Skocz do zawartości

mecenas

Modelarz
  • Postów

    886
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez mecenas

  1. Chyba Łukasz coś takiego stosował. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/56495-saito-fg60r3/
  2. Marek, kurcze, , no jesteś "debeściak" . Zdjęć nie musi być .... wystarczy Twoje pióro. , nie dość że ładny model, to jeszcze kabaret przy tym . A jak nie masz jagodzianki pod ręką to użyj paliwa - też na spirycie .
  3. Skontaktuj się ze Zbyszkiem który buduje Lublina http://pfmrc.eu/index.php?/topic/53359-lublin-r-xiii-d/page-2 może on coś zaradzi .
  4. No to tak. Temat z wyposażeniem ogarnięty, cała elektronika zamontowana, wsztystko działa, dodatkowo zamontowane zostały dwa czujniki telemetrii, temperatury silnika i prędkości /pitot/. Zdjęcia chyba z tego tematu są zbędne. Przyszła pora na dorobienie kilku detali i przygotowanie modelu do malowania. Postanowiłem dokończyć osłonę silnika, poprawić to nieszczęsne malowanie pierścienia kolektora i dodać zapięcia osłony. Od kolegi Romka dostałem kapitalne nity wypukłe akurat pasujące do skali modelu i "wydziargałem" takie coś. A teraz pytanie do kolegów: Czy wie ktoś gdzie w Krakowie dorabiają farby (mogą być akryle samochodowe) w/g wzornika Federal Standard?
  5. He, gdyby nie ta mata, człowiek pomyślałby że patrzy na oryginał . Oj, będzie jazda z poszyciem .
  6. mecenas

    TS-11 "ISKRA" skala 1:5

    Brawo! Całkiem fajnie to wygląda , to wydruk 3D? Ile waży ten fotel? Trzymam kciuki za wykonanie kompletnego kokpitu .
  7. A ŁOŚ leży i płacze . sie nic nie martw tą wagą skrzydła, ja też mam metrowe i waży 1900g z podwoziem (jednym) , a gdzie tam jeszcze gondola i silnik . Poleci . A z tym dzieleniem też uważaj, bo łączenia /rurki, bagnety/ też ważą .
  8. Właśnie spoina musi być elastyczna ze względu na różną rozszerzalność cieplną materiałów blacha-poszycie. Poza tym poszycie pracuje i twardy klej typu żywica, nie dość że ciężki, to będzie pękał i blacha się odklei.
  9. Folię najlepiej aplikować na twardą powierzchnię (laminat), dlatego też na sklejkę czy balsę folia się nie nadaje. Powierzchnia musi być przygolowana jak pod malowanie. Blachę przyklejam klejem UHU Power.
  10. Jarku, kawał cennej i profesjonalnej wiedzy. Obowiązkowej dla młodych, a i bardziej doświadczonych co by ustrzegli się błędów. Wielkie dzięki że Ci się chciało.
  11. Ach ta automatyka , coraz fajniejsze rozwiązania. Moim zdaniem przydatna rzecz. Byłem świadkiem jak koledze zgasła turbina po wykonaniu beczki w 19kg Lim-ie -2 na wysokości 30-40 m. Facet miał "jaja ze stali" i potrafił jeszcze tym klockiem szybując zrobić pełen krąg i podejść do lądowania, a na dodatek jeszcze "przewalił" cały pas i lądował 150m dalej. Nad pasem to miał jeszcze ze 100-120 km/h prędkości. Po prostu kozak . Gdyby posiadał taką automatykę spokojnie mógłby odpalić w powietrzu powtórnie.
  12. Cześć. Hmmmm..... to dużo pisania, może lepiej pokaże i wyjaśnię. Może jakość nie jest za dobra, bo mam słabą kamerkę, ale chodzi w zasadzie o metodę. Aaaa.... ta folia AL to właśnie flitemetal. http://www.flitemetal.com/
  13. Spróbuj się skontaktować z: http://www.smofeniks.com/index.php/wladze
  14. Cześć. Są dobre plany tego modelu ale nieco większe: http://www.hostetlersplans.com/Plans/CessnaSkymaster/cessna.html Można też zamówić zestaw. Moim skromnym zdaniem, pomysł przeniesienia napędu, choć możliwy do zrealizowania, jest nie trafiony. Konstruktorzy tego samolotu zastosowali 2 silniki w celu poprawienia parametrów lotnych i niezawodności. Przy awarii jednego z silników samolot mógł kontynuować lot i bezpiecznie wylądować. Podobnie powinno być w modelu. Cała ta "mechanizacja" z przeniesieniem napędu to niepotrzebna waga i straty mocy, a każde 100g zabrane w powietrze pogarsza właściwości lotne. W żaden sposób nie chcę odciągać Kolegi od wykonania modelu, ale chcę tylko zwrócić uwagę na istotne parametry jak masa i wielkość modelu, obciążenie pow. nośnej, ciąg silnika.
  15. Dzięki za info. Jestem przed wykonaniem podobnego kopyta i to cenna informacja .
  16. Cześć Andrzeju. Czym wypełniasz kopyto w środku?
  17. Przyszła pora na dokończenie tyłu kadłuba i podwozia tylnego. Wycięcie otworów inspekcylnych, ustawienie, malowanie i dopieszczenie wszystkiego zajęło mi cały wekend. Koło (osobny kanał) i stery wysokości sterowane szyną S.BUS. Kontrola działania I można wszystko zamknąć blaszanym poszyciem. Oczywiście nitowanym
  18. mecenas

