wojcio69

Dla mnie są dwie imprezy rodzinne, które odwołałyby moje loty niedzielne ale... 1. Komunia w lutym 2. Pogrzebów nie odprawia się w niedzielę Przyjdzie odwiedzić Pruszków i wyciągnąć Piotra na lotnisko

Jak to powiadają: Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy. OK, kupując model za XXXXzł, głoszony wszem i wobec jako super ach-och każda niedoróbka irytuje, ale nie róbmy wokół tego traumy czy nieodwracalnych uszczerbków w neuronowych wiązaniach międzykomórkowych.

W takich sytuacja używam pampersa duo, bis, xxV, czyli podwójna objętość, bo... Pierwszy raz przy starcie, drugi przy lądowaniu. Łoj żeby to już było te +10

Zaraz tam chce kilka modeli Wystarczy jeden

Ja zawsze po terminie ale kilka ciekawych nazw wraz z ich znaczeniem Cassiopeiae - http://pl.wikipedia....509_Cassiopeiae Carinae - http://pl.wikipedia....ki/V382_Carinae Antares - http://pl.wikipedia.org/wiki/Antares Betelgeza - http://pl.wikipedia.org/wiki/Betelgeza Doradus - http://pl.wikipedia.org/wiki/S_Doradus Rigel - http://pl.wikipedia.org/wiki/Rigel Altair - http://www.astrovisi...ex.php?post=457 Sargas - http://pl.wikipedia.org/wiki/Sargas Kastor - http://www.astrovisi...ex.php?post=435 Polluks - http://www.astrovisi...ex.php?post=435 Alphard - http://pl.wikipedia.org/wiki/Alphard Naos - http://www.eduteka.pl/temat/Naos-gwiazda Może się jakaś nada na nazwę, nie koniecznie w oryginalnej pisowni

Dopiero teraz się o tym dowiedziałeś

Piotrze tak jak już powiedziano - większy regulator i nie zaszkodzi zrobić w części nosowej "skrzela", przynajmniej ja tak mam i silnik Turnigy 4260 900W 500kv z regulatorem Turnigy Plush 60A jest ledwo ciepły (skrzela po obu stronach kadłuba szerokość szczeliny 4mm długość 15mm, odstęp między szczelinami 2-3mm)

wow, trochę dużo te 80 stopni. Podaj nazwę silnika, regulatora i dane śmigła.

Też tak mam i chciałem już to zmieniać poprzez ustawienie faz lotu na aparaturze ale... wolę ją sam kontrolować na drążku jak ma to za mnie robić elektronika. Tak jak napisał Konrad, przy podejściu do lądowanie lepiej mieć trochę więcej prędkości. Tobie Piotrze dmuchnęło tuż nad ziemią i w zakręcie, skończyło się cyrklem, mnie dmuchnęło trochę wyżej i na prostej - efekty opisane kilkanaście postów wcześniej. Jak to co będzie w termice? Będziesz oddawać drążek wysokości, bo inaczej będziesz mógł powiedzieć: i tyle ją widziałem. Model klei się do powietrza jak przysłowiowy rzep do psiego ogona. Wbrew pozorom Minimoa lubi trochę prędkości, takie pozostawienie jej samej sobie jest jakie jest ale jak się ją troszkę rozpędzi, to jest całkiem inne latanie. Średnia prędkość jaka mi wyszła z loggera przy takim puszczeniu jej wolno to ok. 50km/h przy pogonieniu jej o jakieś 20-25km/h więcej jest całkiem inne latanie. Dziękuję za film

Oblot bez filmu się nie liczy

No to po mojemu musisz jeszcze dużo polatać aby wyciągać prawidłowe wnioski. Osobiście dużo latam i jeszcze bardzo dużo nie wiem. Informacja dla tych którzy będą się chcieli czepiać prędkości wiatru 5-6m/s a 3m/s. Sprawdzałem organoleptycznie, nie mam wiatromierza.

List - byłeś, widziałeś? A się wymądrzasz. Trudne warunki, porywisty wiatr i turbulencje Koniec października, godzina ok. 18.00, 3m nad ziemią i wiatr do 3m/s

Właśnie w taki sposób pod koniec października zeszłego roku rozbiłem Minimoę. Podchodziłem do lądowania, wysokość 2,5-3m dmuchało prawidłowo 5-6m/s i nagle nie z gruszki ni z pietruszki wiatr zrobił stop i... nawet nie zdążyłem machnąć drążkiem jak przywaliła dziobem o ziemię.

To zmienia postać rzeczy. Może ten silnik http://rcgliders.pl/pl/p/Silnik-XPOWER-35225LS/110

Z tą długą ośką nie przesadzaj ja w swojej silnik 4260 tylko odwróciłem i przepchnąłem jego oryginalną ośkę na drugą stronę. Kadłub jest bardzo obszerny i nie ma potrzeby używania przedłużaczy ośki.

