Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 784
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Treść opublikowana przez Shock

  1. Shock

    FAILSAFE raz jeszcze :)

    Kacper ,żadną moją intencją nie było, aby się pisać coś o umiejętnościach czy wyższościach sprzętu... Każdy lata jak umie ,lata tym na co go stać.Sam jakimś mega pilotem nie jestem . Uważam po prostu że teoretyzowanie co zrobi model po stracie sygnału i FS to abstrakcja... Nigdy nie wiesz w jakiej pozycji modelu się to stanie tak więc Twoja teoria iż model poleci po Twoim założonym kursie to pic na wodę. Teoretycznie nawet lepiej jak odleci te ileś set metrów jak zwali się w momencie na lotnisko/ludzi/auta. Z praktyki wynika iż model zwykle sam wali w ziemię robiąc bliżej nie kontrolowane ruchy i czasem mimo teoretycznie lekkiego przyziemienia straty są spore a czasem niewielkie. W przypadku Twoim czyli trenerka górnopłata i przeważających lotów nieakrobacyjnych, ustawienie gasnącego silnika jest wg mnie zupełnie wystarczające. Inną sprawą jest dla mnie Twoje "dmuchanie na zimne" ,od razu zakładane utracenie sygnału,latanie nie w strefie-owszem wskazane ale bez przesady... .
  2. Fajne . Kurcze,jakby każda firma modelarska tak promowała swoje produkty to sprzedaż na bank poszybowała by ostro w górę .
  3. Shock

    FAILSAFE raz jeszcze :)

    Kacper , bez urazy i złośliwości ale dla mnie temat lekko z d..y Jak możesz założyć co się stanie z modelem po utracie sygnału,to nierealne... Oczywiście mocno popieram bezpieczeństwo jak Ty ale FS wg ma sens w przypadku zgaszenia/wejścia silnika na wolne obroty i ewent. lekkie wychylenia steru kierunku do bardzo łagodnego skręcania i tyle -reszta w rękach przypadku,szczęścia,zbiegu okoliczności,terenu itpitd. Z reguły jak już zgubisz sygnał to jest po ptokach,sporadycznie udaje się nawiązać go ponownie lub zbyt póżno.. Generalnie lepiej skupić się na doskonaleniu latania ,stosowania w miarę możliwości sprawdzonego i i nie najtańszego wyposażenia,pełnozakresowych odbiorników ,dobrego radia,latania w miejscach gdzie teoretycznie jest najbezpieczniej. Wg mnie za bardzo chcesz "ustawić" to Twoje modelarstwo w teorii,praktyka bywa czasem zupełnie inna,nie ma na wiele rzeczy idealnych rozwiązań.W zasadzie jak masz tyle wątpliwości to wyjście jest jedno-dać sobie z tym spokój... albo budować modele statyczne .
  4. Mateusz trzeci post i taki zonk ! Poza tym masz rację .
  5. To masz Krzysiu tak jak ja z Virusem,model już trochę mam,wylatał sporo i nadal sprawia mi frajdę .
  6. Janek ,akurat to był dzień świrowania ,szybowce zostały w domu . A szkoda, bo być może faktycznie nosiło. Nie ma co żałować,to dopiero marzec,sezon przed nami .
  7. No to co ? Gruba impreza to i Wielkie Gratulacje !!
  8. No,no, rozbudowujecie się .Jak jest gdzie dupeczkę posadzić to nie jest żle... Dominik,pięknie posklejane ,w powietrzu nie widać..
  9. Shock

