



-
Postów
764 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez jethrotull
-
Lotki faktycznie długie, więc może zrób klapolotki. Oszczędzisz na wadze przy okazji.
-
Porównanie z oryginałem robi wrażenie, piękny model. EDIT: aczkolwiek (czepianie się) zakończenie kadłuba na górnej powierzchni statecznika poziomego jakoś inaczej wygląda chyba?
-
Klapy rób, co sobie będziesz żałował. A te serwa to chociaż zamontuj w demontowalny sposób, też mam z nimi paskudne doświadczenia.
-
40g to jeszcze nie jest kompletna tragedia, chociaż dobrze oczywiście tez nie jest. Swoją drogą wszyscy sprzedawcy w Polsce (zarówno sklepy internetowe jak i sprzedawcy na allegro) reklamują jako cięte laserem, nawet zestawy które Guillow's produkuje jedynie w wersji z matrycy, także trzeba uważać. Aha, Wiesiek, od razu wywal gumę która tam jest i załóż porządną modelarską. Założenie większego śmigła też może pomóc.
-
To jest Guillow's Beechcraft Musketeer: http://www.guillow.com/beechcraftmusketeer.aspx
-
Myślałem że skoro 1/2A to będzie silnik spalinowy.
-
Mi też pies kiedyś zjadł samolot. Co ciekawe, samolot był wycięty ze styropianu przy użyciu "piły" na rozgrzany drut. Piła była zrobiona z transformatora od lampki, którą zjadł mój pies i drutu oporowego z suszarki, którą również zjadł mój pies.
-
Z przodu kołek drewniany, z tyłu neodymy. Nie odejdą, nawet trochę za mocno trzymają, trzeba się namocować żeby je zdjąć. Przypominam że to jest maleńki samolocik.
-
Odcinek 4 i 5 (nie udało się zrobić kabinki za jednym posiedzeniem): Samolot jest niemal lotny, oprócz tego że silnik luźno siedzi w łożu, a nie mam wystarczająco małego imbusa żeby go dokręcić. W RWD-25 taki sam silnik mi się z tego powodu odmeldował w locie. Przed oblotem czeka mnie więc wizyta w castoramie.
-
Odcinek czwarty: Avia dostaje grzbiet kadłuba i mordkę Widać samorobny snap z cienkiegu drucika (struna G z gitary) zalutowanego na popychaczu: Do surowego stany lotnego została jeszcze osłona kabiny. Może pokuszę się o osłonę termoformowaną. Kosmetyczne dodatki typu podwozie, kołpak, chłodnica, malowanie zostawiam na po oblocie. Masa póki co 110g bez śmigła - nie za fajna ale tragedii też nie ma.
-
Zupełnie "zielony" chciałbym zbudować "coś"
jethrotull odpowiedział(a) na JakubPtaszyk temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
A interesuje Cię pianka czy konstrukcje klasyczne? -
Śmigło wiatrakujące lub nieruchome - opory lotu
jethrotull odpowiedział(a) na micro temat w Aerodynamika
No właśnie że używam innych. Tak jak do opisu lecącej piłki używam fizyki niutonowskiej a do opisu lecącego neutrina - relatywistycznej. Obie są słuszne, ale mają różny zakres stosowania. Podobnie w modelarstwie - wiesz na przykład, że przy pewnych liczbach Reynoldsa (typowych dla np. modeli halowych) stosunek siły nośnej do oporu może być lepszy dla płaskiej płytki niż dla typowego profilu lotniczego? Dla "dużego" samolotu nigdy tak nie będzie. Dlatego mówię, że niekoniecznie dane dla dużych śmigieł są reprezentatywne albo mogą być bezrefleksyjnie przeniesione na modele. Możesz podać źródło, najlepiej z pomiarami? Dopiero co ktoś podał takie źródło, z którego wynika, że dla większych prędkości przepływu niż bardzo małe, opór wiatrakującego śmigła jest mniejszy niż nieruchomego, a co dopiero opór litego koła. -
Śmigło wiatrakujące lub nieruchome - opory lotu
jethrotull odpowiedział(a) na micro temat w Aerodynamika
Zachowanie przepływu powietrza się źle skaluje. Przy małych rozmiarach i prędkościach przepływu (jak przy modelach, zwłaszcza tych małych) zachowanie strug powietrza jest zdominowane siłami lepkości. Przy dużych - jak w samolotach prawdziwych - siłami bezwładności. Oczywiście same prawa fizyki się nie zmieniają, po prostu inne prawa się aplikują, podobnie jak z fizyką niutonowską i relatywistyczną. Dlatego uważałbym z bezpośrednim ekstrapolowaniem wyników pomiarów z samolotów pełnowymiarowych na modele. Przyznam jednak że jest dla mnie sporym zaskoczeniem, że w ogóle istnieje zakres parametrów przepływu przy których obracające się śmigło daje większy opór - człowiek się uczy przez całe życie. -
www.messerschmidt-bf109.de: strona nie istnieje. Ja czytam monografię Roberta Michulca wydawnictwa AJ-Press, który oczywiście opiera się też na źródłach niemieckich. Jeśli jakieś Dory faktycznie walczyły w Bitwie o Anglię (czego nigdy nie znalazłem w źródłach) to były to pojedyncze przypadki, bo żadna jednostka nie miała ich na wyposażeniu (chyba że mówimy o nocnych).
