



-
Postów
3 073 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez wojcio69
-
Jaka rasa? Nordycka! Psia krew odczep się od tego zwierzęcia nieszczęście ty moje!
-
Konrad nic się nie pomyliłem. Jurek i to jest to. Dokładnie to było tak: - lotki w lewo i przechył na skrzydło powyżej 45* - zaciągnięcie wysokości - oddanie lotkami w prawo - oddanie wysokości i nie raz przy oddaniu lotek nie oddałem wysokości i zadarł w górę i... nos w górę, stop, nos w dół, pół zwitki, puszczenie drągów, podciągnięcie wysokości z kontrą na lotkach, wyrównanie i lecimy dalej.
-
Eryk, podczas nawrotu pod wiatr. Za słabo go rozpędzałem. Wychodził pod wiatr z lekkim wznoszeniem i... Nos w dół, pół skrętki i wyrównanie.
-
Od bardzo długiego czasu miałem pierwszy wolny weekend i co? Zaplanowałem, że w sobotę przewietrzę Minimoa i Falcon'a. Niestety piątkowe spotkanie z Jasiem Wędrowniczkiem całkowicie zweryfikowało moje plany. No przecież nie jestem masochistą Loty zostały przełożone na niedzielę. Jak pech to pech. Niedziela rozpoczęła się obchodami Dnia Dziecka i co gorsza nie na moją cześć tylko na cześć tego gościa co zemną od 13 lat mieszka a ostatnio zachowuje się jak odkurzacz wszystkiego co nadaje się do jedzenia. Koło 15 udało mi się uwolnić. Jak pech to pech. Zabrałem Falcon'a pod pachę (z Minimoa już zrezygnowałem) i idę do auta. Przy samochodzie olśniło mnie, że kluczyki zostały na biurku. Telefon do młodego aby je przyniósł a przy okazji aparaturę żebym nie musiał się wracać po nią do domu. Młody przyniósł aparaturę - kluczyki nadal leżą na biurku. Podniosła mi się adrenalina i wróciłem po kluczyki. Wyjeżdżam, jestem na "lotnisku" wypakowuję Falcon'a i... Q...wa! pakiety zostały w domu. Wracam i jestem już odpowiednio "nastrojony". Przyjeżdżam drugi raz na "lotnisko". Falcon poskładany, aparatura chodzi, silnik max i sru! Lecimy. Q...wa, lotki nie chodzą. Silnik stop, model na ok. 20m. Ja pier...le! Nie podpiąłem skrzydeł do odbiornika! Ster kierunku Może i jest skuteczny ale dzisiaj przy wietrze 5-6m/s, był mało skuteczny. Lecę prosto, ostre zejście w dół, wyrównanie możliwie nisko nad ziemią i modły aby z boku nie dmuchło i nie zwalił się na skrzydło, "dociśnięcie" modelu do gleby za pomocą SW i... Uff... udało się, wylądował. Reszta lotów (ok. 2,5h) bez większych sensacji. Parę razy go przeciągnąłem ale na bezpiecznej wysokości więc bez obaw. Ogólnie jestem Happy.
-
Darku jeżeli koszulka bowdena na jednym jego końcu jest przyklejona do wręgi a ta jest przyklejona do kadłuba, a na drugim swoim końcu jest przyklejona do półki z serwami, która też jest przyklejona do kadłuba, to nie ma takiego mądrego, który popychając i ciągnąc dowolnego rodzaju cięgno w niej się znajdujące (metal, węgiel, tworzywa, szkło) przy dowolnym oporze stawianym przez poruszany element (ster, lotka, klapa, ... ) spowodował wygięcie bowdena.
-
A jakbyś na tą półkę z przodu i z tyłu nakleił pasek ze sklejki czy choćby patyczek po lodach dopasowując szerokość otworu do serwa i przykręcił serwo do tego doklejonego paska.
