Skocz do zawartości

Ares

Modelarz
  • Postów

    1 820
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi opublikowane przez Ares

  1. Przychylam się do zdania Czarka: powierzchnia tych klap wyjdzie zbyt mała i raczej nie ma sensu kombinować.

    Po mojemu lepiej zrobić mix w nadajniku i klapolotki. Jak opuścisz lotki to będzie efekt podobny do  wychylonych klap.

    Jeśli koniecznie chcesz klapy to w zasadzie tylko do hamulca tybu buterfly i wtedy będziesz je musiał wychylać 90 stopni więc nie będą to w zasadzie klapy.

    6 minut temu, wojcio69 napisał:

    Ja tam się nie znam, ale wzorując się na stronie Piotra Piechowskiego wiem, że nie każdy profil jest dedykowany do klap.

    Jakie profile stosował Leszek w Falcon'ach nie wiem, ale raczej nie były to HQ. Bardziej obstawiam S lub SD i tutaj może będzie pomocna strona https://www.piotrp.de/MIX/profile.htm

    Wojtku dobrze mówisz , w Falconie to napewno nie jest HQ bo te profile raczej są stosowane do dużych makiet szybowców .

    Ale jaki profil by nie był w tych płatach klapy będą słabo działały jeśli będą zbyt małe.

    Także nie polecam modyfikacji.

  2. 15 godzin temu, jacekplacek napisał:

    Z przodu silnika już nie zamontuję ,

    Taki napęd EDF znajdujący się na kadłubie w locie ślizgowym generuje spory opór i uważam że taki napęd ma sens tylko wtedy gdy jest chowany do wewnątrz kadluba.Ale takie coś to tylko w dużych modelach.

    To oczywiście Twoja decyzja ale ja bym odbudował jednak przód kadluba i zastosowal klasyczny napęd i składane śmigło.

    Tak będzie może nie najprościej ale z pewnością najlepiej.

    Pozdrawiam.

  3. Model piękny i wzorowo budowany.

    Przed oklejeniem jak pisze Stanisław rzeczywiście warto sprawdzić geometrię bo czasem jakiś wymiar "ucieknie" . Na gotowym modelu dobrą praktyką jest powtórzyć raz jeszcze pomiary. Ale skoro budujesz tak duży model i tak ładnie to ci  wychodzi z pewnością niepotrzebnie doradzam bo to doskonale wiesz.

    Powodzenia.

  4. 10 minut temu, Amadeusz_Modelarz napisał:

    Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale na pewno jeden hol zostanie wykonany.

    Z pewnością nie jeden start zrobicie i napewno będzie to efektownie wyglądało.

    Trzymam kciuki.

    • Dzięki 1
  5. 23 godziny temu, Amadeusz_Modelarz napisał:

    Plan jest taki, aby w sezonie holować fun cubem easy glidera. 

    Chętnie zobaczę taki rodzaj startu i mam nadzieję ,że w nadchodzącym sezonie będzie się działo i u Was i u mnie.

    Ja uzbrajam spalinki także będzie ogień;)

  6. 8 godzin temu, jarek996 napisał:

    spaliny po nim smierdzialy

    Dosyć długo latalem na paliwach Model Technics i ich spaliny praktycznie nie pachniały .No może trochę ale był to neutralny dla nosa zapach.

    To paliwo było na oleju EDL .

    Zapach spalin rycyny jest rzeczywiście przyjemny i przynajmniej dla mnie budzi dobre skojarzenia z czasów gdy zaczynałem swoją przygodę z modelarstwem.

    • Lubię to 1
  7. 2 godziny temu, Shock napisał:

    posprzątałem i trzymajmy się wątku.

     

    Dzięki Rafał. W końcu będzie na temat.

    11 godzin temu, AndrzejC napisał:

    Używam oleju rycynowego rafinowanego kosmetycznego i nic się ani w moich MVVSach , a teraz w ROSSi , złego nie działo. Silniki są czyste, nagaru brak.

    Przez dobre 15 lat latałem tylko na syntetykach i byłem sceptycznie nastawiony do rycyny. Obecnie przy trudnościach w zakupie małych ilości olejów syntetycznych coraz bardziej się przekonuję do takiego paliwa szczególnie ,że latam rekreacyjnie i  nie zależy mi na bardzo wysokich osiągach.

    Propo tych nowych dyrektyw z nitrometanem powiem krótko: cyrk na kółkach . Kolejne bezsensowne prawo , przynajmniej jeśli chodzi o modelarzy.

    No ale nic nie poradzimy trzeba się dostosować.

