mecenas

Można by było przyjąć tezę, że ten odcień czerwonego to taki jak był używany w szachownicach, czyli cynober, i był dostępny od ręki. https://pl.wikipedia.org/wiki/Cynober_(kolor) http://www.e-paint.co.uk/Convert_RGB.asp http://www.modelpaint.pl/2017/05/27/bialo-czerwona-szachownica-czesc-2-od-pokoju-do-wojny-1921-1939/ Ale to tylko moje przypuszczenie.

No zacnie, zacnie Panie Irku. Nic teraz nie "blachuj i śrubkuj", dopiero po wytłoczeniu się to robi. Jak teraz to zrobisz, to detale, śrubki, nity, blaszki będziesz miał odbite wewnątrz oszklenia .

Marku, zdrowotności życzę. A swoją drogą nie pisz w netach o bom..ach i zap...nikach, bo to niebezpieczne . Jestem pewny że gdybyś teraz poszedł po wizę "za Wodę" , to smutny pan zadał by Ci pytania z tym związane , Takie czasy. .

Hmmm.... faktycznie, ale spokojnie.... pamiętaj że piloci tamtego okresu to raczej kurduple , to nie chłopy typu Pudzian , metr sześćdziesiąt - siedemdziesiąt to był standard, ten na zdjęciach w barach wydaje się być ok. No i druga sprawa, pamiętaj żę siedział na spadochronie, czyli podniesiesz go o jakieś półtora centa i będzie git.

Nooooo Panie! To jest to! Teraz weź sobie takie cóś http://www.elakiery.pl/prod/82,1021,1480,indasa-web-woknina-do-matowania-czerwona-150x230mm-drobna-vf-very-fine-p360-p400-45909 i ładnie proszę to zmatowić, oczywiście zachowując różne kierunki na różnych panelach. Aby zróżnicować dodatkowo panele użyj różnej granulacji włókniny. To ja Ci "sprzedałem" jeden patent, a ty mi sprzedaj swój. Podaj mi proszę technologię klejenia tej blachy do poszycia. Ciekaw też jestem wagi jaka przybyła po oklejeniu, tzn. ile ważyło skrzydło przed, a ile teraz waży.

Jeśli chodzi o barwy..... tu masz esencję http://www.ipmsstockholm.org/magazine/2007/05/stuff_eng_polish_colours.htm http://shop.hataka-hobby.com/aviation-paint-sets/21-htk-as01-polish-air-force-paint-set.html

Cześć Marku, potrzebną Ci folię typu VIVAK dostaniesz w firmie Alugraf na ul. Mogilskiej, http://alugraf.pl/kontakt

oj, cieszy ta wiadomość, już wiem gdzie mój kolega będzie oblatywał ISKRĘ. Fajna miejscówka, zgodnie ze sztuką, strefa lotów - północna, pas wschód-zachód, zero wysokich przeszkód.... no nic tylko pozazdrościć .

Irku, budujesz piękny model, nie zepsuj tego byle jakim malowaniem . RLM 02 wygląda tak Oświetlenie "świetlówkowe".

Irek, prawidłowy kolor to RLM 02 https://rhorta.home.xs4all.nl/jgrlm.htm http://www.plastmodel.pl/p/198/6149/model-master-4770-grau-rlm-02-acryl-15ml-farby-akrylowe-model-master-farby-i-chemia-modelarska.html i takim powinny być malowane wszystkie wewnętrzne powierzchnie płatowca (prócz wnętrza kabiny).

No właśnie tak sądzę , a tu dowód ja to się "kolowało" i startowało w tamtych czasach (od 4:20)

Kurcze, Robert..... Jak chcesz kołować samolotem który posiada niesterowaną płozę ogonową? , i jeszcze pewnie po betonce .

Zacnie Panie Radosławie. A i fajny dostęp do silnika bez zciągania całej maski.

Adaś, on ma 6.5 kg masy motora , z wyważeniem nie powinno być problemu, ale z masą całości to inna bajka . Cwane rozwiązanie z tym kołnierzem .

Hmmm... lutować ale chyba na "twardo". Osobiście przerobiłem przypadek, że po trzech sezonach latania, lut miękki puścił i ledwo uratowałem model. A za prawdę powiadam Wam lutować potrafię, bo zawodowo się tym zajmuję. Wszystkiemu winne są te francowate drgania od silnika , razy ramię. Lucek to "stary wyga" i doskonale wie o co chodzi.

A z moich doświadczeń wynika, że jednak stery wysokości w większych modelach powinny być "pędzone" dwoma serwami. To kluczowe powierzchnie sterowe jeśli chodzi o bezpieczeństwo. A niech coś się wyklei, albo serwo padnie i mamy nowy Smoleńsk .

W późniejszych wersjach założony był również ładunek pirotechniczny do "odstrzelenia" całej owiewki do tyłu w razie nagłej ewakuacji pilota z kabiny.

Uuuuuu.... czarno to widzę z chłodzeniem , no ale RWD-y tak miały .

Tjaaak...... a ile to szpejo waży? Patent fajny, aczkolwiek pakowanie stalowych betów za środkiem ciężkości jakoś mnie przeraża.

Nie , no panie, a z blaszkie nie dało się wyklepać!? Oczywiście żartuję , wazne że osłonka pasuje do reszty .

Hmmmm...... narobiłeś ludziom smaka .

No ciekaw jestem jak koledzy poradzą sobie z tym tematem . Adam idzie w dobrym kierunku . Irku, żebyś się nie ważył tego kleić na surową balsę . Poza tym folia nie idzie w całości na powierzchnię płata, tylko trzeba przygotować panele, tak jak miał oryginał. Kleić od krawędzi spływu w kierunku natarcia zachowując zakładki. No bacznie będę obserwował jak to wyjdzie .

Brawo Ty . Kolejna polska konstrukcja, trzymam kciuki. Samolot piekny, górnopłat, to i latać powinien fajnie. Mam wielką nadzieję że dotrwasz do końca projektu. Nawiązując do podwozia - no już bardziej się tego nie dało skomplikować (myślę o projektantach). I zrób tu człowieku takie makietowe w skali np 1:5, no po prostu masakra. Wątek już dodaje do obserwowanych .

Rany Boskie Święte! Chłopie Ty nie dołuj ludzi takimi zdęciami , bo się modelarstwa odechciewa . I w żadnym razie nie kryj tego płótnem, bo aż żal, że tego wszyskiego nie będzie widać .

Irku, odnośnie podwozia. http://www.sierragiant.com/prod10.html