Skocz do zawartości

ahaweto

Modelarz
  • Postów

    2 496
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez ahaweto

  1. Głowa do góry Tomasz. Mój pierwszy lot trwał dwie sekundy i skończył się pięć metrów ode mnie . To było dawno, teraz nie jest już tak źle . Tak jak koledzy piszą, próbuj pod wieczór.
  2. Nie mam takich pływaków . Synowie Adama (z Podlasia) wyposażyli Acromastera w pływaki i całkiem sobie dobrze radzi. Czy z tym modelem jest to możliwe? Nie wiem jakby się zachowywał na wodzie i w powietrzu.
  3. Kapitalnie. Pamiętaj Grzesiu że to nie kombat
  4. Wiosenna promocja http://www.abcrc.pl/Commander-F3A-GM049XM . Grzechem byłoby nie skorzystać Model przyszedł bardzo solidnie zapakowany. Wszystkie elementy w foliowych woreczkach zabezpieczone przed przesuwaniem się w kartonie. Drobne elementy w osobnych ponumerowanych woreczkach. Wykonanie elementów bardzo dobre. Planuję zainstalować takie wyposażenie: silnik KEDA 36-12XL 770kv śmigło 11x8 pakiet 3300 4S 25C regulator Turnigi 60A serwa 4szt Tower Pro MG16 Wcześnie miałem z tej firmy Handymana. Bardzo fajny model. Pozawalał na szaleństwo i z tego powodu... poległ. Commander to już inna klasa. W tej cenie bardzo dobra oferta. Warto. Oblot nie wcześniej jak w miesiącach letnich.
  5. Na początku postu jest podana data 14 czerwca a na plakacie 21 czerwca. Czy to są dwie różne imprezy ?
  6. Racja. Tak wysoko 0,5l nie dorzucimy. Metoda bardzo pomysłowa.
  7. Poranna akcja ratunkowa nie powiodła się. Ze względu na niemożność postawienia 3-segmentowej drabiny. W sukurs przyszła aura, a konkretnie silny wiatr który zrzucił model z drzewa. Dobrzy ludzie go znaleźli i odnieśli do pobliskiego gospodarstwa. Kosztowało mnie to "znaleźne" w wysokości 0,5L w przeźroczystym opakowaniu. Wszystkie podzespoły elektroniczne są sprawne. Pakiet opisałem tutaj http://pfmrc.eu/index.php?/topic/42423-dualsky-111v2250mah-45c6c/ . Przód modelu troszkę ucierpiał i na tę chwilę model jest już sprawny.
  8. Używam dwóch rodzajów pakietów tej klasy. 3250 mAh 1szt. który lata w Twisterze oraz 1200 mAh 4 szt które latają w kombatach NPN. Wszystkie pakiety jakie mam traktuję tak jak opisał Pioterek w poście nr 9. Wczoraj z mojej winy po ok. 8 min lotu model kombata Jak3 zawisł na drzewie. Wysoko. Na "oko" jakieś 15m. Nie było szans zdjęcia go. Następnie polatałem Mustangiem Twisterem i skrzydełkiem, czyli serwa w Jaku pracowały równo z modelem latającym. Silnik zapewne nie pracował ponieważ regulator odciął napięcie. Jak wieczorem odchodziliśmy regulator zaczął wydawać pojedyncze "bip" zapewne informował o spadku napięcia poniżej dopuszczalnej wielkości. Model pozostał na drzewie do następnego dnia do godz 12 w południe czyli pakiet był włączony ok 20h. Po zdjęciu modelu z drzewa okazało się że : Pakiet nie spuchł ! Jest twardy. Wieczorem zmierzyłem napięcie miernikiem do Li-po. Wynik negatywny. Następnie zmierzyłem napięcie poszczególnych cel bardziej dokładnym miernikiem. Pozostałe cele 2,05V i 2,09V Pakietu nie będę ładował do momentu aż napięcie wzrośnie na tyle że miernik Li-po go pokaże i zostanie wykryty przez ładowarkę Taką procedurę zastosowałem w ub. roku, kiedy nieopatrznie pozostawiłem włączony pakiet Turnigi 2200 w ustawianym modelu na ok. 24h. Pozostawienie go w spokoju trwało ok. półtora miesiąca. Do momentu aż zobaczyła go ładowarka. Funkcją Storage podładowałem go do 3,8V na celę i po tygodniu zacząłem użytkować normalnie. Jednak wydaje mi się że stracił trochę na pojemności. Został celowo oklejony czerwoną taśmą, i jak widać nie spuchł. Czy jest to właściwa procedura ? Trudno powiedzieć. Jedna jaskółka wiosny nie czyni Z pakietów z tego tematu jestem zadowolony.
  9. Dzięki Tadek. Kolo to ten koleś z nadajnikiem i zadartą głową. Heniu jesteś skromny aż do bólu. Już nie mogę doczekać się spotkania w Wilczych Laskach
  10. Szybuje. Choć skrzydło zostało przyklejone na stałe, to rurka "amelinowa" pozwala na ustawianie kąta zaklinowania skrzydła względem statecznika poziomego. Miałem okazję dzisiaj "przelecieć" się nim. Bardzo stabilny lot przy minimalnej prędkości. Przy większym gazie - zadziera. Zwiększenie skłonu powinno to zlikwidować. Udany. Gratuluję. Mój kombat Jak-3 został na noc na wysokim drzewie . Na "oko" jakieś 15m. Jutro rano akcja ratunkowa.
  11. Koledzy ze Słupska skromnie milczą, a jest się czym pochwalić. Adrian "Kolo" wnuk naszego wielce szanowanego i lubianego kolegi, Henia-Prezesa występuje w reklamie którą od jakiegoś czasu pokazują różne stacje. Tematem nie jest szampon czy też jakieś środki owadobójcze , ale to co Adrian lubi i w czym jest Mistrzem, czyli pilotaż modeli. Może ktoś zapoda link do tej reklamy. Heniu może parę słów wyjaśnienia.
  12. Pięknie, będziemy mieli blisko. Miejsce jak najbardziej nadaje się do tego
  13. ahaweto