     

  8. 57 minut temu, d9Jacek napisał:

    Arku, ja bym jednak nie ryzykował mycia silników takim preparatem...po prostu szkoda silnika

    Jacku napisz proszę coś więcej na ten temat. Co by nie było Andrzej na silnikach żarowych zjadł zęby przez tyle lat i trudno mi uwierzyć aby stosował preparat który wchodzi w reakcje z aluminium lub szkodził silnikowi.

    Zresztą po zmywaczu idzie olej w sprayu w dużej ilości i on docelowo zabezpiecza powierzchnię przed korozją także wydaje się ,że to dobry sposób.

    Ciekaw jestem Twojej opini.

    Jak pisałem wcześniej nigdy nie myłem silników ale doszedłem do wniosku ,że są obecnie zbyt cenne i drogie aby pozwolić sobie na beztroskie ich przechowywanie  choć nigdy nie miałem problemów z korozją. Stosując rycynę nawet w małej ilości nieumyty motor się zaklei. 

    A przy obecnym deficycie olejów do paliw modelarskich rozważam latanie na najłatwiej dostępnej rycynie .

     

  9. W moim przypadku nie ma potrzeby poszukiwania olejów do wyczynu bo jestem modelarzem latającym modelami spalinowymi rekreacyjnie i to w sumie mało ponieważ latam tez elektrykami.

    U mnie bańka paliwa 5l którą Andrzej zużywa na jeden finałowy bieg idzie na cały sezon lotny:), planuję więcej latać spalinówkami ale i tak nie są to duże ilości paliwa a tym bardziej oleju. Kupię po prostu w aptece rycynę doleję trochę do gotowego paliwa aby mieć mieszankę 20% do docierania i po sprawie.

    Motor i tak umyję zmywaczem do hamulców i zakonserwuję olejem bo narazie będzie dłużej  leżał .

    W każdym razie dziękuję wszystkim za cenne porady.

     

    • Lubię to 1
  10. 2 minuty temu, Grzesiek napisał:

    Mozesz też dolać rycyny z apteki nic sie nie stanie.Nie raz nie dwa robilem takie manewry.I mowię to z pełną odpowiedzalnoscią.

    Dzięki wielkie za konkretną radę : tak zrobię .Doleję te kilka procent rycyny do syntetyku i po problemie.

  11. 55 minut temu, AndrzejC napisał:

    Mieszanka oleju syntetycznego i oleju rycynowego.

    Czyli z Twojej wypowiedzi wnioskuję ,że spokojnie mogę dolać oleju rycynowego do mojego paliwa.

    W związku z tym ,że potrzebuję małą ilość owej rycyny czy ta z apteki się będzie nadawać? Czy orientujesz się czy to jest czysta rycyna?

    A propo zaklejania to właśnie chodzi o zaklejenie gdy się nie umyje silnika. Ale ,że silniki trzeba myć po lotach/biegach już rozmawialimy więc temat już wyjaśniony.

    32 minuty temu, Grzesiek napisał:

    Tylko jak robię paliwo nie daje więcej jak 17%.Ten olej się nie spala i potrafi zarzucać świece.

     

    Dzięki Grzegorz , ale w takim razie do moich celów nie za bardzo bo ja chcę mieszankę z większą zawartościa oleju do docierania na pierwsze 2 lub 3 zbiorniki.

  12. Cześć , całe życie człowiek latał na olejach syntetycznych ale teraz kupić taki olej to nie takie proste stąd dwa pytania :

    1. Gdzie można kupić olej KLOTZ?

    2. Czy olej rycynowy ( ten zwykły dostępny w aptekach) można bezpiecznie mieszać z olejem syntetycznym a kontretnie chcę do paliwa modelarskiego dodać nieco rycyny w celu dotarcia nowego motorka.

    Kurcze tyle lat latam na napędach żarowych a na rycynie nigdy nie ekspoatowałem moich silników ,aż wstyd pytać o takie rzeczy....:)

    Nie jestem zwolennikiem rycyny bo zakleja motory choć wielu kolegów chwali sobie ten olej. Ciekawy jestem Waszej opini.

    Pozdrawiam.

    • Lubię to 1
  13. W dniu 23.12.2023 o 23:40, Paweł karwowski napisał:

    Teraz jest wszystko na wyciągnięcie ręki tzn. Sprzęt.(Ukraina,Rosja).. Brak czasu,? , pieniądze? Przecież to najbardziej widowiskowa klasa na drutach.

     

    No widzisz......myślę ,że przede wszystkim potrzeba 2 ludzi do treningu: sam nie polatasz. Plus 2 ludzi do mechanikowania : już się robi czterej którzy muszą danego dni przyjechać na lotnisko. To dosc duży problem , a modelem choćby F2B polatasz sam bez problemu.

