Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    13 983
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    139

Treść opublikowana przez robertus

  1. Dla fajnego wyglądu śmigła w kadrze poszedłbym w przetwornik CCD, lub celowo oszukał przetwornik dodając szary filtr metoda doświadczalną. Ta kamera chyba nie ma stabilizacji, ze stabilizacją miałbyś coś takiego.
  2. Znam Bartek, ale ja się temu sprzeciwiam a Ty? Wystarczy zagłosować portfelem w takich sytuacjach, a nie poddawać się takim praktykom bez mrugnięcia okiem.
  3. Smuci mnie to, że tak lekko przyjmujesz pomysł powiązania szczepień i paszportów uprawniających do czegoś (bez względu czy to paszport czy inny identyfikator).
  4. Sam robisz błąd. Każdy patch ma na dzień dobry instrukcję "known errors" i tak wychodzi z fabryki. Dopiero kolejny patch naprawia sytuację ale ten również ma swoje "known errors" inne niż ten pierwszy. Mówi się "new patch implemented - old bugs fixed and new implemented". Robisz błąd logiczny i łączysz istnienie wirusa z istnieniem szczepionki. Jak sam napisałeś ludzie już chorują na wirusa, ciężko chorują i nawet umierają. To jest fakt nie do podważenia. Natomiast szczepionka na niego to zupełnie inny temat. I myślę, że bez powodu tak się spinasz to, że czujesz potrzebę zaszczepienia się jako pierwszy, proszę bardzo, zaszczep się i zdaj relację, na podstawie tego podejmę decyzję kiedy sam się zaszczepię. Bo może nie zauważyłeś w swoim zaślepieniu, że ja też chcę się zaszczepić, ale w momencie który uznam, że będzie dla mnie bezpieczny.
  5. Powiedz, mi czy znasz jakieś uwarunkowania w związku ze szczepieniem na gruźlicę lub odrę, które powodowały, że nie mogłeś gdzieś pojechać, coś zrobić, coś załatwić? To Ty wspomniałeś o paszportach ze szczepieniami, jak to nazwiesz jak nie znakowaniem ludzi? To czy jesteś zaszczepiony czy nie ma warunkować że gdzieś pojedziesz lub nie? Może nie będziesz mógł wyjść z domu na zakupy jak nie okażesz dowodu zaszczepienia się - dla "wygody nas wszystkich" w wersji elektronicznej w dowodzie biometrycznym. Nie sądzisz, że sytuacja zmierza w dziwną stronę, a ludzie jeszcze temu przyklaskują?
  6. Uważasz to za miarę postępu? Znaczenie ludzi jak bydła?
  7. Moje argumenty nic tu nie wniosą, ale ok. Masz rację, okopałem się na własnej pozycji, okopany jestem zawsze z definicji i nie jest to związane akurat z tą szczepionką. Taką mam filozofię życiową, żeby nie rzucać się na wszystko co nowe z huraoptymizmem na ustach, nie ważne czy to szczepionka, nowa technologia w samochodzie czy system na komputerze. Powiesz jak można porównywać zdrowie to komputera? Z mojego punktu widzenia można, w pracy mam do czynienia z systemami, które mają wpływ na życie milionów ludzi w Europie, nigdy nie wdrażamy czegokolwiek jak tylko pojawi się na rynku. mamy takie powiedzenie: "poczekajmy do pierwszego patcha". Łatwiej mi tak wytłumaczyć. Wracając do szczepionki, poczekam do "pierwszego patcha", gdy do badań w laboratoriach dodane zostaną wnioski z zebranych danych z pola walki, dla przykładu pojawią dodatkowe obostrzenia co do przeciwskazań. Zostaję w swoim okopie i obserwuję.
  8. Nie chcę robić OT ale sprawdź skład na jedzeniu które kupujesz. To że coś jest dopuszczone do obrotu spożywczego nie jest równoznaczne z tym, że jest zdrowe. Każdy lekarz Ci to powie.
  9. I to jest sedno tematu. Skoro oceniłeś ryzyko i chcesz być pierwszym w kolejce do szczepionki - dobrze dla Ciebie. Ja oceniam ryzyko po swojemu i wolę być gdzieś tak po środku tej kolejki, poczekam i zbiorę świeże informacje jak już szczepionka będzie w użyciu
  10. Moje 5 centów: Infanrix hexa- szczepionka 6w1 dla dzieci. Super sprawa, kłuje się dziecko tylko cztery razy bo jest wszystkomająca, ale mogła tez zabić dwuletnie dziecko - została wycofana po kilku latach jak zaszczepiłem swojego syna. Tu taka analiza, warto przeczytać https://stopnop.com.pl/wp-content/uploads/2017/11/Infanrix-hexa-i-przypadki-nagłych-śmierci.pdf?fbclid=IwAR1YIOOhqTcHVMLgCQuLzC9_lysrac7rOqgAb_gUwchrqZSmweSpgukMSE8 Warto zwrócić uwagę na odpowiedź GSK.
  11. robertus

    Drogie to modelarstwo.

