Żeby osiągnąć zbliżone osiągi jak przy większej zawartości nitrometanu trzeba żeby silnik spalał zbliżoną ilość paliwa .Podwyższenie sprężania nie wiem i tak jest wysokie a jak pamiętam gdy syn startował w 3.5 to CMB miało 11 . Przy tłoku i tulei to raczej już nie ma co grzebać a więc śledząc drogę paliwa zostaje gaźnik ,wał i skrzynia korbowa . Polepszenie rozpylania mieszanki w gaźniku i poprawienie wypełnienia skrzyni korbowej powoduje zwiększenie stopnia sprężania wstępnego i polepsza napełnienie komory spalania, chyba przesadziłem ale może nie .
Od kuzyna dostałem Dereniówkę którą on sam wyrabia , zacny trunek choć słodki . I tak go smakując przyszła mi myśl że na dawnych dworach szlacheckich cukru przecież nie znano i stosowano na pewno miód a więc i smak musiałby się różnić
Ostatnio na spotkaniu z kolegami w karczmie czeskiej piłem Staropramen i niestey coś mi nie posmakował ,mają mały wybór i wziąłem Jack Daniels ,może być choć preferuję Johnnie Walker Double Black
A tak a propo mycia rur w myjkach , żaden problem do myjki wstawiasz wysoką menzurkę do myjki dolewasz wody i dalej do menzurki rurę i nalewasz co ci pasuje . Ja od lat mam rury z kwasówki i używam sody kaustycznej
PICCO 90 , LOK sprowadził na początku lat 90 .Fajny motorek , łożysko igłowe na stopie korbowodu trzeba było od razu wywalić i włożyć same igły ,ja je kupowałem w ALBECO i było ok . Teraz w 27 także tak robię
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.