    Latanie w Limanowej

    Krzychu ,wielkie gratulacje ! fajnie że model poleciał i jesteś zadowolony.Model ma spory potencjał i nic tylko próbować go wykorzystać,ćwiczyć,ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć . Jak silnik ustawisz optymalnie to nie powinno być tak żle z mocą,na razie to tak se pyrka.. . Jak przy pierwszych lotach nie wyrwałeś podwozia co jest chyba standardem, to jest dobrze ...
  10. Konrad, może po południu zelżało,my walczyliśmy od ok.10-tej do 14-tej .
  11. Dziś,mimo że piękny słoneczny dzień na lotnisku wiało że hej ! Ale ja z Grzegorzem twardo upalaliśmy nasze maszyny,ciężko to nazwać w pełni kontrolowanymi lotami jednak o dziwo nasze modele dzielnie walczyły z naporem wiatru i wykonywały momentami bliżej nie określone akrobacje . Niestety te właściwe modele czyli Extry posiedziały sobie w bagażnikach... Skromne fotki,filmików brak . Trafił się i filmik :D Grzesiek w nierównej walce z wiatrem ale całkiem ok.
  12. No może wcale nie głupi..lepiej uczciwie poprosić,podejść z honorem, mimo realnie małych szans na sukces niż próbować kombinować,-kraść,zdobyć tą kasę w sposób nieuczciwy...
  13. Wg mnie temat ciężki...modele zawodnicze ,jeszcze te topowe to ogromna kupa kasy a i to nie załatwia tematu.. Może zacznij szukać jakich używanych ,do lekkiego remontu modeli,rozumiem iż to dopiero początek Twojej przygody z zawodami ? czy już gdzieś startowałeś,masz jakiś sukces ? Ogólnie uważam iż należy Ci się pewien szacunek-walnąłeś bezpośrednio o co Ci chodzi,bez owijki,wprost beszczelnie ale ,pewnie większość młodziaków by też tak chciała napisać ale trochę wstyd,strach że mnie zjedzą.. ,bez wiary w taki cud...
  14. Boguś ,tak mi w pracy nawet zaświtała myśl czy Ty czasem nie będziesz jakimś swoim obiektywem próbował uwiecznić tego zaćmienia i proszę ,przychodzę z pracy a tu fotka . Łukasz mi tam brakuje Twardowskiego na jednym rogu
  15. Kamil,nie przejmuj się ,zobacz jak nasz kolega 280 g-mowym Edgem lata http://pfmrc.eu/index.php?/topic/51865-castrol-edge-540-3d/
  16. Trzeba też wziąść pod uwagę drobną rzecz.. sponsor to ktoś kto oczekuje czegoś w zamian ,osiągów,reklamy,daje coś ale i też na coś liczy co jemu przyniesie korzyść... Teoretycznie jeśli możesz Patryk coś zaoferować w tym temacie to być może znalazł by się taki sponsor. Jeśli zaś nie, to raczej poszukujesz darczyńcy/ów którzy w dobrej wierze mogą wspomóc Cię nie oczekując nic w zamian. Ciężkie czasy ,pewnie będzisz musiał sobie poradzić sam..tzn jak piszą koledzy trochę popracować i zdobyć we własnym zakresie przynajmniej fundusze bo materiały to pewnie nie jeden by podrzucił.. Gdybyś zaś miał już upragnione te modele i naprawdę zbierałbyś na koszty pobytu/wyjazdu na zawody to na bank wiele osób zrobiło by tu zrzutkę na ten szczytny cel- przynajmniej ja coś bym rzucił...
  17. Tadek ,a czemu się to ma nie udać ? . Na świeżym powietrzu polatasz wszystkim, tylko zależnie od pogody,głównie wiaterku. Ja z powodzeniem latam halówką o wadze 130 g na placu zabaw przed blokiem jak jest cisza ,szczególnie popołudniu,wieczorkiem. Oczywiście to takie latanie "przy nodze". Skoro sam zbudowałeś pierwszy raz halówkę i wyszła Ci w wadze 190 g to nawet uczciwa waga,na halę spokojnie da radę-zależy jaka ta hala ? .Z moich ostatnich doświadczeń wynika aby model latał jak "gazeta" ,to waga halówki musi oscylować w granicy 120/150 g. max.- tu oczywiście mowa o popularnych modelach do zabawy ,nie zawodniczych... Spokojnie możesz urwać jeszcze z pakietu 440mAh zastąpić np.250 mAh ,trochę krócej polatasz ale zobaczysz sporą różnicę na plus jeśli chodzi o lot modelu.
  18. Paweł,zupełnie się zgadzam z tym co napisałeś . Ja od dawna słyszałem o tej firmie ale dopiero kolega namówił mnie na zakup modelu i szczerze, to był strzał w dziesiątkę. Dodatkowo ja, zdecydowałem się w ciemno na kolejny model z RC F i jest nim Sbach 342 1,2 m. Mimo iż nie jestem zwolennikiem sylwetkowych kadłubów to akurat tu mi one zupełnie nie przeszkadzają bo to ma latać ,nie wyglądać co czynią te modele wyśmienicie.Na forum jest mało info z budowy(trochę na wyrost napisane) za to tu i ówdzie pojawiają się same pozytywne opinie o produktach tej firmy. Teoretycznie myślałem że mój crack yaczek o wadze 130 g będzie tylko na halę, ale okazuje się iż na polu przy ciszy,minimalnym wietrzyku jest mega zabawką . Na koniec fotka nowego nabytku i lot na placu zabaw craczkiem (lekkie podmuchy i koniec pakietu )
  19. Nie bardzo rozumiem czemu temat jest w "nieciekawe oferty" ? Jak dla mnie, to oferta jest niesamowicie ciekawa,świetnie wykonana,warta pewnej ceny..... Że oferta jest droga fakt,ale prawdę powiedziawszy allegro to serwis gdzie ludziom (kupującym) wydaje się że modele,silniki,akcesoria powinni rozdawać za darmo a i czasem dopłacać . Rynek sam zweryfikuje czy ten model znajdzie nabywcę czy nie w takiej kwocie.Żądać a dostać to dwie różne sprawy . p.s model poza moim zasięgiem...może nie finansowym a moralnym .
  20. No to dobrze, bo Kazek może oblata Vailanta .
  21. Teraz ok . U Was też widzę był wypizdów...
  22. Dobre ,można się uśmiechnąć jak to obce auto..
  23. Dominik,film nie śmiga , żle wklejony.
  24. Hehe ,dobry filmik..jak na taki wiatr i model o wadze ok.680 g to i tak cud że przeżył . Ciekawi mnie hałas tego silnika ,czyżby łożyska ?? Na daną chwile wiem że model lata i niewiele więcej,pewne jest jednak że w normalnych warunkach będzie super Ja prezentuję Sebę z lotem Yakiem i potem również Seba z lotem quadem -polecam oglądnąć ,szczególnie końcówkę Warunki do latania dziś- wyśmienite...
  25. Shock

    do usunięcia

    Nie ma co bić piany ,temat ma nam wszystkim dać pewne wytyczne ,które mogą być przydatne przy oblocie . Ja akurat sądziłem że dyskutujemy w skali większych modeli 1,8-2,6 m i tu będę obstawał przy swoim. Jeśli zaś opieramy się o wszystko co lata to np.ja model typu motoszybowiec z silnikiem spalinowym(coraz większa rzadkość) czy model który ma wylatać zbiornik do zera a potem kontynuować lot szybowcowy wyważałbym z pustym zbiornikiem paliwa bo chciałbym aby po jego wypaleniu model miał żądane CG i nic się nie zmieniło. Myślę więc że jak zwykle prawda jest gdzieś pośrodku .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.