W STARYM ON - mam flaszkę z ON Scheela sprzed pandemii, niby synteza z krótszych węglowodorów a na dno opada syf z biokomponentów ulegających rozkładowi.
Dlatego ścieżynka z dystrybutora jest OK, zwłaszcza, że nikt z nas nie będzie wiercił dziury w samolocie emiratów ? za A1 ani nie uprawia wyczynu. Zastanawiam się jeszcze nad eterem naftowym (https://allegro.pl/oferta/eter-naftowy-60-90-benzyna-apteczna-1l-13541408599 ) sprzedawanym na allegro o niskiej temperaturze wrzenia, ale może mieć niską liczbę cetylową, choć przynajmniej łatwo by odparowywał.
PS. Kiedyś czyściłem zbiornik w moim starym dieslu i nie było syfu, bo było paliwo w miarę często tankowane, choć filtr na ssaku był z lekka pozatykany.
Z tego co mi wiadomo armia zamawia ON BEZ BIOKOMPONENTÓW, więc łatwiej uhandlować pół litra z żołnierzem niż z arabem ?