-
7-8.06.2014 - Zlot Gigantów 2014
wojcio69 odpowiedział(a) na andrzej nowicki temat w Imprezy modelarskie
Andrzej jak mi nie zafundują kolejnego roboczego weekend'u, to pojawię się z Minimoa. -
Silnik proponuję ten http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__42049__Turnigy_Glider%20%20Drive_SK3_Competition_Series_3858_4_6_1120kv_EU_Warehouse_.html Ostatecznie też go zamówiłem Serwa na kierunek i wysokość lepsze byłyby te http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__22687__TGY_306G_Ultra_Fast_High_Torque_MG_Digital_Alloy_Cased_Servo_3kg_06sec_21g.html ja mam Tower Pro MG16R jakoś do Corony nie mam przekonania. Na lotki i klapy OK Regulator zupełnie wystarczy u mnie obsługuje 4x SAVOX SH-0255MG DIGITAL i 2x TP MG16R z silnikiem SK3 3542 1250kv i się nie przepracowuje, ale zawsze dla bezpieczeństwa możesz dać zewnętrzny BEC 3A.
-
Silnik 600-700W z KV możliwie niskim Śmigło i regulator dopasowane do silnika Serwa lotki i klapy na metalowych trybach min. 3kg Serwa kierunek i wysokość na metalowych trybach ok. 3kg U mnie Silnik SK3 3542 1250kv da ciąg 2300g wg. eCalc Regulator Turnigy Plush 60A, śmigło 11''x7'' Serwa lotki i klapy SAVOX SH-0255MG DIGITAL Serwa kierunek i wysokość Tower Pro 16R MG Pakiet 3S 3000
-
No i co? Narozrabiałem jak pijany zając w kapuście. Ciśnienie było już takie, że było mi wszystko jedno, dmucha - nie dmucha, poleci - nie poleci, na zasadzie co ma wisieć nie utonie. O dziwo nawet moja połowica raczyła zaszczycić swoją obecnością ten pierwszy lot. I jak to marynarze mówią? Baba na pokładzie to pech gwarantowany czy jakoś tak. A mnie to lot-to. Przyjechali my na łąkę: ja, Falcon, mój syn i jego matka. Poskładałem graty w całość i idemy. Wiatr ok. 3-5m/s z chwilowymi przerwami. Czekamy: ja, Falcon i mój syn w roli operatora kamery, na tą chwilę ciszy. Jest... gaz - max, popchnięcie modelu w przód i sruuu... I tyle go widziałem. Kurna jest, kontra wysokością, co on taki nerwowy, chyba nad nim panuję, CHYBA!!! ( No dobra, resztę sobie obejrzyjcie. Pierwsze wrażenia? Model wymaga bardzo starannego i precyzyjnego doregulowania. Czuły na wychylenia powierzchni sterowych. Lata w zakresie prędkości 3 - 100km/h a może i więcej. Przy przeciągnięciu najlepiej puścić drążki a po 2-3sek. podciągnąć lekko wysokość, chyba że trawa była szybsza. Lądowanie z klapami bez niespodzianek. Butterfly - jeszcze go nie ograniam. SC muszę przesunąć do tyłu, 68mm trochę mi nie pasi i zdecydowanie muszę zastosować pewniejsze mocowanie pakietu, czyli rzep na półkę a drugi na pakiet, opaska się nie sprawdziła. Jak się nim lata pokazuje fragment z drugiego lotu Model do domu wrócił bez jakichkolwiek uszkodzeń Ogólnie co mogę powiedzieć o modelu, po EG Pro i temu podobnych może być jako drugi model ale zboczowcom i bardziej wyrafinowanym pilotom też da dużo satysfakcji.
