




Iras 11
Modelarz-
Postów
458 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Iras 11
-
Czas odciąć ogon , trzeba wkleić wręgi wiec najlepszym sposobem na wygodne dojście do tego wszystkiego jest odcięcie tylnej części . No i na początek trzeba było zrobić kołnierz ortopedyczny Kadłub rozcięty z chirurgiczną precyzją Wkleiłem pierwszą wręgę i czekamy dopiero jak zwiąże będziemy mogli zająć się ogonem
-
PZL. 46 SUM. Następca KARASIA.
Iras 11 odpowiedział(a) na Lucjan temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Wystarczy chociaz wiem ze Lucjan waczy z waga ale tobedzie maly przyrost ,zastosowac w to miejsce pret weglwy i wyrezowac w nim rowek wzdluzny na umocowanie klina tak jak to sie robi np przy kolach pasowych i wowczas to wszystko wkleic na zywice A Wojtek ma racje nicnie jest tak wazne jak wysokosc bezpieczniej jest zastosowac dwa serwa -
PZL. 46 SUM. Następca KARASIA.
Iras 11 odpowiedział(a) na Lucjan temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
No wydaje mi sie ze to troche lipny pomysl z tym mocowaniem na sama zywice , Lucjan wymysl cos innego bo szkoda modelu -
Nooooo z tym ladunkiem to dobry pomysl w momencie jak pie.....ne w glebe to zeby mi nawet przez mysl nie przeszlo odbudowywac a tak destrukcja calkowita
-
Nie Adam wydaje mi się że w oryginale kabiny były zamykane za pomocą korby to taka tarczka po prawej stronie kokpitu ." Niemcy aż tak daleko z techniką chyba nie poszli"
-
A mylisz sie to sa wlasnie prowadnice niemieckiej produkcji za jedyne 15zl/ komplet Co ty Wojtek to lekkie jest a i jeszcze troche wyazuruje trzeba pamietac ze z przodu doladuje 6,5 kg to sam silnik nie wspomne o ciezkim podwoziu a i caly osprzet bedzie usytowany w komorze karabinow . Ja na domiar zlego jeszcze planuje serwo kierunku osadzic w ogonie . Mam nadzieje ze masy rozloze poprawnie .
-
Ręcznie Adam ręcznie automatyczny sterownik do za dużo dla mnie jeszcze nie dorosłem psychicznie i fizycznie do tego
-
Dlugo myslalem jak rozwiazac problem przesuwu kabiny i podczas montazu szuflady u klienta dostalem obuchem w leb i mocowanie kabiny zrobilem na prowadnicy kulkowej , bardzo fajny patent
-
PZL. 46 SUM. Następca KARASIA.
Iras 11 odpowiedział(a) na Lucjan temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
I tak trzymaj , ciesze sie -
PZL. 46 SUM. Następca KARASIA.
Iras 11 odpowiedział(a) na Lucjan temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Lucjan a dasz radę skończyć go do lata ? wypadało by pokazać go światu na pikniku w Bobrownikach tym bardziej że w przyszłym roku wypada 100 rocznica utworzenia Lotnictwa Polskiego . Ja ze swoim Karasiem na pewno nie zdążę a warto pokazać "rodzynki " ludziom -
Tak dokładnie jak mówisz a co będę jemu żałował , niech ma !!!!!!!!!
-
I nastepna niedziela i kolejne postepy , tak malymi kroczkami do przodu . Dzisiaj okleilem dolne czesci skrzydel , jak widac na zalaczonych obrazkach wzmocnilem w pewnych czesciach tkanina weglowa
-
Kto chętny przyjechać i ma konto na FB proszę zapisywać się w nowo utworzonym wydarzeniu https://www.facebook.com/events/169798360425821/
-
Rob 1/2 co bedziesz sobie zalowal , kadlub zrob laczony w polowie skrzydla i tak sie dziela wiec do twojego I 30 wejdzie i jeszcze pol rodzinki wsadzisz . A jaka bylaby reklama dla Hu.....ja
-
Watpie aby Foka byla gotowa , robie ja na bobrowniki . Na tak zacny zlot az glupio przywozic wciaz te same modele. To tak jak z kobietami co chodza na sylwestra impreza niby ta sama a kiecka musi bycinna
-
Wlasnie wyprobowalem folie aluminiowa i okleilem klapy , musze przyznac ze efekt jest taki jakiego oczekiwalem . Wyciskanie nitow nie bylo ptoblemem nawt prawie niczym sie nie roznia od nitow na kadlubie
-
Aaaaaa to druga strona medalu w tym roku obawialem sie ze bede czekal w kolejce do latania a tu co ????? Wszystko no prawie wszystko stalo i to mnie tez martwi . Szkoda bo chlopaki przywiezli fajne modele ale co z tego tylko na wystawe . Mam nadzieje ze w przyszlym roku odwaza sie latac To zaluj ze nie byles z czwartku na piatek ta nastepnego dnia to pryszcz w porownaniu do poprzedniego wieczora . Jak!!!!!! To male niedopatrzenie wcisnal sie jak waciak w p... ale w przyszlym roku sie to nie powtorzy chyba ze wlasciciel tej popierdolki w osobie sympatycznego Pana Tomcia zalatwi ten cholerny basen ktorego nie zalatwil w tym roku .
-
Radziu ma racje zapowiadalo sie duzo modelarzy co prawda przyjechalo sporo kolegow ale jak ja to mowie " szuwarowo bagienni latacze" woleli zostac aw domu . Miejmy nadzieje ze tym razem nie bedzie gdzie zaparkowac bo dla mnie osobiscie to wydarzenie prawie takie jak dla katolika pielgrzymka do Czestochowy. A co chodzi o impreze integracyjna z piatku na sobote to byla super chyba ze ktos mysli inaczej ??????
-
Dzisiaj niedziela więc trochę nadgoniłem prace przy Foce dokończyłem lewe skrzydło i wycentrowałem osadzenie tunelu na rurę Dorobiłem końcówki skrzydeł Wykonałem też klapy
-
Dokładnie Wojtek tak chciałem zrobić zależało mi tylko na grubszej folii żeby była odporniejsza na wszelkie zagniecenia i żeby wygniatane nity były bardziej realistyczne podobne do nitów z kadłuba . Na tej foli co ty używasz nity są bardziej płaskie i delikatniejsze zaś u mnie są ordynarne .
-
Tak dobrze kumasz tylko muszę teraz znaleźć jakiś dobry klej na który przykleję , myślałem o butaprenie ale może będzie jakiś lepszy
-
Nie Adam to nie jest ta folia co Mecenas używa , ta jest grubsza 0,12 mm i jest bardziej odporna na zarysowania paznokciami . Folia jest bez kleju
-
Dzisiaj też dotarła folia aluminiowa z której będę robił poszycie skrzydeł , bardzo dobrze wytłacza się w niej nity i inne elementy
-
-
ten który miałeś w sukhoi-u ?