Skocz do zawartości

Ryszard_I

Modelarz
  • Postów

    575
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Ryszard_I

  1. Bardzo dawno temu w F5B latało się z mocą około 2kW i silniki tylko z przekładnią załączało się pstrykiem . Teraz to chyba moce są dwa razy większe a silniki tylko i wyłącznie z przekładnią. Nie słyszałem aby ktoś w F5B załączał silnik w inny sposób niż pstrykiem. W większości moich modeli mam napęd z przekładnią i załączam je pstrykiem. W celu ochrony przekładni regulatory mają soft start a nadajniki opóźnienie (delay). Jedno albo drugie ustawia się wedle uznania np. na około 0,5s do 1s i to wystarczy dla ochrony przekładni. W szybowcu mam silnik z przekładnią kręcący śmigłem 23x12 który załączam pstrykiem. Latam tym ładnych kilka lat i nic złego z przekładnią się nie dzieje.
  2. Na znanym portalu aukcyjnym zasilacz impulsowy 24V/150W w cenie 35zł. Dolicz do tego przewód sieciowy 3 żyłowy (z przewodem ochronnym) wraz z wtyczką + dwa przewody 2,5 mm kwadrat (najlepiej takie modelarskie w izolacji silikonowej) zakończone wtykiem żeńskim XT60. Całościowo koszt około 60zł. Zaryzykuj, odważ się, idź na całość, dasz radę. W razie czego masz koło ratunkowe w postaci tego forum. Pomożemy.
  3. Aby można było w pełni wykorzystać możliwości ładowarki to zasilacz powinien mieć moc nie mniejszą od mocy ładowarki.
  4. Toolkitrc M6. Korzystny stosunek cena-możliwości. Co rozumiesz pod słowem "ładowarka bezpieczna". Czy chodzi Ci o to aby była, jak to mówią "idiotoodporna" ? To Ty decydujesz o bezpiecznym użytkowaniu ładowarki a nie ładowarka.
  5. Motor w motoszybowcu na pstryku 3 pozycyjnym - 0%, 50%, 100%. Start zawsze na 100%, 50% przydaje się gdy widzę, że nie wyląduję do nogi wtedy można "bzyknąć" ? perę sekund. Dobrym sposobem jest ustawienie krzywej gazu i dobranie odpowiedniej mocy dla 50%. Na osobnym pstryku robię blokadę silnika aby podczas brania w łapy nadajnika oraz przypinania szelek nie uruchomić przypadkowo silnika w leżącym na trawie modelu.
  6. Mikser głębokości do BF z krzywą ustawioną doświadczalnie. Robię kilka prób podejścia do lądowania z drągiem BF ustawionym na 50% i dobieram mix głębokości na krzywej (50%) tak aby model łagodnie podchodził do lądowania bez dotykania drąga głębokości, następnie kilka podejść lub lądowań z drągiem BF na 100% i również dobieram punkt na krzywej. Mam dzięki temu krzywą trzypunktową (0%, 50%, 100%) którą dopieszczam podczas kolejnych lądowań dodając punkty 25% i 75%. Można jeszcze użyć funkcji wygładzania krzywej co by nie była za bardzo kanciasta. Zaznaczam że nie latam zawodniczo tylko rekreacyjnie. Zawodowcy mogą to robić inaczej - czytaj lepiej. Ważne aby regulacje robić przy bezwietrznej pogodzie.
  7. Ryszard_I

    FrSky TARANIS

    Pręty wraz z mechanizmem składania pochodzą z nadajnika Multiplex MC-4000.
  8. Ryszard_I

    FrSky TARANIS

    To bardzo dobry pomysł. Będzie się komponowało z niby węglową obudową nadajnika. Dziękuję za pomysł.
  9. Ryszard_I

    FrSky TARANIS

    Przepraszam za "nie na temat". Tym razem na temat: Taranis QX7S z wystruganym własnoręcznie pulpitem oraz z dodatkowymi przełącznikami SI oraz SJ w drągach. Przełączniki podłączone do portów p400 i p401. Pulpit docelowo miał być wycięty na CNC z czarnego G10 ale firma która świadczy usługi CNC jest zarobiona i nie mają czasu na drobnicę. Ten sklejkowy jest prototypem. Być może kiedyś wykonam go ze szlachetniejszego materiału tylko czy wtedy wartość pulpitu nie przekroczy wartości nadajnika ?.
  10. Ryszard_I

