Skocz do zawartości

Grifon

Modelarz
  • Postów

    1 407
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Grifon

  1. Gratulacje za pomysłowość. https://youtu.be/8rB63ws-sBc
  2. Olej rycynowy nie zatłuścić powierzchni? Co zmalowaniem?
  3. Marek myślałem o oponach gumowych może nie z gumy, ale udawających takowe, gdzieś, ktoś pisał, że można, tutaj napisze jak ja to zrozumiałem włożyć balsowe koło, oponę w balon i po bokach założyć osłony. Nie miałem czasu na takie eksperyment, dzisiaj jak mi napisałeś to pomyślałem, że można było wytoczyć z pianki co z niej robią kółka do modeli. Kiedyś przegapiłem, była akcja w tesco można było kupić kostki do jogi, materiał z niej nadawał się na kołka. Filamenty elastyczne pierwsze słysze, że jest coś takiego , a opony z litej gumy będą zbyt ciężkie, chyba żeby je jakoś wypatroszyć. Jak nie zostane dyktatorem to nie zlikwiduje ZUS który mnie gnębi i okrada. Wojciech nie wiem czy Marianna będzie modelarzem, ale na pewno będzie pilotem myśliwca
  4. Wszyscy won ???? Marek jak zostanę dyktatorem to zrobię porządek, wszyscy będą musieli robić to co im karze, nawet jak nie będą chcieli, oczywiście zabezpieczenia interes modelarzy ????
  5. Dzieki za komplement Wojciechu, po kolei, dumania nad motorkirm nadal trwają i więcej trwają tym więcej mam opcji wagowych i osiągowych.. Model po dłuższym zastanowieniu nie jest łatwy w budowie szczególnie jeśli chodzi o podwozie i to skrzydełko małe, ale kadłub i skrzydło właściwe to już będzie relaks. Bonusem jest to, że model ma duża powierzchnie nośną, co trochę rekompensuje jego przyszły ciężar. Mam książkę Gordona ale pomysł ze szprychami sam mi się nasuną akurat Ostatnio skłaniam się ku myśli że lepiej zbudować jeden dobry model, ładny itp. niż kilka byle jakich i patrzeć się na nie jak na mięso armatnie na którym ci nie zależy. Jak nie poleci to jak piszesz wyląduje na półce i też będzie fajnie, nie będę miał z tego powodu jakiegoś zawodu. Odnośnie sprzedawania nas obcym to się z Tobą zgodzę, nie ma w Polsce Polaków u sterów rządu, sama obca agentura siedzi, czy to z lewa czy z prawa piękne słowa na ustach a faktycznie to obłuda i prywata, ci co są prawdziwymi Polkami są wyciszani i ignorowani. Ale trzeba robić swoje, mam nadzieje że jeszcze wszystko się odmieni. Pozdrawiam.
  6. Grifon

