Z mojego punktu widzenia to brakuje mi czegoś co wykorzystuje technologie piankowe EPP, jak ESA, ale jest większe niż regulaminowa ESA.
Coś o rozpiętości 100 - 120 cm.
Również polecam Ci naszą polską konstrukcję EM-11 Orka. Bardzo ładna jest.Myślę, że mogła by być fajnym samolotem do trenowania i relaksacyjnego latania. A jak coś ze spidem to Bielika.
PS>Czytając rcgroups dochodzę do wniosku, że było by fajnie zrobić coś Polskiego.
Zapodaj też jakieś zdjęcia.
Jak to trenerek to wystarczy właśnie silnik za 30zł np emax-2822 ze śmigłem 10x4,7SF. Jak się boisz o śmigło to pro-saver na ośkę.
Ja, chodzę na pole niedaleko domu, więc nie wiem co to starty i lądowania z "twardego" :wink: Ze swojego Wing Dragona zdjąłem podwozie bo tylko przeszkadzało przy lądowaniach w trawie.
Rozmiary dobierze orientacyjnie, z proporcji zdjęć w google, albo podpytaj użytkownika z forum na PW.
PS. Powiedz synowi, że to ESA-CUB :wink: ESA nie mają kółek prawda..
Taki masz?
http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=11014&postdays=0&postorder=asc&highlight=easy+cub&start=0
Idzie zima, na 6 stronie masz jak zrobić narty
Do latania nad trawą nie trzeba podwozia, wyrzucasz z ręki a ląduje na brzuchu.
Ewentualnie załóż większe koła na trawę
http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=42768
Miksowanie gazu z wysokością to kiepski pomysł. Jak się zachowa samolot w locie odwróconym? Pewnie będzie to jego ostatni lot, gdy będzie nisko. Lepiej ustawić samolot jak trzeba niż maskować błędy elektroniką.
W sieciach stosuje się dławiki, które "wyciszają" piki napięcia.
Podsumowując, lepiej przedłużać kable ESC-silnik.
Max odległość bateria - ECS - 12 cali = 30cm , bez dodatkowej ingerencji w elektronikę
Max odległość ESC - silnik 18cali = 45cm, bez dodatkowej ingerencji w elektronikę
Co do skłonu i wykłonu, to czytałem, że wystarczy 0/0 w takich rozwiązaniach.
Madrianie ustawiałeś wychylenia "na zapas" czy stwierdziłeś praktycznie, ze jednak trzeba wychylić.
Chodzi mi po głowie pomysł aby z pianki poliuretanowej, takiej do montażu okien, zrobić kadłub samolotu. Wylać do koryta piankę. Po stwardnieniu wyciągnąc obrobić kształt, Przecąć wzdłuż i wydrylować trochę wnętrza. Skleić ponownie.
Czy ktoś stosował taką technikę? Mądre to ?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.