Budowa pipera znowu trochę utknęła :? wydłubałem trochę drobnych elementów, nic szczególnego, roboty sporo a efekty marne
zrobiłem ramkę pod uszczelkę klapki u góry kadłuba :
poniewaz wymysliłem sobie że może kiedyś dorobię do pipera pływaki i spróbuję startów z wody. Kadłub i ogólnie model ma być szczelny, żeby w razie jakiejś nieprzewidzianej okoliczności na wodzie, typu kapotaż, nie poddał się łatwo mam jeszcze zamiar całą konstrukcję przed pokryciem wymalować cellonem.
Jak widać na zdjęciach, wkleiłem też kołki w żeberka kadłubowe do zamocowania płatów. Wykonałem też otwory, przez które będą przechodziły gumy spinające. Jest to według mnie bardzo dobre rozwiązanie do takich w miare lekkich i spokojnie latających modeli. Bardzo promowane przez p.W.Schiera w jego ksiażkach i stare sprawdzone metody są bardzo niezawodne Kołki wkleiłem również w płaty:
zrobiłem też takie mocowania zastrzałów:
nie wiem czy tak wystarczy czy może by to wzmocnić jeszcze troche jakoś?
Nie mam też pomysłu na mocowanie zbiornika który zamierzałem zrobić z jednego z tych pojemniczków:
Armaturkę mam i nie było by problemu tylko jak to zamocowac w kadłubie?
Jakoś tego nie widzę... :?
miejsca w sumie jest sporo:
Nie mam pomysłu poprostu... Może jakaś podpowiedż?