    COXownia

    https://youtu.be/wOEnJCno8CY Malutki myśliwiec i sam lata, aby mu nie przeszkadzać. Zasilany pewnie coxem.
  7. Witam. Miałem wreszcie pół dnia wolnego czasu i dokończyłem wstępnie koła, na razie są pomalowane aby wytropić wady jutro może pomaluje opony szpachla. i jeszcze raz przeszlifuje na gotowo, pozostanie wtedy dorobić kapsle i zamontować centrycznie oś, co może nie być takie proste. na zdjęciach widoczna przymiarka goleni podwozia przyłapana na klej. Te wariacje pochłonęły trochę czasu ale zyskałem aż 1 g na oponie w porównaniu do opony pełnej yyy Jarek idę o zakład, że mam więcej rozgrzebanych modeli od Ciebie, budowanie maluchów jest dosyć proste i szybkie, dwu metrowy kadłub szlifujesz dwa dni, ale pół metrowy to w godzinę oblecisz. Nie mówiąc o oszczędności materiału.
  8. Tydzień temu wiało zresztą jak zawsze na Pomorzu ale wiatr był jakiś niespokojny, modelem miotało, chwila nieuwagi i stało się. Na szczęście skończyło się na pogiętym podwoziu i uszkodzonej masce teraz cieszę się że zamontowałem skrzydło na gumach.
  9. Tak, podwozie mogłoby ważyć mniej, trzeba zwyczajnie uważać na wage, te szprychy wykonuje się dosyć szybko, może jutro zamieszcze zdjecia z budowy kół. Ta oponka to balsa pomalowana na zielono, ale to jest i tak do wywalenia, gdyż zrobie nowe koła. Jarek skoro chętnie tu zaglądasz to znaczy, że powinieneś popełnć takiego malucha.
  10. Kopyto na osłony już jest zrobione, owszem osłony zakryją koła , ale te patyki od podwozia są dosyć ciężkawe i dlatego postanowiłem walnąć karniaka i zrobić lekkie szprychowe. Które i tak będą zakryte pokrywą z hipsu.
  11. Piotr mój silnik od mustanga w nic nie walną a i tak ma fabryczne bicie, takie małe pchły widać tak maja. Władek, dziekuje Ci za dobre słowo i to aż z RPA na tym forum panuje deficyt budujących komentarzy, co do silnika to ze względów pragmatycznych wolałbym mieć go teraz. I tak myślę żeby zakupić dwa jeden do NM 1 a drugi do Mustanga. (kiedyś go zmodernizuje) Nie ma co się oszukiwać, staram się budować lekko, ale wraz buduje zbyt pancernie , może w następnym modelu materiały i ich grubość dopasuje poprawnie. Ostatnio pracuje nad kołami dwa pierwsze prototypy kół pełnych poszły do kosza, trzeci szprychowy dobrze rokuje. Takie eksperymenta zajmują mnóstwo czasu którego mam bardzo mało. To zielone jest do wywalenia, przeszlifowałem z jednej strony zbyt mocno, te okładziny będą się idealnie szlifować po całym obwodzie koła. Pozdrawiam wszystkich oglądajacych ten temat.
  12. Wszystko powoli idzie ze wzgledu na brak czasu, myśle nad silnikiem, co powiecie na taki, ciąg max deklarowany 130 g Już widać, że model bedzie miał ok 120 g wagi https://hobbyking.com/en_us/18-11-2000kv-micro-brushless-outrunner-10g.html Ale bardziej mi się podoba ten 140g ciągu https://hobbyking.com/en_us/turnigy-1811-brushless-outrunner-2900kv.html Taki regulator. https://hobbyking.com/en_us/afro-12amp-ultralite-multirotor-esc-v3-opto-simonk-firmware.html Mustang miał ok 90 g ciągu przy 100 g wagi modelu, no i nie latał jak mustang tylko jak ciele. Mam nadajnik Aurora 9, teraz szukam odbiornika mini, ponoć może z nim działać odbiornik Frsky? Pozdrawiam.
  13. Grifon

