



-
Postów
796 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Treść opublikowana przez merlin71
-
No i nie taki diabeł straszny... Formę przedniej części maski silnika zrobiłem starą, niskobudżetową metodą, z gipsu budowlanego :] Wyszła nawet fajnie dosyć dobrze też wyszła z niej odbitka później z laminatu zrobiłem górną część i dolną tłumik tylko trochę mocno wylazł :| no ale nie ma rady... :cry: no i wylaminowałem boczne klapy osłony silnika. Jedną już zamocowałem do zawiasków Też lekko silnik wylazł :| myślałem że cały się schowa ale jak widać nie dało rady... Ogólnie mozolnie to idzie trochę ale już ten przód nabiera wyglądu samolotu a nie takiego "terminatora"... Jestem nawet zadowolony. Może nie jest idealnie ale moim zdaniem w miarę... aha, jeszcze dodam ze boczne klapy będą otwierane, żeby było dojście do silnika.
-
http://pfmrc.eu/index.php?/topic/55599-pokrycie-ju-52/
-
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
merlin71 odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
No i tylko taki sposób jest prawidłowy. Nie ma innej opcji. A to czy ktoś jest przekonany czy nie, to już jego sprawa... Można się upierać przy swoich błędach w nieskończoność albo posłuchać innych, i zrobić prawidłowo. -
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
merlin71 odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
Bartku, mogło tak być. Uważam że to jest właśnie zachowana prawidłowa izolacja serwa od konstrukcji modelu. A lekkie przemieszczanie się serwa według mnie mieści się w "granicach błędu" a jeśli chodzi o ewentualne uderzenia w ster, to już inny temat. W takim przypadku stosuje się amortyzowanie na cięgłach/popychaczach, jednak nie na napędach sterów bo nie zapewniło by to dostatecznej precyzji sterowania. W praktyce coś takiego wchodzi w grę jedynie chyba przy napędach sterowanego kółka ogonowego czy goleni przedniej. -
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
merlin71 odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
Rozwiązania proste i ułatwiające życie są czasem zbyt trudne? po co mierzyć suwmiarką? I wszelkie inne kombinacje? Układając całość tak jak powinno być dokręcamy serwo dostatecznie mocno do oporu i mamy pewność że guma ma odpowiedni dystans do pracy... tak jak przewidział producent. Dajmy na to nie 4.5 czy 5.5mm tylko równo 5, tak jak powinno być. Dla mnie proste... -
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
merlin71 odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
O tuż to! Idąc po kolei: tuleja ma za zadanie utrzymać dystans żeby zapewnić gumie miejsce do pracy a dolny kołnierz ma za zadanie nie pozwolić wcisnąć sie tulei w drewno... Takie trudne? -
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
merlin71 odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
I właśnie po to jest kołnierz na tulei, żeby dokręcając, nie ścisnąć zbyt mocno gumy, a tuleja nie weszła w półkę... A róbta co chceta... Mnie by wystarczyły słowa P.Henryka, niejeden model po mistrzowsku wykonał od podstaw to chyba wie co mówi? A jeśli to nie przekonuje to ja raczej też nie przekonam... -
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
merlin71 odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
Ale i tak nie warto przyzwyczajać się i wyrabiać w sobie błędne nawyki. Lepiej nie dawać gumy wcale, jak to ma miejsce przy malutkich serwach do elektrycznych małych modeli. tam nie ma to takiego znaczenia, serwko kosztuje grosze, góra 15zł... nie ma drgań napędu, bez różnicy czy przykręcimy je na dwa wkręciki które producent dołożył czy wkleimy na stałe... sama zresztą konstrukcja modelu z pianki czy styro ma własności absorbujące. Stery malutkie i lekkie... W większych modelach i cięższych, z napędem spalinowym, generującym drgania, już nie jest to takie bez znaczenia... Prościej zasady działania wytłumaczyć już chyba nie potrafię, a i tak każdy zrobi co zechce zresztą. -
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
merlin71 odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
Właśnie, niby takie proste... wydaje mi sie ze brak zrozumienia istoty rzeczy powoduje to że idąc po najmniejszej linii oporu dorabiamy sobie własne teorie i już jest OK czemu ma służyć guma? Gdyby nie była potrzebna to by jej nie było... oczywiście amortyzacji drań, od konstrukcji, silnika, napędów... jak może amortyzować skoro ściśniemy ją na max, wgniatając tuleję w drewno...? to już chyba jest bez sensu? I jeszcze raz, kołnierz na wkręcie właśnie zastępuje podkładkę. Gdyby go nie było, mieli byśmy wkręt ze zwykłym łbem, musieli byśmy założyć właśnie dodatkową podkładkę w to miejsce... tuleja nie może się wciskać w drewno bo w ten sposób ogranicza miejsce które jest przewidziane po to żeby guma miała gdzie pracować właśnie... ehhhh.... -
PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu
merlin71 odpowiedział(a) na temat w Półmakiety
Oczywiście że tuleje kołnierzem do drewna. Wkręt zauważmy ma swój kołnierz. Przecież to oczywista oczywistość dziwi mnie tylko że doświadczeni modelarze piszą o odwrotności która jest na prostą logikę bez sensu... -
Mała aktualizacja: usterzenie pokryte, odciągi gotowe odciągi zrobiłem tak że do pionowego są na stałe, a po nasunięciu na druty przechodzące przez kadłub połówek poziomego drugie końce zaopatrzone są w haczyki i zaczepiam je o blaszki na stałe przy poziomym Od dołu podobnie tylko że na środku są spięte gumą która naciąga całość na tym zdjęciu widać też popychacz który ma rozdwojony koniec z drutów i zaczepiany jest do każdej połówki poziomego. Zrobiłem też takie kopyto przodu maski silnika jeszcze nie wiem co mi dalej z tego wyjdzie... :roll: jakoś boję się robienia form... :? no i lotki / klapy będą ze styro narazie tak z grubsza wycięte tylko...
