Skocz do zawartości

mecenas

Modelarz
  • Postów

    886
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez mecenas

  1. Zapraszam w sobotę . Na loty jeszcze trochę trzeba poczekać . Tymczasem trochę wolnego, a aura nie zachęca do latania, wiec robota przy Jastrzębiu wre . Dokończyłem "sekcje" ogonową. Czas najwyższy aby dokończyć maskę silnika. Wyszło jak wyszło, po konsultacjach z Arturem Sudnikiem i dzięki jego podesłanej dokumentacji - za którą bardzo dziękuję - "wyrzeźbiłem" coś takiego. No a całość wygląda obecnie tak.
  2. Jest jeszcze inny sposób, ale wymagający trochę pracy. Wiąże się to z przeróbką kolektora dolotowego. Gaźnik należałoby obrócić o 90 st. tak aby dyfuzor ssący umieszczony był w dół.
  3. Trzymam kciuki ! Droga słusznie obrana, przy okazji warsztatów zorganizuj też pokazy dużych modeli aby gawiedź wiedziała co można zrobić systematyczną pracą. "Celuj" w dzieciaki 10, 11 lat i wyżej, najbardziej "chłonne wiedzy". Ważne też, aby byli ze swoimi ojcami (tatusiowie też lubią się pobawić i potrafią wywrzeć presję na młodego ). Później, gdy się "zajawią", na zajęciach wprowadź zakaz używania komórek , bo zamiast robić modele, będą się bawić telefonami (skąd ja to znam ).
  4. Powoli do przodu, tym razem nowy ster kierunku. Zysk na wadze 40 g, czyli 160g mniej z przodu . Trochę mnie czas goni, bo obiecałem wystawić model na Małopolskim Pikniku Lotniczym w MLP, a to już za 2 tyg.
  5. Miło wiedzieć że są jeszcze uczciwi ludzie. Takie sytuacje (zgubienie) będą się zdarzać coraz częściej i tylko patrzeć jak komuś na łeb spadnie . Widać że nowicjusz, mając sprzęt za pare tysi, bodaj by nr, telefonu gdzieś przykleił, no chyba że terorysta .
  6. Lucek - SUPER wybór !!!!! A jeśli dasz się przekonać na skalę jaką proponuje Irek, to już byłoby genialnie. Mój Jarząbek jest w podobnej skali i mam cichą nadzieję, że kiedyś polecielibyśmy razem .(w końcu daleko nie mamy do siebie). To by było coś! Może poproś Moderatora o przeniesienie do działu "Samoloty Polskiej konstrukcji".
  7. mecenas

    Air Show Radom Kaput?

    Nooo .... prędzej to po nowych wyborach .
  8. W żadnym razie, jest jeszcze spory zapas. Poza tym statecznik podparty jest jeszcze zastrzałami. Jako że model jest prototypem , cały czas pracuję nad jego poprawą i wprowadzam zmiany na etapie projektu w programie. Przyznam się, że w wielu miejscach "przedobrzyłem" i w następnej wersji będzie to skorygowane. No ale, tak jak w dużym lotnictwie, po to buduję się prototyp, by sprawdzić co można poprawić .
  9. mecenas

    Silnik G-Power F-50.

    Dzięki Radziu, zawsze to jakiś odnośnik i można przyjąć parametry +/-20%.
  10. Powitać po dłuższej przerwie . Sezon lotny się rozpoczął więc i prace przy modelu zwolniły, ale nie myślcie że się nic nie robi. Niestety, przy próbie wyważenia modelu okazało się, że jednak tył modelu jest zbyt ciężki , no i zbyt dużo masy bym musiał dołożyć do przodu. Więc, "a piać" od nowa, podjąłem decyzję, że wykonam nowy - czt. lżejszy - statecznik poziomy i ster kierunku. A efekt poniżej . "Stary" statecznik i jego nowy odpowiednik, już z pokryciem amelinowym (20gram) I w ten sposób już "zaoszczędziłem" ok 130g, czyli z przodu mogę już odjąć jakieś 520g. Jeszcze ster kierunku, lżejsze koło ogonowe, wylżenia w stateczniku pionowym - zobaczymy ile jeszcze uda mi się "urwać".
  11. mecenas

    Silnik G-Power F-50.