    FrSky TARANIS

    Fajny temacik. Modelarskie dziadki pamiętają nadajnik Multiplex MC-4000 - to taki przodek Open TX. To dopiero było brzydactwo. Mówili - płyta chodnikowa ale znakomita większość modelarzy budujących większe modele szybowców nie chciała słyszeć o innym nadajniku. Wspaniała elastyczność w programowaniu, o bardzo dobrych właściwościach mechanicznych nadajnika nie wspomnę. Dzisiaj mamy Open TX. Z czystej ciekawości jako wieloletni (kilkudziesięcioletni użytkownik ) zamkniętych systemów sterowania stałem się posiadaczem nadajnika Taranis QX7S. Modelarscy starcy spytają - po co ci to było? Chętnie odpowiem.
  11. Czy tylko serwa hs-322HD mają znacznie ograniczone maksymalne wychylenia a wszystkie inne serwa działają prawidłowo? Czy sprawdziłeś serwo za pomocą testera serw zapodając sygnał PWM od 1ms do 2 ms?
  12. Biała armia to utwór wykonany ze smakiem, bez zbędnej wirtuozerii. Jednak słychać i czuć, że nie grają tego jakieś leszczyki (gitara, bębny). Beata potrafiła wyszukać i zachęcić do współpracy dobrych rzemieślników .... przepraszam - muzyków. Osobiście aktualnie słucham Scotta Hendersona. Uważam go za genialnego muzyka.
  13. LiFe do napędu to i owszem ale do awioniki trochę strach ze względu na wredną charakterystykę rozładowania. Co prawda latałem benzyną 50ccm na LiFe 2x2s/ 2300mAh ale w tym przypadku był ogromny zapas pojemności no i oczywiście niepotrzebna nadwaga. Natomiast jeżeli chodzi o LiIon Sony VCT5 to potwierdzam bardzo dobre parametry tych ogniw. Niedawno robiłem pakiety napędowe do koptera na ogniwach Sony VCT5a o pojemności 2,6Ah. Zrobiłem siedem pakietów 6s i wszystkie ogniwa miały rezystancję wewnętrzną od 14 do 15miliomów.
  14. Kolego Mirek01 napisz do mnie na priva i podaj adres do wysyłki to wyślę Ci różne uszczelki do DA50. Oczywiście gratis.
  15. Ryszard_I