    Oprócz tego modeli combatów raczej nie kupisz w sklepie a teraz nie zmusisz większości modelarzy do budowy od podstaw czegokolwiek....ludzie zrobili się wygodni.Takie czasy a szkoda bo klasa jest naprawdę ciekawa i w sumie na obecne czasy tania.

    Modele na uwięzi są moim zdaniem bardzo ciekawe.

    • Lubię to 1
  14. 10 minut temu, cyrax_ojz napisał:

    jaki sens ma puszczanie po 3 zdjęcia modelu budowanego w 2021?

    Ja myślę że w niczym to nikomu nie przeszkadza a wrecz przeciwnie że jest nowa relacja z budowy.

    Po pierwsze jest ruch na forum a po drugie początkujący modelarze  mają dodatkowy materiał do edukacji.

    Osobiście jestem jak najbardziej za takimi relacjami.

    3 minuty temu, Amadeusz_Modelarz napisał:

    Nie jest istotne czy model był zbudowany w 2020 roku czy w 2023. Najważniejsze jest to, że mam chęci aby podzielić się z wszystkimi dokumentacją zdjęciową, która może się przydać podczas budowy innych wicherków. 

    Amadeusz,nie zrażaj się i kontynuuj relacje

     

    • Lubię to 1
    • Dzięki 1
  15. 46 minut temu, AndrzejC napisał:

    cały magazyn części do tych silników oddało do złomowania?

    Chyba dla każdego modelarza to ogromna strata i marnotrastwo ale też zwyczajnie szkoda bo to przecież kawał historii modelarstwa a i ktoś może by jeszcze z tego skorzystał.

    Dziwna polityka firmy i dziwne ,że nie zatrudniali modelarzy : nie ma w życiu niczego piękniejszego jak robić to co się kocha albo przynajmnej bardzo lubi.

    Wesołych świąt

    • Lubię to 1
  16. 47 minut temu, dariuszj napisał:

    Tak z ciekawości zapytam. Czemu wybrałeś pokrycie rdzenia balsą a nie fornirem np. topolowym?

    Wybrałem balsę z kilku powodów:

    Po pierwsze mam akurat zapas deseczek więc buduję z aktualnie posiadanych materiałów , a po drugie model który buduję ma około 1200mm rozpiętości więc jest stosunkowo mały i płat fornirowy byłby zwyczajnie zbyt ciężki.

    Generalnie fornir wagowo zawsze gorzej wypada i stosuje się go bardziej ze względów ekonomicznych : zawsze to taniej niż robić z drogiej balsy.

    Poza tym z tego co czytałem/słyszałem fornir często ma tendencję do wichrowania się i trzeba mieć doświadczenie aby dobrać odpowiednie arkusze aby płat wyszedł prosty.

    Abstrahując od tematu : bardzo fajne i lekkie skrzydła wychodzą budowane techniką worka próżniowego czyli rdzeń styrodur pokryty tkaniną szklaną .

    Technika wymaga posiadania pompy ale płaty wychodzą lekkie ,mocne i w sumie tanie. Ale to technologia do modeli szybowców.

    Mam model wykonany tą techniką i polecam jeśi jeszcze nie próbowałeś.

    pozdrawiam i wesołych świąt.

    • Lubię to 1
    • Dzięki 1
  17. 11 minut temu, Amadeusz_Modelarz napisał:

    Pięknie się prezentuje. W tak małej modelarni te skrzydła 1,2m wydają się dość duże. Dobrze, że robota idzie do przodu. 

    Zgadza się , to również kwestia złudzenia na zdjęciu. W rzeczywistości tak to nie wygląda.

    Praca przebiega  powoli ale do przodu i to cieszy.

    Niedługo zabieram się za remont Trenerka to będzie dłuższa przerwa w budowie.

  18. Dziś trochę popracowałem przy skrzydłach więc postanowiłem napisać  parę słów co jest zrobione .

    A więc wszystkie trzy części płata są już oklejone balsą i oszlifowałem naddatki materiału , przygotowałem również listwy na krawędzie natarcia z balsy 8mm.

    Masa skrzydła tego co widać na zdjęciach to obecnie 200g. przy rozpiętości 1200mm i cięciwie 205mm. Czy to dużo? nie wiem , myślę ,że normalnie ale z doświadczenia wiem ,że warto ważyć wszystko na każdym etapie budowy bo to pozwala zaoszczędzić sporo masy.

     

    20231222_213241.jpg

    20231222_213801.jpg

    20231222_213932.jpg

    20231222_213947.jpg

    • Lubię to 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.