Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 843
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Treść opublikowana przez Shock

  1. Bez urazy ale za duży chaos.... Nie ma idealnego modelu,nie przewidzisz czy dany ,wybrany przez Ciebie model to ten naj,ideał itpitd. Dla jednego dany model jest ideałem dla drugiego przeciętny.. Na wietrze da się latać wszystkim,jak i czy to przyjemność to już zależy od Twoich umiejętności i upodobań a co się stanie z modelem podczas kreta też nie jest do określenia bo to składowa wielu czynników.. Po prostu na coś się zdecyduj i zacznij latać ,sam z czasem określisz czy dany model Ci siadł. Da się pianą latać nawet podczas wichury,tu masz przykład
  2. Oczywiście żartowałem z tym trwałym unieruchomieniem kierunku ,przydaje się sporadycznie, jednak reakcja modelu na jego wychylenia jest mizerna.Ja kombinowałem z mixem z lotkami ale pic na wodę.Do trymowania,bardzo łagodnych płaskich kręgów,przy lądowaniu, użyjesz od czasu do czasu ,zostaw więc ruchomy ale z jednym bowdenem.Po co utrudniać sobie życie ... Oczywiście sprawa jest mocno dyskusyjna,wielu "tradycjonalistów" oburza się na blokowanie kierunku jednak można często spotkać (lotniska modelarskie,pikniki) przypadki jego zaklejenia na stałe.Nie wspominając o modelach które w ogóle go nie mają ale to tematy na kiedy indziej .
  3. No ,nie wiem Konrad czy na pewno do wysokości, skoro serwo do wysokości ma być zamocowane w tym otworze statecznika pionowego-z przodu kadłuba nie ma miejsca na niego.Nawet gdyby to bowden musiałby iść w środku a nie na zewnątrz ,tak ja to widzę chyba że coś mieszam..
  4. Albo jestem za bardzo dziś zmęczony albo czegoś nie rozumiem... Czy do kierunku idą 2 bowdeny ? Spokojnie wystarczy jeden,przynajmniej ja tak miałem i tak powinno być. Chyba że Ty masz jakąś "nowszą" wersję i jest przewidziany pull-pull ?. Szczerze ,nawet jakbyś ten kierunek zakleił na stałe to model też by latał tak samo... I jeszcze jedno pytanko.Ty, czy producent wklejał te półki ? .
  5. Krzysztof ,ok może masz rację,Twój przykład modelu też nie jest zły jednak wg mnie ten model jest bardziej skomplikowany w naprawie patrząc na konstrukcję, a autorowi ewidentnie chodzi o łatwość naprawy. Nie roztrząsajmy już tematu ..autor sam musi się określić,być może Twoja propozycja przypadnie mu do gustu.. I absolutnie Cię popieram,nie musisz się zgadzać z moimi uwagami...
  6. Krzysiu ,wybacz ale jeśli ktoś jasno określa swoje preferencje to należy to uszanować...i jeśli Andrzej Ci to przypomina co nakreślił autor to raczej Ty się zastanów.... . Uważam podobnie jak koledzy że każdy z tych modeli daje spore możliwości w nauce akrobacji,zabawie, zbytnio nie stresując właściciela w razie kreta.Ja również stawiam na Extrę ale polecam wziąść pod uwagę też "kultowego" Akromastera który spełnia założone wymagania. Oczywiście ze zrozumiałych względów ,bo aktualnie się bawię modelem który też by tu pasował ,wspomnę o modelach z RC Factory a konkretnie o Sbachu 342 i zachęcam Cię danteforum do zerknięcia tu http://pfmrc.eu/index.php?/topic/52754-sbach-342-rc-factory/
  7. Akurat tu poprę Adriana ,winglety trzeba przykleić.Mimo iż faktycznie są one niewygodne -nie da się wygodnie nałożyć pokrowców,wiecznie gdzieś one przeszkadzają(transport) to doklejane taśmą nie mają sensu .Taśma nie zda egzaminu ,są one spore,mała jest powierzchnia ich styku z końcówką płata.To miało by sens gdyby były one nasuwane na jakiś szeroki,płaski bagnet o przekroju prostokąta-wtedy taśma była by ok,tylko przytrzymując wingletę. Ja u siebie dokleiłem je na stałe a powstałe wokoło szparki pomiędzy skrzydłem a wingletą wypełniłem białym silikonem powodując "zlanie" się winglet ze skrzydłem w jedną całość.Przez cały okres użytkowania Condora nigdy nie uleciały . Pomijając kwestię czy one coś dają czy nie uważam że cały urok tego modelu to właśnie te winglety ,na ziemi czy w locie .
  8. Bo tani,duży,ładny,fajnie lata
  9. Jacek,miałem ciężko już dostępny ,ale widzę że chyba można dostać, taki oto "kultowy" silniczek http://frooby.net/4191,spartan-g4-lipo-guard.html
  10. Akurat u mnie wyważenie wyszło idealnie ,nic nie musiałem doważać .Pakiet dokupiłem na samym końcu,po prostu wyważałem pusty model bez pakietu i w jego miejsce wkładałem ciężarki które potem wagowo dały mi info jaki pakiet o danej/bliskiej masie ciężarków zakupić .
  11. No niestety, ten model to nie wzór jakości i dokładności modelarskiej..wszystko trochę trzeba dopracować ,ale lata fajnie Popychacz zdecydowanie za krótki,pewny jesteś że to ten ?? nie zamieniłeś czegoś z kierunkiem,lotkami Poza tym on musi być wygięty w górnej części (sam wyginasz doświadczalnie) bo blokuje wręga tak na prosto
  12. Ciekawe są te bolce frezowane ja tam miałem zwykłe .To i tak chyba nie ma znaczenia. Wklej je tak aby wystawały ze skrzydła max 1 cm ,nie ma potrzeby wypuszczać ich więcej ,tylko będą przeszkadzać w transporcie . Ster kierunku super,znowu mm w tą lub tamtą może być. Przesunięcie steru wysokości,jest dobrze -skoro producent tak przewidział otwory to zostaw ,aż tak istotnego znaczenia tu nie ma ,no chyba żeby przeszkadzało to z wychyleniem steru w dół ale tu tego problemu nie ma. Nie wklejałbym kierunku zanim nie zrobisz napędu wysokości,potem będzie Ci ten ster przeszkadzał...szczególnie przy górnej części,pracy przy dżwigni. Wiem że to może zboczenie ale zamiast tym metalowych śrub którymi jest przykręcona wysokość możesz zastosować nylonowe krótkie śruby (masa,masa na sporym ramieniu ;) )
  13. Za mocny i sporo za ciężki . Sugerowany silnik to taki co i tak da spory power http://www.rcmodelshop.gr/index.php?main_page=product_info&products_id=1224&language=en
  14. Shock