    Jaki hotliner

    Bezwypadkowy model od dobrego producenta.
  16. W końcu udało mi się przysiąść i skończyć robótkę. Pakiety gotowe i jak będzie ocieplenie będzie również ulotnienie ?.
  17. Dawno, dawno temu powiedziałbym, że nie ale po kilku no może po kilkunastu latach ładowania równoległego powiem, że można ładować pakiety o różnej pojemności ( nie drastyczne różnej ). Ważne aby uświadomić sobie, że pakiety o różnej rezystancji wewnętrznej ( nawet o takiej samej pojemności i od takiego samego producenta) będą ładowały się różnym prądem. Wiadomo, że te o mniejszej rezystancji wewnętrznej będą ładowały się prądem o większej wartości a te o rezystancji wewnętrznej większej będą ładowały się prądem o mniejszej wartości. Ważną zasadą podczas ładowania równoległego jest to aby podczas procesu ładowania być obecnym przy stanowisku ładowania. Dobrą praktyką jest kontrolne sprawdzenie rozpływu prądów do poszczególnych pakietów za pomocą amperomierza cęgowego.Do ładowania równoległego pakiety muszą mieć zbliżone napięcie z dokładnością do ok. 0,1 (po każdym locie pakiet storage). Do płytki ładowania równoległego w pierwszej kolejności podłączamy przewody prądowe aby wyrównać ewentualne różnice napięć między pakietami po storage. Dopiero po kilkunastu, kilkudziesięciu sekundach podłączamy złącza balansujące (tym dajemy czas na wyrównanie napięć a co ważniejsze rozpływ prądów przez grube przewody prądowe pakietów). Kiedyś ktoś na tym forum sceptycznie odniósł się do moich zasad dotyczących ładowania równoległego. Uważam jednak, że ładowanie równoległe mimo swoich niedogodności jest funkcjonalne i praktyczne.
  18. Ważne aby przed smarowaniem nie myć przekładni żadnym rozpuszczalnikiem czy benzyną. Stary smar usunąć mechanicznie np. szczoteczką i tkaniną nie pozostawiającą włókien. Następnie nałożyć niewielką ilość smaru. Przy lataniu zawodniczym, częste treningi i zawody, smarować co sezon. Przy rekreacji można śmiało co 3 lata. Po każdym sezonie można rozkręcić przekładnię i sprawdzić wzrokowo jej stan. Niektóre przekładnie (np. Maxon 4,4:1 stosowana w silnikach Hacker) rozkręca się w kierunku zgodnym z obrotami wału więc po smarowaniu przed skręceniem przekładni gwint zabezpieczyć klejem do gwintów (demontowalnym) bo inaczej może się rozkręcić w czasie pracy.
  19. Nie stosuj półśrodków. Kup smar u Reisenauera. Stosuję ten smar od dawna w przekładniach Plettenberg oraz Hacker.
  20. Następny zarażony .... kopterozą. Mój setup: 1. Rama - Martian 215 Anniversary. 2 .FC - Matek F7 SE. 3. ESC - HGLRC T-Rex 60, BLHeli_32 - wgrałem firmware do pracy z telemetrią. 4. Silniki - BrotherHobby Returner R6 Rainbow 1750kv. 5. VTX - TBS Unify Evo. 6. Kamera - RunCam Eagle 2 Pro. 7. RX - TBS Crossfire Nano + Immortal T V2. Z uwagi na to, że w moim skrzydlatym modelarstwie używam nadajnika Graupner a on nie bardzo nadaje się do nieskrzydlatego modelarstwa więc zaopatrzyłem się w Taranisa QX7S + TBS Crossfire Micro TX. Pragnę dodać, że nadajnikiem jestem zaskoczony w sensie pozytywnym. Nadajnik wykonany na bardzo przyzwoitym poziomie. Porównując do mojego MC-32 za którego dałem ponad ......!!!! EURO jakość wykonania oraz użyte materiały są na podobnym poziomie. Jednak różnica cenowa jest znaczna ponieważ za nowego Taranisa dałem w kraju 750zł. Open TXa się nie boję ponieważ bardzo długo latałem na Multiplexie MC-4000 (podobna filozofia programowania) a poza tym sama przyjemność w poznawaniu czegoś nowego, innego, nowoczesnego. Tak tak, nowoczesnego ?. Kopter jest złożony i wstępnie zaprogramowany. W tej chwili lutuję pakiety LiIon 6S z ogniw polecanych przez Patryka. Ogniwa lutowałem po dwie sztuki na styk starym sposobem za pomocą grota "młotkowego". Na dobry początek zrobiłem 7 pakietów aby maksymalnie przyśpieszyć naukę latania ?.
  21. Mnie od dłuższego czasu prześladuje Simon Phillips i Jego PROTOCOL 4.
  22. Idąc za ciosem, pogonić z tego forum tych co się bawią śmigłowcami, modelami z napędem gumowym, modelami wystrzeliwanymi z procy. Niech zostaną tylko prawdziwi modelarze, wyczynowi modelarze. Gwiazdy F3F. ?
  23. Anteny oryginalne Graupnera. Pomierzyłem i przedstawiam wyniki: długość całkowita anteny 15cm - długość promiennika 31mm - odbiorniki GR16, GR12L, GR32, oraz kilka sztuk luzem. Długość anteny 30cm - promiennik 37mm - 2 sztuki. Długość anteny 45cm - promiennik 35mm. Widać, że długość promiennika nie jest proporcjonalna do długości anteny. Pomiary z dokładnością około 0,5mm.
  24. Kupowałem anteny o różnej długości, ale one nie są dedykowane do konkretnego modelu odbiornika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.