    Witam, czy jest ktoś na forum kto użytkuje powyższy motorek? http://www.gauigpower.com/product/f-50r-with-starter/ Chciałbym zapytać jaki toto ciąg wytwarza?
  12. No i o to chodzi!!!! Budowanie jest fajne, ale zawody dają tą frajdę "sprawdzenia", jak w pokerze . Mam nadzieję że się "zaszczepiłeś" i Cię to wciągnie . Najgorszy jest 1-szy raz, teraz już wiesz co to jest program lotu, poszczególne figury i jak je poprawić. .
  13. No wreszcie! Gratulacje! No i od razu drugie m-ce, BRAWO!!! Była adrenalinka i dreszczyk emocji, co?!
  14. Jeśli to ma być full makieta to w zasadzie powinno się skopiować oryginalne rozwiązanie aby było zgodne z dokumentacją, ale jest to dość drudne. Wszystko zależy od wielkości modelu, przeznaczenia np. akrobat - duże powierzchnie sterowe więc i duże siły. Może napisz coś więcej nt. modelu.
  15. Tomek, to jest pikuś! Opowiem Wam moją historię. Kilka lat temu, będąc u kolegi (skądinąd też zacnego modelarza), rozprawiając w kuchni przy kawie o naszych modelarskich tematach, jego zacna małżonka, siedząc z nami przy stole, "robiła sobie pazury". A że to było w okresie letnim, ubrany byłem w koszulę z kieszeniami na piersiach. Jakoś tak się złożyło, że jeden z tipsów koloru czerwonego odprysnął Jej z pazura i wpadł do mojej odchylonej kieszonki na piersi. Oczywiście faktu tego nie zauważyłem i po wypiciu kawy, zebrałem się i wróciłem do domu. Wieczorem koszulę zdjąłem i wrzuciłem do rzeczy przeznaczonych do prania. No i oczywiście za 2 dni, gdy moja szanowna połowa zaczęła przygotowywać pranie, TEN CZERWONY TIPS wyleciał z kieszonki koszuli na podłogę w łazience. Nie zdajecie sobie sprawy co ja przeżyłem , żadne tłumaczenia i argumenty mi nie pomogły. W oczach mojej małżonki byłem dziw...rzem itp. Nawiasem mówiąc, pytałem potem płeć piękną -znajome, koleżanki w pracy- jak one by zareagowały, i wiecie co?! ŻADNA BY MI NIE UWIERZYŁA!
  16. Strzelałem, nie sprawdziłem. A skoro Wojtkowi się marnuje, to może by dopytać na PW?
  17. Noooo, modele tej firmy to jedne z nielicznych, które naprawdę dobrze latają i bardzo przyjemnie się je buduje (jeśli ktoś lubi). Poza tym kit na tą przewagę, że zawsze pewne rzeczy można udoskonalić i przerobić po swojemu. No Bartku, decyzja należy do Ciebie, a większe, zdecydowanie lepiej latają.
  18. Czyli pełna klasyka . Jako że skala 1/6, czyli jakieś 1.8 m rozp. optował bym na pewno za 4-suwem. Celowałbym w coś pomiędzy 30 a 40 ccm w benzynie. Marcin, nie przeginaj! Ten motorek waży ponad 2 kg, a poza tym nie wejdzie pod maskę. Jeśli już to FG-33r3 lub FA-200r3.
  19. Skoro jest to już elektryk, to można śmiało zamontować takie cóś https://www.motionrc.com/collections/complete-sound-systems/products/mrrcsound-aspire-sound-system tylko z dodatkowym wzmacniaczem i dwoma dodatkowymi głośnikami . https://www.motionrc.com/collections/amplifiers/products/mrrcsound-aspire-amplifier-upgrade Pooglądajcie filmiki na YT. Rewelacyjna sprawa! Testuję to "ustrojstwo" w P-51. Jak wziąłem 1-szy raz na lotnisko, to chłopaki zbierali szczęki z asfaltu . Jak będzie miał kto mnie sfilmować podczas lotów to wstawię filmik. Mustanga w locie słychać nawet z 400m! Ma nawet "gwizdek" jak się wychodzi z nurkowania i gwiżdże jak oryginał. Na mikrokarcie SD jest wgranych 6 dźwięków różnych silników- Merlin, Double Wasp, Continental itd. Myślę że do B-25 też by się znalazł dźwięk, tylko by trza dopytać.
  20. Dzięki za pomoc. Trochę się wyjaśniło.
  21. Nie do końca, gyro kupowałem przy okazji innych zakupów. Jak byś kupował "solo" to cię wyniesie podobnie. (przesyłka+VAT).
  22. Cześć imienniku , 1.Czy w programie dla ładowania LiPo i LiFe są programy "storage"? 2.czy istnieje możliwość ustawienia ręcznego górnego napięcia zakończenia ładowania (np 4.0V albo 4.1V na celę)?
  23. No i gyro https://www.motionrc.com/collections/airplane-gyros/products/eagle-a3-super-ii-6-axis-programmable-gyro-w-field-programming-card dotarło do mnie . Zostało zamontowane do P-51 1.4m (elektro) i przetestowane w locie przy wietrze ok. 6m/s. Działa wyśmienicie . Co prawda latam w trybie "normal", bo model to półmakietka, ale na prawdę daje radę. Innych trybów nie próbowałem, bo i tak zawisu czy żyletki tym modelem nie da się zrobić. Lądowanie "jak po sznurku". Konfiguracja jest dość łatwa, kabelek USB zamontowałem na stałe w modelu co by mieć szybki dostęp do ustawień. Gyro można zamontować w każdej pozycji, ważne by było w SC, wtedy najlepiej działa. Kolejnym wielkim plusem jest wejście S.BUS. Jednym kabelkiem załatwia się 5 kanałów . Na razie wykonałem kilka lotów i jestem bardzo content z poczynionej inwestycji . Śmiało mogę polecić ten produkt.
  24. Witam. Czy jest ktoś użytkownikiem powyższego sprzętu? Mam kilka pytań technicznych.
  25. mecenas

    Mój Hyde Park

    Właśnie to dobry czas na robotę przy modelu. Jak się zrobi pogoda to trza latać, a nie dłubać przy modelu. Ja latałem nawet jak duło powyżej 10-ciu, ale to jest "walka o przetrwanie" a nie latanie. Stabilizator zawsze można wyłączyć i "nabijać rękę" [odruchy], a w krytycznej sytuacji włączyć i ratować d..ę .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.