-
Piotr swoje lata masz i poznałeś już trochę życie. Przeczyta jeden z drugim i będzie powtarzać wszem i wobec, że jak model to - tamto, to go środkiem ciężkości i głupota w świat się niesie. SC służy do ustawienia stabilności wzdłużnej modelu co dość jasno opisuje Twój imiennik na swojej stronie http://www.piotrp.de/MIX/sp.htm
-
A głupie ludki męczą się z kątami zaklinowania powierzchni nośnych i skłonem silnika, a to wystarczy SC przesunąć i już jest OK
-
Falcon dostał dzisiaj ostatnie szlify, czyli założony został kołpak, umocowany odbiornik i został wyważony. Niestety w mordkę dostał 30g Pb ale... w maju dostanie nowy silnik http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=42048 i nowe pakiety http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=35838 więc Pb pójdzie do kosza a nawet trzeba będzie pakiet upychać do tyłu. SC wyszło na 68mm. No a teraz małe licytowanko. Kto mnie "przeskoczy" - do lotu waga wyszła 1720g 1720g z kołpakiem, śmigłem, silnikiem, pakietem, odbiornikiem, regulatorem, serwami i przedłużaczami do nich. Liczyłem na dobre 150-200g więcej.
-
Piotr pomalutku, dopiero zaczynam się dogadywać z aparaturą. Wiesz jak jest, Minimoa SK, SW, L, M więc nie było co miksować, to i nie było potrzeby zagłębiania się w możliwości aparatury. Falcon to inna bajka i zaczynam odkrywać różne ciekawostki jakie oferuje Futaba, m.in. spowalnianie serw, miks klapy-wysokość i 1001 innych ciekawostek
-
Nie rozumiem. Proxima II robiła to fantastycznie a była większa o 65cm Jak nie będzie miejsca na podejście i ścieżka schodzenia będzie musiała być krótka,to buterfly ale na lotnisku gdzie można pobawić się w realistyczne lądowania z dolotem i takie tam to czemu nie. Pamiętać trzeba, że tuż przed przyziemieniem należy podnieść klapy. Głupio by było co lądowanie wymieniać serwa od klap
-
LOTKI I KLAPY USTERZENIE OGONOWE LOTKI I KLAPY 2 P.S. Dlaczego trzeci link wyświetla się jako link a nie jako podgląd Nie ogarniam tego
-
Podobnie myślałem. Ustawić bowdeny, kropelką CA przykleić je do beczułki aby przy zdejmowaniu orczyka z serwa się nie przestawiły, zdjąć orczyki dokręcić śrubkę.
-
No nie blokują się tylko nie bardzo wiem jak teraz dokręcić śrubkę imbusową blokującą bowden
-
-
Wtorek - wczesny wieczór lub późne popołudnie, jak kto woli i miał szanse Falcon polecieć ale... zrobiło mi się żal szyb w oknie. Sorry ale dzisiaj nie chce mi się już robić zdjęć jak wygląda. Wystarczy jak powiem, że drób i inne mięso tłukło się o ściany gęsto. Na początek mocowanie bowdenów od kierunku i wysokości. Okazało się, że serwa Tower Pro MG16R są wyższe od standardowych czy tych co zaplanował producent o jakieś 5mm i bowden przechodzi pod dźwignią serwa. Przyjdzie pokombinować z bowdenem kulowym. Kwintesencją było ustawienie aparatury. Jeżeli ustawienie różnicowe lotek i steru wysokości z kierunkiem było banalnie proste, to ustawienie buterfly'a i klap wydobyło z mojego gardła takie wiązanki tekstów, których nie powstydziłby się niejeden szewc-moczymorda po którego wiązance uszy zwijają się w trąbkę. Klapy - no OK udało się nawet przypisać przełącznik 3-pozycyjny tylko w pozycji 0 serwa są na 0, w pozycji 1 serwa wychylają się o zdefiniowany zakres i w pozycji 2 serwa ustawiają się na 0. Gdzie jest to cholerne ustawianie pozycji