Skocz do zawartości

mecenas

Modelarz
  • Postów

    886
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez mecenas

  1. mecenas

    FW190 A8 1:4,5

    Krzychu dzięki za szybką odpowiedź. Sądzę że oprawki są koloru zielono-szarego http://lotniczapolska.pl/image_big.inc.php?d=i/n&f=e25a75adc8cf2d00af1bb3f202860941B3.jpg_m(800x800) Czy taki zestaw będzie dobry? http://plastidip.pl/sklep/pl/home/34-plastidip-multicolor-06519-l.html A tak na marginesie, jak Ci idzie budowa? przerwałeś?
  2. mecenas

    FW190 A8 1:4,5

    Cześć Krzychu. Zaprawdę powiadam Ci..... zacnie, mistrzowsko, mógłbyś śmiało startować w każdych zawodach . Ja tak trochę z innej "beczki" .... chciałbym wykonać oprawki gogli lotniczych http://1.bp.blogspot.com/-EtivOK2RCh4/UIcaf9g4qEI/AAAAAAAAC7g/e5Y1tw80CcM/s1600/189324_448909575151354_1752845498_n.jpg dla pilota w skali 1:4 z tej "gumy" co wykonywałeś opony. Pytanie moje brzmi: czy istnieją inne kolory tej "gumy"? Wiem że muszę wykonać kopytko, potem foremkę z silikonu, czy potrzebny jest jakiś rozdzielacz? czy ta "guma" nie przykleja się do formy silikonowej?
  3. Dzisiaj odwiedził mnie pilot oblatywacz zakładów PZL, inż. Widawski, wszedł do kabiny i rzekł "Kiedy oblot?". Odpowiedziałem - w lecie.
  4. Mówisz - i masz Dedykowane! https://www.lindinger.at/en/airplanes/accessories/wheels-und-landing-gear/dubro-raeder-j-3-cub-108mm-1-4-scale-2stk
  5. mecenas

    Ekstremalne wrażenia

    Jakby komuś było mało adrenaliny przy oblocie modelu, proponuję aby spróbował tego: https://www.youtube.com/watch?v=PK0Hl0kWELE
  6. Czyli budowa od zera. - szacun . Jak to mówią: Jest wyzwanie - będzie zabawa . (dalej nie wiem co to za motorek) .
  7. Marku, a Ty chcesz strugać od zera? Ta gwiazdka to jakiej pojemności? 2.8m rozp, 2 płaty, gwiazda (masa), 7-8 kg, noooo...... jesteś wielkim optymistą . Model Śp. Marka Szufy ważył 30 kg.
  8. mecenas

