




Ryszard_I
Modelarz-
Postów
608 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez Ryszard_I
-
Ładowanie NiMH prądem 0,2A z detekcją końca procesu ładowania Delta U delikatnie mówiąc nie zdaje egzaminu. Dużo cennych informacji na temat parametrów ładowania różnych ogniw znajdziesz w instrukcji ładowarki rodzimej produkcji PULSAR 2.
-
Ta wartość 0,7mV to prawdopodobnie tzw. delta pik tylko ona powinna wynosić około 3 do 5mV. Koniec ładowania dla ogniw NiMH jest wykrywany na dwa sposoby. Pierwszy i moim zdaniem najlepszy sposób to kontrola temperatury ogniwa. Drugi sposób to detekcja spadku napięcia w końcowej fazie ładowania. Dla ogniw NiMH delta pik powinna zawierać się w granicach od 3mV do 5 mV. Ta metoda detekcji zakończenia procesu ładowania sprawdza się w przypadku ogniw wysokoprądowych czyli przeznaczonych do napędu i ładowanych prądem 0,5 do 1C. Nie nadaje się do ładowania ogniw typu Enelop. Takie ogniwa najlepiej ładować prądem nie większym jak 0,1C przez 14 godzin.
-
Jeżeli Twój nadajnik to QX7 (nie QX7S) wymień gimbale na M7.
-
Cyfrowy przyrzad do ustawien powierzchni sterowych
Ryszard_I odpowiedział(a) na dekooral temat w Filmy modelarskie
Robert ale Ty jesteś czujny gość ?. Tak w stronę kadłuba ale tylko ze względu na wygodę. Jeżeli są skierowane w przeciwną stronę nie powoduje to niewłaściwej pracy przyrządu tylko maksymalne wychylenia sterów będą wyświetlane z przeciwnym znakiem lecz to nie ma żadnego znaczenia. Zaraz poprawię instrukcję obsługi. -
Nie chodzi o równoczesne ładowanie pakietów wykonanych w różnych technologiach a raczej o szybkie naładowanie wielu pakietów wykonanych w tej samej technologii. Ładowarka dwukanałowa nie przyspieszy ładowania w takim stopniu jak ładowanie równoległe. Chyba, że tą ładowarką dwukanałową będziesz ładował równolegle 10 pakietów na jednym kanale a następne 10 na drugim kanale ?.
-
Ja również dziękuję za pomoc ponieważ na Jeti też działa.
-
Na rcthoughts już nie ma ale dzięki rcthoughts znalazłem co trzeba. Launcher widzi nadajnik jako Microsoft PC- joystick driver, uruchamia Feniksa ale w trakcie konfiguracji nowego nadajnika Feniks woła o interfejs USB.
-
Ciekawe dlaczego Krzysiek o tym nie wspomniał na początku ? Sławek jakie hasło nakieruje mnie na źródło tego ulepszacza. Spróbuję SIM EMU. Wszystko jasne to jest CRACK działający jak klucz sprzętowy, ale ja jestem ciemniak.
-
W moim Feniksie nie ma takiego pliku. Czy to jest emulator zawarty w Feniksie czy jakiś programowy emulator zewnętrzny dodatkowo zainstalowany.
-
Przeczytaj mój poprzedni post po mojej edycji.
-
Krzysiek czy to co piszesz dotyczy nadajnika Tandem? Jaką masz wersję Feniksa? Ja mam wersję 6.0.i i w katalogu Feniksa nie ma pliku launcher jest natomiast katalog launcher w którym są dwa pliki - updateLauncher i updateInstaller. Żaden z nich nie uruchomi Feniksa. Czy ty czasami nie masz zainstalowanego jakiegoś emulatora programowego.
-
No właśnie koledze nie działa przez zwykłe USB i nie wiemy jaki ma interfejs. Dawno temu używałem interfejsu do Aerofly który obsługiwał XTR G2 FMS oraz PhoenixRC i działał po PPM a wygląda to tak jak w załączniku. Krzysiek, to może spróbuj pomóc Darkowi w uruchomienia Feniksa przez USB. Napisz jakiego używasz emulatora. Skoro Multiflight działa przez USB to i Feniks powinien działać. Ja korzystałem z tego interfejsu co na foto i po ppm działał z symulatorami wyszczególnionymi na naklejce interfejsu. Dzisiaj edytowałem post ponieważ postanowiłem sprawdzić działanie Feniksa z dwoma nadajnikami a mianowicie Graupner MC-32 oraz Jeti DC-24. Graupner działa tylko i wyłącznie przez gniazdo DSC które wystawia sygnał PPM taki jak na foto poniżej. Graupner po USB widoczny jest jako COM (USB-UART) i Feniks go nie widzi żądając interfejsu na USB. Natomiast nadajnik Jeti który w swoim menu ma opcję pracy jako "Joystick" widoczny jest jako kontroler uniwersalnej magistrali szeregowej pod nazwą "Urządzenie kompozytowe USB" i Feniks również go nie widzi. Czyli potrzebny jest emulator. Dla sygnału PPM takim emulatorem sprzętowym jest interfejs USB. Czy mówiąc o emulatorze Krzysiek miał na myśli emulator sprzętowy czy programowy?