    Morane-Saulnier MS-30

    Cześć, Widzę że tempo masz imponujące. Co prawda to nie moja dziedzina (latające fortepiany , czyli I WŚ) ale sama budowa mi się podoba. Tu masz link do sklepu z wyposażeniem do kokpitów https://www.iflytailies.com/store/instrument-sets/wwi-biplanes/ może coś się przyda. Ciekawi mnie ten zbiornik paliwa, był w zestawie? jakiej firmy? Mniemam że do bęnzyny. Jakiej pojemności?
  19. Tomku, to właśnie jest ster kierunku montowany do statecznika pionowego, a stery wysokości montowane są do statecznika poziomego. Posługujmy się nomenklaturą prawidłową, bo młodzi się uczą, a potem na lotnisku bzdury gadają. Ed. Stefan mnie uprzedził.
  20. Aaaa Maćku , przyłapałem Cię! nie chciało się czytać od początku wątku! A pisałem kilkukrotnie . Specjalnie dla Ciebie http://www.devcad.com/eng/devwing2.asp
  21. Cześć Darku, cały czas podglądam temat, bo dawno dawno temu też planowałem coś takiego stworzyć, ale wtedy takich materiałów brakowało. Całkiem fajnie to wygląda, powiem Ci. Tylko błagam, nie pisz takich rzeczy bo młodzi czytają. To są: -ster kierunku -stery wysokości Lotki występują tylko w skrzydłach .
  22. Adaś nie na czarno - użyj Burnt Iron lub Gun Metal. http://www.mojehobby.pl/products/1424-Burnt-Iron-Non-Buff-Metalizer.html http://www.mojehobby.pl/products/1423-Gun-Metal-Non-Buff-Metalizer.html Lufy będą wyglądać jak mocno używany "kałach".
  23. Tak, to technologia zapożyczona od "plastikowców". W modelach plastikowych raczej modelu się nie dotyka i lakier (sidolux) się trzyma. Nie wiem czy w moim przypadku zda to egzamin i np. nie będzie się złuszczał, a przecież osłona kabiny będzie "używana". Nie chciałbym "spieprzyć" sobie na koniec 3 m-ce pracy włożonej w tą osłonę. No nic....wykonam jakieś próbki na kawałku viwaku. właśnie przymierzam się do wykonania. http://samolotypolskie.blogspot.com/2012/10/hauba-lotnicza-wz38.html
  24. No pilotka, tylko trochę nie wyszła. Bardzo ciężko ze skórki jest to dobrze zeszyć . Może później poprawie. Cały kombinezon był szyty na miarę wg tego zdjęcia. Pilotem się jeszcze zajmę, a na razie dotarłem prawie do finału oszklenia kabiny, a jak to wyszło, oceńcie sami. Zostały drobiazgi do zrobienia. Całe wyposażenie wnętrza będę robił po oblocie. A właśnie.... macie jakieś patenty jak się pozbyć rys z oszklenia (viwak)? bo przez to ciągłe przymierzanie trochę się porysowało .
  25. mecenas

    TS-11 "ISKRA" skala 1:5

    Lucjanie - mniodzio! . Lżejszy, czy cięższy od tego stereopianowego? . Teraz specjalnie nitów nie widać, ale jak się pociągnie wash'em....... to będzie "cud malina"!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.