    Lotnisko w Bojanie

    Kto jest właścicielem lotniska w Bojanie ? Wygląda na to, że bede tam zaglądał czesciej i w związku z powyższym chciałem uregulować płatności za kożystanie z niego.
  14. Znowu wiało, miotało modelem, ale wrócił w jednym kawałku. https://youtu.be/gKGpfrWXU60 https://www.youtube.com/watch?v=pugY5iaQKMg
  15. Jerzy, Michał dzięki za wylanie tyle miodu na moje zbolałe serce tej glukozy jeszcze sam sobie dołożę i powiem, że faktycznie udana i lotna konstrukcja, przyjemnie się lata. Skrzydła miały być zaokrąglone jak w Piper Cupie, ale szkoda mi było czasu na komplikacje, zresztą ponoć z zaokrągleniami gorzej się lata. Pokrycie skrzydeł miało być z takiej tkaniny (zapomniałem nazwy) ale się wykrzywiły skrzydła wiec zdarłem i okleiłem folią oraz wywaliłem zakończenia skrzydeł. Model ma teraz 1000mm zamiast 1100mm Kiedyś tam, może zbuduje drugiego wiekszego, już z silnikiem spalinowym. Dzisiaj zaświtał mi jeszcze pomysł zbudowania wersji akrobat z geometrią skrzydeł Zlina 526AFS ale... Jerzy, odpylacz cyklonowy z obiegiem zamkniętym filtruje powietrze potrzebne do dezintegratora molekularnego czastek alfa. Ale można nim też sprzątać warsztat u teściów. Pozdrawiam wszystkich
  16. Wiało, ale dawał rade. https://youtu.be/eYkXuYa4jsM
  17. Jerzy ta rura nad warsztatem zapewnia chłodzenie rdzeniowi reaktora? Nie mogłem się powstrzymać, nie mogłem
  18. Witam. Dzieki Zbigniew Okazało się, że jest faktycznie zgrabny i w wyglądzie i w lotach, model oblatany w wczoraj, chciałem go wypuścić pierwszy raz żeby opadł deliktnie na łąkę, ale ku mojemu zdziwieniu leciał jak po sznurku wiec wiele się nie namyślając dodałem gazu i w powietrze. Delikatnie wytrymowałem go i latał bardzo przewidywalnie posłusznie i powoli, bez tendencji do korka. W ostatnim locie doszedłem o co biega z mixem klap i steru wysokości i latał jeszcze wolniej Jestem z siebie zadowolony gdyż to mój projekt Jak ogarne program do obrobki filmow to bedzie i wideo. Pozdrawiam.
  19. Sabotarzysta szwagier czy zwykły przypadek, chowaj swoje skarby do jakiejś zamknietej przestrzeni szafki, skrzynki itp, i bedziesz miał pewność.
  20. Dzięki Panie Wojciechu za budujący komplement. Musiało minąć trochę czasu zanim zaczaiłem jak to zrobić i w jakiej kolejności, niestety popełniłem tzw. babola. Model będzie niższy od oryginału o 6 mm, ale to mu na dobre wyjdzie, dobrze, że było jeszcze jak oszukać. To podwozie nie jest taką prostą sprawą jak mi się zdawało na początku. Trzeba będzie zbudować jakieś piramidy żeby złapać te wystające druty i dołożyć zawieszenia kół od środka. Ale na razie wszystko jest w osi. Te zielone poprzeczki robiłem dwie godziny
  21. Skubany.
  22. Myślałem, że mi zdjęcia przepadły, okazało się, że miałem cały czas na komputerze. Oblot odbył się z dwa miesiące temu, było tak: Wyrzuciłem z ręki zachwiał się i jeb o glebę, śmigło złamane, ale mniej więcej cały, potem jakoś poszło odbył z piec krótkich lotów gdyż gasł silnik z powodu wadliwej instalacji paliwowej. Ostatni lot był długi pęd powietrza wyrwał klapkę zabezpieczającą (rewizyjną) trzewia modelu a nie mogłem zgasić silnika w locie i tak latałem aż wyssie całe paliwo. latałem spokojnie, ale w powietrzu na wertepach tylko widziałem jak podrzuca się zbiornik, ale tego buło mało i wyleciał na zewnątrz też akumulator, zmiana ŚĆ i wiadomo katastrofa. Wszystko przez moje niedbalstwo, tak przyznaje się. Model spalinowy latał lepiej niż elektryczny, miał większą moc był cięższy, ale za to ładnie ciął powietrze, dodam że Zlin 526 AFS zachowuje się super w powietrzu i wygląda jak myśliwiec, wiec polecam do miniaturyzacji. Nie widzę przeciwskazań żeby w modelu piankowym montować silnik spalinowy, model z pianki myślę że bardziej się nadaje pod napęd spalinowy. Andrzej na chwile obecną stan jest ciężki nie rokujący poprawy.
  23. Grifon

    PWS 10 500mm

    Andrzej muszę Cię zmartwić, model będzie miał niedowagę, jak wpadnie w anemię to nie będzie miał siły lecieć
  24. Grifon

    King Harry

    Maciej jak się sprawa ma z sezonowaniem takich detali, jak długo trzymasz na desce? Fajnie to wszystko wychodzi, mam nadzieję, że dla odmiany popełnisz kiedyś jakieś rc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.