-
Do Feniksa masz interfejs podłączany do USB i wymagający sygnału PPM na gnieździe JACK 3,5mm.? Jeżeli tak to musisz podać sygnał PPM z gniazda trenera nadajnika do gniazda JACK interfejsu i musi to być sygnał o właściwej polaryzacji. Jak masz dostęp do oscyloskopu ( kolega lub znajomy) to sprawdź czy gniazdo trenera wystawia sygnał PPM, jak wystawia to podaj ten sygnał do gniazda JACK interfejsu. Jak nadal nie działa to znaczy, że polaryzacja sygnału jest niewłaściwa. Sprawdź w menu nadajnika czy można zmienić polaryzację tego sygnału. Jak nie można to zrób inwerter sygnału. Zdarzają się sytuacje w których sygnał PPM ma właściwą polaryzację a za małą amplitudę i wtedy też mogą być problemy z działaniem symulatora. Daj foto tego interfejsu od Feniksa.
-
Jaki masz symulator?
-
Wtedy po PPM powinno pójść do mastera a zamiast mastera będzie czekał interfejs symulatora ?. Warto spróbować.
-
Zerknij do instrukcji obsługi nadajnika strona 119. X20 and Ethos User Manual_1.0.11_rev18.pdf
-
Wszystko to chińczyk. Prawdopodobnie oprócz Jeti. Made in Czech Republik, tak jest napisane na płytkach w nadajniku. W Graupnerze MC-32 China. Nie wiem jak Futaba. JR był Japan ale już go nie ma. Ja na Twoim miejscu nie zrażałbym się tą chiną. W szczególności, że alternatywy brak. Jeżeli masz alergię na chińczyka to kup Jeti. Jednak musisz się liczyć z tym, że budżetowy Jeti niewiele potrafi i wcale nie jest taki budżetowy a ten co trochę potrafi to i trochę kosztuje. Ważne jest to, że jest wybór jak nigdy. Prześpij się z problemem. Życzę Ci abyś dokonał właściwego wyboru.
-
W sześciomiesięcznym nadajniku to trochę za szybko.
-
Patryka nadajnik ze względu na modele pływające ma pracować na 35MHz. Dla modeli latających na 2,4GHz. Ma również służyć do lotów FPV. Więc pozostaje tylko zakup starego nadajnika na 35MHz posiadającego zatokę na zewnętrzny moduł w.cz. 2,4GHz. Dla lotów FPV w zatokę wsadzi sobie jakiś Crossfire lub inny moduł long range. Można jeszcze zrobić tak. Do pływania pozostawić tego MX-12 a do latania kupić taki nadajnik który będzie pracował na 2,4GHz z możliwością wstawienia modułu long range np. FrSky R9M, Crossfire 900MHz, wspomniany przez Krzysztofa Tracer Crossfire 2,4GHz lub coś innego nawet na 433MHz. Lub jeszcze inna ewentualność a mianowicie FrSky Tandem X20. Do pływania pozostawić MX-12.
-
Nie myślałem, że Tandem będzie współpracował z odbiornikami long range R9. Jeżeli tak to szykuje się elastyczny system o bardzo dużych możliwościach. Dzięki za info i przestaję robić zakłócenia w temacie problemu Patryka.
-
Jednak nie produkują odbiorników na 900MHz tylko dwuzakresowe 2,4GHz/900MHz więc praca autonomiczna na 900MHz nie jest taka oczywista i może być podobnie jak w Jeti.
-
Zaczynają pojawiać się nadajniki zaprojektowane do pracy na dwóch częstotliwościach tzn. 2,4GHz i 900MHz. Przykładem tego są nadajniki firmy Jeti oraz od niedawna FrSky TANDEM. Ciekawi mnie czy TANDEM może pracować tylko na 900MHz czy jednak musi pracować na 2,4GHz a 900MHz uruchamia się po utracie linku 2,4GHz. Z instrukcji użytkownika Jeti można wnioskować, że 900MHz nie jest systemem autonomicznym i jest traktowane jako system pomocniczy czyli pracuje w momencie utraty linku 2,4GHz.
-
Miałem na myśli link 2,4 HOTT jak i każdy inny link 2,4GHz którym posługuje się fabryczny nadajnik. Sam używam modułu zewnętrznego Crossfire Micro i on pracuje na 868MHz. Używałem również starszych systemów na 433MHz typu LRS i Lora. Ponieważ od jakiegoś czasu nie śledzę nowinek FPV więc o systemie Tracer dowiedziałem się od Ciebie i wielkie Ci za to dzięki ?.
-
https://nastik.pl/produkt/graupner-mx-20-2-4ghz-hott/ Nie jest to krzyk mody ale jak na Graupnera HOTT nadajnik wykonany dość solidnie i z odbiornikiem GR-16 w zestawie. Link HOTT jest bardzo dobry i nie będziesz miał z tym problemów ale do FPV się nie nadaje. Generalnie 2,4 GHz się nie nadaje. Do FPV stosuj 868MHz lub starsze systemy na 433MHz.
-
Konrad, może jednak SPRZEDAJ NORKĘ ?.