale przy tak małych powierzchniach to w sumie bez różnicy. Ide wreszcie spać
  10. Zaraz, zaraz, nie pamiętam żebym coś mówił o foli a jeśli mówiłem to zapomnij o niej. Przemysław dobrze mówi że papier japoński to kiepski pomysł gdyż łatwo się uszkadza i faktycznie tak jest, ale na lotki a zwłaszcza stery to ja bym spokojnie kładł, tam tej powierzchni jest niewiele a łatwiej pomalować. Ogólnie cały model to tylko p. japoński i cellon, oczywiście przed pokrywaniem zwłaszcza skrzydeł to najpierw wszystko caponem zabezpiecz (nie lej obficie) gdyż nitrocellon zwichruje Ci poszycie, mi akurat zwichrował no, ale to była balsa 1mm.
  11. Jedno M za dużo napisałem, nie nie mam tego silnika, wasp tak ma że złazi z niego ta farba z głowicy.
  12. Os max 25 la 4cc wagi nie pamiętam, ale był ciężkawy a jak mu zrobiłem remont skrzydła to już w ogóle cegła. Miał skorupowe pokrycie całości kadłuba i ogólnie był mały, 110 mm rozp. Kraksy wymusiły wzmocnienie zakreślonego miejsca, dobrze będzie jak przynajmniej z jednej strony (góra czy dół) je wzmocnisz po całości balsą bądź styrodurem. Dobrze że budujesz wiekszego.
  13. Nie zdawałem sobie sprawy że to OT, dobra to tylko się spytam ile cie ostatecznie kosztowało nabycie tego COXA? A ten Wasp to tak ma i jak pisał jeden kolega to problemy z regulacją są (jak to w małych pojemnościach)
  14. Z tych samych planów budowałem swój model, fajnie lata, jednak kadłub trzeba wzmocnić, bo ten w całości balsowy co na planach to prosi się kłopoty, ja zrobiłem na sklejkowej kratownicy i wytrzymał nie jedno poważne lądowanie. W pół-makietach najfajniejsza jest ta smuga dymu i ryk z silnika, przemyśl jeszcze rodzaj napędu.
  15. Czytam, że piszecie, że małych silników jest coraz mniej i tak z ciekawości zerknąłem na sklepy gdzie sprzedają ASP 061A WASP i ku mojemu zdziwieniu na trzech sklepach i w Hobby Kingu piszą że towar chwilowo niedostępny. Ten silnik podoba mi się ze wzgląd na malutką pojemność, gaźnik rc i tłumik. Koncepcja malutkiego modelu z silnikiem spalinowym chodzi za mną już od dawna, po popełnieniu elektrycznego mini mustanga można się przymierzać do takiego modelu.
  16. Wszystko fajnie, kole mnie w oko ten napęd elektryczny, ale będę śledził postępy z ciekawością. Z jakich planów będziesz budował?
  17. O pressing zadziałał, obyś robił szybciej niż ja swojego ME 109 mi to już chyba 4 rok leci, no, ale moźe poleci.
  18. Chętnie podam, ale na razie nie mam silnika w domu, dopiero za jakiś czas będę mógł. Pozdrawiam .
  19. No to podziałaliśmy, odwiedziłem dzisiaj kolege Ireneusza, silnik miał nieznacznie ustawiony źle jeden zawór, ale raczej to nie było winą nieodpalania silnika. Po kilku minutowym kręceniu, wymianie świecy, drapaniu się po głowie i myśleniu, dlaczego nie pali, no powinien. Zaczął odpalać, zapalił dopiero jak się mu zatykało wylot tłumika chodził jak oszalały i nagle śmigło się odkręciło wyfrunęło w Irka auto. O ile śmigło się znalazło to podkładka i nakretka nie, ale tak to jest jak się odpala bez tej drugiej nakrętki kontrującej. Zaraz napisze do gościa co mi go sprzedał bez nakrętki. Irek juto będzie odpalał samemu ze swoimi nakrętkami. Musze jeszcze dodać że byłem zdumiony ile to nasz kolega ma modeli w domu, myślałem że ja mam dużo. Najfajniejsze to były Niuporty!!!!!
  20. Skutek opłakany, wszystko było gotowe do odpalenia, no ale zachciało mi się wydmuchać z brudów silnik sprężonym powietrze i wydmuchał brudy z kawałkiem simeringa, a do tego chińczyka o ta część to trudno bo nie wiadomo co to za silnik. Może po kilku latach coś się zmieniło, ale jeszcze nerwy mnie trzymają.
  21. Jak ostatnio byłem w domu rodzinnym i z kolegą lataliśmy elektrykami to przyszedł mój brat i powiedział, uwaga cytuje: elektryk a to gówno, spalinowy to model. Ku oburzeniu elektrycznych ortodoksów potwierdzam, a niech się temat zagotuje
  22. Nie nic nie będę grzebać, Ireneusz się zobowiązał do pomocy w sobotę będziemy działać.
  23. Co do żółtych kamizelek to dobrze że francuzi się wreszcie obudzili, co do piasty to fajnie bede mógł powoli zamykać trudny temat kołpaka,. Pisałem na priw, ale coś takiego mi wyskakuje: Użytkownik coster nie może otrzymywać żadnych nowych wiadomości A już niech będzie publicznie patskr@wp.pl
  24. Irek właśnie trzeba, mi już się pomysły kończą, napisze na priw.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.