    FrSky TARANIS

    A to dobrze wiedzieć ...aczkolwiek nigdy się z takim przypadkiem nie spotkałem choć nie raz przy ustawianiu modelu spędzałem kilka godzin z radiem prawie przy odbiorniku .
  15. Po prostu kup dobre,pewne radio."Druciarstwo" się zawsze mści .
  16. No tak,tylko że to teoria..w praktyce oddanie wysokości 4 mm powoduje spore/szybkie opadanie. W laminatowych szybowcach dobre wychylenie to 5/8 mm max. 25 mm to niektórzy stosują w akrobatach .
  17. A dla mnie to temat gdzie prawda, stoi po środku...Żaden z argumentów szanownych dyskutantów do mnie nie przemawia aby przyznać rację tu lub tu (fakt że się nie znam na tym). Tylko pomiar na hamowni i ewidentne stwierdzenie wyników może udowodnić kto ma rację lub jakieś 100% wyliczenie inżyniera... Temat bardzo interesujący .
  18. Niestety Konrad ma rację...Dżwignie po pierwsze są odwrotnie,po drugie powinny być bliżej osi obrotu lotki/klapy,po trzecie strasznie ogromne te dżwignie .Ster kierunku możesz trochę mocniej wcisnąć do kadłuba,nie rozumiem czemu zamocowałeś go niżej ,raczej SW nie haczy o ten kierunek tym bardziej że wychył w dół to 2-4 mm max..
  19. Tomek,przemyśl ten pakiet 5000 mAh...to klocek,zresztą nie bardzo wiem po co Ci tyle prądu.Ja miałem 2650 5 S i to było zupełnie wystarczające aby siedzieć jednorazowo w powietrzu + - 40 minut (3-6 wyciągnięć) i wylądować z bezpiecznym zapasem. Nie wiem też czy nie będziesz mieć problemu z CG. Skrzydła mocuj "na sprężynę" to pewniejsze,łatwiejsze w zakładaniu łączenie skrzydeł.Wystarczy podjechać do motoryzacyjnego i z sprężynek do tylnych hamulców/szczęk dobrać odpowiedniej długości i sprężystości . Edit. Widzę jednak że Jacek miał 5000 mAh i dobrze mu się to wyważyło i leciało. Skonsultuj więc z nim ten pakiet . .
  20. Jakbym to znał ze swojego podwórka tzn.lotniska...
  21. No,no nie liczy się ,filmik gdzie ? Ładny modelik ,piana ?
  22. Łukasz ,a coś więcej ? Wymiary,silnik,masa . Model fajny,ładny kolorystycznie ,do szybkiej klasycznej akrobacji.Do 3D nie bardzo...lotki bidniutkie .
  23. Tak,tak znalazłem.Dzięki Piotr.Też mi się podoba .
  24. Eryk,nic z tego linku nie wynika ,nie można go otworzyć, w YT nic nie znajduje.. Edit -dobra ,w wyszukiwarce znajduje,jakiś fantazyjny ten filmik,kręcony z quada ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.