



-
Postów
830 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez robloz
-
Najgorsza część pracy przy dwupłacie za mną. Montaż podpór. Na dzień dzisiejszy całość prezentuje się tak Waga 880g
-
Do szablonów nie przyklejałem, po co?
-
Co do malowania to będzie chyba coś podobnego. Zobaczę ns ile mi starczy folii. Balsa się moczyla z osiem godzin. ( bo o niej zapomniałem i robiłem skrzydło ) Ja mam taką zasadę że im grubsza tym dłużej, nic jej nie zaszkodzi. Zawsze można sprawdzić jak się gnie.. taką mokrą smarowałem klejem i na szablony, przez noc była już sucha.
-
Dzięki "wyprzedaży garażowej" kolegi zdobyłem sporo materiałów i fakt, że nie mam modelu do polatania w wolnej chwili (esiaków i spaliny nie liczę) zadecydował o rozpoczęciu budowy nowego modelu. Na warsztat trafił fajny (moim zdaniem) dwupłacik wzorowany na I WW. Rozpiętość ok 120cm. Na pierwszy ogień poszły boki kadłuba Sklejone z poziomą podłużnicą i kilkoma listewkami stworzyły bardzo sztywną skrzynkę. Na płycie gipsowej (nawiasem mówiąc niezła deska montażowa) powstał statecznik poziomy i pionowy Teraz jeszcze trochę listewek i efekt budowy Dorobiona przednia część kadłuba (będzie zdejmowana ) i wnętrze kokpitu. Zamontowałem prowizorycznie podwozie. Konieczne do wykonania oprofilowania dolnej części przodu. Jest też prawie wykonane dolne skrzydełko I ogólna przymiarka na tym etapie budowy. Waga na teraz 520g. Czas na stateczniki, Namoczone paski balsy zostały wygięte i sklejone na depronowych szablonach. Po wyschnięciu kleju kształtki zostały zdjęte z szablonów. Następnie zgodnie z wymiarami doklejona reszta. Trzeba jeszcze oszlifować. Ogonek złożony "na sucho" Prac ciąg dalszy. Wykonane zostało oprofilowanie przodu kadłuba i części podskrzydłowej. Ta część będzie odejmowana razem ze skrzydłem. W niej też będzie schowane serwo lotek. Ruszyły też prace nad górnym płatem. Jest trochę łatwiej bo brak wzniosu i można je wykonać w całości.
-
Niestety nie pomogę. "11" zmieniła właściciela i nie pamiętam jakie były kąty.
-
Co do żagli to kupiłem materiał na latawce. Jest cienki i lekki. Teraz tylko czym wzmocnić miejsca mocowań. Coś nakleić czy przyszyć? Nic się nie stało, każda informacja się przyda.
-
Czy jest możliwość przerobienia serwa tak, aby wykonało np. 10 pełnych obrotów i się zatrzymało. Jak zrobić żeby się obracało cały czas to wiem. Potrzebne to jest aby pracowało jako winda żaglowa i po wybraniu całej długości szotów się zatrzymało. Znalazłem taką stronę, ale nie znam anglika.Wiem tylko, że potrzebny jest jakiś potencjometr wieloobrotowy??? http://www.theamya.org/boats/us1m/pdf/us1mpt4.pdf PS. Wiem, że temat był już poruszany, ale przytoczone strony z ewentualnymi opisami w wielu przypadkach już nie istnieją.
-
Po wielu latach rozstania się z modelami pływającymi postanowiłem do nich powrócić. Z dawnych czasów pozostał mi kadłub jachtu (nie wiem co to jest, ani jaka to klasa) Długość kadłuba: 100cm., szer. 20 cm. W/g tego co znalazłem w sieci (plan podobnej żaglówki) to maszt powinien mieć koło 150cm. i ok.2kg. balastu na 30 cm. mieczu. Jest może jakaś strona z proporcjami żaglówek rc i z wyliczeniem balastu? Ma ktoś może propozycję jak ten kadłub wykorzystać . Jest jeszcze temat żagli. Czytałem gdzieś na forum, że można żagle zrobić z folii termicznej z apteczki, tylko czym to kleić?
