



-
Postów
4 873 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
47
Treść opublikowana przez japim
-
-
Warthog A-10 na jednym EDF (z planami)
japim odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Będą... jak koniecznie chcesz mieć taką atrapę to przynajmniej dodaj jakiś stożek/kołpaczek. -
Poczytaj co to jest LRS to wszystko sie wyjaśni.
-
Tak. Wyciągasz sygnał PPM i podłączasz go do modułu nadawczego typu LRS i działa.
-
967mm
-
Miodzio.
-
Mocowanie kołpaka na gwintowaną oś silnika
japim odpowiedział(a) na ziaja temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Zapomnij - oś silnika to nie jest zwykły pręt stalowy. Odpowiedni - tzn zahartowany. A takiego nie da sie "normalnie" obrabiać. Najprościej jest zastosować metodę o której wspomniałem, a którą opisał Motylasty: http://www.motylasty.pl/warszt_2.html#warsztat7 http://www.motylasty.pl/warsztat/oska3.jpg http://www.motylasty.pl/warsztat/oska4.jpg http://www.motylasty.pl/warsztat/oska5.jpg http://www.motylasty.pl/warsztat/oska6.jpg -
Mocowanie kołpaka na gwintowaną oś silnika
japim odpowiedział(a) na ziaja temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Zamiast teflonu nawin folie aluminiowa do piekarnika. I to sporo. Zacisnij raz piastę, zdejmij i znowu nawiń troche. Alternatywnie nawiń trochę cienkiego drucika miedzianego (z jakiegoś przewodu). Zalutuj, włącz silnik i pilnikiem podczas pracy wyszlifuj na gladko. W ten sposób uzyskasz gładką i powiększoną średnicę wału. Stare silniki np Towerpro mialy gwintowane wały. To nie jest nic nadzwyczajnego. -
Wychodzi super. Na jakim profilu zrobiłeś skrzydło?
- 34 odpowiedzi
-
- napolskimniebie
- drukowane modele
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Koledzy. To jest TYLKO praca inżynierska. To nie jest ani projekt komercyjny, ani wyczynowy, ani doktorat do studiowania różnorakich metod obliczeniowych. Kolega zywasmierc jeszcze nie jest inżynierem - bo dopiero studiuje. Nikt z Was też nie był inżynierem od urodzenia. Sporo musi kolega nadrobić w samej metodyce i podejściu, ale na końcu ma powstać projekt latającego szybowca. Ludzie buduja drukarki, frezarki, liczą kawałki zawieszenia samochodów osobowych, wyścigowych i ciężarowych i tak stają się inżynierami. Aż ciśnie sie na usta stwierdzenie że "zapomniał wół jak cielęciem był".
-
Pesel...
-
Tak. Masz rację. Dystrybucja pełnych gcodow jest równie nie-fair. Chodziło mi o to że gcode jest najbardziej przetworzonym surowcem. W hierarchii CAD - STL - gcode, z tym ostatnim można zrobić najmniej. Jest najbardziej przetrawioną wersja. Nawet nie da się zrobić reverse engineeringu. Nie chodzi tu o samą fizyczną wartość danych ale wiedzę i tego co można z tą wiedzą zrobić.
-
Powiedziałbym raczej ze teraz pod górkę. Działa zasada Pareto. 20% wysilku aby uzyskać 80% efektu. A teraz aby dokończyć ostatnie 20% będziesz potrzebował 80% czasu
-
Zamiast żywicą wystarczy szkło przesączyć lakierem poliuretanowym na bazie wody do podłóg. Działa bardzo dobrze.
