robertus

Pojawiła się druga, w sumie nie zamierzona modyfikacja samolotu. Zepsuło mi się już drugie śmigło. Pierwsze odleciało - od gorąca osi silnika zdeformował się otwór w śmigle. Drugie uszkodziło się o płat. Znalazłem informację w sieci, ze śmigło ma rozmiar 7x3SF. Wg moich pomiarów to raczej 7x3,5. Takie tez kupiłem, pomarańczowe GWS 7x3,5 i do tego piastę samozaciskową na oś 2,3mm i otwór śmigła 4mm. Wrażenia? Ciąg wydaje się być taki sam, jest jednak zdecydowanie ciszej niż na oryginalnym. Oraz, po locie silnik wydaje się być chłodniejszy, ergo brał mniej prądu.

Trochę nie zrozumiałem wcześniej. Dokręć te imbusiki w podstawie.

Czyli klasyczny dzwonek. Jeśli Ci obciera o te grube kabelki to odsuń je delikatnie od wirującej części. Uzwojenie nie powinno się ruszać, tylko górna część. Tak jak pisze Misiek trzeba dokręcić małe torxy w podstawie. W moim podobnym silniku jest to klucz rozmiaru 1,5.

Regulator będzie pamiętał. Jaki zamówiłeś silnik?

Latałem na Emaxie 2822 na śmigle 10x4,7SF i 9x6. Moim zdaniem na teoretycznie wolniejszym SF latał szybciej. Na 9x6 musiałem latać ciągle na maxa.

Wydawało mi się, że rzutka to coś bez silnika i sterowania...

Dokładniej, chodzi o zaprogramowanie zakresu gazu. Ustawiasz drążek gazu na max i podłączasz zasilanie do regulatora. Po sekundzie regulator zapika, że załapał ustawienie to opuszczasz drążek gazu. Od teraz już działa sterowanie gazem.

Nie widać. Błędnie wstawiłeś linki z fotosika

Bez lotek stąd taki szok po przejściu na funbata Możesz w obecnym skrzydle wyciąć lotki i będzie ok. Co do skrzydła. Planu nie mam. Rysowałem od razu na depronie. Mam jedynie profil NACA2412w jpg do wycięcia żeberek. Wymiary lotek robiłem na oko w oparciu o podstawowe zasady powierzchni sterowych.

Krzysztofie, masz dobrze założony prop-saver na silniku? czy śmigło ma możliwość wyginania się?. W większości przypadków uchroni to przed złamaniem. Również mam Wing Dragona, potem przesiadłem się na Su-26 z EPP.

Miałem to samo z silnikiem. Kupiłem nowy silnik i i gdybym nie zauważył też by mi pozrywało uzwojenia. Zupełnie poluzowane były i dostały się między stojan i magnesy

Dokładnie, za ten samochód podpisał bym pakt z diabłem :twisted: W Polsce są cztery lub pięć egzemplarzy. ;D

Pawle, DeLorean to akurat moje auto marzeń i z chęcią bym jeździł takim kosmosem :mrgreen: Danielu, widziałem kilka innych silników w fiaciorze i były to z reguły z rodziny Fiata lub Zastawy. Stąd pytanie o silnik z Hondy. Ale skoro szlak już przetarty to wiesz na co się porywasz z przeróbką.

Czerwony, tylko czerwony. Połóż kilka warstw lakieru bezbarwnego aby się błyszczał jak lustro. Zachowaj oryginalny wygląd, doprowadź do serii w najdrobniejszym szczególe. Obowiązkowo piesek z kiwającą głową. Za takim cackiem ludzie będą się oglądać z podziwem. Srebrne monstrum, które chcesz zrobić, jak Ci wyjdzie to nada się na tor albo pod remizę. Jak koniczne chcesz modyfikacji to z wyczuciem. Np włóż większy silnik nie zmieniać za nadtto klasycznego wyglądu. Taki cichociemny. http://fiat126p.blogspot.com/2008/03/maluch-1100-ccm.html A co do silnika od Hondy to rozeznałeś temat, czy tak strzeliłeś?

zastosuj tłumik drgań. Taki jak np na stronie Motylastego http://www.motylasty.pl/warszt_2.html#warsztat2

Też o tym czytałem. Antena promieniuje na boki. Celując czubkiem w model będzie miała najsłabszy sygnałhttp://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=110107#110107

Wg tej samej strony dla 2s powinno pasować 11x4,7.Ciągu nieco mniej niż waga modelu, ale to to w końcu trenerek a nie acrobat. http://www.headsuprc.com/servlet/the-1420/HURC-2712-dsh-12-Outrunner-Brushless/Detail

Dla "osłabienia" siły przyciągania magnesu okleja się blaszkę plastrem.

Na pakiecie 2s możesz mieć za mało ciągu aby rozbujać model. Kupując śmigło wybierz śmigło typu slow-fly, może coś poprawi. Tu masz proponowane śmigła do silniczka i 2s http://www.headsuprc.com/servlet/the-1421/HURC-2712-dsh-17-Outrunner-Brushless/Detail 400g to ok 14 uncji

Z drugiej strony model " z pudełka" można zrobić w kilka godzin, ale jeśli chcesz poprawić wytłoczki, nowe linie podziału, zmienić geometrię to trochę czasu schodzi.

Dostałem od Marcina obiekt 3D tego modelu. Teraz się uczę autocada :mrgreen: Założę mu śmigło z tyłu.

Temat na pewno nie umarł, bardzo podoba mi się jego sylwetka. Za parę dni powinienem mieć wydrukowane plany na A0. W międzyczasie szukam też informacji do zrobienia pełnokadłubowego modelu 8)

Moim zdaniem lepiej aby było elastyczniej, jak zderzak Przy twardym jak kamień może się okazać, że maska wytrzyma a szkody będą dalej.

Trzeba ćwiczyć loty "na żyletkę". Nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać. :wink:

Prop-savera montuje się tak aby tylko troszkę wystawał wał. Wtedy śmigło ma możliwość wygięcia się pod brzuch samolotu.