    Chodzież

    Nowy model Binia - rewelacja !
  14. Propozycja kusząca. Niestety nie wiemy czy obowiązki służbowe nam pozwolą. Mesior jest szybki.
  15. Pogoda była wyśmienita. Duże wyrazy uznania dla Agnieszki która uraczyła nas dobrą wyżerką. Niestety musieliśmy zmienić miejsce. Jak odjeżdżaliśmy gospodarze przegrywali 1:0. Nowe miejsce najlepiej (na razie) nadaje się dla modeli bez podwozia. Moja Florida startując z kół zachowywała się jak kosiarka, ścinając ubiegłoroczne badyle. Na szczęście obeszło się bez kraksy i dziur w pokryciu. Nawet Agnieszka spróbowała swoich sił w sterowaniu Pionierem. Obserwowaliśmy to wspólnie z Tadkiem, kątem oka pilotując nasze modele. Dlatego nie ma zdjęcia z tego bezprecedensowego wydarzenia .
  16. To nasze nowe miejsce.
  17. No tak, ten szczegół mi umknął . Bez niej model będzie wyglądał lepiej.
  18. ale malowanie ! Mamy nowego przeciwnika.
  19. Gdyby ktoś, jesienią ub. roku powiedział mi, że zimą pod koniec miesiąca lutego będziemy latali przy pięknej słonecznej pogodzie w temperaturze plus osiem stopni - uznałbym go za wariata. Rzeczywistość pokazała, że jest to możliwe Latamy. Mój Twin Star podczas startu przeżył atak kamikadze Stracił połowę lewej lotki i o dziwo nadal prawidłowo latał. Wylatałem cały pakiet. Świetny model. Japoniec stracił śmigło i zgubił kabinkę. Naprawa będzie prosta.
  20. Film był robiony z pokładu modelu motoszybowca DG-1000. Pilotował Tadek. Latamy spory kawałek od drogi nr 11 Jarek, swojego Twistera opiszę w Twoim temacie. Twoja gruntowna modernizacja Twistera wzbudziła ogromną ciekawość.
  21. Mały brelok lepiej nagrywa niż moja kamera która też obiecywała 720 HD Polataliśmy chociaż już było późne popołudnie. Mój nowy model, Twister odbył drugi lot po oblocie. Po zmianie ustawień timingu w regulatorze, lata całkiem fajnie
  22. Zakupiłem ją, niska cena, obiecuje HD. Pierwsze zdjęcia i filmy robione na powietrzu i przy świetle słonecznym - rozczarowały mnie. Te trzy zdjęcia zmniejszyłem do rozmiaru 640x360. Jako -tako, widać że światła są "wyżarte". Ostatnie zdjęcie jest w formacie 1024x576. Taki rozmiar mam w programie, jest zbliżony do rozmiaru jaki oferuje kamera czyli 1280x720. Jak widać daleko mu do jakości HD. Dołączony kabel serwa pozwala na podłączenie kamery do odbiornika i przy pomocy wolnego kanału ( Optic kanał 5 ) można wybierać w locie tryb pracy - film lub zdjęcia pojedyncze, a także w zależności od wybranego trybu rozpoczynać i kończyć filmowanie lub robić pojedyncze zdjęcia. Działa. Sprawdziłem. Mam pytanie do kolegów bardziej znających się na kamerach. Ładowanie kamery odbywa się przez kabel USB. W związku z tym czy można wejść w ustawienia kamery i skorygować np. wielkość przysłony ? Akumulator zabudowany w kamerze ma 150 mAh, w gnieździe USB jest 5V i 1A. Pytanie - jak długo należy ładować kamerę ? Pytam dlatego że w instrukcji pisze: podczas ładowania świeci się dioda czerwona a po skończeniu ładowania powinna zaświecić się dioda niebieska. Natomiast jak podłączę kabel USB to migają obie diody naprzemiennie. LiPol-ek jest ładowany ale kamera jest ciepła. Dużo pytań, ale liczę na pomoc.
  23. Nadrobimy. Gratuluję oblotu. Pogoda dopisała.
  24. ahaweto

    Zdjęcia silników -

    Pomyliłem się. OTM Koliber 0,8 (czy dobrze pamiętam tę nazwę ?) miał nakręcaną głowicę. Wyglądał jak pomniejszona wersja radzieckiego Sokoła 2,5. A to jest oryginalny MVVS 1,5D. Mam go już chyba 30 lat . Nie mogę powiedzieć że nówka , ale nie był nigdy odpalany. Miałem dwa, jeden latał w modelu na uwięzi. Niestety nie pamiętam co się z nim stało. Ten na zdjęciu Andrzeja nie ma tej śruby blokującej dyszę gaźnika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.