    Sugestie

    Marku, POL-SKIE! POL-SKIE! A co byś powiedział na to: http://www.muzeumlotnictwa.pl/index.php/aktualnosci/szczegoly/357/40 Stoi piękny w muzeum i aż się sam prosi o piękny model .
  9. Ubawiłem się!!! Marku, też jestem na tym etapie . Odnośnie Pipera, jest co najmniej kilka w Polsce, co najmniej 3 latały na Małopolskim Pikniku pod Muzeum LP. Trzeba trochę głębiej w internecie pogrzebać.
  10. Zdaję sobie z tego sprawę. Gdybyś potrzebował jakiejś pomocy, to jestem chętny. Znalazłem trochę czujników do S.BUS2. http://shop.tje.dk/catalog/index.php?cPath=22 Edit. A skoro obrotomierz, to trzeba by się może zastanowić nad czujnikiem, który można by wpinać bezpośrednio do układu zapłonowego /oczywiście z jakimś transoptorem, co by zakłócenia się nie przenosiły/. Co prawda futaba posiada takie czujniki - http://www.futabarc.com/accessories/futm0850.html - i magnetyczny, i opto, ale są drogie i np. do gwiazdy benzynowej się nie nadają.
  11. Niezmiernie się cieszę że temat nie umarł . Wiadome że od czegoś trzeba zacząć, może być i obrotomierz . (chociaż wolałbym prędkościomierz , ale twoja wola.) Znalazłem jeszcze taki konwerter do zamiany sygnałów S.BUS, XBUS, PWM : http://rc.zenmtech.com/multi-signal-converter-xbus-sbus-pwm.html Można podłączać inne czujniki do szyny S.BUS.
  12. Ufff.... ale dziubdzianina ! Wykonaj element - przymierz - przykręć - dopasuj - odkręć - popraw - przykręć- znowu dopasuj - znowu odkręć....... Jezu! Ile można!!!! . No i po kilkudziesięciu godzinach wychodzi coś takiego.
  13. Widzę że masz tak jak ja. Lubisz modele nietuzinkowe i w nietypowych malowaniach. Przejadły mi się już te wszystkie Mustangi, Messery i Spity. A jakiż to wymiar edukacyjny! Ileż to można nabyć wiedzy zbierając materiały do wykonania modelu. Odnośnie swastyki na modelach. Startując swego czasu w MŚ w Częstochowie moim FW-190, koledzy oraz inni "doradcy", skłonili mnie do zaklejenie tego znaku. A podczas oceny statycznej sędzia angielski i chyba norweski zwrócili mi uwagę, że skoro na zdjęciach w dokumentacji są takie oznaczenia, to na modelu też takie mają być i musiałem odklejać "maskowanie" tego znaku. Latając później na zawodach w Warszawie, towarzystwo było mocno zbulwersowane, jak mogę latać modelem ze swastyką skoro jest zabroniona, i to jeszcze gdzie! W WARSZAWIE!!!!? Musiałem znaki zaklejać na nowo .
  14. Panowie, zwróćcie uwagę że przy tak filigranowej konstrukcji kadłuba i połączenia kadłub-skrzydło, zastrzały będą odgrywały kluczową rolę przy przenoszeniu obciążeń. Dlatego też powinny być wykonane bardzo starannie. Optuję za wykorzystaniem profili firmy K&S lub wykonaniem foremek i wylaminowanie z tkaniny węglowo-kevlarowej. Kolejnym pomysłem, jeśli ma to być wykonanie jednostkowe, jest wycięcie "rdzeni" ze styroduru i oblaminowanie ich powyższą tkaniną. Newralgicznym miejscem będą same okucia.
  15. Trzymam kciuki. Czujniki jako takie prawie we wszystkich systemach są podobne. Problemem jest że każda firma opracowała własny system przesyłania i dekodowania danych. Futaba ma S.BUS2, Graupner -coś tam, a Hitec jeszcze coś innego. I tak- np fajny czujnik kontroli poziomu paliwa Hitec'a nie można podłączyć do Futaby bo nie działa, itd. Wkurzające to jest.
  16. Czytasz mi w myślach .