Silnik Turnigy 4260 900W 500kv piasta 5mm na to ta piasta http://www.nastik.pl/piasta-skladanego-p-3407.html i łopatki 17x13. Spokojnie możesz założyć tą http://www.nastik.pl/piasta-skladanego-5255-p-4027.html , łopatki będą się składać bardziej "po kadłubie", na płasko.

Nic nie palę, whisk'acza piję

Zaprawdę synu powiadam Ci, dobrą drogą podążasz i niech nie zwiodą Cię na manowce błyskotki którymi szatan kusi

Właśnie tak zamierzam dać 20m gumy tylko lateksowa czy w oplocie. Nie zależy mi na bardzo dużej prędkości startowej ale na równomiernym ciągnięciu. Potrzebuję wyciągnąć model na +/- 5m, wyczepić hol, uruchomić silnik.

Paweł gumy jest 8m i żyłki 10m. Arek guma w oplocie 8mm średnicy wizualnie przypomina ekspandery. Poszukuję gumy lateksowej a dokładnie rurki o średnicy wewnętrznej 6mm i zewnętrznej 9mm oraz długości 20m

No i nadejszła wiekopomna chwila, czyli dojrzałem do wystrzelenia Minimoy z gumy. Konstrukcja z jakiej startuje jest zrobiona z rurek PCV białych i prezentuje się tak http://www.youtube.com/watch?v=B8b0uALckyw Ponieważ na loty chodzę sam i nie dlatego, że tak lubię, po prostu mam to w pakiecie gratis, start był filmowany ze statywu http://www.youtube.com/watch?v=TmjocTMl2hI Po podłączeniu elektroniki przyszła pora na opanowanie emocji ale... kiedyś musi być ten pierwszy raz http://www.youtube.com/watch?v=VtjdLRBhAy0 No i guma została zwolniona Wyobrażenia o strzelaniu z gumy po sprawdzeniu tego w rzeczywistości posypały się jak domek z kart http://www.youtube.com/watch?v=danEt4xJ0UQ Zdecydowałem się naciągnąć gumę do maksymalnego naprężenia. No prawie maksymalnego http://www.youtube.com/watch?v=TG6BUf5woIE Włączenie silnika musi nastąpić zdecydowanie wcześniej http://www.youtube.com/watch?v=T3jbEUz5ziM No i się udało. Po analizie nagrań w domu nasunęły mi się pewne skojarzenia. 1. Guma chyba powinna być dłuższa albo żyłka. Naprężenie przy starcie pokazywało na wadze niecałe 15kg. Teoretycznie starczy tylko mogłoby trochę dłużej ciągnąć. A może hak powinien być bardziej z przodu :roll: 2. Wbijając konstrukcję w ziemię muszę pamiętać, że wbijając "nogi" pod kątem zmienia się odległość na długości prowadnicy. 3. Chyba niepotrzebnie przy starcie trzymam lekko podniesiony ster wysokości. P.S. Ale tu jest coś po...ne. Dwa filmy wstawia a pozostałe cztery nawet linku do strony nie chce wstawić. Może któryś z modów to wyprostuje? Enter też nie przenosi mnie do nowej linii.

Z tą jakością Falcona to ostatnio miałem bezpośredni kontakt. Wypadałoby już zrobić nowe formy. Niestety rutyna nas gubi.

A nie lepiej ten http://www.xmodelshop.com/whispere-bianco-p-230.html?language=en zamiast oklepanego Falcona? Do kupienia tutaj http://www.mawi-flymodels.pl/

Konradzie! Duży szacunek i jeszcze większe podziękowania z mojej strony za zorganizowanie tego spotkania. Organizacyjnie... odnosząc to do naszego szybowcowego hobby to trzy diamenty. O warsztatach dla dzieci, ich radości i euforii napisali już inni a ja mogę tylko potwierdzić. Nie mniejsze emocje były przy konkursie oldtimerów i na celność lądowania. Dużo zabawy achów i ochów było podczas "walki" skrzydełek. Nie mniejsze emocje były przez całą sobotę przy symulatorze lotu. Kto chciał mógł latać do woli. Ładowanie pakietów bez problemu, bo agregat chodził non-stop Bez przesady ale impreza zorganizowana wzorowo a taką wisienką na torcie był wspomniany wcześniej catering. Co mi najbardziej utkwiło w pamięci? Radość i błyszczące oczy dzieci podczas składania modelu na warsztatach a potem ich jeszcze większa euforia, gdy biegały ze swoimi modelami po całym polu namiotowym puszczając je w powietrze, a każdy lot "sygnalizowały" głośnym wybuchem radości. O pogawędkach z innymi uczestnikami forum, wspólnych rozmowach i śmichach-chichach przy ogniskach (były codziennie) można pisać bez końca. Jeszcze raz Konradzie duże podziękowania za TAKĄ imprezę. Dziękuję wszystkim którzy tam byli, stworzyli tą specyficzną i jedyną atmosferę sprawiając, że było jak było. Zdjęcia, filmy i opisy nie oddadzą tego co było więc... Ci co nie byli, z takich czy innych powodów, niech już dziś planują wolne na przyszły rok.

Jak widać będzie z czego pić... ...kawę.