    Nie mówi się na działce tylko na RODOS- Rodzinne Ogródki Działkowe Otoczone Siatką
  12. robertus

    Drogie to modelarstwo.

    Jeśli to działa u kogoś to jak najbardziej gratuluję i podziwiam. Ja bym chyba tak nie mógł. Użerać się z konsumentami, co sami nie wiedzą czego chcą, ciągle kręcą nosem i ciągle im źle i najlepiej za darmo. Nie to nie dla mnie.
  13. robertus

    Drogie to modelarstwo.

    Robienie z hobby pracy zawodowej nie jest dobrym pomysłem moim zdaniem. Może jeśli traktować dorywczo, ale jeśli miałoby to być tak na pełny etat to prędzej czy później stracisz wenę do modelarstwa i będziesz traktował to jako chałturę żeby zarobić na życie. Nie wspomnę, że już na hobby nie będziesz miał czasu bo zawsze będziesz robił dla kogoś innego - szewc bez butów chodzi.
  14. A to sorry, nie zrozumiałem, tu masz rację. Prądu ciągnie jak smok Ale rekompensuje to tym szuuuuuuuuuuuuuuu.
  15. Właśnie do tego zmierzałem, gdy pisałeś, że pilot siedzi na monstrualnym silniku i się dziwi po co mu te skrzydełka. Gdyby tak było jak piszesz to wspomniany Spitfire latałby równie szybko w poziomie co w pionie, czyli te np te 160m/s vel 576km/h. A tak właśnie nie jest, nawet jak wiki jest niedokładna mamy tylko 13m/s wznoszenia, bo więcej nie uciągnie. Skrzydełka są jednak potrzebne.
  16. Wszystkie samoloty Burt'a Rutan'a wyglądają kosmicznie!
  17. Przecież jesteś. Taki był plan aby zmotywować ludzi.
  18. Malutki, nie malutki, zależy...jak kupisz w sklepie to faktycznie będzie mały i ciężki. Dlatego właśnie przerobiłem po swojemu kit pod edf 90mm i 8S na edf 70mm i 4S. Normalnie taki model ważyłby 3,5kg, mój waży 1,6kg. Większość modeli EDF na rynku jest za ciężka w stosunku do swojej wielkości więc nie latają w skali. Dyskutowaliśmy na ten temat w tym wątku. Wyłącz sobie dźwięk na jakimkolwiek filmie z pokazów odrzutowców i porównaj z filmami z odpowiednimi modelami. Moim zdaniem to siedzi w głowach, że skoro to EDF to musi o wiele szybciej latać niż samolot ze śmigłem. Ja mam przeciwne podejście do tematu.
  19. Gdyby tak było to np Spitfire nie miałby prędkości wznoszenia ledwie 13 m/s a 160m/s
  20. No tak nie do końca. Najpierw była ustawa, czy też była ważniejsza... a potem rozkaz. Bardzo dobry materiał, proszę przekazać gratulacje synowi i dla taty tez gratulacje Jest tez ciekawy wątek - czy ojcem szachownicy był faktycznie Stec. Nowe badania rzucają nowe światło na ten temat aczkolwiek Stec na pewno jest identyfikowany z szachownicą i na zawsze tak będzie. https://www.infolotnicze.pl/2013/11/07/prawdy-i-polprawdy-z-okresu-narodzin-lotnictwa-polskiego-wojskowego-1918-1920-polska-symbolika-lotnicza-w-swietle-najnowszych-badan/
  21. Już nie pamiętam, coś na magnesach. Te brzechwy pod kadłubem, nosek i rakiety na końcach skrzydeł są na magnesy. Odpadają przy lądowaniu zamiast się łamać lub urywać.
  22. robertus

    .

    Ja pamiętam, było pytanie na temat logowania przebiegu silników modelarskich, w sumie bardzo ciekawe zagadnienie, ale coś musiało pójść nie tak, ze porobiły się kropki z wypowiedzi a sam autor tematu postanowił opuścić forum.
  23. robertus

    .

    I zrobił się temat o kropce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.