-
Aha, no ta odpowiedź naprawdę wiele mi wyjasniła. Teraz już wiem wszystko... :/
-
Mam pytanko odnośnie krycia kadłuba tkaniną szklaną. Mianowicie chodzi mi o to w jaki sposób na takim pokryciu zamierzasz wykonać detale, linie podziału na przykład? Pisałeś że model ma być bardziej makietowy więc pewnie takowe będziesz chciał wykonać...
-
Nie przejmuję się. Model na pewno skończę, mam nadzieję że będzie ładnie latał. Ma byc do rekreacyjnego latania. Relacje tez dociągnę do końca, chociaż nie wzbudza emocji ale myśle że to właśnie dla tego że to po prostu piperek, jakich wiele wokół. Nie jakiś super hiper warbird wymyślny... no ale cóż, tak jak pisałem wcześniej, może komuś kiedyś sie coś przyda.
-
"Wicherkomania" - tutaj chwalimy się swoimi Wicherkami we wszelakiej wersji
merlin71 odpowiedział(a) na modelarz115 temat w Różne
No to i ja dorzucę swojego. Wersja 25, napęd Supertigre G-34. naprawiany, modernizowany, przerabiany... ciągle lata...- 64 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Wicherek
- Wicherkomania
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Trochę z doskoku ale posiedziałem znowu conieco przy Piperze. Zrobiłem klapkę zamykającą górę kadłuba: wymalowałem też wnętrze, nie do końca co prawda... Zamknąłem dół kadłuba pod zbiornikiem: wymalowałem też wręgę silnikową na biało lakierem samochodowym, dwuskładnikowym. Ostatnie moje poczynania to usterzenie właśnie: mocowane jest do kadłuba jak widać przez nasunięcie na dwa stalowe druty, 2mm. Jeszcze będę musiał dorobić odciągi spinające całość jak w oryginale. Nie wyszło najlepiej ale przerabiałem całość dwa razy, już nie poprawiam. Mam dość... :| teraz kadłub wygląda tak: Niezły monolog tu prowadzę, ale w końcu to tylko piper... Większość normalnych ludzi kupuje ARF-a za niewielkie pieniądze i tyle. Ale może kiedyś komuś się ta relacja przyda.
-
To teraz trochę o niewielkich postępach w budowie modelu Początkowo zamierzałem tak jak na planach umieścić silnik cylindrem lekko pod katem w dól. Później po przymiarkach innego silnika, doświadczeniach z innego modelu zdecydowałem się jednak że będzie cylindrem w bok. Myślę że będzie łatwiej jednak go zassać przy rozruchu, założyć żarkę czy w ogóle... aha, uszkodził się też w boju tłumik który chciałem zastosować, więc teraz będzie chyba taki typu "pitts". Wygląda to tak: Zrezygnowałem też ze zbiornika samoróbnego. Będzie typowy, zakupiony w modelarskim. Nie miałem pomysłu na przepuszczenie przewodów paliwowych przez wręgę silnikową, samo mocowanie zbiornika i sposób jego wkładania czy wyjmowania z modelu, gdyby zaszła taka potrzeba, było by nazbyt utrudnione albo całkiem nie możliwe. Jakaś wymiana przewodów paliwowych czy rurek które zjadł metanol... Musi być w miarę łatwo. Od góry wkleiłem półkę miedzy wregi: Od dołu będzie podobna. Między nie będzie wchodził zbiornik. przewody paliwowe przez otwór we wrędze silnikowej. Pokryłem jak widać przednią górna cześć, po wklejeniu dolnej półki zamknę dół. Zbiornik okazał się lekko za długi więc tablicy przyżądów nie będzie, niestety... :/
-
Jeśli chodzi o listwy czy inne materiały polecam sklep Modelpartner. Mają rózne ciekawe rzeczy których nie ma w innych sklepach : http://www.modelpartner.ig.pl/sklep/index.php?listwy-sosnowe,173,3 sklejka WIELOwarstwowa, pewnie o TO chodziło. dostępne są przecież zwykłe sklejki, trójwarstwowe, jednak o wiele słabsze.