-
Faktycznie - może przyczepiłem się za bardzo. Chodzilo mi tylko aby plikow nie udostepniac w calosci. Pliki testowe STL/Gcode/3MF powinny być dostępne - bez dwóch zdań. Wtedy można sprawdzić się czy produkt dobrze się wydrukuje. Źle - to omijasz. A jak jesteś w stanie delikatnymi zmianami wydrukować poprawnie - to OK. Zgadzam się, też że pliki STL od 3Dlabu nie nadają się nawet do tego, chyba, że masz pieruńsko drogi Simplify3D. Edycję plików Gcode mozna zrobic z poziomu notatnika - tak jak napisal Adam - funkcją zamień wszystkie. Wystarczy wyszukać wartość E-XXX zmienić na E-YYY i masz inna retrakcję. A zaraz potem (3-4 linijki nizej) powinna byc fraza z tekstem E+ZZZ i nalezy zmienić np na E+QQQ i już jestinna ilosc materiału na restarcie. Szczegolnie jest to istotne jak zamiast Prusy uzywasz Endera. I tylko to jest niezbedne aby dostosowac gcode pod inna drukarke. Wszystkie inne funkcje wipe/coasting/acceleration control itd itp - to maskowanie wiekszych problemow i wodotryski i nie sa do niczego potrzebne. Wlaczanie ich przy generowaniu G-codow jest bardzo nierozsadne. Wlasciwie to sa tylko dwa rodzaje drukarek: Bowden i Direct. I teoretycznie tylko dwa rodzaje g-codow sa potrzebne. A jak projekt jest pod druk w wazie to tylko 1 gcode jest potrzebny. Roznica miedzy 6.5mm retrakcji a 5mm retrakcji nie powinna robic az takiej roznicy - ale moze - ale troche bez sensowne jest generowac gcody z retrakcja co 0.5mm - bo moze jedna osoba bedzie miala akurat 4.5 zamiast 5mm. Po to jest plik konfiguracyjny 3MF aby dostosowac sobie pod konkretna drukarke.
-
Wiesz Mariusz, ze przygotowanie takiego projektu to są setki godzin? Cena projektu to nie jakaś niebotyczna suma - rolka filamentu kosztuje więcej - a na drukowanie pierdół przepier#$#% więcej niż kosztuje projekt modelu. Takie rozdawanie plików to brak szacunku dla autora. I pociąga za sobą spadek motywacji do robienia nowych projektów... Gdyby jeszcze to piwo postawić autorowi. Też myślałem, że w gotowe Gcody nie warto się bawić - ale okazuje sie, że nie jest tak źle. Gotowy Gcode można bardzo prosto wyedytować zmieniając retrakcje na taką jaką trzeba. Temperaturę też. Flow przy druku z LW-PLA można też zmienić już w panelu drukarki w czasie druku... Ja dostarczam gotowe Gcody i drukują się dobrze na prawie wszystkich drukarkach - Endery/Anycubiki/Prusy. Do Gcodów dostarczone są też pliki 3mf, które otwierasz w darmowym programie jak PrusaSlicer/SuperSlicer i modyfikujesz parametry pod to jak Ci pasuje (głównie retrakcja). Z zabawy z STL już dawno sie wyleczyłem - szkoda czasu...
-
Poleciala?
-
PolyAir też jest drogi - nieproporcjonalnie do tego co oferuje. Wystarczy kupić "zwykły" Impact PLA - wg testów to właściwie to samo co PolyAir ale taniej (bo nie brandowane 3dlabem).
-
To moze 2s2p? Kupujesz ogniwa luzem i zlecasz zgrzanie lub sam lutujesz lutownicą min 100W.
- 334 odpowiedzi
-
- car
- castel rock
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Piękna ???
-
Ładny. Chyba ładniejszy od tego z 3dlabu. Ale na serio rozważ powiększenie sterów... żeby nie było potem "a nie mówiłem"?! Ten zastrzał będzie drukowany? Rozumiem że jako dodatkowa i przyklejana część?
-
Domu nie buduje się z piasku, bo jest go dużo dookoła... lwpla jest miekki i nie nadaje się na elementy strukturalne mocno obciążone. Jeszcze 1m model da sie z tego wydrukować jak np moja Ki61 ale ona jest zbrojona węglem. B25 nie został zaprojektowany do druku w całości z LwPla. Ale próbuj - w najlepszym wypadku bedziesz mial wydruk o połowę lżejszy. W najgorszym stracisz bardzo dużo czasu i trochę materiału lub bedziesz musiał zalaminować model aby uzyskał odpowiednią wytrzymałość i sztywność
-
To nie lepiej zainteresować się LiIon? Przy tych samych gabarytach miałbyś ze 20%-30% więcej pojemności. A skoro jeździsz po 40 minut to pakiety spokojnie wydolą.
- 334 odpowiedzi
-
- car
- castel rock
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak. Wszędzie faza 45st. Inaczej jest tak jak mowisz. Na liniach, na nitach. Wszędzie.
-
Fajnie to wychodzi. Jakiej średnicy/głębokości/szerokości masz te nity i linie? Ja staram się robić głębokość 0.6mm, szerokość 1-1.5mm. A nity średnicy 2-3mm. Inaczej będą widoczne dopiero z bardzo małej odległości a co za tym idzie powierzchnia drukowanego modelu zepsuje cały efekt. Albo bedziesz musiał szpachlować model aby pozbyć sie faktury wydruku co w sumie skonsumuje też nity i podziały...