-
Postów
3 146 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Treść opublikowana przez Grzesiek
-
Pewnie że można nawet trzeba.Byle nie w modelu latając nim.
-
Paweł mysle ze to akurat nie problem.Tak mi się przynajmniej wydaje.Mysle wstawic tam tulejki redukcyjne gwintowane na loctite.Ale nie mam orginalnego rozpylacza aby gwint dokonać.
-
Ok.Co nowy to nowy,wiadomo.
-
A ja Tobie gwarantuje co byś nie kupił oczywiscie w dobrym stanie-czy to będzie ASP ,Webra,MVVS czy super tigre ,to przy odpowiednim traktowaniu czyli czystość dla tego motorka dobre paliwo odpowiednia eksploatacja i dobra konserwacja po zabawie oraz jego własciwe przechowywanie da ci taki silnik satysfakcje na długie lata.
-
Witek podlinkowalem tobie historie mvvsa tam jest wersja 6,5 z 1986 roku i w tym samym roku powstala wersja zmodernizowana silnika 3,5 został zmieniony gaźnik.To proszę nie pisz lata 60-70 bo to nie prawda.Co do świec to modella wypuszczała dedykowane świece czy mvvs je produkował nie wiem ale przypuszczam ze tak
-
Oj Witek Witek jakie Ty piszesz bzdury. https://www.mvvs.cz/en/about-us
-
A ja nadal twierdze Witek ze pierd... głupoty.Mvvs jest bardzo dobrym nie zawodnym silnikiem ale niestety trzeba do niego z sercem podejsć.Swieca do niego to nie musi byc w cale MVVS.Wystarczy dobra świeca średnia pod ciepła i motorek chodzi jak złoto.Np os-a 6 nawet 5.Co do palenia to przy prawidłowym dotarciu pali z palca.Edytuje bo tak pomyslałem ze najlepiej dzisiaj wstawić baterie i fffrrrrr polecial.Zero problemu i nie trzeba wiele myśleć i kombinować.Ot leniwe społeczeństwo.
-
Tylko czy on cały?
-
Piękne RETRO.Czekam na film z lotów.
-
MDs-y były robione w tak zwanych instytutach.Nawet te starsze.Ale to zapewne Jacku wiesz.Dlatego byly to bardzo udane jednostki.Np Raduga 10ccm i MDS 10 cm to takie same motorki ale jednak różne.Bo MdS-a robiono w instytucie.
-
A propo motorków za wschodniej granicy,polecam też tego MDS-a z czasów PRL bardzo udana jednostka.Miałem w akrobatce na uwięzi palił od kopa i chodził aż paliwo się nie skończylo.Co do wersji Rc trzeba zmienić gaźnik bo orginał nie trafiony.Można od MVVS-a lub np.Webry .Piękny silnik i piękne czasy były.Ach wspomnienia.A tak na marginesie w MVVS-ach jest możliwość bez inwazyjna zmiany wydechu z bocznego na tylny (wersja 2,5;3,5;6,5) wystarczy obrócić obudowe cylindra.Kanały są wyfrezowane uniwersalnie w karterze.
-
Z MVVS-a zostało mi w kekcji tylko to szkoda bo bym powiększył o 3,5.W wicherku 1,5 samozapłon w służbie, drugi nówka funkiel i 2,5ccm żarowy.Jest jeszcze głowica zarowa do 1,5ccm.Naprawde warto inwestować w te silniki.Witek głupoty prawi.Małe doświadczenie ma kolega widocznie.
-
Te silniki mvvs to bardzo pożądne motorki.Przykładowy mvvs był modernizacja tego ze zdięcia.Patrz gaźnik.Mialem ich kilka i żaden sie nie oparł mojej wiedzy.Ale jak ktoś był kowalem to nie może być stolarzem.Moim zdaniem bardzo pożądne silniki.Z chęcią bym nabył jak by produkowali.W polączeniu z czarnym tłumikiem kręcił dobre wyniki.Dodam ze ASP do pięt nie dorastał tym silnikom,mogly konkurować smiało z Super Tigre.Czy dzisiaj nawet Novarossi,oczywiscie wersją 3 portową a może nawet 5.
-
Jak większość radzieckich klonów.Słabo pracowali na zasadzie "kopiuj-wklej".Nie to co dzisiaj china.
-
Silnik umyty w nafcie ,złozony i w ręce odpalony.Dostał nowe łożyska i uszczelki .(pod dekiel z tyłu).Filmu nie pokazuje co by młodym nie przyszło do glowy podobne pomysły.Potrzebuje igle i rozpylacz do powyzszego silnika.Moze jakieś foto to dorobie.Ten co mam pochodzi z jakiegoś CCCP motoru.Głowica została rownież przetoczona bo była potraktowana jaką żabka(kluczem).Szkoda ze niemam linek i nie są do dostania w kraju,bo zrobił bym jakis model na uwięzi z epoki.
-
Mariusz łożyska z luzem C3 i koszykami z turbaksu czy paliamidu stosuje w wyczynie.Motorki CMB czy 27cm Tigerking.W przypadku Jeny to niema sensu takie łożysko.Będzie zwykły NGK 2RS Dzięki Paweł za rade.
-
Kuba wszystkie osłony wek.I to też nie zawsze ,zależy od konstrukcji silnika.Ewentualnie zostawiasz tylko od strony piasty.Apropo walu to nie bardzo mozna go podgrzać bo można go odpusić i masz plasteline nie wał.Jedyne co mi do głowy przychodzi to poprostu bierznie przeciąć dremelem.Następnie wał szlifnąc tak aby nowe łożyzko weszło suwliwie.
-
Wiem Jacek ale boje sie ze skrzywie prostopadłaać wykorbienia.To nie takie hopp.
-
Silnik to leciwa Jena 2,5ccm,zresztą prezent od D9Jacek.Za co bardzo mu publicznie dziękuję.Chcę mu dać drugie życie.Postanowiłem wymienić łożyska na nowe.Już kupiłem.Ale mam pewien problem nie mogę zdiąc tego łożyska,i noe bardzo jest jak.Silnik nie był wieki używany bo w środku armagedon.Rycyna rdza i hgw co jeszcze .Wał ze zdięcia jest już przepolerowany przez zemnie bo był cały rudy zardzewiały..
-
Sprzęt uruchomiony.Do wszystkiego doszedłem sam.
-
-
AK 20 to klej nitrocelulozowy.Nie ma nic wspólnego z epo.Jesli szukasz epo,to jest wiele żywic 1godzi i 2 godzinnych.
-
Miałem pare ale w wersji Turbo,nie wytrzymywały 30min pracy.
-
-
Chude miele na szarpaku.Tłuste oczko 6-8 mm