-
Śmigło wiatrakujące lub nieruchome - opory lotu
jethrotull odpowiedział(a) na micro temat w Aerodynamika
No właśnie niestety nie są. Jakby były to byśmy nie potrzebowali liczb Reynoldsa. -
Śmigło wiatrakujące lub nieruchome - opory lotu
jethrotull odpowiedział(a) na micro temat w Aerodynamika
"Przy większych prędkościach przepływu nieruchome śmigło generuje większy opór niż swobodnie obracające się" "(Ze względu na ograniczenia techniczne, przypis mój) testowane prędkości przepływu były mniejsze niż 20% założonej przez projektanta prędkości dla śmigła". -
Nie zgadza się. Jeszcze raz: Dora nie była użyta bojowo poza Hiszpanią i (w ograniczonym zakresie) Polską. Ostatnią bodaj jednostką mysliwską mającą na wyposażeniu Dory w końcówce 1939r był I/JG 71 (zmusiliście mnie do wygrzebania monografii ). W 1940r Dora nie była już na wyposażeniu żadnej (dziennej) jednostki, nie wspominając o byciu "podstawą uzbrojenia". Przypominam, że 1940r to rok Bitwy o Wielką Brytanię - wyobrażacie sobie 700-konnego Jumoschmitta w walce z ponadtysiąckonnym Hurricanem z Merlinem MkIII? Albo z ponad 100km/h szybszym Spitfirem?
-
Śmigło wiatrakujące lub nieruchome - opory lotu
jethrotull odpowiedział(a) na micro temat w Aerodynamika
Wspaniały artykuł. Opis potwierdza moje przypuszczenia: "Figure (12) (...) at higher wind velocities there is more drag on a stationary propeller than on a windmilling one (...)" Porównując to z opisem warunków pomiaru: "the wind velocities tested here were less than 20% of the design speeds for the propellers" można wyciągnąć wniosek, że w realistycznych (dla modelarza) warunkach swobodnie obracające się śmigło daje mniejszy opór niż zahamowane. Zgoda? -
-
Emile zdążyły się jeszcze załapać na końcówkę wojny domowej w Hiszpanii, w czasie ataku na Polskę stanowiły już większość użytych sił. Nie chce mi się szukać mojej monografii BF-109, ale Wikipedia podaje, że pierwszego dnia września 1939 w służbie było tylko 235 sztuk wersji D. W 1940r Dory służyły już tylko gdzieniegdzie jako myśliwce nocne (a i to jedynie na początku roku) - nie byłyby już godnymi przeciwnikami dla francuskich Dewoitinów i Curtissów.
-
Przecież to jest malutki i prościutki samolocik. Takie skrzydło można w godzinkę zrobić
-
Śmigło wiatrakujące lub nieruchome - opory lotu
jethrotull odpowiedział(a) na micro temat w Aerodynamika
Przez was zamiast budować modele będę klepał jakieś tunele aerodynamiczne no dobra, spróbuję coś sklecić -
Śmigło wiatrakujące lub nieruchome - opory lotu
jethrotull odpowiedział(a) na micro temat w Aerodynamika
A gdzie tu jest napisane, że ktoś sprawdzał osobiście? Widzę tylko kilka osób podających (podobnie jak w tym temacie) błędną informację jakoby swobodnie obracające się śmigło stawiało większy opór niż nieruchome. -
Odcinek drugi: klatka składająca się z wręg, łoża płata i półeczki na serwo steru wysokości: Usterzenie z balsy 1.5mm :
-
Mi się szwajcarskie malowanie zawsze najbardziej podobało