  17. Mam FX-32 i jak ustawiłem czas "odświeżania" na min. to cyfry na wyświetlaczu tak szybko się zmieniały, że nie można było odczytać prawidłowej wartości. Jasne, tylko w starszych samolotach nie było glass-cocpit'ów. Z resztą obecnie też nie są wyświetlane dane w postaci cyfr /przynajmniej nie wszystkie/, tylko w postaci różnych znaków graficznych typu skale, bargrafy itp. Jest to bardziej czytelne - rzut oka i już wiem o co chodzi. Niestandardowe sytuacje typu alarmy np. za niskiego nap czy przegrzania silnika można by było zrobić za pomocą np pulsowania danego zegara albo zmianą tła tarczy. Doskonały przykład że można! O coś podobnego mi chodzi. Sądzisz że firma produkująca takie gadżety https://www.iflytailies.com/store/instrument-panels-1/wwii/ posiada prawa autorskie do ich wykonywania? No nie wiem. Przecież każdy zegar trzeba by narysować od nowa w jakimś programie graficznym (chyba, tak sądzę) i skoro np. Ty to narysowałeś, to chyba Ty posiadasz do nich prawo. Tak myślę, a może się mylę . Na początek można by "poprawić" grafikę tą futabowską, zobaczyć jak to działa, a później dokładać opcje i funkcjonalności.
  18. Generalnie jest ok, tylko sposób wyświetlania informacji jest taki powiedzmy prymitywny. Weźmy np taki termometr, no kurcze jakbym patrzył przez okno . A nie można by było zrobić np. takiej grafiki http://www.rcmodelreviews.com/images/reviews/telemetry01.jpg ?Tu przykładowa baza wszelakich tarcz zegarów używanych w lotnictwie https://www.iflytailies.com/store/individual-instruments/ Używam telemetrii w Futabie i jest tam funkcja ustawienia czasu pokazywania parametru, jeśli ustawi się na min. czas, cyferki tak szybko się zmieniają że nie można odczytać wartości (mówię tu no o prędkości). We wskazówkowym przyrządzie jest to uśredniane. Z niczego nie trzeba rezygnować, to tylko kwestia wyboru jakich wskaźników chcemy użyć i jakie czujniki mamy dostępne w modelu. Nie siedzę tak głęboko w elektronice, zwłaszcza w softwere'rze, i to tylko taki mój pomysł na zrobienie czegoś nowego. (lub poprawienie istniejącego).
  19. Tablet, smartfon i komputer jako opcja. Czasami trudno dźwigać laptopa na lotnisko. Moje wyobrażenie n.t. takiego "ustrojstwa" jest następujące. Jako że latam również w zawodach, do szewskiej pasji doprowadzają mnie komentarze że latam za szybko lub wolno /jednym z punktów oceny lotu jest ocena prędkości/. W celu weryfikacji tego punktu wymyśliłem sobie, aby pokazać faktyczną prędkość modelu komisji sędziowskiej, montując w modelu czujnik prędkości /pitot/, a zobrazowanie w postaci wirtualnego przyrządu, odpowiednio przeskalowanego, najlepiej aby wyglądał jak w oryginalnym samolocie (marzenia), wyświetlane było np. na tablecie umiejscowionym na stoliku sędziów. Przyjmijmy dla przykładu następujące założenia. Warbird , powiedzmy P-51, skala 1:5. Potrzebujemy aby wiodącym przyrządem był prędkościomierz (czyli największy na ekranie). Można by stworzyć np. bibliotekę takich przyrządów - wstawić grafiki takich prędkościomierzy używanych w tym okresie przez USA, Anglię, Polskę, Niemcy, Japonię czy Rosję. Kolejnym krokiem to wybór skali. Chodzi o to aby dane odbierane z modelu, były odpowiednio przeskalowane do wartości odpowiadającej oryginałowi, czyli jeśli lecimy modelem z prędkością 100 km/h, to na wskaźniku strzałka powinna pokazywać 500 km/h , a dla Mustanga 310 M.P.H.. W zależności od ilości czujników w modelu możemy dołożyć "na ekran" wysokościomierz, obrotomierz, wskaźnik temp. silnika i wskaźniki napięć. Dla szybowców będą to prędkościomierz, Variometr, wysokościomierz itd. Można stworzyć biblioteki takich przyrządów z podziałem na okresy, użytkowników, rodzaje samolotów..... udostępniane odpłatnie przez internet. Potencjał jest.