-
FW-190 1750mm (1:6), tartak - przedmowa ;)
merlin71 odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Przeglądam ten temat z ciekawością. Samolot fajny, myślę ze model w twoim wykonaniu również. Jestem pewien. Mam tylko kilka swoich przemyśleń odnośnie koncepcji jaka się tu wykluła. Wydaje mi się że jednak w złą stronę idziesz. Moim zdaniem było by o wiele lepiej wykorzystać plany Marutaka. Powiększenie nie wielkie, od biedy mógł byś zastosowac nawet takie grubości i przekroje jak w planach bez powiekszenia, ewentualnie lekko wzmocnić. Sklejke, dla przykładu, 3mm zastąpić 4mm... Odpadła by ci konieczność wzmacniania konstrukcji która nie byłą przystosowana do napędu spalinowym DUŻYM i CIĘŻKIM silnikiem. Wmacnianie takie , dodatkowo powiększonego modelu nie zawsze musi być odpowiednie. Jeden z kolegów, kilka postów wyżej, radzi ci wykonać wręgę 4 z balsy 5mm!!! Nie zauwazył pewnie że wręga ta jest węzłem mocowania płata... Moim zdaniem za dużo kombinacji i łatwo popełnić głupi błąd. Plany Marutaka były robione pod spaline. Powiększysz nieznacznie, ale całość konstrukcji jest od ręki zaprojektowana odpowiednio. Oczywiście mógł byś również je modyfikować pod swoje potrzeby, zastosowac profil który chciałeś (Naca 2415) czy też silnik powiesić "po ludzku", nie na tym drewnianym łożu... Jeśli chodzi o materiały i wytrzymałość musisz brać pod uwage też jakość. Dla przykładu modelarska sklejka dobrej jakości, gruba np. 2mm będzie bardziej wytrzymała niż owocówka 3mm. Wręga silnikowa ze sklejki modelarskiej, wielowarstwowej, pewnie wystarczyłą by 6mm. Jeśli zastosujesz sklejke meblarską to grubość musi być oczywiście wieksza ze względu na jakość materiału... Oczywiste oczywistości ale jednak zanim się coś wykluje trzeba dobrze przemyśleć wszystko... Czekam na rozpoczęcie relacji z budowy... ps. jeszcze odnośnie tych planów, skoro są zrobione na 1,6m rozpiętości, a ty chcesz powiększyć na 1,7xx.... powiększysz rysunki dajmy na to 1,1 razy, to przekroje czy grubości równie łatwo sobie było by dopasowac. sklejka 6mm po powiększeniu daje 6,6mm. robisz element z 7-ki i po kłopocie... a pewnie i 6-ka by wytrzymała... Przemyśl to proszę raz jeszcze. -
PZL P-11C model wycinany laserem - wersja elektryczna od strony 10
merlin71 odpowiedział(a) na Lech Mirkiewicz temat w Półmakiety
Piękny model pięknego samolotu i świetnie lata jak widać ! Cieszę się że powstanie wersja spalinowa bo też jakoś mi nie bardzo leżą elektryki więc czekam niecierpliwie. MASK możesz zdradzić jaki profil płata zastosowany został w tym modelu i jaki kąt zaklinowania płata? Statecznik poziomy jak w orginale do skali czy powiększony? pod jaką pojemność spalinowy silnik będzie odpowiedni? -
ali1983 plany mam w formie papierowej, były publikowane w Modelarzu 3/94. Jeśli mógłbyś skany artykułu wysłać na zales16v@wp.pl był bym bardzo wdzięczny
-
dzięki za chęć pomocy, ale podałeś dokładnie to samo. Problem w tym że jakoś słabo sie to otwiera i jest cieżko odczytac cokolwiek. Myślałem ze może ma ktoś jakoś wyrażniej zapisane albo nawet gazetę w formie papierowej mogę odkupić...
-
Poszukuję artykułu (może byc skan) W.Schiera o P-11c z "Modelarza" 6/94 dokładnie chodzi mi o to : https://picasaweb.google.com/101859159162279458306/PZLP11CSchier?authkey=Gv1sRgCJ6rv9vcltvYgQE#5791770735205398434 https://picasaweb.google.com/101859159162279458306/PZLP11CSchier?authkey=Gv1sRgCJ6rv9vcltvYgQE#5791771043800699666 tylko tak żeby dało się przeczytać...
-
Kiedyś rozmyślałem nad ju-52. Wszystko zależy jaki to ma być model. elektryk? spalina? miałem takie pomysły żeby zrobić elektryka na 3 silniczki i pokryć depronem, rowkowaną stroną na zewnątrz. Ew jeszcze w marketach budowlanych jest dostępna tektura falista ale to by było bardzo ciężkie, do jakiegoś ogromnego modelu chyba i z poteżnym silnikiem...
-
Zdecydowanie zbyt duży jak na Wicherka25, chociaż ja w swoim wicherku miałem kiedyś chwilowo G40 i Wicherek latał ale cały czas na zamkniętej przepustnicy teraz mam G34 i ten silnik też jest przewymiarowany troszkę. Silniki Supertigre mają tą zaletę że są dość cięzkie więc nie ma problemu z wyważeniem Wicherka typu wydłużanie nosa itp... taki silnik to rzeczywiście do wersji 50 byłby OK.