japim

Jest film z oblotu. Montowany na telefonie z pominieciem jakiegokolwiek softu do obróbki na PC. Wszystko w telefonie ? takie to czasy. Jak zwykle w roli glownej Konrad i jego P55. Wielkie podziekowania dla Jacka za wprawny wyrzut modelu. Ze wszystkich dotychczasowych modeli P55 jest najcięższy a mam wrażenie że lata najlepiej - wręcz jak pocisk i zachowuje przy tym niesamowitą zwrotność. Może to kwestia bardziej tylnego SC? To co? Po Bearcat'cie zabierac sie za Pzl 50 Jastrząb czy P11?

Brakuje tylko szachownic. Model dostał też nielegalne karabiny. Teraz wyglada rasowo

Zwykle PLA tez można wygrzać w piekarniku i wtedy spokojnie wytzymuje temp silnika. Nie potrzeba płacić 4x cene pla dla 1 wydruku. A całego modelu z tego nie ma sensu drukować.

A tu całe stadko dotychczasowych projektów. Z tego towarzystwa tylko Wilk jeszcze nie poleciał. I brakuje Karasia.

Model dupnął konkretnie i się nie rozpadł to dobry test wytrzymałości konstrukcji.

Kabinę malowałem "klasycznie".

Jest i film z oblotu P63. Chociaż powinienem powiedzieć re-oblotu Super robota Konrad. No i podziękowania dla Jacka za super katapulte

Gratki. Macie tam super fotografa ktory cyka takie swietne fotki.

Spray uniwersalny z allegro. 9zl/puszke 400ml akurat mają kolor khaki.

I po wizycie w lakiernii. Jeszcze tylko polskie szachownice i szyby kabiny na bialo. Damy jakies okopcenia wydechu i bedzie miod malina.

Dokladnie tak

Wilk odwiedzil stadko. I kabina w drugiej wersji

Ap .09 A tak Wilk wygląda po złożeniu. Malowanie "stealth" ?

Taaa. Marcin wrzucal na aircombat.pl Spalinka może. Zobaczymy jak ten bedzie latal. W gondolach malo miejsca na zbiorniki. Model jest dwusilnikowy ale malutki w skali 1/12. Moze 1/10 lub 1/8 to wtedy już można kombinować. Coś czuję że będę musiał sięgnąć po LW-PLA przy następnym egzemplarzu. Masa plastiku to rowniutko 600g.

Wydrukowany kit Wilka wygląda tak:

Powstało więcej Karasi Ale faktycznie mój w skali 1:12 jeszcze nie poleciał.

Tak - dysza 0.4. Pakiet Lion waży dokładnie 200g. Dzisiaj powinienem skończyć wydruk. Złoże go na stole na pręty - będzie widać go w całości.

Ostatnie plastiki sie drukują. Szacuję że będzie ok 1kg do lotu.

Statecznik prezentuje się tak PS. Tak to jest - najpierw napisałem że kabiny nie zrobię - ale wczoraj usiadłem i sprawdziłem czy się da - i zrobiłem Więc będzie druga wersja owiewki z uchyloną szybą i sterczącymi karabinami.

Czy znowu nie planujesz powiększać stateczników?

Temat rozmazanych cętek testowałem na me163. Spray + kartka papieru A4 z wycietymi okraglymi lub owalnymi 1 -2cm otworami. Przykładasz kartkę na 3-5cm od kadłuba i psik spreyem. Piękne cętki wychodzą z tego.

86cm jest w Lidlu. 100cm jest na Allegro: https://allegro.pl/oferta/100cm-samolot-szybowiec-styropianowy-rzutka-0057-8996077343

Wicherek na sterydach. Ty Marcin to chyba nie lubisz latać wolno...

Kabina też wydrukowana. Pora na stery i stateczniki. Przeprojektowalem też sam nosek aby zmieścić w nim karabiny ? no i będą też tylne karabiny. Problem tylko w tym ze beda w pozycji bojowej przy zamkniętej tylnej szybie - czyli trochę nie fizycznie. Zrobienie tylnej szyby uchylonej jest trochę upierdliwe. Nie mówię że nie możliwe -moze jak model zostabie oblatany to dodam taką opcję.

To raczej było odwrotnie. Silniki były dychawiczne - to model musiał być zaprojektowany pod to. Kluczem jest niskie obciążenie powierzchni - wtedy nawet latawiec i gazeta z zerowym profilem będą latać. 850g przy 1,2m rozpiętości to przyzwoity/normalny wynik. Z symulacji które robiłem w ecalcu dobierając napędy do moich kombatów wnioskuję, że model fizyki napędu jest bardzo dobrze odwzorowany. Wystarczy dla jednego kompletu silnik/pakiet/esc zmieniać śmigło od 8x3 do 8x6 lub np 8x6/9x5/10x4 (suma skok+średnica stała) i widać jak zmieniają się parametry: prędkość maks, wznoszenie, pobór prądu, obroty, ciąg statyczny itd. Wskaźniki zegarowe dla niedoświadczonego modelarza są prostą wskazówką czy dobór komponentów jest OK czy gdzieś wkraczamy w niebezpieczne pole.