-
RC żaglówka, pomoc w wyborze, zakupie i uruchomieniu
robloz odpowiedział(a) na noffy temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
OK. dzięki. -
RC żaglówka, pomoc w wyborze, zakupie i uruchomieniu
robloz odpowiedział(a) na noffy temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
A czy można by temu zapobiec łącząc dziób łodzi z balastem linką stalową?. Buduję akurat żaglówkę i z zielskiem będę miał też problem. -
Ja bym zrobił maskę metodą traconego styropianu: Zdemontował silnik, zrobił ze styropianu lub styroduru cały przód, na to taśma pakowa i laminat. póżniej szpachla. Rozpuszczalnikiem pozbywasz się środka i gotowe. Tą metodą robiłem maskę do p-11 No ale może ktoś ma inny pomysł.
-
Ja miałem to samo przy wymianie śmigła. Poszły w ruch nożyczki i śmigło pasuje, Beta lata już drugi sezon. Kipi nową piastę i być może będzie miał nowe pytanie: jak zdjąć starą (bo ona jest na wciśnięta + klej) ?
-
Ok, nic się nie stało.
-
Rzadko daję się wciągnąć w dyskusję na forum, ale jako wykonawca jednej z przedstawionej "11" nie wytrzymałem. To, że model jest wystawiony na sprzedaż nie powinno nikogo obchodzić. Różne są sytuacje w życiu każdego. A może mnie większą frajdę sprawia budowa modelu i sprawdzenie jak dany model sprawuje się w locie? Tak czy inaczej model będzie latał, jak nie u kogoś kto ma mniejsze zdolności manualne, to za jakiś czas sam go ulotnię ponownie. To tyle i nie mam zamiaru dalej czytać tego wątku.
-
Tak się złożyło, różnie bywa.
-
W mojej 11 mam koła 135mm. tylko muszę je sporo dopompować.
-
Do użytkowników silnika ASP 91: jak sprawuje się silnik na śmigle 15x8? Używał ktoś?
-
Paweł, jakie masz wychylenia klopolotek? Co do usytuowania kół, to model jest na zawody, a tam każde odstępstwo od planu to ujemne pkt. Pytanko do znawców P-11: Szukając materiałów do 11, spotkałem się w jakimś opracowaniu, że 11 (a może jakieś P wcześniejsze ) miało właśnie klapolotki. Spotkał się ktoś z takim opisem?
-
Tak mi wyszło z programu - 95 mm.od kr.natarcia. Przy następnym locie ujmę trochę ołowiu i zobaczymy.
-
Obok do startu szykowali sprzęt paralotniarze i skutecznie zagłuszali. Jest już wersja poprawiona.
-
Obiecany filmik. http://youtu.be/3p22mqJLeT4 Model poleciał bez najmniejszych problemów, gładko i płynnie. W pierwszym locie było trochę strachu, gdyż otworzyła się pokrywa silnika (była zabezpieczona tylko wygiął się laminat). W wyniku tego 11 stanęła dęba i poszła w korek. Wyprowadziłem bez kłopotu ( choć nie wiem jak ) i wylądowałem bez problemów. Drugi start jeszcze lepszy, makietowo. Niestety do lądowania podszedłem ( jak zwykle ) pod dużym kątem i model po doziemieniu wykonał coś co było połączeniem piruetu i salta, kończąc na plecach. Uszkodzenia: skrzywiony kolpak i końcówka st. poziomego - drobiazg. Lata super, ale przy większym wiaterku może być problem.
-
To ja wiem, ale tak wylądować to już inna bajka. Przed zawodami 8/10 lądowań prawie tak się zakończyło. Niestety na zawodach nerwy zrobiły swoje i 2 z 3 to kapotaż i zero pkt. za lądowanie. Mikser będzie na 100% jak wyposażenie wróci z P-11c (dzisiaj oblot ) gdzie zostało przełożone.
-
Miksera nie używam. Przed zawodami nie zdążyłem go ustawić, klapy działają na spowalniaczu i mam sporo czasu na korektę wysokością. Do reakcji ze względu na wagę już się przyzwyczaiłem. Muszę tylko poćwiczyć lądowania. relacja z naszych zawodów F4H-P http://www.youtube.com/watch?v=c74jmcgO_Iw i kilka fotek https://www.facebook.com/media/set/?set=a.635797853176296.1073741833.591910187565063&type=1 http://www.rcmodel.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=546:nawet-pogoda-zacza-nam-kibicowa-zawody-f4hp--pock-2014-&catid=71:rc-przegld-modelarski-52014-101&Itemid=17
-
Oblot będzie jeszcze w tym tygodniu. Całe wyposażenie miałem w innym modelu. Teraz wróciło na swoje miejsce. 11 wyważona i gotowa. Pilot chyba też. Będzie filmik i relacja.
-
Zjechałem do 1020 i nic, bez zmian.