  20. Witam. Z Nowym Rokiem - nowe wyzwania . Otóż, wynalazłem w odmętach internetu taki oto sprytny wynalazek: http://www.peckamodel.cz/en/produkt/rc-modely-a-prislusenstvi/telemerie/ar01001670-futaba-telemetrie-adapter-tma-1 I instrukcja http://www.astramodel.cz/manualy/futaba/futaba-TMA-1-manual.pdf Bardzo fajna rzecz, lecz nie do końca. Wiadomym jest, że nasz mózg zdecydowanie lepiej radzi sobie z przyswajaniem informacji w postaci graficznej /analogowej/ niż cyfrowej. Wszelkie dane pokazywane za pomocą wskaźników analogowych np. zegarów są bardziej czytelne dla odbiorcy. Futaba jako firma, fajnie że coś takiego wymyśliła, aczkolwiek szata graficzna wyświetlana na komórce lub palmtopie jest powiedzmy sobie raczej słaba. Nurtuje mnie pewne pytanie. Czy jest ktoś na forum, zapewne osoba dobrze znająca informatykę, która potrafiła by poprawić wyświetlaną grafikę? (podejrzewam że pewnie skończyło by się napisaniem nowej aplikacji na Androida). Chodzi mi dokładnie o to, aby dane były wyświetlane za pomocą wirtualnych przyrządów lotniczych /zegarów/, które odpowiednio wyskalowane, pokazywały by przyjazną informację odbieraną z czujników w modelu. Coś w tym stylu http://andyrc.pl/images/articles/xo-1_14_.jpg Lub stworzenie w ogóle wirtualnej tablicy przyrządów zawierającej podstawowe lub dedykowane przyrządy, w zależności od rodzaju modelu, szybowiec, warbird, czy jet. Może to jest nowy pomysł na biznes? Myślę że jest nisza i osoba rozgarnięta z odpowiednią ilością wiedzy może zarobić niezłe pieniądze. Ja osobiście bardzo chętnie zakupiłbym taką aplikację, a chętnych na świecie też by się znalazło. Co sądzicie?
  21. Tak, to dość stare zdjęcie z pikniku w MLP w 2006r. Lataliśmy razem w zawodach, bardzo Go nam teraz brakuje, kapitalny człowiek i wspaniały kolega. Nieodżałowana strata.
  22. Marku, ależ masz tempo , pozazdrościć. Bardzo ładny model, no i te "smaczki" - makieta silnika, te KM-y .... Zacnie Panie, zacnie. A z tego rozpędu nie zapomnij otworzyć jutro "bąbelków" kole północy .
  23. Cześć, Jeśli chodzi o skłon i wykłon silników pracujących w tą samą stronę: - skłon 2-2.5 st. w dół. / to uzależnione jest od zastosowanego profilu i kąta zaklinowania płatów/. - wykłon prawy silnik 2-3 st. w prawo /patrząc od tyłu modelu/. lewy silnik - 0 st Wykłon uzależniony jest m.in. od odległości silników od osi podłużnej kadłuba, momentów wytwarzanych przez te silniki, to cała nauka i określenie dokładne tych kątów wymaga mnóstwa obliczeń. Wyżej podałem Ci kąty jakie miałem zastosowane w Lighting'u, gdzie osie ciągu są stosunkowo daleko od osi podłużnej samolotu. Na pewno inne by były np. w Dakocie, gdzie osie ciągu są zdecydowanie bliżej kadłuba. W zasadzie o wszystkim przekonasz się podczas oblotu i z pewnością trzeba będzie wprowadzić poprawki. Przy odpowiedniej regulacji silników (synchronizacja +/- 300obr.) nie powinno być problemów z kontrolą modelu. Problem się zacznie gdy jeden z silników zgaśnie. Z moich doświadczeń wynika, aby natychmiast "zdjąć" gaz, ustabilizować model, nos w dół, i albo natychmiast lądować po prostej, albo bardzo delikatnie dodawać gazu /max. do 50%/ na pracującym silniku, kontrując lotkami i st. kier., próbować wykonać zakręt w kierunku "na pracujący silnik". To naprawdę wysoka szkoła pilotażu. Mając taki model na 200% zastosowałbym dobrej klasy gyro.
  24. Szer. 8 mm, wys. 4 mm. o przekroju półokręgu, długość 500 mm.
  25. mecenas

    TS-11 "ISKRA" skala 1:5

    Kurcze, mnie też to czeka. Chyba urlop będę musiał sobie na taką robotę . Lucek, Piotrek, chyba konkurencja wam rośnie http://www.glattcad.de/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.