Pojawiła się druga, w sumie nie zamierzona modyfikacja samolotu.
Zepsuło mi się już drugie śmigło. Pierwsze odleciało - od gorąca osi silnika zdeformował się otwór w śmigle. Drugie uszkodziło się o płat.
Znalazłem informację w sieci, ze śmigło ma rozmiar 7x3SF. Wg moich pomiarów to raczej 7x3,5.
Takie tez kupiłem, pomarańczowe GWS 7x3,5 i do tego piastę samozaciskową na oś 2,3mm i otwór śmigła 4mm.
Wrażenia? Ciąg wydaje się być taki sam, jest jednak zdecydowanie ciszej niż na oryginalnym. Oraz, po locie silnik wydaje się być chłodniejszy, ergo brał mniej prądu.