Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 760
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez japim

  1. Przez weekend pociągnąłem projekt. Skrzydło się drukuje.
  2. japim

    Lidl szybowiec XXL

    W temacie lidlowskich szybowców natknąłem sie na fajny filmik z różnymi przeróbkami:
  3. Dziecko nie ogarnie drukarki 3D. To jest maszyna CNC jak każda inna. Dorośli jej nie ogarniają a co dopiero dziecko.
  4. To jest EPP czyli polipropylen, który jest powierzchniowo nieaktywny. Jest kilka sposób na klejenie - ale żadna z nich nie bazuje na klasycznej adhezji. Wymienione klejenie CA polega na tym, że klej wnika w pory powstałe po przecięciu kuleczek i łączy mechanicznie. Jak użyjesz lepkiego kleju który nie "zwilży" odpowiednio powierzchni EPP to się do niego nie przyklei a właściwie nie przyczepi. Można aktywować powierzchnię termicznie lub chemicznie - ale to wymaga dodatkowych zabiegów. Dlatego IMHO stosowanie gęstych/strukturalnych klejów do EPP to kiepski pomysł.
  5. Zapytam z ciekawości i przekory ? Czemu stosujesz dwuskładnikowy mocny klej do klejenia modelu z miekkiego EPP? To trochę jak zalewanie betonem stalowej struktury stojącej na... piasku.
  6. Jak robić podwozie to i ster kierunku. W tej skali raczej jest to nie wykonalne. Tzn jest - ale niepotrzebnie będzie zwiększać masę. I tak wyjdzie ok 800-850g do lotu. Żeby te zabiegi miały konkretny sens - to rozmiar musiałby być właśnie 1:10 - 1:8.
  7. Drut złap tylko na końcu - inaczej nie będziesz miał jak i za co złapać ramki. Czasami trzeba ramkę trzymać dwoma rękami z każdej strony - aby równo i precyzyjnie prowadzić po szablonie.
  8. Po zrobieniu PZL.55 pora wrócić do PZL 38 Wilk. Model powstaje w ramach mojego celu/projektu budowy polskich konstrukcji lotniczych z okresu WW2 oraz współczesnych. Skala 1/12 +5% 95cm Napęd 4s LiIon Silniki 2822 1450kV Smiglo 6x4.5 Technologia druk3d + wzmacnianie prętami weglowymi/szklanymi/stalowymi (do wyboru). Geometria płatowca skonczona. Gondole skonczone - powoli drukuje kawałeczki. Trwa dzielenie skrzydła na segmenty, potem wrócę do kadłuba, który wstępnie został już podzielony.
  9. japim

    F 100 Super Sabre

    Głowę z hełmem, buty, dłonie - itd to wszystko da się ogarnąć Powiedz czego Ci trzeba a się wygrzebie Ale lalkę szyjesz sam Czytałem, że Ci duzi piloci to nic innego jak szmaciana kukiełka z drucianym szkieletem do utrzymania kształtu. Z innego materiału będzie dość ciężko - nawet przy druku 1 obwódką.
  10. PZL55 ma długą mordkę. Wyważy się bez problemu.
  11. Mówisz o Wilku? Czy P55? Modele są wzmacniane z przodu i nawet I16 wyważył się bez dodawania zbędnego balastu.
  12. Model skonczony. Konrad drukuje P55 a na deskę kreślarską wjeżdża PZL 38 Wilk.
  13. Będą... jak koniecznie chcesz mieć taką atrapę to przynajmniej dodaj jakiś stożek/kołpaczek.
  14. Poczytaj co to jest LRS to wszystko sie wyjaśni.
  15. Tak. Wyciągasz sygnał PPM i podłączasz go do modułu nadawczego typu LRS i działa.
  16. Zapomnij - oś silnika to nie jest zwykły pręt stalowy. Odpowiedni - tzn zahartowany. A takiego nie da sie "normalnie" obrabiać. Najprościej jest zastosować metodę o której wspomniałem, a którą opisał Motylasty: http://www.motylasty.pl/warszt_2.html#warsztat7 http://www.motylasty.pl/warsztat/oska3.jpg http://www.motylasty.pl/warsztat/oska4.jpg http://www.motylasty.pl/warsztat/oska5.jpg http://www.motylasty.pl/warsztat/oska6.jpg
  17. Zamiast teflonu nawin folie aluminiowa do piekarnika. I to sporo. Zacisnij raz piastę, zdejmij i znowu nawiń troche. Alternatywnie nawiń trochę cienkiego drucika miedzianego (z jakiegoś przewodu). Zalutuj, włącz silnik i pilnikiem podczas pracy wyszlifuj na gladko. W ten sposób uzyskasz gładką i powiększoną średnicę wału. Stare silniki np Towerpro mialy gwintowane wały. To nie jest nic nadzwyczajnego.
  18. Wychodzi super. Na jakim profilu zrobiłeś skrzydło?
  19. Koledzy. To jest TYLKO praca inżynierska. To nie jest ani projekt komercyjny, ani wyczynowy, ani doktorat do studiowania różnorakich metod obliczeniowych. Kolega zywasmierc jeszcze nie jest inżynierem - bo dopiero studiuje. Nikt z Was też nie był inżynierem od urodzenia. Sporo musi kolega nadrobić w samej metodyce i podejściu, ale na końcu ma powstać projekt latającego szybowca. Ludzie buduja drukarki, frezarki, liczą kawałki zawieszenia samochodów osobowych, wyścigowych i ciężarowych i tak stają się inżynierami. Aż ciśnie sie na usta stwierdzenie że "zapomniał wół jak cielęciem był".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.