jethrotull

Jastrząb ma jednak trochę krótszą mordkę, tutaj ta waga będzie raczej musiałabyć skompensowana przesunięciem wyposażenia do tyłu. Ale moim obiektywnym zdaniem można sobie pozwolić na to mając na uwadze że to okapotowanie ładnie wygląda. Redukcyjność modelu to zawsze kompromis z niską masą

Szkoda, że solidworks kosztuje 4k$. Istnieje jakiś darmowy program który się do tego nada?

Mógłbyś opisać jak zrobiłeś i zamocowałeś kołpak?

Wyższa szkoła jazdy. To jest prawdziwe modelarstwo.

Wygląda jakby był słabo wymieszany utwardzacz, i te elementy które nie chcą się skleić trafiły akurat na część kleju gdzie proporcje są złe (prawdopodobnie za mało utwardzacza - zbyt dużo utwardzacza daje słabe, kruche połączenie)

Sympatyczny Corsair. Masz więcej zdjęć?

Z tego co rozumiem to nikt nie zamierza go brać do walki

Nie przejmuj się, wygląda dobrze, z dwóch metrów nie widać że są pory. Kolor świetnie dobrany, będzie się ładnie prezentował w locie.

Maluję farbą akrylową w spreju. Balsa się nie wichruje od tego, może gdyby farba była na wodzie to by powodowała wichrowanie. Podstawą jest zrobienie kilku lekkich warstw zamiast jednej grubej. Po pierwszej warstwie przeszlifowałem gąbką ścierną żeby usunąć podniesione włókna drewna. Zastanawiałem się czy nie zaimpregnować balsy dwiema warstwami cellonu przed malowaniem, ale jakoś nie mogłem w sobie znaleźć motywacji aby to zrobić, chociaż pewnie efekt by był lepszy. Tak jak jest teraz też jest nieźle, oprócz tego że po pomalowaniu widać dokładnie wszystkie zacieki z kleju. Co do steru kierunku to w samolocie do latania rekreacyjnego poniżej 1m rozpiętości robiłbym albo ster kierunku albo lotki, ale nie oba, ale ja nie potrafię latać więc nie bierz mojej opnii za prawdę objawioną. Jedyny wyjątek dla mnie to samolot przeznaczony do startów z podwozia - tam SK obowiązkowy, niezależnie czy sa lotki czy nie. Ta AVIA będzie mieć podwozie, ale głównie dla ozdoby.

Jasne. Póki co w Poznaniu cały czas pada więc malowanie musi poczekać, ale jak skończę to na pewno wrzucę zdjęcia. Dzięki za zainteresowanie.

To malowanie które wybrałeś jest fajne i pewnie takie by Jastrzębie miały, gdyby weszły na stan jednostek. Jedynie brakuje godła eskadry na kadłubie..

http://cyber-fly.pl/pl/searchquery/GT2826/1/full/5?url=GT2826 http://www.emodel.pl/emax-silnik-gt-282605-p-3097 Dalej mi się nie chce szukać.

Po oblocie wykonałem następujące modyfikacje: - dodałem niewielki wznios płata. Przez to niestety neodymy mocujące skrzydła straciły geometrię i musiałem je zastąpić mocowaniem na gumki. - zmieniłem śmigło na 5x5' - zrobiłem 48% expo i 70% rate na sterze wysokości. Mimo bardzo małych rozmiarów usterzenia poziomego i użycia ostatniego otworka w dźwigni steru, czułość była zbyt duża. Po tym zmianach samolocik lata poprawnie. Wczoraj położyłem pierwszą warstwę srebrnej farby. Dzisiaj szlifowanko a potem kolejna warstwa farby. Na końcu dorobię podwozie.

Inni robią jeszcze śmieszniejsze napędy i też działa:

Na stronie Motylastego on opisuje pracę z różnymi piankami, w tym takimi jak depron, które CA topi. Ty masz model z EPP więc zrób sobie przysługę i klej CA.

Fajnie, teraz czas na kabinkę

Czmeu nie? Jest mnóstwo wspólczesnych samolotów w pomarańczy:

Spoko, tylko pytałem.

Te skrzydła mają pojedynczy wznios?

Metoda traconego styropianu jest bardzo prosta i skuteczna. Robiłem tak formy do kabinek, dość pracochłonne, ale właściwie bezproblemowe. Obkurczenie butelki na tak długiej formie jest prawdopodobnie zupełnie niemożliwe, chyba że podciśnieniowo, a i to byłoby pewnie kłopotliwe.

Już chciałem powiedzieć "ale ładny samolot", ale zobaczyłem ten ster kierunku Ale materiał modelarski bardzo ciekawy.

Lata Teraz może dostać podwozie i malowanie. Próbowałem nagrać filmik, ale ani pogoda nie ta, ani nie jest łątwo jednocześnie pilotować i kręcić filmy. Na pewno muszę wymienić śmigło z 5x3 na 5x5, bo lata trochę na rzęsach. Oprócz tego chyba jednak zrobię lekki wznios skrzydeł. Oryginał miał, przynajmniej wg. rysunków które znalazłem, płaską górną powierzchnię płata, od końcówki do końcówki, ale mi się tak średnio lata.

Usterzenie pionowe nie powinno mieć komór pionowo?

Spaliłby się. Tu nie chodzi (tylko) o moc ale też o kV.

Arek, nie załamuj się, proste i brzydkie modele są fajniejsze, bo mniej boli jak zbierasz resztki w trawie