przełącznika... Jest On, Off, Off, znieniam na On, On, Off... dupa bez różnicy... Wchodzę w funkcje... dostępne tylko włącz-wyłącz przełącznik... Niby taka uniwersalna aparatura (Futaba 8FG) i intuicyjna... no może intuicyjna ale różnie pojmujemy intuicyjność (ja i producent aparatury). Jest, wreszcie znalazłem... kur...a czemu to nie działa... kto mi rozbindował odbiornik... jak się tą pomarańczową podróbę orange bindowało... zasilanie odbiornika, wcisnąć przycisk, włączyć aparaturę... dupa nie działa... przy n-tej kombinacji połączeń i przełączania przełączników na aparaturze zaskoczyło... programując klapy przestawiłem przełącznik silnika z SC na SE z rewersem... przy włączeniu gaz był na max i odbiornik wchodził w tryb programowania. Działa… trzy pozycje… nie, nie tak, 0 – brak wychyleń, 1 – wychylenie na maksimum, 2 – wychyla się jeszcze o kilka stopni. Jak to odwrócić? Jest… dobra udało się. Idę do łazienki zmyć pot i zmienić t-shirt na suchy. Bierzemy się za buterfly’a… chodzi na drążku od gazu… wolałbym na przełączniku 2 lub 3 pozycyjnym ale jak sobie przypomnę przypisanie przełącznika od klap… OK, może być drążek gazu. Ustaw rewersy, bo klapy i lotki w te samą stronę latają… Hurrra, jest OK., po przesunięciu drążka gazu na maksimum lotki w górę jakieś 25-30 stopni, klapy w dół ok. 60 stopni. Przełączając przełącznik klap mogę je jeszcze wychylić o jakieś 15 stopni i lotki na drążku zachowują sterowność w zakresie ok. 10 stopni w obydwu kierunkach. Uff… udało się… co jest kurna lotki w drugą stronę się wychylają… na buterfly’u jest OK. a na samych lotkach odwrotnie… sru, rewers… dupa, teraz na lotkach jest OK a na buterfly’u odwrotnie… kurna mam klapę przez całe skrzydło. Przełączam, włączam, wyłączam w aparaturze wszystko co się da i gdzie się da, wreszcie zaskoczyło. Idę do łazienki… kolejny t-shirt… kolacja lekko przyschła, herbata zimna ale co tam Jutro planuję podłączać bowdeny i ustawić zakres wychylania się powierzchni sterowych.
-
No dobra, dawno nie pisałem ale... Udało się troszkę podłubać przy modelu. Serwa do motylka zamontowane, bowdeny wymienione na gwiazdkowe.. Niestety trzeba było trochę powiększyć otwór, bo wtyczki MPX w skrzydłach się spasowały się z otworem już zrobionym. Skrzydło praktycznie gotowe. Serwa dostaną jeszcze koszulkę termokurczliwą i kropelkę CA od spodu. Kable do połączenia skrzydeł z odbiornikiem też już gotowe Teraz tylko połączyć serwa z powierzchniami sterowymi, skonfigurować aparaturę i można iść latać. Potrzebuję dwa wolne popołudnia a coraz trudniej o nie
-
Do pokrycia proponuję http://modelarski.com/produkt-Folia_Oratex_antik__Antique_,7937.html Minimoa wygląda tak (kolor naturalna biel)jak na poniższych miniaturach. Waga to chyba żart prima aprilisowy. Minimoa 3400m z silnikiem TR 4260C i pakietem 4S 5000mAh waży 3700g
-
Konrad możesz sprecyzować że trzeba je bardzo dobrze zamontować, żeby się nie wyginały w czasie lotu Wyciągam z pomarańczowych osłon pręty węglowe i wkładam w to miejsce ośmiokątne pręty takie http://www.modelemax...oducts_id=13459
-
Piotr wielkie dzięki. Już za cwiczkę już za momencik mój też bęzie fruwał. W rodę przychozą serwa i bowdeny wic... wa, trzy wieczory i latamy PS. Przepraszam za litrówi ale "silnik" orum tak tnie.
-
No to Minimoa złapie tej wiosny trochę Power'a