ahaweto

Pięknie, będziemy mieli blisko. Miejsce jak najbardziej nadaje się do tego

Nowy model Binia - rewelacja !

Propozycja kusząca. Niestety nie wiemy czy obowiązki służbowe nam pozwolą. Mesior jest szybki.

Pogoda była wyśmienita. Duże wyrazy uznania dla Agnieszki która uraczyła nas dobrą wyżerką. Niestety musieliśmy zmienić miejsce. Jak odjeżdżaliśmy gospodarze przegrywali 1:0. Nowe miejsce najlepiej (na razie) nadaje się dla modeli bez podwozia. Moja Florida startując z kół zachowywała się jak kosiarka, ścinając ubiegłoroczne badyle. Na szczęście obeszło się bez kraksy i dziur w pokryciu. Nawet Agnieszka spróbowała swoich sił w sterowaniu Pionierem. Obserwowaliśmy to wspólnie z Tadkiem, kątem oka pilotując nasze modele. Dlatego nie ma zdjęcia z tego bezprecedensowego wydarzenia .

To nasze nowe miejsce.

No tak, ten szczegół mi umknął . Bez niej model będzie wyglądał lepiej.

ale malowanie ! Mamy nowego przeciwnika.

Gdyby ktoś, jesienią ub. roku powiedział mi, że zimą pod koniec miesiąca lutego będziemy latali przy pięknej słonecznej pogodzie w temperaturze plus osiem stopni - uznałbym go za wariata. Rzeczywistość pokazała, że jest to możliwe Latamy. Mój Twin Star podczas startu przeżył atak kamikadze Stracił połowę lewej lotki i o dziwo nadal prawidłowo latał. Wylatałem cały pakiet. Świetny model. Japoniec stracił śmigło i zgubił kabinkę. Naprawa będzie prosta.

Film był robiony z pokładu modelu motoszybowca DG-1000. Pilotował Tadek. Latamy spory kawałek od drogi nr 11 Jarek, swojego Twistera opiszę w Twoim temacie. Twoja gruntowna modernizacja Twistera wzbudziła ogromną ciekawość.

Mały brelok lepiej nagrywa niż moja kamera która też obiecywała 720 HD Polataliśmy chociaż już było późne popołudnie. Mój nowy model, Twister odbył drugi lot po oblocie. Po zmianie ustawień timingu w regulatorze, lata całkiem fajnie

Zakupiłem ją, niska cena, obiecuje HD. Pierwsze zdjęcia i filmy robione na powietrzu i przy świetle słonecznym - rozczarowały mnie. Te trzy zdjęcia zmniejszyłem do rozmiaru 640x360. Jako -tako, widać że światła są "wyżarte". Ostatnie zdjęcie jest w formacie 1024x576. Taki rozmiar mam w programie, jest zbliżony do rozmiaru jaki oferuje kamera czyli 1280x720. Jak widać daleko mu do jakości HD. Dołączony kabel serwa pozwala na podłączenie kamery do odbiornika i przy pomocy wolnego kanału ( Optic kanał 5 ) można wybierać w locie tryb pracy - film lub zdjęcia pojedyncze, a także w zależności od wybranego trybu rozpoczynać i kończyć filmowanie lub robić pojedyncze zdjęcia. Działa. Sprawdziłem. Mam pytanie do kolegów bardziej znających się na kamerach. Ładowanie kamery odbywa się przez kabel USB. W związku z tym czy można wejść w ustawienia kamery i skorygować np. wielkość przysłony ? Akumulator zabudowany w kamerze ma 150 mAh, w gnieździe USB jest 5V i 1A. Pytanie - jak długo należy ładować kamerę ? Pytam dlatego że w instrukcji pisze: podczas ładowania świeci się dioda czerwona a po skończeniu ładowania powinna zaświecić się dioda niebieska. Natomiast jak podłączę kabel USB to migają obie diody naprzemiennie. LiPol-ek jest ładowany ale kamera jest ciepła. Dużo pytań, ale liczę na pomoc.

Nadrobimy. Gratuluję oblotu. Pogoda dopisała.

OK

Pomyliłem się. OTM Koliber 0,8 (czy dobrze pamiętam tę nazwę ?) miał nakręcaną głowicę. Wyglądał jak pomniejszona wersja radzieckiego Sokoła 2,5. A to jest oryginalny MVVS 1,5D. Mam go już chyba 30 lat . Nie mogę powiedzieć że nówka , ale nie był nigdy odpalany. Miałem dwa, jeden latał w modelu na uwięzi. Niestety nie pamiętam co się z nim stało. Ten na zdjęciu Andrzeja nie ma tej śruby blokującej dyszę gaźnika.

OTM 0,8 ?

Do Marka. To jest jednostkowa oferta czy seria produkcyjna ? Chętnie nabędę taki zestaw. Oczywiście dla syna

O to to. Mój będąc jeszcze w pieluchach zażyczył sobie Optic 6 . Musiałem kupić bo tak się darł

Elektryk ?

A Tadek szykuje nowy model na nowy sezon. Motoszybowiec z ciekawym napędem, zainstalowanym w wysuwanej wieżyczce.

Przydają się czasami do... rysowania kątów prostych

Zrobiliśmy mały sparing. Trzy rundy. Zdjęć brak. Niestety ja wróciłem "na tarczy". Najpierw Grzegorz ciął Tadka, a Tadek w "złości" ciął mnie. W ten sposób zdobyli punkty. Będzie rewanż , jak pogoda pozwoli. Patrząc na filmy z bitew kolegów z południa, to dużo nam jeszcze brakuje do ich poziomu.

Pogoda jak przystało na "porę deszczową" była mocno zmienna. Grzegorz z problemami oblatał nowego Pioniera. Tadek ćwiczył lądowania do ręki. A po lotach przyszedł czas na usuwanie usterek i na rozgrzewkę . Trochę zmarzliśmy.

Impreza widać że udana ale jak patrzę na zniszczenia po walce to ze strachem patrzę na swoje "wypieszczone" kombaty

Tak zgadza się. Farba ECO długo sprawia wrażenie niewyschniętej. Ale czas robi swoje . Nie próbowałem lakieru do parkietów, nawet nie wpadlem na ten pomysł. Choć zapewne przyrost wagi po takiej operacji nie jest zbyt duży.

Hurricana, Jaka i Mustanga malowałem takimi farbami. Tą z lewej zakupiłem w OBI. Te z prawej, w Praktikerze. Eco bardzo dobrze nadaje się do malowania styropianu i depronu.Cienkimi warstwami, wtedy nie wyżera powierzchni. Jaka widać wyżej a reszta prezentuje się tak. W Mustangu białe pasy są malowane Pactrą. Z tego co zauważyłem to naklejki z zestawu słabo trzymają się takich malowanych powierzchni. Nawet po przeprasowaniu lekko żelazkiem. Dlatego teraz zarysowany obrys naklejki smaruję UHU POR-em i po przyklejeniu traktuję je jeszcze żelazkiem. I jest dobrze. Mako, wykonany z depronu oraz skrzydełko wykonane ze styropianu zostały pomalowane farbą ECO. Farba ta bardzo słabo trzyma się taśmy którą skrzydełko zostało wzmocnione od dołu. Można malować również acrylami wodnymi ale są one cięższe.